Skocz do zawartości

harisimi

Członek Honorowy
  • Postów

    9392
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez harisimi

  1. Adrian ale my nie chcemy nic zmieniać. Zmiana dla zmiany jest zmianą pozbawioną sensu. Większości ( nie wszystkim ) rośliny widzą się albo wcale albo szczątkowo . My w większości uwielbiamy twarde skały i twarde pyszczki . Nie chcemy zmiany dlatego, ze uważamy ją za niepotrzebną. U nas zmieniają się kamienie na kamienie . Bardzo mi się podobało jak to ujął Patryk ... i ja razem z nim my chcemy mroku bo my kochamy mrok . Nie chcemy aby na Klub składała się "chińska armia" ubrana w jednakowe mundurki ale wystarczy spojrzeć i zobaczyć, że w top 50 stylistyka jest różnorodna. Akceptujemy tez inności, nawet roślinne inności ale nie spodziewaj się, że pojawi się trend na rośliny w dużej ilości. Rośliny bowiem nie pasują zupełnie do większości nadal dominującej Mbuna, która ją przy okazji niszczy. Rośliny to bardzo trudny temat ze względu na wodę i światło. Miej rośliny i ciesz się nimi ale ja się cieszę, że większość ich nie ma bo nie mielibyśmy tego piękna które mamy i to piękna gdzie rośliny odgrywają umiarkowaną lub żadną rolę. Czyż przykładowo to nie są piękne akwaria: http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=12285 http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=14024 http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=11473 a przeca nie uświadczysz w nich nawet jednego liścia. Nawet jeśli skały powodują mniejszą popularność Malawi to i tak wolę to niż trend holenderski .
  2. Dopowiedz mi jeszcze ile czego masz bo liczenie z filmu to trudna sprawa.
  3. Jeśli posiadasz denną Utaka i toniowe Lethrinops to odpowiedź może być prosta ... masz za dużo ryb. Doprecyzuj jednak co rozumiesz przez azureus okupują dno i kamień. Czy to samiec , czy wszystkie azureusy ile masz ryb , doprecyzuj obsadę i wystrój ( zdjęcie mile widziane, chyba że nic się nie zmieniło ). Oderwanie letrino od dna to prawdopodobnie wynik jego zdominowania. Tyle na razie mogę ci pomóc. Brak mi większej ilości danych. -- dołączony post: Zakładam, że coś się zmieniło wielkościowo i ilościowo, czytałem twoje poprzednie posty i oglądałem film.
  4. Wg mnie jest coraz lepiej. Najlepiej będzie jak z czasem zostaną tylko te zielone nad akwarium :-)
  5. Tak czy inaczej intryguje mnie jeszcze druga lokacja która jest dostępna w TM czyli Tramitichromis intermedius Senga Bay ... może są chętni do jej zakupu, mielibyśmy o czym pisać ☺
  6. Kiedyś podobały mi się dyskowce , jednak coś jest w tym ich niskim temperamencie. Zawsze jak pojawia się dyskusja co wybrać przypomina mi się scenka sytuacyjna z zeszłorocznej Zobotaniki. Siedzieliśmy na naszym stoisku i obok swoich mbuna mieliśmy naprzeciwko akwarium konkursowe z paletkami. Takimi z wyższej półki i do tego z młodymi żywiącymi się wydzieliną skóry. Jako, że czasu było wiele to yaro, misiek i ja leniwie zerkalismy i na konkurencję. Pierwsze zainteresowanie szybko uleciało. Gapiło się na te ładne ale stateczne dyski i po jakimś czasie sami z siebie zaczęliśmy wskazywać najbardziej dynamiczne zachowania palet. Yaro uradowany krzyczał : - patrzcie mrugnęla okiem ;-) . Największa dynamika była wtedy, gdy nasz sąsiad dał im karmę. Się zerwały . . . nasze pyski w czasie gdy one dojadały szczyptę żarelka wmłócily by chyba co najmniej puszkę karmy ;-) . Mieliśmy również skalę porównawczą. W naszym mbunarium mieliśmy co najmniej "Szybkich i wściekłych" w akwarium z paletkami finał szachowych mistrzostw świata ☺. Symbolicznym było chyba to, że największe ożywienie na naszym stoisku podczas obserwacji akwarium z paletkami wywołała ... obserwująca je wnikliwie dziewczyna w stringach :-). Wybór może być jeden :-) ... chyba, że ktoś szuka totalnego wyciszenia lub ma problemy ze snem ;-)
  7. Tramitichromis sp. intermedius czyli potencjalny intermedius to właśnie taka rybka która ktoś złapał zerknął i na szybkiego orzekł a to jest intermedius . Ten potencjalny intermedtus narobił zapewne bałaganu no i zapewne jest to tylko jeden z wariantów geograficznych. Kambiri, które nabył Olobolo to nie sp. Co prawda u Edka ta konkretna lokacja nie jest wskazana ale to ryba występująca w ogromnej ilości lokacji a Edek wskazuje tylko te których jest pewien ale opisuje gatunek jako występujący np w całej południowej części czy wręcz całym jeziorze. -- dołączony post: Porównując tetrastigma z prawdziwym intermedius można by wskazać ogromne różnice u intermedius: -kształt głowy -nieregularne w porównaniu do tetrastigmy ciemne plamy na ciele -dłuższe płetwy u samca -zupełnie inne ubarwienie w przypadku części z lokacji.
  8. harisimi

