Skocz do zawartości

cezarix

Członek Honorowy
  • Postów

    870
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cezarix

  1. Dzięki, a powiedz jeszcze mieszkasz w bloku z płyty, nowym mieszkaniu czy domu jednorodzinnym? No i czekam niecierpliwie na te błędy, o których pisałeś wcześniej
  2. Witam "ziomala" (to modne słowo mojego syna) dziel się, z czego, jak i czy nie spadło do sąsiada no i co z tymi błędami, na razie najbardziej interesuje mnie konstrukcja podestu
  3. A propos, jest jakiś przelicznik moc grzałki ---> pojemność zbiornika znalazłem sklep z grzałkami Skalara, bo nie pierwszy raz słyszę pochlebne opinie ale największa ma moc 200W
  4. A jak masz zagospodarowany środek, może jakieś fot muszę zrobić projekcik bo już lada dzień będą wylewali posadzkę.
  5. Też kombinowałem z przymocowaniem murka do ściany, coby naprężenia przenieść równimierniej. Ale .. jeśli w przypadku lewego murku (stojąc przed akwa), jest proste - wystarczy przewiercić się przez grubość bloczka i zakotwić go w ścianie, tak co zrobić z prawej strony ?? przecież nie dam kotwy przez 60cm głębokości bloczka, a i klejenie go "szczytem" do ściany nie ma większego sensu. Myślę że sztywność całej konstrukcji nada blat, który będzie zamocowany długimi wkrętami w poszczególne ściany i będzie trzymał się tej zakotwionej - uchroni to przed poprzecznymi ruchami. Jak to mawia mój kolega, specjalista od spraw różnych: DO GÓRY NIE POLECI Co do rozkładu sił myślałem też o tym żeby u podstawy murka i przy jego zwieńczeniu dać szersze bloczki, powstałoby coś na kształt kolumny, mi i tak to nie będzie przeszkadzało bo jak zrobię drzwiczki to do środka nikt nie będzie zaglądał. Oczywiście wysokość 1m to za wysoko, ale to wyjdzie w praniu jak zacznę stawiać te "klocki". Strrasznie długi temat naw wyszedł, ale ja się dużo dowiedziałem zapewne też przyda się innym, którzy również planują podobne przedsięwzięcie.
  6. Nie będę robił basenu z pokoju, jasne że wolę ubezpieczyć. Natomiast zastanowiło mnie to: Czyżbyś uważał że sklejka jest lepsza od płyty MDF na blaty kuchenne, do tego podpartej w trzech miejscach, myślę o płycie bo jest wodoodporna i wygląda elegancko bez żadnych zabiegów, a do tego ma odpowiednią szerokość
  7. Dobrze, dobrze, koledzy ja nie chciałem kłócić się o 200 kilo w jedną czy w drugą stronę, wiem że troszkę zawyżyłem masę. Może mam za dużo czasu na takie dywagacje i "głupoty" mi przychodzą do głowy, ale zrozumcie moje obawy, nie znam się na budowlance, znam się na zupełnie innych rzeczach. Oczywiście zdroworozsądkowo również uważam że nie powinno być problemu (przykład z wanną żeliwną pełną wody i nowożeńcami:)) dzięki kocie za info o tej nośności, nie mogłem tego rozgryźć - znalazłem w normach liczbę 250kg/m2 ale to wydało mi się dziwne bo jak gdzieś przeczytałem to biorąc żonę na barana ważymy jakieś 140kg, więc nacisk na dwie moje stopy przekracza znacznie 250kg/m2 - teraz wiem o co chodzi. Dmucham na zimne, a co do samego akwa jakie jest ryzyko że "Basenik" puści, bo jeśli dobrze policzyłem będę miał - zakładając szczelne drzwi -jakieś 3cm wody w gabinecie
  8. OK, to wielkość i konstrukcję mam względnie dopracowaną, natomiast jest jeszcze jeden problem, który spędza mi sen z powiek ... WYTRZYMAŁOŚĆ STROPU !!! Czyli skąd mieć pewność że to ja a nie sąsiad z dołu będzie podziwiał moje akwa Było nie było to w sumie circa 1.000kg na powierzchni niespełna metra kw. bo jak łatwo policzyć masa wody to ponad 400kg, masa szkła ok. 200, żwir, kamienie osprzęt pewnie kolejne 150, masa podstawy pewnie ze 150 !!! zgrozo. No i jak to jest na prawdę z wytrzymałościa samego akwa, nie pęknie, nie rozwali się. Przejżałem trochę postów na różnych forach, nie znalazłem nic n.t. pękających zbiorników. Budynek jest nowy (właśnie wykańczany) co to technologii wykonania - stropy zbrojone wylewane, akwa będzie stało "plecami" do ściany nośnej. Przyznam się że trochę mam stracha
