-
Postów
9392 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez harisimi
-
Bo sprzedawcą nie chodzi o to aby był porządek w nazewnictwie ale o to aby dobrze się te ryby sprzedawały .
-
Malawian kieruje się zaś chyba nazewnictwem Fuljera i to handlowym a więc Copadichromis mloto Ivory to Copadichromis Mloto White Top inaczej Copadichromis mloto Likoma czyli Copadichromis trewavasae
-
Chyba jjacek ma te ryby ... nie jestem pewien. Nazewnictwo w Tan -Malu zawsze będzie się różniło od naszego czy części źródeł w necie, gdyż my stosujemy nazwy by Ad Konings a Tan-Mal by Spreinat.
-
Spróbuj odkryć jakie masz ryby to powiemy Ci więcej. Sfotografuj i je wstaw to może będziemy w stanie je zidentyfikować.
-
Eliminacja wewnętrznego mechanika ma zawsze podłoże estetyczne. Nie wiem jak wy ale ja mam bardzo małą ochotę miec takie coś w baniaku. Zewnętrzne rozwiazanie jest o wiele bardziej estetyczne ... chbya, ze ktoś chce sie bawić w maskowanie mechanika wewnątrz akawium, niektórym wychodzi to idealnie. Nie lubię też wyjmować wewnętrznego z baniaka. Zawsze coiś sie cofnie pobrudzi wodę. Dlatego pod wzgledem prostoty montażu układ wewnętrzny mechanik - zewnętrzny biolog to bez wątpienia numer 1, jednak pod wzgledem estetyki już bym polemizował. Maskowanie wewnętrznego ( skuteczne i estetyczne ) czy kombinacja z narurowym prefiltrem wg mnie wychodzi czasowo na remis.
-
Jeśli kubełek - biolog taki jak JBL 1500 pociągnie dodatkowego narurowca jako mechanika to byłoby najlepsze rozwiązanie.
-
Pytanie jest do osoby która takie coś miała ... mi osobiście wydaje się, że to zbyt mocno osłabiłoby przepływ a więc skasowało strumień wody pozbawiając kubełek waloru filtra mechanicznego. Różnice pomiędzy modelami są niewielkie no chyba że zastosowałabyś jakiegos super silnego monstera typu Fluval FX ale to ani taniej ani sensowniej. IMHO albo wiec tradycyjny ukłąd z saturatorem ( czytaj filtr wewnętrzny ) albo 2 kubły bez jakichkolwiek prefiltrów. Może pomyśl o eheimie classicu jako mechaniku on na prawdę nie przecieknie chyba że pęknie. jedyną jego wada jest odpowietrzanie po czyszczeniu ale jak sie nabierze wprawy to idzie jak burza No chyba, że zrezygnujesz z kubełków i sama lub przy pomocy hydraulika stworzysz instalacje narurową z FBF ale o tą pytaj kogoś innego w dziale Woda
-
Nie robię tego poto abyś mi podziekowała przyciskiem wystarczy tak jak napisałaś .
-
Gdybyś miała 2 kubły to prefiltr narurowy byłby nie potrzebny miałabyś na pewno wystarczająca filtracje mechaniczną. Drugim rozwiązaniem mogłoby być wyeliminowanie optwierania baniaka w systemie takiego prefiltra ale na pewno nie pomogę ci w tym projekcie bo nie mam pojęcia jak takie coś zachowa się w praktyce. Zapewne prefiltr narurowy bardzo mocno zmniejszy przepływ w kuble i wyeliminuje odpowiedni strumień wody czyli ruch w baniaku a robienie na jednym kuble prefiltra a z drugiego mechanika to juz chyba przesada. Kubełek biologiczny czysciłem w zalezności od jego wielkości co 4-6 miesięcy a mechaniczny co 2-3. Miałem problemy z rozszczelnieniem tylko teraz właśnie w JBL ale w Klubie akwarystyki, gdzie pracuje jako biolog i jest czyszczony co 4-5 miesięcy. Na pewno więc nie jest to kwestioa czestszego rozszczelniania. Pod względem szczelnosci najlepiej wspominam Eheimy bo były niezawodne. Nie wiem jak teraz ale kiedyś był to mercedes wśród filtrów .
