Skocz do zawartości

Zewnętrzny Filtr Mechaniczny


Maciek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i witam, widzę że mój wątek zaczął żyć własnym życiem :D. Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić czemu tak komplikujecie sobie życie... pisząc pierwszego posta w tym wątku miałem pomysł aby mój mechanik nie zalegał w całości w akwarium. Tylko jego niewielka część miała się znaleźć w wodzie, do tego posunięcia zdeterminował mnie fakt że wyciąganie dotychczasowej gąbki podłączonej do pompy (cyrkulatora) najczęściej powodowało że przyklejone rybie kupy i cały syf odklejał sie od gąbki i lądował znowu w akwarium. Miałem tego dość. Wymyśliłem sobie (zresztą to żadna nowość) że ze starego filtra (minikani120) zrobię sobie filtr mechaniczny i jak pomyślałem tak zrobiłem. Zamieniłem tylko pompy w tym filtrze i tak stara pompa o mocy ok 600L/h została zastąpiona cyrkulatorem o mocy 2000L/H. Moim skromnym zdaniem montowanie jakiś dodatkowych prefiltrów do filtra biologicznego może spowodować osłabienie mocy filtra. Albo macie miejsce na dwa filtry zewnętrzne w szafce albi nie macie i zostaje wam stara metoda. Zwłaszcza że zewnętrzny filtr wcale nie jest taki doskonały jak by się wydawało, plusem takiego filtra na pewno jest to, że nie brudzimy akwarium syfem z gąbki podczas wymiany/czyszczenia filtra mechanicznego... ale pomimo tego nadal w wodzie "szary wiruje pył" i na to nic już chyba nie poradzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga Maciek- wawa. I tak właśnie chyba zrobię, że dokupie cyrkulator który bezpośrednio podłącze pod ten filtr narururowy jako niezaleznego mechanika a biologia- Midikani zostawie w spokoju samego. :) jak możesz to powiedz kolego jak masz umieszczone wpływy i odpływy obu filtrów w baniaczku??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie jest moje zdanie, jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego że już mój pomysł, pewnie jest uznawany przez wielu malawistów za fanaberie i herezję, i dlatego jego realizację uważam tylko za eksperyment, który jednak nie udał sie w 100%. Nie mniej jednak myślę że warto nad nim popracować i może za jakiś czas uda sie zrobić mechanika idealnego, ale nie jako dodatek napędzany przez biologa, tylko osobny filtr. Równie dobrze można by użyć osobnego używanego filtra o mocy 1000/1500 l/h

jak możesz to powiedz kolego jak masz umieszczone wpływy i odpływy obu filtrów w baniaczku??

Po przeciwległych stronach akwarium, czyli z jednej strony jest wąż zasysający i po drugiej odprowadzający, tak żeby wspomóc ruch wody (cyrkulację)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisząc pierwszego posta w tym wątku miałem pomysł aby mój mechanik nie zalegał w całości w akwarium. Tylko jego niewielka część miała się znaleźć w wodzie, do tego posunięcia zdeterminował mnie fakt że wyciąganie dotychczasowej gąbki podłączonej do pompy (cyrkulatora) najczęściej powodowało że przyklejone rybie kupy i cały syf odklejał sie od gąbki i lądował znowu w akwarium.


Trochę OT, ale na to też jest stary, sprawdzony sposób. Zanim wyciągniesz "mechanika" z akwarium umieszczasz go w worku foliowym. Ja do tego używam 20 litrowego najzwyklejszego worka śmieci. Tak doszedłem do wprawy, że nic z gąbki się nie dostaje z powrotem do akwarium ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli można wtrącić to fajnym rozwiązaniem jest seria AQUAELA Turbo Filter, do standardowej głowicy dołączona jest gąbka i pojemnik na inne medium filtracyjne w komplecie jest to ceramika ale ja wrzuciłem do środka gąbkę o grubszym ziarnie. Pojemnik zgrabnie wykonany przy wyciąganiu z akwa syf nie wylatuje i co ważne różnica w cenie między samą głowicą a kompletem bardzo niewielka (brałem w RYBARIUM). Oczywiście rozwiązanie OK jeśli nie chcemy się całkiem pozbyć filtra wew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem ze jest taka opcja i że ludzie tak to robią jednak ja dążę do do (suchej obsługi filtra czyli filtry po za akwarium) jak najmniej moczenia rąk w akwarium. Obecnie ręce w akwarium moczę tylko przy skrobaniu zielska z szyb, ewentualnie przy zmianach w dekoracjach. reszta prac odbywa się w "suchym doku" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale nawet jak odrobina tego syfu spada znów do akwa, to przecież po podłączeniu mechanika w kilka chwil znów jest czyściutko. To co spada do wody to może 1/20 tego co zostało zebrane. A tak przynajmniej jest u mnie. Nie przejmuję się, że coś z tego syfu wróciło do wody.


P.S. Numer z workiem jest dobry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumuję jeszcze raz moje rozwiązanie:

1. Biolog- mały prefiltr gąbkowy na wlocie czyszczony co dwa tygodnie. Chodzi o to żeby nie zaciągał śmici.

2. HW 603 HW602.jpg jako mechanik - na wyjściu (poza akwarium) Aquael Cyrkulator 1500 (powinien być minimum 2000 przy liztrażu 200l).

3. wloty obu filtracji po przeciwnych stronach, wyloty po tej samej stronie ale biolog nad lustrem wody, mechanik nad dnem-oba z przodu.

4. po przeciwnej stronie filtrów Aquael Fan2 jako wspomagający cyrkulację, który zostanie zastąpiony docelowo JVP 101.



Poniżej:

-zielony biolog: trójkąt wlot, strzałka wylot

-czerwony mech: trójkąt wlot, strzałka wylot

-szary wspomagacz cyrkulacji

post-12700-14695713536681_thumb.png

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.