  9. OKi zdecydowałem się na akwa 180x50x50 (450l - jak szaleć to szaleć). Podstawę (szfkę) myślę wykonać z bloczków YTONG - po prostu trzy równoległe ścianki (jedna na środku akwa) - co pozwoli na stworzenie dwóch szafek o rozmiarach ok 60cm szer. Blat z laminatu na blaty kuchenne. I moje pytania 1. Z jakiej grubości szkła powinienem zamówić akwa (10 czy 12) 2. Może ktoś, znający się trochę na budowlance, wie czy takie trzy ścianki o rozmiarach 60x20cm każda, nie zawalą się pod naciskiem płyty, wody i akwa. niestety nie wiem jak to policzyć Wysokość ścianek planuję na jakieś 100cm, żeby akwa było na wysokości wzroku (no może ciut niżej
  10. Dzięki Tło to sobie zrobię wewnętrzne mam trochę umiejętności rzeźbiarsko - modelarskich
  11. Tak właśnie pomyślałem rysując ten schemat ... tak wogóle to pewnie mógłbym się pokusić o 180x50, ten mebel z boku to nie szafa, ma odkryty charakter więc zachowam trochę przestrzeni. A co do odległości z tyłu - 10cm wystarczy od ściany ??
  12. Mój gabinet jest na rysunku poniżej, to niestety jedyne miejsce gdzie mogę postawić akwa, salon odpada. Gabinet nie jest on duży ale tu przynajmniej żona nie ma nic do gadania wymiary obrysowe to 320x250, u góry to okno, te niebieskie to akwa, dałem 60 cm głębokość podstawy bo przecie z tyłu musi być trochę miejsca (mam nadzieję że 10cm wystarczy). Te brązowe to obowiązkowe meble potrzebne mi do pracy. Więcej nic tam nie będzie - no może jakieś półki. Kratki co 10cm.
  13. Dzięki za rady, ale jak mocne powinno być to ścięcie, czy na miejscu łączenia szyb będzie mocno widać ?? Może ktoś ma panoramę i mógłby podpowiedzieć, jak szeroka powinna być ta boczna szyba - może jakaś fotka, bo w sklepach int. są albo rysunki albo puste zbiorniki. Domyślam się że krawędź jest cięta pod kątem 45st. ale zupełnie nie wyobrażam sobie końcowego efektu, niechciałbym za bardzo skaracać optycznie przedniej szyby. A z innej beczki, mam trochę skał z Chorwacji, pamiątka z zeszłorocznych wakacji głównie dolomity są super - takie spękane i mają ciemnobeżowy odcień .. wiem że to nie ten temat ale czy nadają się do malawi (chodzi mi o skład chemiczny)
  14. Witam Czytam to forum od kilku tygodni, zamierzam "wrócić" do akwarystyki po dobrych kilkunastu latach przerwy. Śledzę posty bo wiele się od tego czasu zmieniło - systemy filtracji gadżety, biotopy, kiedyś chodowałem pielęgnice ... ale do rzeczy. Kończę budowę chaty, więc mam dokładnie zaplanowane gdzie postawię moje nowe akwa, mam jeszcze parę miesięcy na przemyślenia więc chcę się do tego porządnie przyłożyć. Wiele informacji znalazłem (przeczytałem chyba całe stare forum:) ale nie natrafiłem na sprawę można by rzec fundamentalną ... jakie AKWA ... (nie chodzi oczywiście o pojemność) ale o typ (proste, panoramiczne, profilowane bo fala to dla mnie raczej ... kicz) Q kiedyś nie było takiego wyboru Jakich używacie, jestem raczej za prostym ale ponieważ jeden óg będzie mocno wystawał w stronę "centrum" mojego gabinetu wymyśliłem że możnaby zrobić profil ale tylko z jednej strony, tak żeby złagodzić krawędź. Nie będę robił szafki tylko podmurówkę z cegły więc profil może się przenieść i na podstawę. Co o tym myślicie, jakiej wielkości powinno być to "zcięcie" żeby było funkcjonalne i nie szpeciło, jak dorobić pokrywę. Dodam że planowany zbiornik to 150x50x60h (w obrysie) więc chyba mogę kupić gotową pokrywę i trochę ją przerobić. To tyle na razie, ale na pewno z czasem pojawią się kolejne wątpliwości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.