Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak robiłem.Wpuszczałem sobie 4 lub 5 malutkich rybek,ok 1,5 cm np.maingano i rosły sobie do max 3cm.Po czym odławiałem zawoziłem do hodowli i brałem kolejne maluchy.Dorosłym rybom takie rybki miejsca nie zabierają,nie potrzebują 20l wody na rybkę.Uwielbiałem patrzeć na te maluchy,wprowadzały sporo życia do zbiornika.Ryb nie dokarmiałem pokarmem dla narybku,bo mają doskonałą strategię przetrwania i to własnie jest w nich cudowne.

Teraz mam 450l,dorosłą obsadę i nadal tak robię,tylko pozwalam rybkom dorosnąć do nieco większych rozmiarów.

Nigdy nie zauważyłem żeby dorosłe ryby sobie coś robiły z tych maluchów,nawet jak całe stadko przepływało przez rewir samca,to były ignorowane.

Było to też motywujące do zmiany zbiornika,bo nagle koniecznie zachciało mi się zobaczyć dorosłe maingano i tak poszło po kolei 160l,240l teraz 450l i to chyba nie koniec;)

Oczywiście można uznać,że to barbarzyństwo i tak nie robić,ale po to jest forum,żeby opisywać swoje doświadczenia.

Jeżeli nasza nowa koleżanka zdecyduję się wpuścić maluchy do dorosłych już rybek i uzna że to niewypał,zawsze może je odłowić i pozostać przy dorosłych rybach.

Pozdrawiam.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Znając kobiety (a do tych należy dorota-sz:)) jak już wpuści stadko maluchów innego gat. to gdy podrosną to nie niema opcji żeby je odłowiła. Mało tego to tak Jej się spodoba, że wpuści kolejne stadko i tym sposobem z małego akwarium zrobi się nieciekawie wyglądająca kolorowa zupa rybna.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Nie możemy tego zakładać z góry.

Jako jedna z niewielu zaczęła od gromadzenia wiedzy na temat nam bliski,więc zakładam,że to rozsądna osoba.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ja tylko tak przypuszczam. To leży w Ich (kobiet) naturze, ładnie i kolorowo (bez obrazy;))

Ale rady typu kup, najwyżej później wywalisz nie są dobre.

O.K koniec OT'a bo tylko koleżance (za co wielkie sorry) zaśmiecamy temat.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Nie zaśmiecacie tematu i dziękuje za komplement :D

Ja się przyzwyczajam do rybek więc chyba nie dałabym rady oddać małych(jako kobieta mam silny instynkt macierzyński:p ).

Sama nie wiem jak w późniejszym etapie przeżyję redukcje Saulosi :(

Opublikowano

Pewnie tak-uodpornię się :D

Mam problem z filtrem a w zasadzie z pokrywą, która nie bardzo do niego pasuję.

Kolanka te co trzymają deszczownicę i tą drugą rurkę, wspierające się o szybę są za szerokie i nie mieszczą mi się pod wycięcia.

Muszę mieć więc albo w nierównych od szyby odstępach deszczownicę i tą drugą rurkę, albo wyciąć w fabrycznych wycięciach tylne ścianki aby się zmieściły kolanka-co radzicie :)

Chyba, że da się kupić węższe kolanka do filtra JBL?

Opublikowano

Mam problem z filtrem a w zasadzie z pokrywą, która nie bardzo do niego pasuję.

Kolanka te co trzymają deszczownicę i tą drugą rurkę, wspierające się o szybę są za szerokie i nie mieszczą mi się pod wycięcia.

Muszę mieć więc albo w nierównych od szyby odstępach deszczownicę i tą drugą rurkę, albo wyciąć w fabrycznych wycięciach tylne ścianki aby się zmieściły kolanka-co radzicie :)

Chyba, że da się kupić węższe kolanka do filtra JBL?



Standardowy problem z pokrywami :-) Zamiast kombinować z orurowaniem do filtra, ja bym na Twoim miejscu dopasował wycięcia w pokrywie. Sam tak robiłem u siebie. W pokrywie ABS nie jest trudno powycinać plastik. Ja to robiłem ostrym nożem (nacinałem plastik stopniowo i wyłamywałem małe kawałki z pokrywy). 10 minut i po robocie. Tylko rób to stopniowo i poszerzaj zakres wycięcia wtedy wszystko uda Ci się ładnie spasować.


pozdrawiam

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziękuję, jutro wytnę tylne ścinki.

Zalałam akwarium, dolałam 10 litrów wody z akwarium w którym mam krewetki i dodatkowo gąbkę z filtra od krewetek wymyłam w moim nowym zbiorniczku.

Wczoraj zbadałam kranówkę, pH było ciut poniżej 7,4-reszty testów nie pamiętam :rolleyes: Czy powinnam dodać sodę już teraz i ile ilościowo?

--

Czy jest sens mierzyć parametry wody w tej chwili-czy spokojnie poczekać tydzień ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.