Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Decorativo tylko krowa nie zmienia zdania. Ja tam na twoje uwagi sie wkurzyłem. Masz łeb, jestes autorytetem, ale czasami jestes zbyt szorstki dla rozmowowcow. Dzisiaj moge powiedziec, ze masz duzo racji w tym co mowiles. radziłeś, co tworzyles. Do mnie czasami trafiaja pewne sprawy z opóźnieniem. Mi sie okrzemki naprawde podobaja. Ale wszystko ma swoje granice. Moje okrzemki mnie wkurzyły, gdyż poszły za daleko. Dzisiaj Helmety robia swoja robotę, m.in. Z okrzemkami i glonami oraz niestety krasnorostami. Trudno, zbiornik robi sie jeszcze piękniejszy. Ja nie jestem prawdziwym malawista. Kocham te ryby, uwielbiam na nie patrzec. Uwazam, ze ten biotop jest najciekawszy. Ale nie widze problemu, by marzyć o Morszczaku. Kazdy kto marzy o zbiorniku z rybami, jest akwarysta. Doswiadczenie rosnie z czasem. Mysle, ze ryby łagodzą obyczaje a nie je zaostrzają :)

-- dołączony post:

Z całym szacunkiem, ale nie nazywaj odpieniaczem kilku bąbli powietrza w akwarium.


Mozesz mi szczerze odpowiedziec, czy Ty widziales dluzej działające akwarium wszystkomajace? To nie kilka bąbli, to inny rodzaj odpieniacza. Ten odpieniacz działa inaczej, ma inna zasadę oddzielania zanieczyszczeń od czystej wody. Inny niż ten, jaki robi Twoj odpieniacz.


Po drugie w morskim akwarium nie starasz się zamknąć cyklu azotowego, lecz do niego nie dopuścić odpieniając właśnie białka.


W akwarium ktore zacznę niedługo testować, rozwiazanie tam zastosowane stabilizuje warunki azotowe w 10 dni i system oczyszcza akwarium z azotanow wogole.


Po trzecie ta cyrkulacja o której oni piszą nie zapewni Ci w zbiorniku braku martwych stref.


A to czemu? Jestem ciekaw tej opinii :)



Po czwarte, to co pokazali 'twórcy" mułapki na nanoreef to kawałek umierającego morskiego świata. Po kolejne, wlewając kranówe wprowadzasz wiele pierwiastków których nie znasz.


Nie wiem co pokazali. Ja widziałem co innego.


Zrobisz jak zechcesz, Twoje zwierzaki , ale nawet na tym forum nie było chętnego za darmo testować tego ustrojstwa, więc coś to chyba znaczy.


Oczywiscie, ze zrobie co zechce. Moje beda zwierzaki i chce by żyły długo. Bedziesz mogl podglądać jak to działa. Na ile juz sie dowiedziałem, to nieprawda, ze nie było tu ani jednego chętnego do testowania. Jak juz mnie poinformowano, Dostawca wycofał sie z tego pomysłu, a gdybym ja był, to bym sie zgłosił. Wiekszosc ludzi ńie zgłosiła sie, z wielu powodow. Dla mnie to nic nie znaczy. Powiem wiecej, mnie to nie dziwi. Ja sie zgłosiłem teraz. Mało tego. Robie ten test za darmo, ale i inwestuje w ten test. Ja kupuje w ciemno Kolego te akwarium, kupie żywa skale, wode demineralizowana, naturalna sól morska, pozniej żywa skałę, piasek, pozniej moze rybki. Szacuje, że wydam na to ok. 3000 zł. To Kolego wciaz mniej niż oferowane mi 4500 zł za kompletne akwarium wszystkomajace z kawałkiem rafy i 5 rybami :) Dodatkowo korci mnie :) taka przekora mnie pociąga. Bo moze uda sie udowodnic, ze kazdy moze miec swojego morszczaka bez tych wydatków jakie Ty ponosisz by miec morszczaka? Moze okaze sie, ze mozna miec morszczaka nie za 22000 zł ale za 4000? Moze 6000? Bez tej całej aparatury skomplikowanej i kosztownej? I co wtedy? Nadal bedziesz twierdził, ze to niemozliwe? Ok. Widzisz. Ale moze ja w to zainwestuje? Moze uruchomię produkcje? Moze za chwile zaleje rynek akwariami? Moze... nie wiem :) Chce to sprawdzic. Nie pogniewasz sie? Przestaniesz sie na mnie wsciekac? :) Ja nie chce Ci zabrac twojego akwarium, nie chce zabić twoich ryb, ukwiałów czy korali :) Daje słowo. Jestem pewien, ze zadnego Życia nie uśmiercę. Kazdy bedzie mogl to sprawdzic. Wciaz czekam na dostawę :) cierpliwie...

