Skocz do zawartości

eljot

Użytkownik
  • Postów

    11545
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez eljot

  1. Jak podoba ci się jednogatunkowe to bym spróbował, jak efekt będzie niezadowalający zawsze możesz coś dołożyć.
  2. "Czerwone" samice redów widziałem tylko na rasowanych fotkach i filmikach Te na żywo są pomarańczowe podobnie jak samice magungi (inne msobo już są żółte) Ale jestem facetem i mogę nie odróżniać niuansów kolorystycznych .
  3. Miałem, o czym już wspomniałem w tym wątku. ----------------------------- Jeśli chodzi o tą rybę to znalazłem kiedyś informację, że jest to "odpad genetyczny" a jej ubarwienie spowodowane jest problemami z pigmentacją (coś jak ludzkie bielactwo). Natomiast jak zobaczyłem różne cuda jakie powstały na bazie tej ryby zaczynam wątpić w tą teorię .
  4. Toleruję i nie będę namawiał do ich uśmiercania ale nie popieram takich czysto komercyjnych tworów a już na pewno mówię nie ich dalszemu rozmnażaniu w akwariach. "Producenci" tych ryb zapewne robią selekcję młodych przed wypuszczeniem na rynek aby ich produkt był mniej więcej powtarzalny, natomiast domorośli hodowcy wypuszczają do obiegu wszystko co uda się podchować do wielkości sprzedażowej. Są już osoby które kupiły Aulonocary fire coś tam czy calico i zamiast pięknej ryby z obrazka wyrósł śledzik .
  5. Ja natomiast nie łączył bym msobo z redem ze względu na podobieństwo samic.
  6. Ale co mielibyśmy odpowiedzieć, chyba każdy z nas wie że jezioro jest w bardzo niewielkim stopniu zbadane. Zajmuje się tym kilku pasjonatów którzy ciągle odkrywają nowe "fakty" i zmieniają klasyfikacje, ułomną bo ułomną ale IMHO jedyną sensowną. Gdyby ci ludzie mieli wielką kasę na badania a teren badań był w bardziej "przyjaznym" regionie świata na 100% zaszli by dalej. Problem w tym że nie akceptujesz tego co ustalili badacze jeziora i to z nimi powinieneś dyskutować. Ja natomiast akceptuję ich systematykę (kulawą ale jakąś). Może się mylę ale wydaje mi się że kwestionujesz pojęcie gatunku jako takiego;). Wydaje mi się że chcąc nie chcąc chciałbyś tyrady naukowej o systematyce ogólnie, negując wszystko co nie ma podstaw w genetyce (to twój konik wiec poniekąd się nie dziwię) ale to zaczyna przypominać, jak pisałem,problem co było pierwsze jajko czy kura . Nie wiem czy zauważyłeś ale napisałem że to jest moje rozumienie akwarystyki ty możesz mieć całkiem inne. Dla mnie akwarystyka to pielęgnowanie ryb występujących w naturze we w miarę możliwości zbliżonych warunkach, dla kogoś innego jest to zabawa w krzyżowanie i tworzenie czegoś nowego. Twórcy świecących danio też zapewne twierdzą że to co robią to akwarystyka, dla mnie rzecz nie do przyjęcia. Jak taka odpowiedź cię nie satysfakcjonuje to przykro innej nie otrzymasz:). Na tym kończę ze swojej strony dyskusję o wyższości jednych świąt na drugimi, czy genetyki nad paleontologią
  7. Olobolo nie wiem już o czym chcesz dyskutować ? Stwierdziłeś, że wszystkie ryby z jeziora są kundlami oraz, że ryby "urodzone w niewoli" to nie ryby z malawii (demasoni z akwarium to nie demasoni a lew urodzony w Zoo to nie lew?). Stwierdziłeś również, że mieszańce akwariowe są naturalne po czym stwierdziłeś, że powinno się je uśmiercać. Sorry ale nie mam pojęcia co chcesz nam udowodnić i jakie jest twoje zdanie odnośnie "bastardyzacji" (trochę zalatuje falandyszyzacją malawistyki ). Dla mnie jest to proces szkodliwy i nie mający nic wspólnego z akwarystyką w moim rozumieniu tego hobby. Ta dyskusja zaczyna przypominać odwieczne pytanie co było pierwsze jajko czy kura .
  8. Mogą różnić się kolorem/odcieniem ale nie kształtem. Podejrzewam że ta samica która poszła z icebergiem to też efekt domieszki obcej krwi. Mój były samiec Iceberga usilnie próbował nakłonić do tarła samicę perlmutta ale nigdy nic z tego nie wyszło, robił to gdy jego samica nie była gotowa do tarła.
  9. Ciekawi mnie czy to S. Fryeri czy jakaś mieszanka tej ryby co by tłumaczyło jej rozwiązłość I dostałem odpowiedź
