-
Postów
9392 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez harisimi
-
W sumei dziwne, że się nie wycierają. Druga osoba która je nabyła miał tarło w kilka dni od przyjazdu tak, że byłem w szoku że tak młode rybska sie wycierały. Stres spowodowany dominacją drugiego gatunku zazwyczaj utrudnia a nie uniemożliwia odbywanie tarła. Trą sie jak sie uda w któtkich sesjach. Te Metriaclimy ( a chyba wychodzi, ze trzeba to powoli zacząć weryfikować czyli Pseudotropheus ) w sumie wychowałem dla celów naukowych a pochodzą od Mars-a a więc są to F2 po Tan Malowe nie koniecznie posiadajace rodzeństwo jako rodziców. Obserwowałem tarło tych ryb w wielogatunkowcu. Misiek masz jakies fotki ? Samiec jest tak inny że widać to jak na dłoni.
-
Baniaka ci nie posprząta, to zrobi dopiero młynek ale i tak wskazane jest czyszczenie dna nawet przy stałej podmianie wody a wiec dla mnie akurat to nie problem. Zalety kubełka jako mechanika są ogromne. Na pewno da rade jakiś chińczyk. Jednak Imho ceramikę warto dać. Po pierwsze złoże takie powoduje lepszy rozwój bakterii co w konsekwencji wspomaga biologa zwłaszcza w razie awarii. Po drugie wata i tak sie zapycha a więc jej większa ilość praktycznie nie pomoże i tak pracują te pierwsze warstwy. Ceramika więc nie zaszkodzi choc nie musi być jej dużo.
-
Ten gatunek to bardzo ciekawa rybka ... spojrzyj sobie na rybkę z twojego linka ... po chwili przerzuć sie na galerie i znajdź livingstonki moje czy MARS-a ( jedna linia by Tan-Mal ) czy widzisz różnice ? Ja widzę i to ogromną. Rybka z linka ma pysk muszlowca krótki zagięty jakbys nie patrzył widzisz w tej rybie muszlowca. W naszych za cholerkę nie można dostrzec tych skróconych cech. Czytałem o tych populacjach i wiem że tak jest. Wielokrotnie miałem jednak ogromną wątpliwość czy jest to jednak jeden gatunek. Na pewno są bliskie wyglądem choć te Metriaclima livingstoni które są z Tan - Malu to śliczna dostojna ryba jak większość mbuna. Króciaczek z fotki a więc mniejsza populacja ( zapewne ona nie przeskakuje 8 cm ) nie jest tak piękna ale świetna jako ewentualny lokator 112tek i bliższy prawdziwym muszlowcom muszlaczek. Na pewno polulacja z Tan - Malu lubi przebywać w muszli ( relatywnie do innych gatunków robią to chętniej ) jednak nie ma to nic wspólnego z typowymi muszlowcami. Młode przebywają tam i się chronią ... bo to świetne schronienie. Na szybkiego obejrzałem nowe wydanie kniżki Edka i chyba sam zdecydował sie rozdzielić te populacje na nowe gatunki, chyba nawet z innych linni. Wieczorem to zbadam i wam napisze, bo teraz nie mam czasu . Nie zmienia to jednak faktu, że we wszystkich postach wskazuje na wielkosci i zachowania ryb dostepnych w Tan Malu, które wychowywałem też osobiście. Poznanie tych innych populacji a szczególnie nabycie krótkopyskich livingstonków byłoby świetną rzeczą. Niestety ja osobiście nie pielęgnowałem innych populacji.
-
Osobiście od wielu lat stosuje system 2 kubełków i jest to dobre rozwiązanie własnie do długości baniaka twojego baniaka. Nowy kubełek musiałbyś wypełnić. Ceramiką, gąbką i watą. Mniej ściśle i regularnie odświeżać. W mojej 450tce obok fluvala bujał się kiedyś eheim2213 i to maleństwo klarowało wodę idealnie. Odłamałem króciec i mam jeden kubełek i teraz jest klęska ;). Niby małe g ... ale idelanie zastępowało wstrętne głowice. Polecam takie rozwiązanie
-
Masz na razie niemowlaki to i jest względny spokój za jakiś czas będziesz miał młodzieńców i dyskotekę. Możesz mieć prawdziwe malawi i w takim baniaczku. Przykładowo saulosi czy dialeptosy byś w nim mógł pielęgnować. Odnośnie NN poco ci je identyfikować jak i tak nie jest dla ciebie ważne że masz za mały baniak. Nie wiele tu zmieni chyba, ze byłby to fosso ten miałby już problem z nawrotami :evil: :roll:
-
A ja widziałem tydzień temu 11 cm samca u kolegi i jest największy jakiego widziałem ale jest taki jak określił go Edek w BTN.