Opublikowano
Znam paru ludzi którzy je mają w akwarium i ani myślą z nimi walczyć
Bo to cześć tego biotopu i chyba walkę z nimi potraktował Perez jako profanację ;) ale tu nie o tym. Temat mułapki jest ciekawy i też będę czekał na testy bo jak na razie jestem pesymistą co do jej zastosowania zarówno w malawce, tandze jak i morskim (pomijam maluchy z dwoma rybkami krabikiem czy krewetką ;))
Opublikowano

Ależ ja się ani nie wściekam, ani nie denerwuję, jestem nadzwyczaj spokojny, tlko jak na razie nikt mi nie pokazał że to działa. To co piszą producenci na swojej stronie to naciąganie faktów i ich przeinaczanie. Na słone akwarium wcale nie trzeba wydać dużo pieniędzy, mając dobry sprzęt. Niech producent pokaże mi, że bez sensu wydaję na cyrkulację kasę to kupię to ustrojstwo. Mówisz, że widziałeś solniczki , działające parę lat na tym urządzeniu. Zrób fotkę i zapodaj.

http://nano-reef.pl/topic/48933-mulapka-hit-czy-kit/page__hl__mu%C4%B9%C2%82apka__st__40

To są jak na razie jedyne zdjęcia jakie widziałem i nie dość , że to akwarium ma kilka dni, może tygodni, to wszystko tam jest w kiepskim stanie.


Wytłumacz mi proszę w jaki sposób pompka napowietrzająca zrobi Ci cyrkulację w Twoim akwarium. Nie tłumacz tylko o ruchu powietrza do góry itp. To znam , ale napisz jaki to będzie miało przepływ. Wiesz w jaki sposób powstaje detrytus? Wiesz dlaczego trzeba go usuwać?

Jaka inna zasada działania odpieniacza? O czym Ty piszesz? Każdy odpieniacz działa na tej samej zasadzie inny jest tylko skład mieszanki powietrzno wodnej i różny typ dysz do wykonania tej mieszanki.

W jaki sposób Ci się warunki w akwa ustabilizują w 10 dni i jak ten system usuwa te zanieczyszczenia? W jaki sposób twórcy to uzasadnili prócz tego, że tak twierdzą ?


Pokaż te zdjęcia na których widziałeś coś innego. Te z mojego linka przedstawiają chorego anthiasa i pozwijane zooantusy , które przeżywają prawie wszędzie.


Jeszcze raz piszę zrobisz co zechcesz, jak zechcesz, ale są pewne sprawy których się nie da przeskoczyć, tak jak 2+2 jest zawsze 4.

Opublikowano

Ja odnosze jednak inne wrazenie. Wydaje mi sie, ze czytasz pierwsze dwa zdania a resztę sobie odpuszczasz nie widzac, ze odpowiedziałem na twoje pytania. Stad widac, ze cos Cie denerwuje. Ja rozumiem, ze nikt Ci nie pokazał jak to pracuje. Nie musisz wierzyc, ze ja widziałem jak to pracuje. I jesli nie przemawia do Ciebie ze to co widziałem spowodowało, ze wykładam pieniadze by to miec, to myśle, ze jak juz bede miał to akwarium, to wtedy Ci pokaze, ok? nie wiem tez skad wiesz, ze to ci oni pisza na swojej stronie to naciąganie faktow i ich przeinaczanie. Na razie Ty nie widzac akwarium, niewiedząc jak ono działa juz je skreśliłeś :) bo uznałeś ze to sie kłoci z twoimi poglądami na działanie akwarium morskiego. ok. Szanuje to, wiem o połowie rzeczy o ktorych piszesz. Jaka jest cena akwarium z pełnym oprzyrządowaniem nie wymaga dyskusji. Mozna znalezc okazje na Allegro, ale zgadzam sie z tymi, ze cena podobnych litrazem akwariow morskich to 2,5 ceny słodkowodnego. I to sprawdziłem. Owszem zaznaczam, zdarzaja sie okazje. Mój kolega wlasnie zakupił 1000 litrowe akwa z kompletnym oprzyrządowaniem płacąc za to 2,500 tysiąca. Czeka go jednak zakup chociazby lamp, i paru innych rzeczy. Jesli mam racje, to ja Ci wkrotce pokaze, ze nie bez sensu wydałeś pieniadze na cyrkulację. Ale pokaze, ze mozna zapewnić cyrkulacje bez cyrkulacji twojego typu :) Czy kupisz takie ustrojstwo to juz twoja decyzja i Twoj wybor. Ja z tego biznesu dzisiaj nie mam :)

