Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kurczę, myślałam o 200, a tu już stawka podnosi się do 400l. Nie wiem, czy w bloku mogę trzymać takiego potwora. i czy mam na to pieniądze. i miejsce. ale tak to jest, jak babsko uparte to nie ma rady ;)

mutra, piszesz że masz 375l, to jest jaka długość? Co do narybku masz rację, ale widzisz, nie oszukujmy się, w większym akwarium też będą się rozmnażały i to chyba nawet szybciej, bo będzie więcej haremów. Zgadzam się jednak z Tobą, że im więcej ryb tym to lepiej wygląda akwarium.


Panowie, nie kłóćcie się.

Spojrzę do książki, ale i tak wolę polegać na wiedzy i doświadczeniu ludzi, z którymi mogę się podzielić wątpliwościami :)

Opublikowano

Kolega brevisPL nie tak dawno chciał trzymać aulonki i bodajże copadichromisy w 112l po czym zmienił ze 3 razy nick, w między czasie miał Red blue i Acei w 240l które miały się świetnie i wcale nie chorowały :wink: więc na pewno dobrze doradzi :)

Opublikowano

375 to 150cm długości. Tu chodzi nie tyle o ilość co o stosunek długości akwarium do długości dorosłej ryby ("estetycznie" jest ok jeżeli jest jak 10:1).

pooglądaj sobie galerie, nie śpiesz się z decyzją ;). Półtora metrowe akwarium w bloku to wbrew pozorom nie żadne monstrum i dużo ludzi takie posiada :mrgreen:

Opublikowano

Nigdy nie widzialem reda 16cm to juz mala gruntowka :mrgreen: ale wracajac do tematu redzik w 100cm jest nie trafiony,min 120cm.

P.s jezeli nie chcesz zmieniac szafki czy kubelka ze 112l dokup mechanika o przeplywie okolo 1000l-1200/h do tego standardowa 160 l(wym. dna jak w 200-100x40) wromaka +pokrywa + swietlowki (do wyboru) do tego 15kg piachu 30-40kg wapienia/dolomitu (bufor) a jako obsade wpuść 10x P. saulosi i ciesz sie sprawnym, pieknym wycinkiem malawi z pelna gama kolorow i naturalnym zachowaniem pyskow.

Pozdrowil:)

Opublikowano

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Będę się zastanawiała może rzeczywiście nad 120/150cm, bo jeżeli i tak mam zmienić akwarium i włożyć w to trochę kasy, to już lepiej zainwestować w widoczną zmianę, a nie dorzucać 20cm długości.

Podpowiedzcie mi tylko proszę, czy same redy czy z czymś je pomieszać? a jeżeli tak to co polecacie?

Opublikowano

To juz w zaleznosci na jaki zbiornik sie zdecydujesz.Jezeli bedzie to 150 to bedzie wieksze pole manewru.Pomysl dokladnie wszystkie za i przeciw i jak juz sie zdecydujesz na wielkosc akwa, bedziemy myslec nad obsada.

Opublikowano

Wszystko zalezy od tego na jaki zbiornik sie docelowo zdecydujesz.

Wiadomo - im wiekszy baniak tym I wybor wiekszy.

Do 150x50x60 mozesz dac np. Zebre chilumbe Maison Reef - wg mnie jedna z najpiekniejszych ryb z Malawi - do 120cm to juz nie za bardzo...

Kolejnymi asami sa Labeotropheusy - w 450 litrach naprawde mozna cos fajnego skomponowac.

Poogladaj ryby, wybierz te ktore Ci sie podobaja, porownaj ich preferencje zywieniowe, jezeli OK to wypisz tu I wtedy bedzie mozna doradzac.

Najpierw jednak musisz byc na 100% pewna jaki zbiornik bedziesz miala.


BTW - docelowo I tak obsada zmieni sie kilka razy zanim zbiornik powstanie ;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.