-
Postów
9392 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez harisimi
-
rozumiem gdyby było ono na poziomie 10-20 ale nie 0. Młody zbiornik duże podmiany mogłyby spowodowac że NO3 byłoby niskie ale żeby wynosiło 0 ... hmm może jednak pomyliłeś sie w ocenie kolorów .
-
I tak i nie ... jeśli racjonalnie karmisz ryby możesz głodowkę sobie odpuścić. Jednak ja osobiście stosuje ją pomimo tego że za nic nie powiem abym ryby przekarmiał ( sylwetki moich smukłych, pięknych i umieśnionych pysiaków do oceny w gali i albumie ). Brak karmienia w jednym dniu daje im jednak to, że ryby są pobudzone i żywotniejsze, skubią sobie wartościowe glony a do tego trawią to co mają w żoładku. Czasami jednak glodówka jest niewskazana ... mianowicie wtedy gdy mamy ryby agresywne, głód pobudza ich terytorializm i agresje w przypdku drapieżników ( jak słusznie zauważył Mars ) jeszcze instynkt zabójcy. Najedzone krokodyle lub inne kilerki to jednak wiecej spokoju w akwa.
-
Chyba i NO2 nie musi być wysokie i być bliskie 0 gdy powróci do NH4 ... z tego co pamiętam to istnieje taka możliwość a reakcje są w pełniodwracalne: NH4 → ← NO2 → ← NO3 ( hehe nie wiem jak dać te strzałki pod sobą ) Poza tym aby z NH4 powstało NO2 muszą zadziałać mikroorganizmy których może nie być wtedy nie będzie miała miejsca reakcja odwrócona tylko brak reakcji. Choć musze przyznać że mnie nigdy to nie dotknęło bo w źle wystartowanych zbiornikach jednak było zawsze 0 NO3 a NO2 dośc wysokie.
-
Teoretycznie OK. Jak czesto podmieniasz wodę ? Czy twoje ryby były wpuszczone nie za wcześnie ? Dziwne to wszystko ale jeśli naprawdę twój filtr nie funkcjomuje tak jak trzeba musisz tchnąć w niego życie. Wygląda na to że bakterie nie robią tego co trzeba. Czy czyścies już kubełek czy dziala od początku czy czasami nie czyścisz go gorąca woda i czy masz test NH4 ?
-
Test Sery jest OK jednak wynika z tego, ze twoja filtrcja zawodzi ( jaką ją masz ?) brak NO3 w wodzie jest niepokojący. Nawet Mars, który ma stała podmianę wody i czasami spocony budzi sie w nocy bo mial koszmar że NO3 doszło do 25 -ciu ma je w akwarium na poziomie 15. Nie wierze wiec ze ty masz 0 ze względu na podmianę wody a raczej nie masz go dlatego, że masz NH4 co jest wysoce niepokojące. Bo moze cię pozbawić ryb.
-
Stosowanie soli zwłaszcza jodowanej nie jest dobrym pomysłem. Kwestia braku widocznych objawów u ryb Czarka czy innych osób wynika z tego, że ryby są zdrowe silne i dostają ten pokarm stosunkowo rzadko. Może jednak nastąpić sytuacja kiedy ryba będzie osłabiona i po otrzymaniu dodatkowego czynnika osłabiającego jelita nastąpi przesilenie i ryba ktora miała szanse zwalczyć chorobę jednak się jej podda. Dlatego pomimo wielu pokus ( lenistwa przede wszystkim ) też pomimo iż wielokrotnie miałem ochotę dac makaron który jest przygotowany na rosół zawsze gotuje go osobno bez soli.
-
Te wyniki odnośnie parametrów wody sa lekko niepokojące. Brak NO3 w zbiorniku raczej wskazuje na brak zamkniętego cyklu azotowego nie wspaniała wodę. Jak długo funkcjonuje te akwa ?