-
Malawi 450l (zmiany w obsadzie)
harisimi odpowiedział(a) na Sebo0707 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
IMHO zostaw w takim razie Elongatusy, uzupełnij polity, uzupełnij esterki a hajomaylandii się pozbyj podobnie jak tangi. Hajomailandii to jednak planktonożerca a polit wegetarianin. Gdyby ułożyły ci się haremiki ewentualni pomyślałbyś o 4 gatunku. -
I oznacza też to, że już tam nie ma ikry tylko larwy a więc nagroda Rockefellera jest już bliżej . Ładne dzieci ci się szykują ... wow ... będziesz dziadkiem . Pierwsza inkubacja to większe ryzyko, saulosi inkubują długo jednak za pierwszym razem odłowił bym ją po około 16-17 dniach. Z powrotem na stare śmieci raczej nie będzie miała problemu.
-
Ankieta, najmniejsze malawi.
harisimi odpowiedział(a) na kisor temat w Obsada akwarium z pyszczakami
hari - załamałem się jeśli ten trend jest jasny to ja stoję po czarnej stronie mocy zaczynałem w 2002 z 440l, dalej 350, potem 160 a kończyłem w 2007 na 136l .... teraz idąc moim czarnym trendem pozostało mi tylko 'krewetkarium' Wojtek trochę nadziei ty po prostu będziesz miał niedługo 10x 136 litrów i na jedno wyjdzie Szczerze,nie bardzo to sobie wyobrażam jak tak duża ryba pływa w 180cm baniaku.To musi wyglądać jak red-red w 112l.Osobiście nigdy bym nie zaryzykował,no chyba że tylko dla tych dwóch ryb.Ja kieruję się m.in.tym iż na rybę musi przypadać min.15l wody czy też baniak musi być 10 razy większy(dłuższy)od długości ryby(dorosłej). Może przesadzamy ale to tylko w trosce o ryby Dalej podtrzymuję to co napisałem wcześniej,iż absolutnym min. to baniak 100x40. Uwierz mi że ta ryba ma całkowity komfort, podobnie jak borleika samica gigant która wygląda jak karaś i ma około 20 cm. Dimidiochromisy jedne i drugie to relatywnie smukłe ryby ich długość nie idzie w parze z masą i tak Fossorochromis podobnej długości ( czyli powiedzmy dorastający ) na pewno do takiego baniak by się nie nadawał. Oczywiście możesz w to nie wierzyć ale wszelkie wzory typu 15 litrów na litr czy 10x długość są do bani, można je traktować tylko pomocniczo. Gdzie będzie lepiej 20 cm rybie w baniaku 180x80 czy 220x50 ? Gwarantuje ci że w tym krótszym. Ryba nie będzie z uporem maniaka pływała w tej wąskiej kiszce tylko po całym zbiorniku. Gdzie będzie łatwiej o harem z większą ilością samców silnej mbuna typu zebra w akwarium 180x80 czy 220x50 oczywiście, że w tym dłuższym a gdzie będzie łatwiej o wielosamcowość w przypadku saulosi ? Nie koniecznie w dłuższym bo ryby na powierzchni dna 180x80 żyją już wszerz i wzdłuż a tak małe pyski jak saulosi mogą rozłożyć się na dnie np w kształcie trójkąta. Elastycznie a nie dogmatycznie ... bardzo ważnym jest odniesienie się do konkretnej obsady konkretnego gatunku i potrzeb ryb. -
Hari ale jak miało być Metriaclima livingstonii to chyba i mniejsze i łagodniejsze Samce livingstoni są zazwyczaj większe niż ich odpowiednicy wśród saulosi.
-
Ankieta, najmniejsze malawi.
harisimi odpowiedział(a) na kisor temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Jest wybitnie łagodna i nadaje się do 112ki ale tak do ... 5 miesiąca życia -
Ankieta, najmniejsze malawi.
