-
Postów
870 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cezarix
-
Z jakimi mbuna miałeś go w akwa, chodzi mi tu głównie o wielkość i dietę
-
Pytanie, czy ktoś ma w jakim układzie / litrażu - generalnie interesują mnie ich stosunki z mbuna
-
Ołowiu do produkcji farb drukarskich nie używa się już od ... hoho, czasu linotypów. Nie demonizowałbym równiez pozostałych składników. Wystarczająco dużo "pierwiastków" jest w powietrzu, aby nasze ryby sie zdążyły przyzwyczaić
-
Tam jest chyba półcalówka, ale kup filtr a potem zobaczysz jakie złączki ci potrzebne.
-
zdecydowanie silikon, ja też mam "zwykły" grzebień w przelewie
-
Jak dla mnie wygląda rozsądnie, co prawda na zdjęciu trudno ocenić jakość wykonania. Moje uwagi - pojemność spora jak na kubełek w tej cenie. Co do głośności - trudno powiedzieć, zależy od pompy, ale czy zauważyłeś że pompa musi być zanużona w oczku! A Ty gdzie chcesz ją zanużyć, w akwarium ?? w klasycznych kubłach, pompa jest w filtrze. Czy będzie ciekł - to zależy od jakości połączeń, jednak nie jest on wyposażony w żadne mechanizmy w stylu aquastop czy coś w tym stylu, jakie są stosowane w klasycznych kubłach. Nikt się tym nie przejmuje w ogrodzie, jak trochę będzie ciekło to trudno - trawnik podleje . W sumie, ja bym nie ryzykował z pompą w akwarium, w razie jej awarii zassa Ci całą wodę na podłogę, bo z reguły akwaria stoją wyżej niż filtr, odwrotnie jest w ogrodowych oczkach. Teoretycznie biorąc na pewno zdałby egzamin w akwarium, ale kwestia bezpieczeństwa według mnie eliminuje to rozwiązanie. To tyle mojego skromnego zdania
-
Sys a za jaki czas, u mnie jeden kwiat w zasadzie kwitnie bez przerwy od 3 miesięcy, a ostatnio pojawił się drugi
-
Ze szpinakiem, nie próbowałem, a co Twoje go nie lubią ??
-
Sparzenie ma służyć zmiękczeniu (przynajmniej w moim przypadku) wszystkich podawanych warzyw, ryby wyraźnie chętniej jedzą u mnie sparzone niż zupełnie surowe. W przypadku brokułów zjadają nawet dużą część stopki - obawiam się że surowa jest zbyt twarda. Jeśli Twoje lubią sałatę "na surowo" ich sprawa Nie wiem tylko jak z ew. zanieczyszczeniami, wiem że wrzątek nie załatwi zupełnie sprawy chemii na warzywach ale na pewno zmyje więcej niż zwykłe mycie. Tak mi się przynajmniej wydaje. smile - brokuły i kalafior porządnie sparzone - będą wystarczająco miękkie. Nie bardzo chce mi się gotować specjalnie dla ryb, bez soli.
-
Zacząłem eksperymentować trochę z pokarmem i przy okazji dzielę się moimi doświadczeniami. Moje mbuna przepadają za sałatą - za pierwszym razem bardzo nieśmiało podchodziły do tego "obcego" zielonego ciała, natomiast teraz rozszarpują liść w ciągu kilkunastu minut pozostawiając jedynie twardą łodyżkę. Sałatę mocuję gumką do kamienia a potem całość parzę wrzątkiem, w tej kolejności bo przymocowanie spażonego zwiędłego zielska wymaga anielskiej cirpliwości, a jak zrobimy to źle sałata będzie pływała a w tej postaci jest nieatrakcyjna dla ryb. Robiłem doświadczenia również z brokułami i kalafiorem - wszystkie zakończone sukcesem, przy pierwszym karmieniu należy wykazać się cierpliwością i pozwolić naszym podopiecznym przyzwyczaić się do nowego rodzaju pożywienia. No i solidnie je zamocować - łatwiej wtedy rybom się wgryzać. Wiem że ten temat kiedyś się przewijał, ale uważam że sprawa jest warta odświeżenia, bo sałata i inne "domowe zielsko" jest doskonałym uzupełnieniem diety, a przy tym dostarczy niezapomnianych wrażeń z obserwacji naszych ryb.
-
Hari nie bierz opinii w galerii za punkt odniesienia, bo one są poza normą. Natomiast reasumując ten topic i kilka innych na temat filtracji (pisanych przez doświadczonych malawistów) znakomita większość jednak stosuje zarówno filtry zewnętrzne jak i wewnętrzne. I to zarówno z powodów wydajności filtracji biologicznej jak i wymuszenia sporej cyrkulacji wody.