-
Stosowanie głodówki ma jakiś cel ... nie chodzi mi o te przypadki gdy nie karmimy ryb ze względu na nasza nieobecność.Głodówkę generalnie stosuje sie po to aby ryby wyczyściły organizm i nie przetłuszczały sie. W fazie ostrego wzrostu gdy ryby musza jeść aby prawidłowo się rozwijać stosowanie głodówki jest nie celowe choć raczej mało szkodliwe. Dlatego też ryby zaczynają mieć u mnie głodowkę gdy pływają już w akwarium dla ryb dorosłych a wiec co najmniej 4 miesiace. Głodówki w moim zbiorniku są jednak mało dotkliwe dla większości mbuna, gdyż mam w akwa ogromne ilości glonów.
-
Wracając do tematu ... samicę która inkubuje po raz pierwszy powinno odławiac się troche wcześniej bo jej brak doświadczenia często skutkuje tym iż wypuszcza młode wcześniej dlatego 16-17 dzień wydaje sie optymalny.
-
Podawanie braci zza wielkiej wody jako przykład jest chyba złym pomysłem etyka najbardziej nieetycznego z demokratycznych narodów nie powina być wzorem ... IMHO of kors . Oczywiście podejście Kiss-a choć racjonalne i wyzbyte uczuć uczłowieczajacych ryby nie jest mi bliskie. Wole atak może i lekko emocjonalny niż ciche przyzwolenie. Wiem także że akwarysta który mówi do swoich ryb czy je uczłowiecza nie jest może racjonalny ale wiem że nie zrobi rybom jakiejkolwiek krzywdy. Ten racjonalny czesto spuści je do kibla gdy przestaną być potrzebne a w akwarystyku ich nie chca. Nie jest to atak na Marka jego zdanie jest jednym z wielu i od początku idzie trochę pod prąd w stosunku do zdania większosci. Jego prawo być racjonalnym i posiadającym spory dystans do ryb. Pozyskiwanie młodych w tak inwazyjny i brutalny sposób o jaki toczy sie wieczny bój jest mimo wszystko niejednorodne etycznie. Można robić to dla kasy co jest zwykłym odczłowieczeniem, można robić dla ratowania samicy czy ratowania gatunku i wtedy negacja już nie jest taka prosta. Wszyscy pojechani na tym forum za wyciąganie młodych raczej nie byli naukowcami, weterynarzami tylko niewrażliwymi ludźmi, którzy dla zaspokojenia swojej ciekawości lub kilkunastu zlotych męczyli ryby. Porównywanie cesarskiego cięcia do zabiegu wyjmowania ryb dopiero wtedy byłoby miarodajne gdyby u kobiety odbywało sie bez znieczulenia i to jeszcze podtapianej i parzonej żeby ta sie dusiła i czuła różnice temperatur podobnie jak ryba na której ten zabieg się przeprowadza.
-
Przesadzasz ... większość włascicieli sklepów nie ma ochoty, miejsca i celu ekonomicznego w wychowywaniu młodych ryb więc tym bardziej nie grzebie w pysku pyszczaków. Gdybym ci włożył do "dzioba" ręke po łokieć też byłby śluz a po dobrym jedzonku pewno i małe co nieco a to wcale nie znaczy że możesz tam wychowywać niemowle .