harisimi odpowiedział(a) na kisor temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Ależ oczywiście chodzi tu o jednogatunkowe i trafia to raczej do młodszych adeptów malawistyki ... swoja drugą połówkę raczej przekonasz do większego baniaka nawet w bloku, rodzice często tego nie zrozumieją. Niech młodzieniec wystartuje ze 112ką rodzice zobaczą cudny harem saulosi a jest szansa że ryby zmienią lokum czy chłopak nazbiera kasy, może facet wyrzuci mebel albo żonę i będzie git . Jednak z całą odpowiedzialnością mówię, że te nieliczne gatunki ( Lerii szukaj bo to może zwiększyć nasze szeregi ) nawet jeśli rodzice nie pozwolą, młodzieniec przepije kasę a żona się nie da wyrzucić, będą wiele lat cieszyć oczy ich posiadacza bezpiecznie dla nich samych. Co nie czyni oczywiście z samych 112tek wymarzonego baniaka. Trend jest jasny sam startowałem z 240ki, przeszedłem na 450tke a dzisiaj się umówiłem już na stelaż pod ponad 1200, jednak nie zapomnę moich początków i nie będe zniechęcał do saulosi w mniejszym baniaku Łagodniejsze i mniejsze są choćby Iodotropheusy sprengerae ( czasami samce bywają większe, wierzę Kissowi bo ja takiego nie widziałem ), Pseudotropheusy sp. neon spot a większe ale łagodniejsze Metriaclima sp. zebra chilumba a mniejsze ale agresywniejsze choćby Melanochromisy dialeptosy ... można by tak więcej ale podałem tylko z głowy te raczej ogólnie dostępne. ale się udałem specjalnie nie będę poprawiał, ta chilumba siedzi mi w głowie bo jednocześnie robię obsadę dla naszego kolegi z klubu z tą rybą w rolach głównych ... oczywiście chilumba to jeden z największych bandytów chodzi o Metriaclima livingstonii -
Ankieta, najmniejsze malawi.
harisimi odpowiedział(a) na kisor temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Łagodniejsze i mniejsze są choćby Iodotropheusy sprengerae ( czasami samce bywają większe, wierzę Kissowi bo ja takiego nie widziałem ), Pseudotropheusy sp. neon spot a większe ale łagodniejsze Metriaclima sp. zebra chilumba ( błąd he he wybitny błąd ale żeby nie umniejszać czujności kolegi tylko dopisuje ) a mniejsze ale agresywniejsze choćby Melanochromisy dialeptosy ... można by tak więcej ale podałem tylko z głowy te raczej ogólnie dostępne. -
-
Ankieta, najmniejsze malawi.
harisimi odpowiedział(a) na kisor temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Hmm a ja inaczej ... tak sobie przeglądam opinie na temat najmniejszego Malawi i odnosze wrażenie, że poziom dbałości o przestrzeń dla pyszczaków wzrasta, czasami jednak zaciera się osąd pomiędzy tym co minimalne a tym co dobre. Uważam w preciwieństwie do znacznej części miłośników Malawi, że 112ka jeszcze się do tego nadaje. OK szanuje opinie tych, którzy uważają że trzeba trochę wiecej. Jednak irytuje mnie swoista moda na coraz większe minima. Przykładowo wyczytałem gdzieś na Forum, "dimidio" musi mieć baniak co najmniej 2 metry a ja jego wiekszego kuzyna strigatusa widzę od 3 lat w baniaku 180 cm i jakoś nie wydaje mi sie on zbyt wielki ( para pełnowymiarowych ryb ). Nawet wiekszemu samcowi jest tam dobrze mimo, że ma mniej niż absolutne minimum dla niektórych. Walka o jak najlepsze warunki OK ale nie w odrealnieniu od rzeczywistości. Nie każdy musi mieć drapieżniki ale gdy widzę że jest im tam dobrze dlaczego mam wciskać komuś że 180 cm to za mało. Fakt, że baniak ma 180x80 ale jednak strigatus jest wiekszy i masywniejszy od compressiceps. Takie opinie jak ta o 2 metrach budzi po prostu rozbawienie posiadacza strigatusa. Podobnie jak z saulosi, ciężko mi klaskać i wpadać w zachwyt, gdy widzę je w 112 litrach ale ja znam przynajmniej 2 zbiorniki w których te ryby funkcjonują od 3-4 lat i jest OK. Niech nikt mi nie mówi, że jeszcze nie urosły bo ja wiem jak rosną saulosi mam je bardzo długo. Pewnie, że lepiej byłoby im w większym ale gwarantuje wam, że rzeczonemu saulosi w moim baniaku 210x100 też nie byłoby zbyt dużo miejsca i nie gwarantuje, że z licznego stada powiedzmy 20 -25 sztukowego po jakimś czasie nie zostałby 1 samiec na kilkanaście samic. Czy mam przez to podawać, że absolutnym minimum na wielosamcową obsadę Pseudotropheus saulosi jest ... dzierżawiony kawałek jeziora Malawi . Wskazywanie jak największych rozmiarów jako wymóg minimalny jest teraz trendy ale nie dajmy sie zwariować bo niedługo biorąc jeszcze pod uwagę agresywną krytykę zwolenników idealnego minimum, okażę się, że na forum nikt nie będzie wchodził bo i tak powie, że piszą tam głupoty i żadają 240 litrowego akwarium dla 10 cm samca i pięciu 8 centymetrowych samic. Czy to źle aby taki baniak dać jednemu samcowi i 5 samicom saulosi ? Pewnie że dobrze, czym więcej tym lepiej ale czy to aby na prawdę jest minimum ? O mniejszych i mniej terytorialnych pyszczakach nawet nie wspomne bo tym IMHO ta 112ka starcza jeszcze bardziej. -
Malawi 450l (zmiany w obsadzie)
harisimi odpowiedział(a) na Sebo0707 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
A znasz układ płci wśród gatunków które posiadasz ? Oczywiście nie interesują mnie trofcie bo jeśli wybierzesz ten gatunek to pozbyj sie całego Malawi i wtedy co dalej pytaj na forum tanganikańskim . -
Coś mniej terytorialnego. IMHO coś z elongatusów.