-
Dlaczego siarczystą krytyką ... ot są zwolennicy i przeciwnicy tego rozwiązania ja stosowałem je w okresie od 1994 roku do postawiania obecnej wanienki. Np w 240 miałem Fluvala 304 i Eheima 2213 w 450 tce Fluvala 404 i Eheima 2213 i wszystko było super. Do Twojego baniaka dałbym np JBL Greenline e901 jako biolog i JBL CRISTALPROFI e700 jako mechanik. Biologa zasypujesz dodatkowo grysem i w sumie zmniejszasz przepływ a w mechaniku zostawiasz gąbkę oraz dodajesz watę, w najniższym koszyku możesz zostawić z pół koszyka ceramiki bo zawsze to taki biologiczny bufor bezpieczeństwa.
-
1) Akwarium może być ale rozważ zbiornik 120x40 x 50 cm daje ono wiele większe możliwości w komponowaniu obsad. 2) Obasada do 200ki OK 3) filtracja może być ale ja bym nie dawał wewnętrznego a zamiast niego drugi kubełek wypełniony jak mechanik i traktowany jako mechanik 4) Pokrywa OK 5) oświetlenie za słabe na rośliny jeśli ma to być 1 rura przynajmniej te 78 W powinnaś mieć. Power glo z tyłu i NARVA T5 NATURE SUPER z przodu b wygląda super będzie wyglądać super 6) jeśli estetycznie okleisz szyby i ładnie ułożysz kamienie to estetyka OK 7) jeśli dasz silniejsze światło tzn dwie rury i troszeczkę nawieziesz wodę to nurzaniec ma szanse się utrzymać ale czy będzie ładny ... no cóż u mnie nigdy nie był ładny ODP ad1) Mogą nie pasować ale raczej nie przy aluminiowych pokrywach tam masz otwory z tyłu przez które przepychasz rury ad2 Tak jak wyżej pisałem nie wystarczy dla roślin, dla ryb od biedy ale na prawdę układ nature z przodu i niebieskie nie prześwietlające ryb a wspomagające kolor niebieski power glo to najlepszy układ dla żołtych i niebieskich ryb, rdzawe samce lepiej wypadają wg mnie z silniejszym światłem na przodzie ale więcej zysku będziesz miała stosując układ nature/power ad3 nigdy nie stosowałem karmnika wiec nie pomogę ad4 hmm ja miałem szkło Wromaka i nie narzekałem ad5 tak jak już wyżej sygnalizowałem najlepszy ale i drogi układ to dwa kubełki
-
ewentualna modyfikacja obsady 128l
harisimi odpowiedział(a) na bandzior85 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Niewielka różnica i wg mojej opinii i w tym baniaku może być taka obsada. -
ewentualna modyfikacja obsady 128l
harisimi odpowiedział(a) na bandzior85 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Ja się mógłbym wypowiedzieć ale zapewne czytałeś dyskusje w której zawarłem swoją opinię -
150x50x50 Akwarium wolnostojce
harisimi odpowiedział(a) na greghor temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Największa katastrofa dla fryeri ( gdy chodzi o dostęp do jedzenia ) jest w układzie gdzie są one mniejsze lub równe wielkością z Mbuniakami, których nie jest mało. Piszę z doświadczenia . Kombinowanie na pewno przynosi efekty jednak na pewno zgodzimy się ,że jest to pewien problem i niestety w moim przypadku 2 stada frejek odeszły do krainy szczęśliwości. Za każdym razem były to młodziutkie ryby. Celowały w pokarm zamiast szamać i traciły