-
hmm albo wielki yellow albo małe palce ... tak jak to widzę oczyma wyobraźni ... zresztą mozg tez nie za wielki
-
viewtopic.php?f=17&t=2815&st=0&sk=t&sd=a&start=15 tyle pisałem ja ale nie wiem czy o to ci chodziło
-
Jako kubełkowiec z kilkunastoletnim stażem saturatorom w akwa mówię stanowcze NIE . Mam 2 biologi ... ale przecież każdy jest i mechanicznym ruch w akwa mam nie mały i na 450-ke starcza flu 404 + eheim 2213. W tym drugim mam zamiast gąbek watę i trochę mniej ceramiki ale jestem daleki od tego aby stwierdzić, że to mechaniczny. Czyszczę na zmianę i kręci się to kupę lat. Tak więc jak ktoś ma chęć na pozbycie się paskudztwa z akwa to nie ma przeciwwskazań
-
CZytając Twoją historie można łatwo zauważyć ze doświadczenia nabiera sie raczej dłużej niż krócej i że te naście miesięcy nie pozwala jeszcze krzyknąć jakie te aulonki to miłe i spokojne ryby . Aulonki sa przepiękne i sa pyszczakami z krwi i kości. Porównywanie ich do paletek jest ogromną pomyłką. Pływają majestatycznie ale jak majestatycznie walczą aż dosłownie łuski lecą a ciosy to na prawdę waga ciężka . Jacku ja bym sie nie martwił, masz młodą piękną rybę nowe doświadczenie. Młodzieniec na pewno spróbuje zdetronizować szefa ale ... wcale nie jest powiedziane ze to mu się uda ... nie przypadkowo alfa był alfa
-
Dodanie nowych samic może także spowodować przegęszczenie zbiornika powodujące zwiększoną nerwowowść ryb. Myśle ze w tym przypadku winowajcą przy kaleczeniu samicy są nie samce, które we własnym sosie mają kupe roboty gdyż walczą ze sobą ale własnie samice. Dołożenie malutkich i młodych ryb moze pozostać bez echa gdyż samice i tak nie będa ich traktowały jako rywalek dalej gnębiąc słabszą sztuke. Dołożenie ryb większych moze ale nie musi pomóc. Reakcja może być dwojaka Skupienie agresji na nowych rybkach, wzmocnienie pozycji ryby bitej i prze relatywnie małej agresji względem ryb nowych powstaje kraina szczęśliwości . Druga reakcja moze być jednak taka, że nowe saulosi spotęgują agresje starych samic i rozpoczną się ostre walki w których pobita ryba moze spaść na dno i być bita za równo przez stare jak i nowe ryby walczące o swoją hierarchie. Przy saulosi które mają samice nie wykazujące terytorializmu lepsza opcja ma szanse na powodzenie ale do pewności jednak daleko. Grzebania w ilości samców jest obarczone natomiast ogromnym ryzykiem. Względna równowaga pomiedzy 3 samcami pryśnie jak bańka mydlana a dwie pozostałe ryby moga się wziąć za łby i odprawić 2 godzinne kumite . Z względnej równowagi 3 samcowej zrobi sie agresyana dominacja jednosztukowa i zamiast odciążenia samicy nasąpi zagonienie samca. Duża ilosć samców czesto zmniejsza a nie zwiąksza natężenie tarł. Pozowanie bronienie rewirów czy same walki tak zajmują panów że dziewczyny obgryzają z nudów płetwy kolezankom . Dlatego zalecam ostrozność zwłaszcza ze areał nie jest ogromny i o skuche łatwiej.
-
Aha ... to inaczej wygląda myślałem ze ci sie jakiś Mike Tyson zaplątał do akwa
-
Kilkumiesięczny szczeniak pobił prawie pełnowymiarowego samca ?
-
Jakie podłoże wybrać do nowego malawi
harisimi odpowiedział(a) na elPablo temat w Tło, podłoże, dekoracje, ...