    Termin ważności testów

    Napisz jeszcze jakiej firmy.
  9. harisimi

    Termin ważności testów

    Test zooleka na KH i GH często totalnie zakłamuje po utracie ważności. Mi ostatnio wskazało starym testem 4 dkh , w kranówie również, nasypałem sody i byłem bliski depresji bo spadek KH w kranówie oznaczał przy stałej podmianie spory problem. Kropelki akurat się skończyły kupiłem nowe i te wskazały w kranówie tradycyjne 11 a w akwarium po sodzie 24 . NO2. NO3 JBL od Nabe miały 100 lat i pokazywały to co moje nowiutkie z Sery. Stary test PH też generalnie pokazywał to samo. Bądź wiec dobrej myśli .
  10. Nie chce mi się szukać ale któryś z wariantów geograficznych wyglądał kolorystycznie podobnie do tetrastigmy choć głowę miał letrinopsową. Być może odpowiedź jest jednak bardzo prosta. Jeden z fachmenów zatrudnionych przez stację odłowową po prostu się pomylił i zwykłe tetrastigmy nazwał bledną nazwą czyli intermediatus ... no i poszło . Ktoś kupił je i opisał, inny rozmnożył i sprzedał, ktoś zobaczył, ze ten fałszywy intermedius to tetrastigma. Ryba jest rzadka i nikt tego nie wersyfikował. Ciesze się że Adrian kupił intermediusa bo to nam daje jasną odpowiedź.
  11. Oj wywalił wywalił ;-) . Swoją drogą w życiu nie widziałem tak ogromnych anubiasów ☺
  12. Masz kambolowe ryby ;-) . Zebroides żyje w nich lub u ich podnóża. .. ale te usypiska co masz na razie mu wystarczą. Natomiast twój protek nad nimi a mam nadzieję, że dojdzie do twej obsady. Wielkie tam rzeczy ze 112 zrobić 1120 ... wystarczy dopisać jedno zero ☺ ... a tak poważnie, progres imponujący ;-) .
  13. Bez wątpienia ryba kupiona przez olobolo to nie Otopharynx tetrastigma, długie letrinopsowate płetwy, pysk ciążący ku dołowi. Delikatna wpadając w żółcie barwa. Czy będą identyczne z tymi na pierwszych fotce to zobaczymy. Na razie były wypłoszone i świeżo po podróży . Bez wątpienia jednak tetrastigma ma się do nich jak saulosi do yellow ☺. -- dołączony post: No i nieregularne plamy na ciele takie jak u ryb na pierwszych fotach. Jakby nie patrzył mamy w KM pierwszego Tramitichromis ☺
  14. Strigatus, tetrastigma mułek/piasek i rośliny, zebroides piach i skały, spinolotus tanzania toń nad głazami, tramitichromis płytkie zatoczki z pojedynczymi roślinkami, nitidus muł i piach ... no nie dogodzisz . Jednak pamiętajcie, że akwarium to akwarium. Ryby potrzebujące roślin do życia najczęściej je spożywają no i nie ma szans aby np Astatotilapia czy Protomelas similis z tymi roślinami uchować. Poprawka, szanse istnieją ale są to duże koszty. Trzeba je po prostu dosadzać, ostro świecić i nawozić, żeby szybko rosły. Dla mnie jednak obecność roślin zabiera urodę samym rybom. Przykładowo piękny Tramitichromis nad łachą piasku gdzie widać może pojedynczą roślinkę ale z dala od niego, to jednak coś innego niż pysk tej ryby widoczny w morzu roślin . Poza tym ich utrzymanie jest problematyczne a ja nie lubię skupiać się przy Malawi na czymś innym niż na rybach . Dajmy więc olobolo szanse