jeszcze bardziej dystans. Oczywiście dużo zależy od ilości ryb w baniaku, stosowania patentów lub ich niestosowania.Dotyczy to zresztą nie tylko fryeri ale choćby zbliżonych do niej i teoretycznie silniejszych Stigmatochromisów czy jeszcze mocniejszych Buccochromisów. Teraz nawet nie mając poza Astatotilapią, Mbuny muszę kombinować. Akurat ja zapycham Copadichromisy, Protomelasy i Astatotilapie pokarmem pływającym a później dawkę karmy topię zanurzając rękę. Drapieżniki to często delikatne ryby choć o nimbochromis tak bym nie powiedział te mają lepszy start do karmy niż Mbuna . Szczytem bezczelności jest pielęgnowanie wśród ścisłych roślinożerców i ryb zbliżonych im dietą, na diecie lekko kompromisowej ( obsada łączy roślinożerce z peryfitonożerną i wszystkozerną non- Mbuna ) typowego rybożercę. Mięcha tam jak na lekarstwo. Drapieżnik to Exochochromis anagenys. Eksperyment jednak trwa a nasz bardzo doświadczony kolega ( nie zdradzę na razie kto to bo może sam ogłosi triumf lub klęskę ) dokonuje cudów patentowych aby rybkom było dobrze i na razie mu się to udaje a przynajmniej na to wygląda . Śmieje się z niego że niedługo wytresuje je tak że będą jak delfiny wystawiały głowę za akwarium żeby dostać swoją rybkę . Mam jednak pewność, że ogólne stwierdzenie, że takim rybą jak fryeri nie jest łatwo z Mbuna jest wg mnie jak najbardziej na miejscu. Zauważyłem pewien niebezpieczny trend. Nam starym wyżeraczom nie chce sie już pisać o układzie saulosi - sprengerae. Piszemy wiec o naszych patentach, kombinacjach a wskazując obsady często zapominamy sie komu radzimy, najczęściej są to początkujący Malawiści ( sam sie na tym złapałem ). Dlatego pisząc o naszych patentach pomysłach nie zapominajmy, że powinni się w to bawić tylko doświadczeni malawiści. Sam po sobie wiem, że tylko spojrzę na moje ryby i wiem że np bucki nie dojadają że daną karmę wypluwają pomimo, ze mielą ją w pysku z kilkanaście sekund. Wiem co lubią i wiem że milimetr różnicy w pasie już mi nie umknie. Czy początkujący stosujący rożne nawet proste patenty jest w stanie szybko zweryfikować czy robi to dobrze. IMHO nie i dlatego piszmy o tym ale jak mantrę zaznaczajmy, żeby początkujący akwaryści najpierw nabrali doświadczenia. Żeby nie był to całkowity OT napisze, że szczere się cieszę z powrotu greghora w dobrym stylu. Już jesteśmy mądrzejsi o jego doświadczenia szczególnie z ciekawym pięknym i niedocenianym gatunkiem Melanochromis. -
Nie podawałem johannii bo ma żołte samice i miałbyś wg mnie zbyt żółto ale może być zamiast joanjohnsonae także vermivorus. Placidochromis nie pasuje zupełnie. Z Labidochromisów móżesz pomyślec o mbamba, perllmut. Na prawdę obsad może być dziesiątki.
-
No tutajk widac to wyraźnie ryba jest w najlepszym wypadku niedorozwinięta fizycznie a w najgorszym ( mniej prawdopodobnym ) ma mykobakteriozę. Nic z niej nie będzie i na pewno nie inkubuje, już jest bardzo wychudzona a bedzie gorzej. Wg mnie najlepiej poddać ją eutanazji.
