Skocz do zawartości

harisimi

Członek Honorowy
  • Postów

    9392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez harisimi

  1. Zweryfikuje to pewne ale sądzę, że kolega wystartuje z jeszcze większych ilości i straci kupę czasu bo ryby w takim tłumie i tak będa jak niepyszczaki . To, że z czasem się zaczną docierać to insza inszość .
  2. Wskazane przy nazwach gatunkowych ilości sugerują ze jest to planowana, docelowa obsada.
  3. Powiem, że osobiście zdecydowałbym się na taka obsadę.
  4. Praktycznie wszystkie obsady by się nadawały ale jednak planujesz za dużo ryb. Przykładowo obsada nr 1 to około 20% za dużo ryb. Moim zdaniem abyś nie miał przerybionego dworca kolejowego redukcja jest konieczna. Powinieneś albo zostawić 4 gatunki albo redukować ilościowo największe gatunki.
  5. Napisałeś tak tajemniczo, że każdy się bał wejść w drogę tym tajemniczym ktosiom ☺
  6. Misz masz nazewniczy powstaje ze względu na zbyt wąska grupę osób badających ogromne jezioro z ogromnymi ilościami gatunków. Nazwy nadawane są doraźnie, później weryfikowane tez doraźnie a czasem się uda jakiemuś naukowcowi rybę "rozgrzebać" i opisać. Tych opisanych jest relatywnie mało. Może jak Edek troszkę przesiądzie na czterech literach czytaj przestanie się nosić od jeziora do jeziora ☺ . To coś tam posprząta ... o ile pozostali też znajdą czas. Pomimo tego, że sam nie miałem okazji być w Malawi to już zdążyłem na własne oczy widzieć rybę, której fachowcy współpracujący z Cichlidenstadl nie byli w stanie sklasyfikować. Miałem też gatunek o którego sklasyfikowanie nie pokusił się sam Edek i z rozbrajającą szczerością wyznał, że nie zna tej ryby ☺. Nam maluczkim wypada się więc na czymś oprzeć. Decyzja może być tylko jedna. Opieramy się na Edku i jesteśmy konsekwentni. Inni wiarygodni autorzy Spreinat, Tawil czy Schraml nie mają ułamka tego co daje nam Edek. -- dołączony post: Ja już go pragnę ;-) . Jednak nigdy nie będziemy mieli wszystkiego. Dlatego każdy pionier jest na wagę złota ☺.
  7. Poza jedną wskazówką Piotriola ze starszej publikacji nie ma źródła, które wskazywało by lokacje takiej ryby. Najprawdopodobniej jest to Zimbawe Rock poddany obróbce. Praktycznie nigdy nie ma dowodu na to że ryba jest sztuczna. Podobnie jest w przypadku fire fish czy saulosi coral . Black Orange dorsal to sztuczna ryba, nie znajdziecie jej w żadnym liczącym się źródle. To, że może się podobać nie powinno powodować robienia z niej naturalnej ryby. Jeśli bym teraz napisał, że saulosi coral to ryba z jeziora jakbyście udowodnili, że tak nie jest ? Jedyną drogą jest oparcie się o poważne źródła. Dlatego wspomniany Otopharynx nie powinien być traktowany jak naturalny bo na 99% takim nie jest. To czy autor wątku chce promować bastardy/mutanty to już inna inszość . Ja bym nie chciał ;-) . Wracając do ram i idei autora. Z tego co pamiętam to chodziło w nim o komponowanie obsady wg pewnego wzorca. Przykładowo 2 grzebacze mogą być razem jeśli nad nimi pływa ryba toniowa. 2 gatunki toniowe z jednym grzebacze to już większy problem. 3 denne czy 3 toniowe to juz mega problem. Dokładna kompozycja obsady zależy od konkretnych gatunków. Tak jak wspomniałem wątek Toma nie zamyka się w moich ramach ale w ramach autora wątku.
  8. Super a świdry już świdrują
  9. Może jakby poszukać to i czwarta by się znalazła nazwa . Edek jest jednak konsekwentny i od BTN ta ryba u niego to Ctenopharynx.
  10. Ja się do rewizji dołączę gdy znajdę czas a szukam juz od bardzo długiego czasu. Swoją drogą to co sztuczne wg mnie nie powinno być wskazywane w arcie o rybach z Malawi.