Nie moge Ci przesłać fotki akwarium, ktore widziałem, bo zdjeć nie jestem w stanie zrobic. Ja jestem na Mazowszu, sklep odwiedziłem podczas ZooBotaniki we Wrocławiu. Sklep gdzie jest to akwarium jest na ul. Orzechowej 35, we Wrocławiu. Sklep nazywa sie IKOLA. Pojedź tam i sobie obejrzyj popytaj sam. Tam jest jako jedno z akwariow reprezentacyjnych :)

Jeżeli akwarium ma kilka dni, nie moze wygladac dobrze. I Ty i ja to wiemy. Dlatego m.in. Ja postanowiłem to akwarium przetestować. Mogles i Ty ale rozumiem, ze nie skorzystasz. Wiec skorzystaj z moich testów :) Nie rzucaj sie na mnie od razu a priori, ale poczekaj na efekty moich testów. Moze masz racje? Moze ja sie mylę? zobaczymy :)

Juz Ci tłumacze jak bombelki robia cyrkulacje. Otoz bombelki powietrza wydobywają sie w omawianym akwarium wzdłuż całej szerokości Mułapki przy wlocie na spodzie przy dnie akwarium. Cała chmura drobnych bąbli wędruje do góry powodując rownocześnie ruch wody do góry, to naturalny ruch, w ktorym pecherzyki powietrza wędrując w gore pchają wode do góry zaciągając wode od spodu. W ten sposob powstaje silny prąd wodny od dołu, od dna, w gore. Na stronie Producenta jest pokazany ten proces. Nie jest on nadzwyczajny. Wiele pomp akwariowych działa wlasnie na takiej zasadzie. Filtr przelewowy mojego syna wlasnie tak działa :) Ten silny prąd w akwarium ma szerokość akwarium, potem wyrzucany jest wąska, ale szeroka dysza z Mułapki, prowadzony jest wzdłuż powierzchni pod specjalna szybka chroniąca swiatlo i pełniąca jeszcze funkcje podgrzewacza wody i tak wzmocniona i spiętrzona trawią na przednia szybę opadając ciagle napierającymi masami wody w doł szyby. Ta opadająca swoista termokliny, wzmocniona prądem wody nabiera rozpędu, zgarnia wszystko co opada na dno i tak jak w morzu czy jeziorze, znosi to do najniżej położonego miejsca w zbiorniku. Zbiornik tak jest skonstruowany i jest to opatentowane, ze to najniższe miejsce jest w mulolapce gdzie ściągnięte nieczystości nie maja juz styku z czysta woda. Ciągły prąd zapewnia, ze to co trafia do Mułapki z niej juz nie wypływa. A prąd jest jak zamknięty proces, trwa tak długo jako długo działa proces tworzenia fali bąbelków. Na animacji na stronie ktora tu zapodał kolega wyzej, mozesz to sobie obejrzeć. Ja zgadzam sie z twórcami urządzenia, ze ten proces jest oczywisty i jest kopia naturalnego procesu występującego w przyrodzie gdzie nie ma filtrów. Taka role w zbiornikach naturalnych pełnia fale, prądy morskie czy rzeczne i tzw pływy termoklinowe czyli wywołane rożna gęstością wody, rożnym zasoleniem albo rożnym nagrzaniem wody w zbiorniku. Mozesz to sam przeciwiczyc. Tutaj toczy, sie kiedys dyskurs. Jak ma cyrklować woda w naszych zbiornikach. Wygrała koncepcja wita, czyli prądu, ktiry obraca wode od wypływu wody w filtrze do jego ujecia na wejściu do filtra. Ja mialem taka cyrkulacje. Sprawa zmienia sie, gdy cyrkulacja zaczyna krążyć inaczej od cyrkulatora, wzdłuż dnia w kierunku przeciwległej szyby, potem w gore i po powierzchni do cyrkulatora. Zauwazylem, nieczystości gromadzą sie wtedy zwykle w jednym miejscu.... Najniżej położonym. Widze rowniez, ze piasek na dnie sie sam przemieszcza tworząc ciekawy układ. Parametry wody, o czym juz wy wiecie a ja odkrywam, poprawiaja sie, wiekszosc nieczystości dzieki prądowi powierzchniowej trawią do skimmmera. Tak wiec szczerze mowiac, zrozumiałem proces bez trudu w swoim akwarium i oglądając animacje na stronie producenta. Bąbelki dzieki konstrukcji mułołapki wytwarzają jednorodny strumien płaski i mocny, równy szerokości akwarium i to jest zasługa konstrukcji. Przy okazji bąble unoszą brudy i azotany będące efektem przemiany materii i wyciągają je całkowicie z akwa. Mocne natlenienie wody załatwia kwestie beztlenowe. Przepływ jaki widziałem był bardzo silny, ale zwierzęta bardzo go lubiły :)

