Skocz do zawartości

pozner

Użytkownik
  • Postów

    5813
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pozner

  1. pozner

    500l. już z obsadą

    180x55x50 2xTetra ex700, 1x wew. 2000l/h 6x18W świetlówki Dimidiochromis compressiceps Copadichromis borleyi nice red Otopharynx black orange dorsal Protomelas steveni taiwan reef Ryby zakupione w Malawianie Kamienie to dolomit
  2. pozner

    500l. transformacja

    Może masz rację, ale poczekam na obsadę i zobaczę jak im się żyje i wtedy zdecyduję.
  3. pozner

    500l. transformacja

    Mi też szkoda tego tła, ale do tych kamieni nie pasowało. Dobrze, że udało mi się je wyjąć w całości. Dno prawie w połowie jest odkryte. Poza tym między kamieniami są piaszczyste miejsca, myślę, że to wystarczy.
  4. pozner

    500l. transformacja

    wymiana obsady i aranżacji. Akwarium pod non mbunę. 180x55x50, 6x18W świetlówki, 2xTetra ex700, 1xmechanik 2000l/h rośliny to Vallisnerie + na próbę Microsorium japan i Hygrofila angustifolia kamienie to dolomit z domieszką wapienia. Obsada w połowie miesiąca.
  5. pozner

    Nowe 450l

    Statyw (ew. inna podpórka), maksymalnie otwarta przysłona i [COLOR="Red"]długi[/COLOR] czas otwarcia migawki. Niestety wtedy nie będzie widać ryb, ale akwarium jak najbardziej. Chyba że w Photoshopie wkleisz ryby:D Możesz też ustawić maksymalną czułość (np. 1600 ASA,ISO), ale wtedy może wyjść duże zaszumienie (zależy od sprzętu). Albo dodatkowo doświetl akwarium. Masz kupę możliwości i zabawy. Musisz znaleźć złoty środek.
  6. Myślę, że mógłbyś spróbować takiego połączenia. Z tego co czytałem compressiceps jest drapieżnikiem, ale jego agresja wobec ryb innego rodzaju nie jest duża. Zresztą, jak widać na wielu filmach na YT. są one trzymane z łagodną non mbuną. Muszą to być tylko ryby odpowiedniej wielkości, a phenophilusy takie są. Sam teraz chcę go połączyć min. z rybami z rodzaju Copadichromis. Twój problem jest inny. Z profilu wynika, że masz za małe akwarium dla każdego z tych rodzajów, w szczególności dla compressicepsa.
  7. pozner