-
Wg mnie to ryba do eliminacji. Czasem w miocie znajdują się takie rybie niedorajdy czyli obarczone jakąś wada genetyczną czy niedorozwinięte.. Stado kierując sie instynktem odgania takiego słabełusza a on powoli się degraduje i na końcu i tak zdycha, przy wydatnej pomocy stada. Fotki są niewyraźne ale odnosze takie wrażenie, że te wyłupiaste oczy i chudośc to właśnie to objawy takiej sytuacji. Miałem tak miedzy innymiu maingano... co bym nie dawał jeść ryba była chuda i została mniejsza z czasem po prostu została wyeliminowana przez ryby pełnosprawne.
-
Nie mam możliwości zobaczenia filmiku. Czy to samica a jeśli tak to czy czasami nie inkubuje ? Pierwsze mioty bardzo niewyraźnie wypychają podgardle bo młodych jest czasem 5-8. Może to ten problem.
-
maingano ( cyaneorhabdos ) a auratus to dwa światy. Ta druga jest nieporównywalnie agresywniejsza. Poza tym w obsadzie nie wskazałem ryb non -Mbuna a ty myślisz o Protomelasie. Poza tym obsada ktora wskazałem składa sie z małych grupek ryb i to generalnie tych najmniejszych i relatywnie łagodnych. Musisz sie wiec zdecydować czy chcesz mniej gatunków w wiekszych grupach czy więcej w mniejszych. W tym drugim przypadku nie powinieneś nawet myśleć o Protomelas. Osobiscie nie pchałbym sie w non - Mbuna bo masz afry, które są dynamiczne a baniak masz absolutnie minimalny na Protomelasa. Dlatego do afr 2x5, uporządkował bym sprawę yellow ( dodając młodych ryb celem uzupełnienia stada o samice i zostawił 1+ 4, sprengerae dałbym 2+ 5 czyli równiez uzupełnił młode. Daje to 19 ryb a więc mozesz myśleć o jednym gatunku i to w układzie jednosamcowym a nie 3 gatunki. W baniaku nie powinno byc więcej niż 25 ryb. Większy gatunek byś tam jeszcze dodał ale na pewno nie z non - Mbuny. Acei 1+5 by sie nadało. Chcąc więcej gatunków lub wieksze stado acei musiałbyś jednak pomyśleć o redukcji pozostałych np sprengerae do 1+3. Układ: Caeruleus 1+4 Afra 2+5 sprengerae 1+3 i do tego większe acei 2+7 albo Caeruleus 1+4 Afra 2+5 sprengerae 1+3 Melanochromis joanjohnsonae 1+4 Metriaclima sp. elongatus Chewere 1+3
-
Melanochromis auratus to agresywny gatunek i non-Mbuna nie nadaje się z nim do życia. W ogóle Melanochromis są zbyt szybkie i dynamiczne aby mogły koegzystować. Protomelas teaniolatus to peryfitonożerca uzupełniajacy dietę planktonem a wiec tyba spokojnie mogąca żyć z innymi preryfitonożercami. Tak wiec auratus out ... napisz co masz jeszce w tym baniaku bo wątek jest wydzielony a szukanie obsady kłopotliwe.
-
No i oczywiście zbadaj tan Tan - Mal. Kiedyś je chyba tam widziałem.
-
Rozumiem budowanie obsady jako łączenie gatunków ważniejszych i uzupełniających ... te pierwsze nazywam fundamentem a te drugie dopełnieniem. Wiem, że jesteś jednym z wielu miłośników tego gatunku i dlatego określiłem je w ten sposób. Oczywiscie mogłem napisac ze ci sie po prostu podobają ale wtedy musiałbym napisać, ze mi nie a to nie do końca tak ... nie są to moi faworyci choć z innych wzgledów niż uroda. To takie inne ryby ... kształt przypomina mi ryby z innych jezior stąd moja awersja do gatunku.
-
Szkoda bo na prawde to poprzednie nieźle ci wyszło.
-
Oczywiście o gustach się nie dyskutuje ale stara kompozycja była moim zdaniem o wiele ładniejsza. ta wygląda lekko sztucznie. Połącz większy baniak i stary wystrój