Detrytus, to drobnoszczątkowa, martwa materia organiczna, martwe szczątki roślin, zwierząt oraz ich odchodów. Od razu mowie, proces krystalizacji toczy sie nie w akwarium ale w mułapce. Ten proces jest dokładnie opisany. To co szkodliwe gromadzone jest na dnie akwarium u ciebie, a w mułapce w zbiorniku o ktorym pisze, to co niezbedne drafia do akwarium. Wiem dlczego nie wszystko nalezy z akwarium usuwać i czym jest łańcuch detrytusowy ten proces toczy sie w mułapce. Pewnie juz i tak do tego miejsca nie doczytasz, ale jeszcze raz Ci napisze: odpieniacz w akwarium, jakie za zamierzam testować, pelni inna role niz odpieniacz w klasycznym twoim akwarium. Poczytaj sobie na stronie producenta - link juz podano. Jak czegos nie zrozumiesz, postaram sie jakos to wyjaśnić.


Inna kwestia to w jaki sposób Ci się warunki w akwa ustabilizują w 10 dni i jak ten system usuwa te zanieczyszczenia opisano na stronie a ja potwierdzając to w trakcie testów bede mogl to Ci wykazać. Tu wszystko opisano i pokazano:


http://www.sklep.aquanetta.pl/index.php?cPath=29


Nie pokaze Ci zdjeć, bo ich ńie mam. Niewiem czemu nie mozesz doczytać, ze ja po to wydaje pare patyków, by to wszystko sprawdzic i dopiero potem pokaze wszystko. Czemu nie mam fotografii? Bo nie planowałem ich robic. Chciałem wszystko samemu obserwować i zrozumiec. Zrozumienie nie zabrało mi wiele czasu. Tobie tez nie powinno musisz tylko chciec.

Oczywiste jest, ze pewnych spraw sie nie przeskoczy. Ale tylko wtedy, kiedy stosuje sie klasyczny zbiornik, taki jak Twoj. Zgodnie z tym co ja odkryłem, majac zbiornik Aquanetty, mozna przeskoczyć 80% rzeczy jakie masz ukryte w szafce pod swoim baniakiem. Ńie krzycz teraz na mnie. Tak mi powiedziało wiele osob i tak to widziałem, teraz ja chce to sam sprawdzic. Powtarzam - chce to sprawdzic. Wierze, ze mnie tyle osob nie okłamywalo :) Tak, wiem, ze zrobie co zechce. I ja ci mowie - chce to sam sprawdzic a relacje z tego Wam przekazać. A co do ostatniego zdania. W przestrzeni euklidesowej 2+2=4 ale w kazdej innej juz tak nie jest. Jak sie na chwile oderwiesz od rzeczywistosci twojego akwa, to odkryjesz jeszcże inne światy :) Pozdrawiam

Opublikowano

Panowie nie wiem o co te "bicie piany",skoro Shirokiego stać na wydanie takiej kasy( o czym zresztą sam pisał) to niech wydaje.Myślę że później sam napisze czy "gra jest warta świeczki".