-
Nie potrzebują muszli, one nie żyją w muszlach, chowają się tam młode rybki, dorosłe żyją w ich pobliżu a nie w nich. Swoją drogą ja dałbym im tą radochę i bez nich nie warto ich IMHO pielęgnować.
-
Oczywiście że dorosłość ma też swoje plusy ;) ... pyszczak pięknieje gdzieś do 4go roku życia później niestety się starzeje i taki 5 latek zazwyczaj jest już lekko zużyty ;). Jednak mało jest gatunków których dzieciaki wyglądają równie pięknie jak dorosłe a nawet lepiej. Piękne młodziniaszki mają crabro czy socolofi. U ciebie śliczniunie są malutkie maingano czy yellow ale jednak pełnowymiarowy samczyk to jest bajera.
-
Obsada bardzo dobrze skomponowana, wygląd OK, rybcie się poderwały i widać w Twoim mikromalawi życie. Czasami aż mi szkoda, że pyśki tak szybko rosną. Tak mądrze powinni zaczynać malawiści na pewno na tym kawałku szkiełka nauczysz się malawijskich endymitów. Do ideału brakuje mi ... tego czegoś niemierzalnego a może nowości bo w sumie baniak wpisuje się jednak w trend ostatnich lat. Pozdrawiam Hari
-
Poza rdzawymi i saulosi można by tam włożyć jeszcze coś w miarę pokojowego. Jedyne co mi przychodzi do głowy to Pseudotropheus sp. neon spot oraz Metriaclima livingstoni. Jako, że ten pierwszy piękno pokazuje tylko wtedy gdy dominuje w baniaku a u ciebie to już nie wykonalne bo masz starsze saulosi. Wobec powyższego muszlowce z Malawi byłyby fajnym rozwiązaniem.
-
180x80 czy 200x50 ? Które akwarium lepsze dla tego pyszczaka? Szerokość akwarium jest również ważna. Pod względem estetycznym lepszy baniak to wymiar 180x80 życie w takim czymś toczy się zarówno wzdłuż przedniej szyby jak i na całej powierzchni. Na prawdę polecam . Zakochałem się w takim zbiorniku u kolegi. Prawda jest jednak, że dla terytorialnej mbuna lepszym byłby długi zbiornik daje on większe możliwości uzyskania rewirów. Chyba że ma 180 na 100 wtedy już rewiry rozłożą się również i na dalszych obszarach od przedniej szyby. Zależne to jest również od gatunku pysków. Długo nie myślałem i stawiam 200 cm x 100 cm ale ja celuje w non - mbuna.
-
strona 29 Aqualex catalog
-
Nie chodzi o to aby pływały tylko 2 ryby. Para dimidio może pływać tam z innymi rybami chodzi jednak o to by ten duży drapieżnik mógł się chociaż trochę wypływać a to zapewnią mu dopiero większe baniaki absolutne minimum to baniak 180x60x60. To trochę tak jak przykładowo ja w Fiacie 126p ( młodsi niech poszukają w wikipedii - podstawowa furka w PRL ). W sumie prawie się nie mieszczę ale zdałem w tym egzaminy ( mam 195 cm wzrostu ). Już niewiele większy duży fiat 125 p mieścił mnie i jeszcze 3 osoby, w maluchu też jeździły ze mną jeszcze 2 niższe osoby w sumie jak w każdym innym samochodzie ale dla mnie był to koszmar. Podobnie z tym dimidio do pary tych pięknych ryb w większym baniaku będziesz mogła dołożyć obsadę odpowiednich ryb. Gdybyś upchała w 375 dimidio dla innych też by znalazło się miejsce i paradoksalnie tym mniejszym mogłoby być względnie, dimidio czułby się jak ja w tym maluchu .
-
Przyczyn wystąpienia NH3/4 jest więcej u mnie była to zbyt duża podmiana wody zabijająca biologa. Zdechły 3 neon spoty zanim sprawdziłem amoniak. Gdybym nie miał testu zapewne myślałbym że jest ok.