Ja troche późno ale jako obrońca żwirku. Mam dwa akwaria w jednym żwirek przemieszany z piaskiem a nawet drobnymi kamieniami. W drugim piasek budowlany w 100 %. Piasek był gotowany płukany w jednym wiadrze ale za to tak że zapchał syfon u teściowej . Gdyby na dzisiaj ktoś mnie zapytał co lepsze ... nie dałbym jednoznacznej odpowiedzi. Żwirek nie jest wcale gorszy od piasku. Pyski kopią w nim, mieszają a dorosłe aulonki nawet go przesiewają choć na pewno lepiej idzie im to z piaskiem. Optycznie żwirek podoba mi sie lepiej robi wrażenie lżejszego a nie zbitej skorupy piachu. Tak wiec nie bać sie żwirku jeśłi bardziej sie wam podoba można go stosować bez jakichkolwiek obaw. -
3+5 nie jest złym układem o ile samce nie wezmą sie za łby a ... wezmą sie raczej na pewno . Przyczyną pobicia samicy była jej słabość a nie ilość samic. W wiekszym stadzie też mogłaby dostać. Takie są pyski. Oczywiście w twoim przypadku to nie ilość ryb ale wielkość akwa jest problemem. Skoro nie możesz miec wiekszego akwa czekaj co sie rozwinie w twoim zbiorniku. Samice zostaw ale obserwuj czy nie ma eskalacji agresji wobec niej. W razie zagrożenia jej życia musisz skombinować albo akwarium separacyjne albo co najmniej podwieszany duzy kotnik. Samiec najcześciej po diojściu do siebie szybko znajdują sie w społeczności ryb z samcmi nie ma już tak lekko ;(. Myśłe że w twoim akwa skończy sie 1 na 5 ale istnieje szansa ze będziesz miał jednak większa ilość samców. Samiec mozesz dodać ale to wcale nie daje gwarancji, ze sie polepszy. Szanse stwarza to że zamiesza sie troche w hierarchii samic i to moze pozwolić na szybkie dojście do siebie zagonionej samicy.
-
Najpiękniejsze gatunki mbuna - Sondaż Hariego ;)
harisimi odpowiedział(a) na harisimi temat w Obsada akwarium z pyszczakami
TOP 10 1. Pseudotropheus msobo magunga 79 pkt 2. Pseudotropheus demasoni 71 pkt 3. Labidochromis sp hongi 44 pkt 4. Pseudotropheus tropheops sp. chilumba 34 pkt . Pseudotopheus sp. elongatus mpanga 34 pkt . Pseudotropheus saulosi 34 pkt. 7. Melanochromis cyaneorhabdos 32 pkt. 8. Pseudotropheus acei 26 pkt. 9. Labidochromis caeruleus 24 pkt. . Maylandia estherae red - red 24 pkt. Kilka pozycji się dubluje nie napisałem jakie są zasady kolejności przy równej ilości punktów więc już tak zostanie. Dzięki za udział ( 26 osób poza mną ) i podziwiajcie naszą liste . -
O. lithobates i mbuna, możliwe?
harisimi odpowiedział(a) na M_sobo temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Praktycznie wszystkie ryby tępią narybek bo kawalek białka to jednak kawałek białka. U mnie najlepiej robił to yellow pomimo że miałem aulonki. Te sprawdzały sie przy tępieniu bardziej podrośniętych rybek. Freyka sprawdza się w trudniejszych uwarunkowaniach większosć ryb jednak wciąga narybek mimochodem niejako przy okazji, freyka to profi i na pewno jest skuteczniejsza. Łączenie mbuny z non-mbuna zawsze ancechowane jest pewną doza ryzyka. W 150 cm baniaku raczej tylko aulonki i to te mniejsze ale na pewno nie do obsady z neon spotami johannii czy demasoni. -
Najpiękniejsze gatunki mbuna - Sondaż Hariego ;)
harisimi odpowiedział(a) na harisimi temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Dałem kwadrans studencki wyniki jutro no trochę sie przedłużyło ale za chwile będą -
Najpiękniejsze gatunki mbuna - Sondaż Hariego ;)
harisimi odpowiedział(a) na harisimi temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Ostatnia szansa na wyrażenie samego siebie ... za 1,5 godzinki koniec -
Socolofi również jest terytorialne w przypadku Pań i Panów. Tyle, ze przebywanie w jednej grupie gatunkowej ryb w tym samym wieku i tej samej wielkości ( przy zakupie ) daje nadzieje że ryby które najszybciej odbiły wielkościa i zajmuja najlepsze rewiry to samce. Nie są to jednk wskazówki 100 % bo w kupowanym stadku może byc np samica starsza pochodząca z gorszych warunków która dostaje speeda gdy warunki się polepszyły.