    Anubias

    Nie wiem czy jeszcze masz problem, ale podpowiem. Anubias najlepiej rośnie nieuziemiony. Ściśnij go dwoma kamieniami, a on za jakiś czas przyklei się korzeniami do kamienia tak mocno, że będziesz musiał go odrywać. Miałem go przez kilka lat i rósł jak szalony (jak na anubiasa) i kwitł bardzo często. Ps. nie przeczytałem ps. xrx. No to tylko to potwierdzam.
  8. A czy myślałeś nad Aulonocarą np. red rubin lub czymś w tym rodzaju? Mógłbyś mieć układ 2+4, łagodne, nieterytolialne, stanowiące urozmaicenie (kształtem) i piękne samce.
  9. Jeszcze trochę a moderator przerzuci ten wątek do identyfikacji gatunków:D Tu akurat chodzi o rybę, która jest słabo zbadana, ale często takie problemy związane są z pyszczakami, choćby z non mbuną...szczególnie z non mbuną. Lucipinnisa, jak rozumiem, można pomylić z petricolą? Na podstawie tego co przeczytałem i obejrzałem o Synodontisach najprawdopodobniej jest to młody S. multipunctatus. Na 100% będzie wiadomo gdy dorośnie...choć może nie na 100:D
  10. Ja bym słuchał tych argumentów. Mam lombardzkiego, elongatusa, trewavasae i acei i tylko acei surfuje po całym akwarium. Reszta trzyma się kamulców na dnie. Moje akwa ma 50cm. wysokości i w minimalnym stopniu jest wykorzystana jego wysokość. Ważne jest to co dzieje się na dole. Jeśli chcesz mieć trzy rodzaje, muszą to być co najwyżej średnio agresywne pyszczaki. Mój lombardzki przy akwa 180dł. zajął sobie prawie połowę...i co mu zrobisz? Inne musiały sobie z tym jakoś poradzić, ale do tego jest potrzebna powierzchnia. Oczywiście nie można zrobić z akwarium kałuży, ale w/g mnie 40cm. jest akceptowalne. Poczytaj opisy, kolorystykę i wybierz najfajniejszą dla Ciebie obsadę. Masz w czym wybierać. Powodzenia
  11. Czyli może to być młody S.multipunctatus.
  12. I co w/g Ciebie pływa w tym akwarium? Bez zbędnej analizy, pochodzenia i całej tej reszty. Krótko i treściwie.
  13. Ładny, też takiego chcę Kolego brazylia, co w takim razie w/g Ciebie pływa w tym akwarium? I chcąc nie chcąc, żeby to stwierdzić, będziesz musiał do czegoś to porównać, czyli do Tanganiki. Co do mojej tezy to napisałem ,,prawdopodobnie". Było to z mojej strony luźne przypuszczenie oparte na dedukcji. Gdzieś muszą pływać maluchy. Jeśli jest ich tak mało w wodach powierzchniowych, to muszą pływać głębiej. Do naszych akwariów trafiają te 11-13cm.(w artykule jest mowa 9-11 bez płetwy ogonowej) gdyż występują najliczniej. Może w tym akwarium pływa jeden z tych nielicznych odłowionych 5-centymetrowych osobników. Zachowuje się klaustrofobicznie. Nad tematem "styl grzbietowy" spuszczę zasłonę milczenia.
  14. A czy ktoś napisał żeby pyszczaki pływały do góry brzuchem? Cave of the Cichlids | Cichlids of Lake Malawi Ep4 - YouTube W swoim poście nie piszę o rozmnażaniu S.njassae tylko S.petricola. Przeczytaj artykuł z linka kolegi eljot12. A co do płetwy grzbietowej to jest ciemna,a nie czarna i wyraźnie widać na niej kropki. Poza tym u młodych ryb kolorystyka jest często bardziej ostra i kontrastowa niż u dorosłych.
  15. Domyślam się, że ten link świadczy o tym, że podtrzymujesz swoje zdanie. Ja swoją opinię również. I paradoksalnie ten artykuł ją potwierdza. Cytuję za autorem ,,Charakterystyczny dla synodontisów z Tanganiki biało-czarny rysunek na płetwach u tych rybek z wiekiem staje się mniej wyraźny, kolory mniej kontrastowe." Tak u młodych, jak widać na tych dwóch filmikach, jak i u dorosłych, jest to wyraźnie widoczne. Natomiast u rybki z pierwszego filmu takich cech nie ma. U nasady płetwy ogonowej widoczne są trzy kropki i to wszystko. Dorosłe też mają kropki wchodzące na płetwę ogonową. Nie wiem jak to wytłumaczyć, nie czuję się w najmniejszym stopniu kompetentny, ale tę różnicę widać gołym okiem. Ten młodzian wygląda na S.njassae. Na twoim zdjęciu to oczywiście S.njassae? Na obydwu filmikach może być S.petricola. Może temu holendrowi udała się hodowla. To jest ciekawy opis http://malawicichlids.com/mw11003a.htm Z niego wynika, że 4-5 cm. młodziaki prawdopodobnie pływają zbyt głęboko, żeby je odłowić. 11-13 cm. podpływają już wyżej i dlatego można je spotkać w naszych akwariach.
  16. Jest zbyt mały, żeby stwierdzić z całą pewnością, ale myślę, że się mylisz. A oto dowód Synodontis Petricola Harvest - YouTube i NEW-er synodontis multipunctatus babies lol - YouTube . Obydwa rodzaje mają wyraźnie czarne końcówki płetw ogonowych
  17. A co kolego "brazylia powiesz na to Young Synodontis Nyassae in my Juwel 400 Liter Fishtank Swimming on it's back - YouTube
  18. Niestety, wszystkie są sprzedane. Najbliższa dostawa pod koniec czerwca, jeśli będą. Mam pytanie do mieszkańców Warszawy i okolic. Czy któryś z Was chce te ryby kupić? Przy przesyłce o wartości powyżej 500 zł. wysyłka gratis. Nie są to duże pieniądze, ale zawsze. Rybka, w/g cennika, który dostałem, kosztuje 83 zł. minus 10% dla członków Klubu. Ja chciałbym kupić 2-3 szt. Co wy na to?
  19. Jak by co to jestem chętny, ze dwa takie Synodontisy mogły by u mnie pływać.
  20. Znalazłem coś takiego http://petra-aqua.com/katalog.php?kat_id=16〈=pl&page=12 co o tym sądzicie? Minimalna dostawa to 100-200 euro. w zależności od odległości. Ale gdyby się zorganizować. -- dołączony post: A może Klub by to zorganizował.
  21. Jeśli acei to może ngara. A myślałeś o nochalu (labeotropheus trewavasae)?
  22. Cieszę się, że się zgadzamy. O ryby i ich otoczenie trzeba dbać, tak afrykańskie jak amerykańskie pielęgnice nie mogą być zaniedbywane. W ogóle akwarium, jakie by nie było, zmusza do ciągłej, nieprzerwanej opieki, inaczej nie spełnia swojej roli. Pozdrawiam
  23. Nie, nie udało mi się. Nie uważam żeby to akurat było podstawowym wykładnikiem. Dużo ważniejsze jest to czy ryby chętnie jedzą, zdrowo wyglądają i czy są aktywne. Chyba znowu opacznie mnie zrozumieliście. Ten przykład nie miał służyć jego powielaniu. Zdaję sobie sprawę, że to był okres błędów i wypaczeń. Sedno moich wypocin jest następujące: wasze posty, bardo fachowe i profesjonalne, mogą w nowych akwarystach wyrobić błędne wrażenie, że pyszczaki są bardzo wymagającymi rybami i ich zniechęcać do ich chowu. Czasami jak sam czytam te posty to mi się odechciewa. Rozumiem, że niektÓRZy do chowu ryb podchodzą bardzo metodycznie, ale zarażanie tym innych może ich do tego chowu zniechęcić. I to tyle w temacie. Dziękuję koledze marek_z_81 za poprawienie błędu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.