  11. Otopharynx jest dla non mbuna tym czym Pseudotropheus dla Mbuna ... nitidus u Edka juz dawno został z Otopharynx wydzielony. Jak znajdę czas to poszukam i napiszę dlaczego.
  12. Co do nazw to: Pseudotropheus sp. "acei" Itunga ☺
  13. Wydaje mi się, że tak. Moje Placidochromis sp. blue otter jak najbardziej są zainteresowane gdy grzebie w dnie. Z ruszam piasek , gdy zaczyna ciemnieć i gdy to robię dla wszystkich ryb jest to sygnał do odwrotu a dla Placków do ataku ☺. Zaczynają popływać do miejsca gdzie go zruszyłem i są bardzo pobudzene. Wyglada to komicznie a ja czuję się jak wielki Lethrinops ;-). Myślę, że zakopanie od czasu do czasu troszkę jedzenia spotęguje naturalne zachowania u ryb.
  14. Wiele rzeczy wyłącza zachowania ryb. Nawet odłów, który pojawia się w akwarium zaraz po przywiezieniu z Afryki zachowuje się inaczej niż odłów po roku pobytu w akwarium. Jednak w sytuacjach skrajnych lub istotnych, naturalne zachowania wracają tak u wf jak fx. Drapieżnik z głodu zaatakuje rybę, peryfitonożerca będzie zeskrobywał to co pojawi się na kamieniach. Nie zmienia to faktu, że ryby się uczą i zachowują w akwarium inaczej. Jednak nie zrobienie z akwarium dworca to ciężkie zadanie i niestety czym mniej ryby pokazują swoje naturalne zachowania tym gorzej świadczy to naszym akwarium. Musimy więc wypracować kompromis pomiędzy chęcią mi a możliwościami. Nie mamy słupa wody 3 metry i kilkunastometrowych powierzchni dna. Mamy jednak to co mamy i jeśli grzebacz znajdzie miejsce będzie grzebał. To, że w międzyczasie popływa nie zmieni faktu, że przez sporą część dnia będziemy mieli możliwość pooglądać naturalne zachowania ryb . Jeśli przerybimy akwa albo dno akwa, będziemy tego mieli relatywnie mniej. Budując obsadę warto więc wyciągnąć rękę do swoich ryb. Masz crabro zrób mu grotę, masz lanisticole włóż muszle a acei gałąź. Może nie cały dzień ale przez jakiś czas uchwycisz te subtelne różnice. Dla mnie ogromnie satysfakcjonujące jest to, że moje Mylochromis spilostochus mają gdzie pokazać swoje naturalne a nie do końca opisane zachowania. Mam na tyle duże dno, że ryby pokazują swój specyficzny i ciekawy terytorializm. Gdybym zawalił dno rybami to nawet gdyby robiły to one to niekoniecznie te inne miały by szanse pokazać swoje ja. Dlatego wolałem coś dodać do toni niż jeszcze jeden gatunek na dno. Kończąc wywód napisze tylko, że opis tetrastigmy coś sugeruje być moze Konings się myli ale jak na razie raczej bym mu zaufał.