Opublikowano

Dzięki za zauważenie, że ja czekam na dostawę Zbiornika i dzięki za zauważenie, że cały test robię na swój koszt, ryzyko i nie jest to nijak nie sponsorowane (chyba, że przez Mastercard ;-)), ale jest wynikiem mojej ludzkiej potrzeby zaspokojenia ciekawości. Dziękuję też Kolegom, którzy zauważyli, że ja opieram swoje informacje na bazie analizy tego co mówili mi poznani Użytkownicy produktu, twórcy Produktu oraz co sam wykoncypowałem z analizy dostępnych danych :-) Jeśli wszystko okaże się mrzonką, picem na wodę ;-) to ja tu wszystko odszczekam. Moi koledzy i koleżanki z pracy ciągle się pytają, kiedy będzie stało akwarium. Wczoraj napisałem maila do firmy z zapytaniem, czy można trochę przyśpieszyć dostawę. Jeszcze nie dostałem odpowiedzi. Już widzę tutaj problemy, pewnie wynikające ze szczupłych środków i słabej bazy, ale to zawsze można poprawić (i nawet wiem jak :_)), i jest to do załatwienia. Jak będzie trzeba, siądę w samochód i pojadę do Dostawcy, by zapakować akwarium. Nie wiem tylko czy się wyrób zmieści w Insigni-Tourer :-) Jak mi Firma odpowie, że wejdzie, to może ktoś z niedowiarków chce się ze mną zabrać i pojedzie, zdając tutaj dodatkową relację? Zobaczymy. Na razie czekam na odpowiedź. Wiem, że firma musi też pewne rzeczy przemyśleć :) przekazałem im pewien pomysł. Tak więc... Cierpliwości. Mnie samego cała sprawa ekscytuje. Teraz zaglądałem do naszej firmowej kanciapy, gdzie jest kran i dwa podajniki wody. W jednym widzę, że jest filtr osmotyczny, ale raczej nie nadaje się to do zapewnienia trwałej dolewki. Mamy też dostawy wody mineralnej beskidzkiej w galonowych zbiornikach. Jest czysta, nadaje się do picia. Ale jednak postawię na dostawę wody zdemineralizowanej, w wielkości 200 litrów na pocżatek - 150 l pójdzie do baniaka, reszta będzie na dolewki. Koszt - 200*0,27 (takiego dostawcę znalazłem) - daje wydatek 54 za wodę. Da się wytrzymać. Znalazłem też osobę gotową pozbyć się skały ze zwierzętami, która zmieści się w 150 litrach bez problemu. To będzie koszt ok 200 zł. Tak więc po zalaniu akwarium zgodnie z zapewnieniem producenta mam 10 dni na dojrzewanie. Dostawa zapowiada się na przyszły tydzień, wiec do tego czasu będę czytał i zdobywał wiedzę o zakładaniu morszczaka. W sobotę mój zacny kolega sprzedaje swoje akwarium Tanganikańskie i zakłada swojego morszczaka. Będę więc z nim współpracował obserwując prawie jednocześnie dojrzewanie jego zbiornika zakładanego tradycyjną metodą. Wszystko opiszę na blogu, dzieląc się obserwacjami i zdjęciami. Parametry podawać też będę. Kolega zgodził się wraz ze mną współredagować bloga. Bardzo mnie to cieszy. Myślę, że nasze obserwacje pozwolą na kompleksowe rozkminienie w jednym miejscu wielu naszych problemów i porównanie także czasowe tradycyjnej i mułapkowej metody. Oczywiście będę niezmiernie wdzięczny, jeśli grono Malawistów będzie nam dopingować i nas wspierać pytaniami, sugestiami i dopingiem. Razem z moim Kolegą czujemy się jak odkrywcy bieguna :)

Opublikowano
W sobotę mój zacny kolega sprzedaje swoje akwarium Tanganikańskie i zakłada swojego morszczaka. Będę więc z nim współpracował obserwując prawie jednocześnie dojrzewanie jego zbiornika zakładanego tradycyjną metodą


...i teraz test będzie miał sens!!!Bo zasadnym pytaniem ( i odpowiedzią ) będzie to jaka faktycznie jest różnica w starcie i prowadzeniu akwarium słonego metodą tradycyjną w porównaniu do Mułapki:) Miałem o tym wczoraj napisać ale nie chciałem abyś pomyślał ,że się czepiam:) Ale skoro dziś piszesz ,że będzie drugie , porównawcze to tym bardziej będę kibicował i czekał na porównania;) Powodzenia!

Opublikowano

Dziekuje, juz jestem w kontakcie z właścicielami patentu, akwarium jest gotowe i czeka na dostarczenie. Dostane najnowszy model. Kolega w sobotę sprzedaje swoje akwarium i rybcie (piekne frontozy, muszlowce i pare innych gatunków) i rozpoczyna montaż morszczaka. Moze sie uda, ze zalejemy akwaria w tym samym czasie. Ewentualnie ja sie spóźnię :) ale potem bede Kolegę gonił. Kolega szuka akwarystów morskich z okolic Grodziska, Pruszkowa czy Zyrardowa, bo chce żebrać "zlewki" z podmianek, by miec zdrowe bakterie w akwarium przez co skróci dojrzewanie. A ciąg dalszy nastąpi :)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ?
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.