  10. To już drugi taki temat i w tym miałem się nie wypowiadać ale Nasz genetyk Olobolo zapewne nie chce promować bastardów ale szuka dla nich wytłumaczenia, co dla wielu jak widzę (również dla mnie ) może się źle kojarzyć. To jest sposób na usprawiedliwienie dla tych akwarystów którzy kupili ryby byle gdzie i byle jak, namnożyli stworków i chcą je sprzedać lub wcisnąć komuś podobnie niedoświadczonemu (bo nie mają odwagi lub nie chcą uśmiercić). Dlatego również uważam takie "usprawiedliwianie" za sprzeczne z tym co promuje klub. Wracając do głównego wątku to już wspominałem o tym (nie tylko ja) że fryeri został spaskudzony, podobnie jak aulonki przez hodowców którzy dla czystego zysku postanowili sobie stworzyć bardziej kolorowe rybki, robiąc przeróżne krzyżówki których to potomstwo bardzo chętnie będzie wchodzić w mezalianse z innymi rybami. Prośba do autora wątku, możesz wstawić fotkę tego casanowy .
  11. To skrobnij je szczotą co jakiś czas. Po tym zabiegu przez parę dni będą jasne, potem brązowe a następnie wszystko wróci do normy .
  12. No to twoje ukochane fuelki będą miały raj
  13. Dokładnie tak samo.
  14. Pytasz o ryby z jeziora Tanganika więc to nie to forum.
  15. To całkiem inna ryba, zerknij na pysk i paski (jedna ma w poziomie a druga w pionie )
  16. Ten filtr spokojnie załatwi ci sprawę filtracji, do tego możesz w późniejszym etapie dołożyć jakiś mocny cyrkulator w razie potrzeby.
  17. A ja bym pomyślał gdzie będzie sprzęt i tam dał konkretnego kamulca.
  18. Przypominam że jesteśmy w dziale "glony"
  19. No do światła słonecznego czyli naturalnego to diodom białym baaardzo daleko więc i kolory nie będą naturalne.
  20. Z moich obserwacji wygląda to tak, że u niektórych gatunków (np. M. chewere) wystrój ma wpływ na ubarwienie ale samic. Samice w moim "ciemnym" akwa były ciemno brązowe bez widocznych pasków, natomiast po przeniesieniu do akwa z jasnym wystrojem ich kolor stał się dużo jaśniejszy i pokazały się lekkie paski charakterystyczne dla tego gatunku. Natomiast samiec był identyczny w obu przypadkach (oczywiście w zależności od nastroju był bardziej lub mniej wybarwiony). Jak dla mnie jest to logiczne zachowanie, samiec jest kolorowy bo tym odstrasza konkurencje i zachęca samice, które to z kolei (zwłaszcza przy inkubacji) szukają schronienia i nie bardzo chcą się rzucać w oczy . Tyczy się to samic szaroburych bo takich zmian nie zauważyłem u samic intensywnie ubarwionych (yellow, red red)
  21. Jak wyczytałem masz Unimaxa 700 więc pewnie miałeś w nim wkłady? To mocny kubeł z dwoma wlotami i możliwe że nie będzie ci potrzebny mechanik (gąbki na wlotach załatwią sprawę). Osobiście wstrzymałbym się z zakupem dodatkowych filtrów bo to zawsze możesz dołożyć.
  22. Kwestia czułości słuchu, ile osób tyle opinii Poszukaj wpisów na temat atmana z takim przepływem na forum . Silne pompy powodują drgania które rezonują i wszystko zależy od mocowania, moja pompa w 240l stała na gąbce i opierała się o szyby poprzez gąbkę i było ok. przy oryginalnym mocowaniu buczenie było nie do zniesienia.
  23. Przy tym przepływie wątpię abyś znalazł coś cichszego z pomp wewnętrznych.
  24. Nie wiem czy dobrze cię zrozumiałem ale wychodzi na to, że możesz grupować ryby jak ci się rzewnie podoba. Biorąc pod uwagę, że tylko 1,5 % różnic spowodowało iż nie mamy 12 sutków, zakręconego ogona i nie ryjemy w ziemi . Wszak wiadomo iż te ryby są w większym lub mniejszym stopniu spokrewnione;). Taka systematyka będzie jeszcze bardziej zagmatwana i niezrozumiała niż ta "tradycyjna", jeśli pozwolisz pozostanę przy starej
  25. Muszę cię zmartwić ale większość z tych ryb które masz nie nadaje się to takiego akwarium jak twoje. Ogólnie malawi w narożnym akwa to słaby pomysł. Wstaw zdjęcia poszczególnych gatunków do galerii jeśli nie wiesz co tam pływa. http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?c=49. Do tego akwa max to dwa małe gatunki np. Pseudotropheus saulosi 1+4 i Iodotropheus sprengerae 1+4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.