  15. My też się ucieszymy. Ryba jest bardzo ładna, dostępna ale nie pamiętam aby ktokolwiek w KM ja miał.
  16. Ja bym to ujął inaczej, tetrastigma to grzebacz lubiący popływać. Już samo grzebanie wyklucza go z grona toniowców .
  17. Myślę, że taki wątek mógłby powstać ale raczej spontanicznie ☺
  18. Nie wiem czy się dobrze rozumiemy czy masz na myśli to co ja czyli karmienie ryb kawałkami ryby czy jako dodatek np do shrimp mixa. Jestem przeciwko temu aby podawać rybę w formie nieprzetworzonej z prostej przyczyny. Saulosi czy inny peryfitonożerca spożywa takie prawdziwe mięso ryb i zapycha nimi przewód pokarmowy. Trawi to przez jakiś czas jako, ze ma relatywnie długi przewód pokarmowy w porównaniu do mięsożercy to trawi to dłużej niż robi to drapieżnik. Bloat zgodnie z moim doświadczeniem powstaje właśnie w wyniku obciążenia układu pokarmowego czymś "cięzkim" jak np. mięso ryb czy serca wołowe ( ochotka to inna historia ). Dochodzi do zaburzeń które powoduje bloat, obojętnie czy to jest przejście w stan inwazyjny pierwotniaków/bakterii czy inna przyczyna bo zdania są podzielone. Praktyka jednak wskazuje, że bloat najczęściej Poza stresem, wywołuje właśnie złe karmienie. Nie można do tego porównać 5% czy nawet 20% zawartości mączki w karmach preparowanych. Wtedy ta maczka to tylko jeden ze składników karmy ( zazwyczaj wysoce przetworzonej , ryba ma więc w układzie pokarmowym papkę w której jest zaledwie 5 czy 20 % mączki a reszta to lekka cześć karmy. Nie wiem czy dobrze wyraziłem to co chciałem no ale jeszcze jedna próba inaczej wpływa na nasz sen zjedzenie na kolacje bułki z sałatą, masełkiem i szynką niż kawałka golonki.
  19. Moim msobo nie przeszkadzała obecność takiego killera jak zebrachilumba ale były tylko 2 terytorialne gatunki. Msobo prezentowały się dobrze. Szczególnie gdy były jeszce 2 samce. W dużym akwarium raczej nie będzie problemów na linni msobo - red red. Tutaj takie ryzyko istnieje. Co do socolofi to uważam, że to przecudna ryba i to w ciagu całego dnia przy bardzo łądnych samicach. Dotknięta jest chowem wsobnym i ciężko trafić na ładne ryby o swoich perypetiach napisałem tutaj: http://www.klub-malawi.pl/serwis/artykuly-klubowiczow/wydane-drukiem/254-pseudotropheus-socolofi-nasze-akwarium.html
  20. http://forum.klub-malawi.pl/pora-non-mbune-t25570p3.html No a ja aby się nie powtarzać zaproszę w tym kontekście do przeczytania postu 23 we wskazanym wątku. Tu napisał bym cis bardzo podobnego.
  21. No i żeby była jasność. Mnie boli podobnie jak Was brak tej Bazy i żałuje, ze nie znam sie na informatyce. Zbliża się jednak okres urlopowy i raczej nie spodziewam się żeby w czasie wakacji coś się w sprawie ruszyło.
  22. Jaki jest sens karmienia saulosi ( peryfitonożerca ) nieprzetworzonym mięsem ryb morskich ? To jest ryzykowne a doradzanie tego jest równie nierozsądne jak robienie tego. Ryba bez mała roślinozerna mająca dostosowany układ pokarmowy do trawienia o wiele lżejszych karm nie powinna być nadmiernie obciążana. To pierwszy krok do bloat. 5 razy się uda za 6 razem ryba spuchnie. Saulosi od czasu do czasu złapie w jeziorze robala czy zje jakiegoś stworka w peryfitonie, nie przekonasz mnie jednak, że upoluje rybę a na pewno padlina nie wala się w jeziorze bo zanim padliną się stanie wyspecjalizowane istoty zrobią z niej pożytek. Dlatego dodawanie jakiegoś mięsa do karm robionych dla ryb gdzie jest ona jednym ze składników jest czymś innym niż rzucenie kawałka ryby do wody.
  23. Baza nie miała być zweryfikowana tylko zmieniona a jeśli demasoni znasz się na fabriku ( yoomla ) to twoja pomoc mile widziana. Nie brakuje mi chętnych do wpisywania danych tylko mądrych do zrobienia narzędzia gdzie będzie je można wpisywać. Obecna baza jest zbyt ubogim narzędziem aby ją modyfikować. Na chwilę obecną 2 osoby z KM mają nad nią popracować ale widocznie brak czasu ich wstrzymuje a wysłałem tez zapytanie czy nie zrobi nam tego profesjonalna firma. Czekam na odpowiedź.
  24. Nadal jestem na nie ale jednak troszkę mi ulżyło .
  25. 2. maingano, red red, socolofi, msobo, e. mphanga Obsada wg mnie lepsza, bardziej spójna dietetycznie. Masz 2 typowych terytorialistów a pozostałe gatunki to ryby umiarkowanie terytorialne. Osobiście jeszcze u esterek przemyślałbym odmianę OB ale niekoniecznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.