Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Ale co w tle miałoby powodować rozrost sinic Question

Raczej nie są to jakieś substancje chemiczne, bo zasłonienie nic by nie dało. A tło samo w sobie Question Tez nie bardzo mi pasuje...

Jedyne sensowne wytłumaczenie, to sinice pozostałe w szczelinach tła, ale tam zazwyczaj nie ma zbyt dużo światła... Ewentualnie brud i brak cyrkulacji w niektórych miejscach, np. za tłem.

Trudno jednoznacznie określić...


nie do końca związane z tematem ale w czasie pracy w zoologu mieliśmy powtarzajacy się problem z zakwitem wody (mlecznobiałym) ani podmiany wody ani chemia ani dezynfekcja zbiornika z wymianą podłoża nie dawały rezultatów. Finalnie okazało się że winne było obciążenie z pękniętego termometru akwarystycznego.To tak w temacie subst.chemicznych z elementów wyposażenia

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Hej


Tak podsumowując moją przygodę z sinicami.

Minął miesiąc od 2 tyg zaciemnienia i na razie jest ok. Zmieniłem tylko trochę sposób oświetlania akwarium. Od rana do 16 świeci tylko 18W Philips Aqua real( i tak nikogo nie ma w domu więc zbędna strata energii), od 16.00 do 21.00 przełącza się na 2x30W Aqua real i Aqua Sky i od 21.00 do 22.00 znów tylko 18W. Dzięki temu delikatna oszczędnośc na rachunkach i znacznie mniej dostarczanego światła ewentualmnie rozwijającym się sinicom. Na inne glony w akwa specjalnie negartywnie to nie wpłynęło - kamloty i tło mam bardzo zarośnięte. A dodatkowo zauważyłemże znacznie mniej porastają mi szyb


Tak więc zaciemnienie jest ok - mam nadzieje że już tak się utrzyma


pozdro

Opublikowano
nie mowilam ze byly z sufitu ale Twoje stwierdzenie zabrzmilo jednoznacznie

erytro - anihilacja glonow

a to bzdura :)

natomiast ja mowie o "czystych" tabletakch erytro a nie wzbogaconych jak davevin; nie chce mi sie na ta chwile ustalac co ta reszta moze robic :)

moze cos moze nic

ale napewno same czestsze i wieksze jak sadze podmianki wody obojetne dla glonow tez nie byly :)



aditu...

zgodze sie w 100% z czesterem, jaki ma zwiazek nie wiem, ale po zastosowaniu ertytromycyny (kiedy mnie spotkaly sinice, kiedys tam) moje wszystkie glony powiedzialy pa-pa, wapienie i piaskowce, jak nowe :(

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

To i ja może pokuszę sie o małe podsumowanie :wink:

Od czasu napisania tego wątku minęło prawie 1 1/2 roku. Od tego czasu i po takich działaniach jakie zastosowałem, tylko raz zdarzyła mi się "reaktywacja " sinic, ale w tym kolejnym przypadku - zareagowałem znacznie szybciej. Oczywiście użyłem tej samej sprawdzonej metody co za pierwszym razem. Z racji wcześniejszego zareagowania, cały proces trwał zdecydowanie krócej, bodajże po 3 dniach - problem przestał istnieć tak szybko jak nagle się pojawił :D

p.s.

od tamtego czasu, co pewien okres ( jakiś raz na dwa, trzy miesiące ) profilaktycznie robię krótkie ( na dwa-trzy dni ) zaciemnianie akwa, czy to pomaga nie wiem, ale do tej pory mam spokój :wink:

Jeszcze raz wielkie podziękowania dla hagrzesiek :wink:

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzięki temu tematowi pozbyłem się 2 razy sinic jestem wam wdzięczny ale…mam tez dziwny wniosek tzn. gasiłem światło w akwarium i zasłaniałem rolety kompletna ciemnica w pokoju sinice znikają po 3 dniach odsłaniam roletę sinic niema, zaświecam światło na dłużej sinice wracają…wykręcam 1 żarówkę Narva colours znikają i nie wracają zmieniałem świetlówki na inne i niema sinic wkręcę colours znów sa.. od takie zwierzenie :)

Opublikowano

A czy można się pozbyć sinic całkowicie? Wiedza moja jest jeszcze mała w tym temacie, ale przy sprzyjajacych warunkach to chyba zawsze mogą zaatakować?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.