na zabawę z roślinami, jak mu się znudzą to je zlikwiduje, jak się nie znudzą to będzie starszym botanikiem naszego klubu . Korzenie też były nacenzurowane a później nawet modne . Nigdy nie zapomnę jakim szałem był śnieżnobiały piasek a ja wtedy miałem żółty i byłem cienias ... no a dzisiaj jestem cienias bo biały już niemodny ... o modzie na łupki już nie wspomnę ... no nie nadążysz :mrgreen:. Jedno jest pewne rybom u olobolo będzie dobrze jeśli będą miały dobre parametry wody i odpowiednią karmę. Wystrój jest rzeczą drugorzędną i w głównej mierze dotkniętą subiektywnymi odczuciami. Brak podciągania parametrów wody pod rośliny ( kwaszenie. dwutlenek itp ) w sposób szkodzący pyszczakom jest wystarczającym warunkiem żeby rośliny były w akwarium. To czy się otrzymają pokaże czas. Myślę, że ja mam rośliny w Malawi na zawsze za sobą ale olobolo nie zdążył mieć ich za sobą więc niech ma przed sobą i walczy .
  15. Pomimo nadmiaru zielska ;-) oceniam Twój start jako imponujący. Akwarium jest wielkie z bardzo ciekawą obsadą. Ciekawa jest też filtracja i nawet jeśli nie podoła na pewno czegoś nas nauczy. Oczywiście rosliny i to czasem w ogromnych ilościach w Malawi występują i prawdą jest, że część ryb nawet w obsadzie olobolo ma do czynienia z roślinami na codzień. Walor estetyczny na pewno jest w dużej mierze subiektywny. Osobiście estetykę baniaka olobolo ze względu na moją awersje do roślin oceniam średnio. Nie ma to jednak znaczenia bo moje awersje to moje awersje . Olobolo piszę prawdę, że nikt z nas nie ma odtworzonego biotopu i generalnie ciężko to zrobić nawet w wąskim znaczeniu słowa biotop malawi bo w szerokim nie da się tego na pewno zrobić. Przykład obsady olobolo wskazuje, że musiałby tworzyć skrajnie inny substrat od mulisto - roślinnego poprzez piaszczysty aż do skalnego. Mimo imponujacych rozmiarów szkło na to za małe ☺. Jak na początek faktycznie szkło nie jest brzydkie. Śmiem twierdzić, że mój pierwszy baniak z wyciętymi piaskowcami wyglądał znacznie gorzej :mrgreen:. Skwituje to więc tak, dobry początek a rośliny z czasem się wytnie . Mam taką uwagę, że nie zgodzę się z opinią, że rośliny to lepsze schronienie niż skały ale na pewno schronienie. Na pewno nie zacznę promować malawijskich holendrów; ;-) i na pewno nie zaczną mi się podobać, jednak nie na to jak skała. Lepiej prezentują się na niej ryby, peryfitonożercy mają tam naturalne jedzonko. Jednak olobolo do czasu kiedy mu się rośliny nie opatrzą i niedoceni jedynego piękna z Malawi czyli ryb, na pewno rybom niczego nie zabiera bo peryfitonożerców i tak nie ma .
  16. Wierzysz w moc destrukcyjną predatorów ☺. Jeśli obirą rewir w największym gąszczu to oczywiście rewir tam zrobią co nie do końca spodoba się roślinom. Jeśli jednak wybiorą piasek to będzie ok. Przy obsadzie olobolo daje duże szanse valisnerii i anubiasom reszta ma mniejsze szanse. Piszę o obsadzie bo jeśli chodzi o wodę to może być różnie. Mi nigdy się nie udało . Nabe miał gąszcz póki nie dałem mu Astatotilapii . Kolega miał kryptokoryne do końca swej przygody z malawką. Mars też, choć polemizowałbym czy brydnozielono-brązowe liście mikrozorium to jeszcze ozdoba. Pożyjemy zobaczymy ☺
