Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
MAteuszT nie obraź sie ale niektórzy naprawde nie mają pieniędzy odrazu na kubełek, łatwiej wymieniać na coraz droższe niż wyłożyc 150zł na stół;

Oczywiście, rozumiem, że w wieku 12 lat nie jest łatwo uzbierać na kubeł, ale tak jak napisałem wcześniej, jak Michał będzie co jakiś czas zmieniał na tylko trochę lepszy filtr, to wyda 2x więcej. Oczywiście na początku trzeba jechać po kosztach, ale czy nie lepiej ostudzić zapał na rok, uzbierać na porządny filtr i mieć spokój, zamiast pośpieszyć się, byle już natychmiast mieć akwarium i co chwile ładować w nie kupę kasy :?: :D

Rozumiem, że w takim wieku trudno o cierpliwość, ale akwarystyka ma jej właśnie uczyć :wink: .


Poza tym w przypadku nadmiernych oszczędności/zbytniego pośpiechu, wiadomo jakie mogą być konsekwencje. Zbyt słaba filtracja, a właściwie jej brak, może tylko potęgować koszty.


Poza tym, tak, jak napisałeś- w 112l na początku kaskada da radę, a AquaElowska, mimo, że nie jest najwyższej klasy, to na pewno zapewni lepszą filtrację biologiczną za podobne pieniądze. Wniosek- lepiej pytać, później działać.

Opublikowano

Wiem że tak jest. Ale no niestety. Co mam na to poradzić. I tak ten filtr jest lepszy od AquaSzuta 8w. W końcu to 400l/h więcej.


Wiem że popełniam błędy, ale nie mogę i nie chcę mieć kubła ( pisałem że miałem kubeł i po 4 dniach pękł :? ). Nie wiem jeszcze wszystkiego o pyszczakach. Robię dla swoich co mogę. 150zł to szczyt. Chyba żebym zbierł bardzo długo. Ja wiem że to nie jest najlepszy filtr, ale to był raczej najlepszy jaki mogłem kupić. Kaskady nie kupię raczej, bo nie chcę niszczyć pokrywy :cry: . Nie można w życiu mieć wszystkiego. Teraz i tak mam już lepiej. Pamięta zapewnoe zwas wielu jaką miałem obsadę...


No nic. Myślę że temat jest raczej zakończony.

Opublikowano

A może pokuś się o jakiś system filtracji domowej roboty? Ja, gdybym nie miał tego co teraz - też diy ;) pokusiłbym się o hydroponikę. Z tego ludzie mówią może nieźle usuwać NO2 i NO3 (!) a na pewno skonstruowanie filtra hydroponicznego będzie tańsze od najtańszego kanistra. I chyba wcale nie trzeba było by niszczyć pokrywki.

Opublikowano
A może pokuś się o jakiś system filtracji domowej roboty? Ja, gdybym nie miał tego co teraz - też diy ;) pokusiłbym się o hydroponikę. Z tego ludzie mówią może nieźle usuwać NO2 i NO3 (!) a na pewno skonstruowanie filtra hydroponicznego będzie tańsze od najtańszego kanistra. I chyba wcale nie trzeba było by niszczyć pokrywki.


Tylko jest taki tyci problem. Mam 12 lat i nie wiem jak to zrobić nie znam sę na hydraulice.

Opublikowano

Ja Tobie pisalem i podawalem linka na dosyc fajny filterek wewn.Bio AquaEla,tanszy od tetry ktora kupiles o prawie 40zl.a wkladow zmiescilbys wiecej. Szkoda ze wczesniej mi sie nie przypomnialo,bo znalazlem dosyc tanio kubelek,wszak to nowosc AquaSzuta,ale slyszalem o nich narazie bardzo dobre opinie.Dolozylbys kilkanascie zl. (to tych co miales max.do wydania 150 ) i bylby niezly kubel do Twojego akwa.http://www.ph-enter.pl/zwierzoland/prod ... ts_id=3049 No ale niestety,za pozno sobie przypomnialem o tej promocji,bo moze wtedy bys pomyslal o tym.Mam tylko nadzieje ze twoje rybki na tym tylko bardzo nie ucierpia A jaki miales ten kubelek co ci siem rozwalił? Pozdro.

Opublikowano

Myślę ,że zwyczajnie powinieneś przynieść ten kubełek i bysmy wymienili ci to co pekło .

Każdy kubełek ma prawo zawieść - pękają ,ciekną , zacierają sie etc - jednakże jezeli kubełek pęka od uzytkowania to nalezy go odnieść i nie sądzę by Twoje roszczenie nie zostało uwzględnione -tym bardziej ,że wszyscy sobie zdajemy sprawę ,że urządzenie za 150 złotych może być zawodne .


Weż kubełek -przynieś i tyle .

Opublikowano

No tak ale już się boje takich żeczy. Perspektywa że może stać się to w nocy ... Zawsze ufałem bardziej właśnie filtrom wew.


Co do twojwgo pytanie jonio to był filtr starej generacji (Chiński :? ) Hailena H12

Opublikowano

Michał ale zrozum, że nie wydolisz z samym filtrem wewnętrznym... TAkie malawi nie ma prawa bytu. Musisz mieć filtr biologiczny i żaden wewnętrzny tego ie zastąpi. To że akurat tobie pękł to nie powód do strachu. Wszyscy mamy kubełki i naprawde procent awarii na nas wszystkich jest znikomy. Te kubły działają 24h na dobe i wyłączane są raz na pół roku a nawet rzadziej.

Jezeli tak juz nie chcesz kubła to choć tą kaskade. A tam obudowa to jest tyle pocięta ze nic. Raz że to z tyłu i nie widać a dwa że to nie jest jakas wielka dziura tylko ucięty pasek 20 x 4cm.

Zrobisz jak zechcesz ale każdy ci powie że nie pociągniesz na samym wewnętrznym, choćby nie wiem jaki tam wkłąd był.

Opublikowano
(Chiński Confused )

Podobnie jak Tetra ,która jest równiez jak najbardziej chińska .


To ,że pekł - nic nie znaczy . Każdy filtr może zawieść - kazdy - Eheim również . I zawodzą - wierz mi mamy ogromny pogląd na awaryjność filtrów bo je serwisujemy - dwa najbardziej awaryjne modele - to seria EX Tetry i CrystalProfi JBLa , do których zamontowano wadliwe zawory . Najmniej awaryjnie wypada ... chiński Atman AT .


Nie sugeruj sie tym ,że akurat ci się tak zrobiło -przynieś filtr wymienimy co trzeba i bedzie hulał .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.