-
W nawiązaniu do postu YARO i kłopotów z "kupkami" - jasne jak ktoś robi podmianę co tydzień to zebranie mułu nie jest kłopotem, ale jak ktoś nie robi klasycznych podmian wcale - jak ja, to odmulanie jest dodatkowym kłopotem. Natomiast przy silnym mechanicznym w zasadzie raz w miesiącu muszę "odkurzyć" dno. Poza tym używając określeń "powtarzają zasłyszane" i "znów" w jednym zdaniu zastanów się zamiast potem przepraszać
-
Mój anubias kwitnie bez przerwy - oczywiście nad wodą
-
Bo fakt że kubeł nie wypuszcza zanieczyszczeń mechanicznych nie znaczy że dobrze je filtruje ze zbiornika. To co da radę zassać osiada na medium mechanicznym (gąbka, wata). Ale co zrobisz z gówienkami leżącymi na dnie, poza zasięgiem wlotu - tutaj tylko silna pompa dobrana do długości zbiornika da radę, imaczej nie wywołasz odpowiedniej cyrkulacji wody. Nie wyobrażam sobie żebym miał usunąć filtr wewnętrzny - musiałbym odmulać co drugi dzień. Oczywiście nie bez znaczenia jest fakt że szkoda miejsca w kuble na duże medium mechaniczne, a małe szybko się zapcha, co będzie zmuszało do częstego czyszczenia filtra i podnosiło ryzyko jego uszkodzenia
-
Noooo właśnie, też o tym myślałem - ale nie mam doświadczenia z odmulaczami na brzęczyk - w stosunku do akwa sytuacja jest o tyle prostsza że - nie ma żwiru/piasku więc nie trzeba uważać, poza tym równa warstwa mułu ze szklanego dna powinna się łatwo zaciągnąć. Może ktoś działał podobnym zestawem i może coś podpowiedzieć
-
W moim niezupełnie tradycyjnym sumpie, raczej zbirniku w którym stoi zestaw z filtrem zraszanym odkłada się na dnie muł. Zaczyna mnie coraz bardziej wkurzać i nieuchronnie zbliża się moment jego oczyszczenia. Niestety jest to o tyle kłopotliwe, że spuszczenie z niego wody "do dna" jest bardzo trudne, jeśli nie niemozliwe w krótkim czasie. Poszukuję patentu na odmulenie dna - w zasadzie tak jak w akwa. Utrudnieniem jest jednak fakt że zbiornik stoi praktycznie na podłodze więc zassanie grawitacyjne nie wchodzi w grę, chyba że pójdę do sąsiada . Myslałem o pompce, nawet jakiejś ręcznej - w końcu powinno to zająć nie więcej niż parę minut żeby zebrać syf z dna. Albo może jakieś niedrogie ustrojstwo elektryczne z tym że oczywiście nie może być zanurzeniowe i oczywiście odporne na muł i drobny piasek.
-
... a sody oczyszczonej używa się do ciasta więc po co ją sypać rybom .... styropian też generalnie nie jest produkowany w celu rzeźbienia z niego teł do akwariów Postawione pytanie było proste, czy nawozy stymulują glony - odpowiedź jest na pozór również prosta (napisane jest na opakowaniu - "nie zawiera azotanów i fosforanów zatem nie stymuluje rozwoju glonów"). ALE zawiera żelazo, potas i inne mikroelementy, które przy braku roślin - jak mniemam - na pewno wspomogą glony. Oczywiście pozostaje kwestia sporna - lać czy nie lać, ale to już zupełnie inna historia.
-
Z przodu, ok. 50 cm nad zbiornikiem , umocowane tak żeby można było regulować strumień światła. Mała poprawka jest 5 zespołów po 6 lampek.
-
Ehh a sie zapytam a co mi :)
cezarix odpowiedział(a) na Syriusz temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Pozwolę sobie na taką małą dygresję, też mam trewki (z wyboru) i moori (co prawda jedną - ale mam). Jest sposób na karmienie obu gatunków dwoma różnymi pokarmami - przynajmniej u mnie działa. Trewki nie pobierają pokarmu pływającego, ciężko im z racji "kulfona", dla tego zawsze jak karmię rybcie wrzucam płatki, a oprócz tego pływające granulki. Moori przyzwyczaiła się do tego systemu do tego stopnia że nie walczy o płatki z trewami ale czeka na swoją porcję. Reszta obsady nie jest specjalnie zainteresowana pływającym żarciem. Więc jest to jakiś sposób - trzeba tylko konsekwentnie go stosować. -
No to ja mam u siebie 5 bloków po 10 diod, u Ciebie wystarczą 4 albo nawet 3. Na allegro wpisz "oświetlenie nocne" i bedzie kilkadziesiąt różnych kombinacji i kolorów.
-
U siebie z Labkami mam Red-redy OB i maingano - w zasadzie jest spokój a preferencje pokarmowe zbieżne
-
Okrzemki rzecz "biotopowa" z tym niedługo (jeśli chodzi o glony zielone) to rzecz względna, trzeba nauczyć się kochać okrzemki okrzemki generalnie lubią słabe światło im jaśniej tym niechętniej się osiedlają, oczywiście cień im też raczej nie pasuje
-
pH - 7,6 - 8,5 NO2 - 0 NO3 < 30 GH - dH 5-10 KH - dKh 10-12
-
Coś w rodzaju "kotowego" komina mam u siebie i zapewniam nie da rady podnieść piasku na taką wysokość, co do rybek bardzo lubią tam siedzieć - zwłaszcza zdominowany samiec.
-
Mam toto u siebie - fotki są w Albumie KM