  17. Ja znowu wolałbym od przodu . Czekam na fotki żywego świata .
  18. Poprawione . Taką ilość roślin jaka ma olobolo może zmęczyć tylko prawdziwa kosiara ewentualnie nieodpowiednia woda
  19. Podjadę do TM, rzucę po cichu do akwarium z rybami dla olobolo, 3 moje Astato i zanim nasz miłośnik roślin się skubnie ( będziemy mu zespołowo wciskać że to Tramitichromis :mrgreen:), to moje roślino-wyjadacze posprzątają
  20. Szkła wożą nieraz przez pół Europy np jeden producent do Szwecji , wiec spokojnie to chleb powszedni. Do każdego akwarystyka przecież tez jeżdżą czasem i przez pół Polski .
  21. Wreszcie się zawezmę i napiszę o tym w starym wątku , ale na razie bym się wstrzymał z tą rybą to nie takie pewne.
  22. Copadichromis borleyi Kadango po pierwsze rośnie większy i nie ma nazbyt długich płetw. Jego sylwetka jest mocniejsza. Być może spowodował to dłuższy kontakt z akwarystami . Jednak nie uważam tej ryby za jakiegoś killera. Ot silniejszy non - mbuniak dobry do mixa. Jego dynamikę i silę położył bym na podobnym poziomie co Protomelas taeniolatus . Wskazywane dwie borlejki ( Namalenje i Mbenji ) jako smuklejsze i mniejsze ale przede wszystkim obdarzone imponującymi płetwami ( samce ), które po pierwsze je hamują po drugie zmniejszają skuteczność w walce to rybcie bardziej wskazane do non - mbuna. http://www.ems-vechte-aquaristik.de/html/copadichromis_borleyi_-namalenje-.html te fotki oddają dość dobrze kolorystykę Namalenje.
  23. Natura ma o wiele większe możliwości obrony przed hybrydami. Gatunkowe ryby raczej odrzucają bastardy a wszelkie inne sytuacje mają raczej związek z bliskimi genetycznie rodowodami. Gdyby tak nie było mielibyśmy w Malawi jeden wielki misz masz. Tak nie jest choć trzeba przyznać, że w okolicach stacji przeładunkowej Thumbi West jest to realnym problemem. Oczywiscie wywołanym przez zachłanność i głupotę człowieka. Jako Klub nie powinniśmy jednak wspierać pielęgnacji ryb sztucznych. Czy konsekwencją tego powinna być rezygnacja ze współpracy ze sprzedawcami którzy mają je w ofercie? Moim zdaniem nie bo nie byłoby z kim współpracować ☺. Dlatego nie jestem zwolennikiem linczowania Fish_Magic bo nie jest jedyny a poza rybami sztucznymi ma przecież te prawdziwe. Jestem jednak za tym aby wysyłać wszystkim użytkownikom forum sygnału. Rady na temat bastardów i ich promocja to nie ten adres i nie ten Klub. Dlatego będziemy rozmawiać o tym jak skutecznie to zrobić.
  24. Panowie ja napisałem chyba prawidłowo. Moje borlejki to Copadichromis borleyi Mbenji a te ładniejsze to przedstawiciel tego samego gatunku czyli Copadichromis borleyi Namalenje. Protomelas taeniolatus Namalenje nie byłby dobry do tej obsady ze względu na dietę. Proponowałem wiec Protomelas sp. spilonotus tanzania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.