Skocz do zawartości

Pierwsze Malawi dłuuugie i wąskie...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich!

Jestem nowy na forum a to mój 1 post, fakt że podglądam Was już ok 2mce, ale dopiero teraz postanowiłem się udzielić, a to ze względu na to że z marzeń przechodzę w fazę realizacji mojego akwa, które jest dość nie standardowym zbiornikiem... ma 250cm długości, 30szerokości i 50cm wysokości... niestety tylko takie wchodziło w gre, no i ta szerokość, to źle? - to moje pierwsze akwa, no może drugie ale tamto to było 20lat temu... kiedy mówiłem na ziemniaki mamaki...

ale po kolei:

akwa stanie częściowo pod schodami, w ścianie, która już stoi, akwa stoi teraz w salonie na podłodze i czeka aż przywiozą mi łupek fyllitowy i zrobię tło, doczeka się do końca tygodnia... jest za to mały problem na długości 1m wejdzie pod schody tak że od góry nie będzie do niego dostępu(boku też nie bo góra akwa dochodzi do "sufitu schodów"), więc serwis i walki z odławianiem będą 1 klasa... do tego oświetlenie... wymyśliłem je tak że żeby było symetrycznie na środku dam 2 x po 50cm świetlówki(jeszcze nie wiem jakie) a po bokach doświetlę ledami, co Wy na to? ledy spełnią też role światła przejściowego.

jako filtr zew polecono mi: JBL CP e1500, jako wew wyczytałem na forum Resun 2000 dobry zestaw?

grzałka 300W(dla pewności) - i tu pytanie, przy tej długości w jakim miejscu ją umocować i czy ma to jakieś znaczenie? napowietrzacz: EHEIM AP400 warto? czy JBL pro silent300? jeśli tak to gdzie go umieścić?

kolejne pytanie jak umieścić filtry w stosunku do siebie, tzn: czy np. ssanie zewnętrznego po tej samej stronie akwa co filtr wewnętrzny? czy wypływ z zew po tej samej stronie akwa co wew? co będzie lepsze? czy dobrym pomysłem jest aby ssanie filtra zewnętrznego było po 1 stronie akwa a wypływ z 2strony?

co do obsady to są 2 opcje... wolał bym drapieżniki ale nie wiem czy jako amator sobie z nimi poradzę? czy duża jest różnica w trudności hodowli, dostępności pokarmów i ogólnym ogarnięciu roślinożerców i drapieżników? i które łatwiej ogarnąć?

ile sztuk wpuścili byście do takiego akwa? wolał bym więcej niż mniej...

która metoda jest lepsza: kupić 50 mikrusów z 5gatunków i przeżyją najsilniejsi? czy kupić 5haremów już dojrzałych rybek?

sporo pytań wiem... :shock:

ale jeszcze 1: czy jest na forum ktoś z malborka z doświadczeniem z pysiami?

pozdrawiam i życzę udanego tygodnia!!!

Opublikowano

Filtry wewnętrzne przydadzą Ci się dwa. Co do tych 30 cm to nie ukrywam ze jest to mało. Ciężko jest mi cokolwiek poradzić. Myślę że można by tu spróbować z czymś mniejszym typu demasoni. Drugie co mi przychodzi do głowy to acei lub w ten deseń.

Tło sobie daruj. Folia na tył wystarczy a oszczędzisz miejsca w akwarium. Ta dlługość jest dość spora ale 30cm trochę gryzie jednak.

I to wszystko co mogę doradzić:)

Opublikowano

Nie chciałbym Cię zniechęcać na samym początku, ale osobiście nie wpuściłbym do tego akwarium pyszczaków... Ale pewnie jak wszyscy zaczynający zapaleńcy decyzję już podjąłeś i jej nie zmienisz.


W kwestii serwisowania akwarium, do którego bocznego metra nie masz dostępu tylko potwierdzę, będzie koszmar - albo baaaardzo długi czyścik na rączce, albo magnetyczny, albo nie wiem co, ale wiecznie będziesz patrzył albo na brudną szybę, albo na rysy, bo oba ww. rozwiązania nie są najbezpieczniejsze dla szyby.


Nie wiem też, czy zdecydowałbym się na tło wewnętrzne. Żeby wyglądało ciekawie musi być zrobione z dużych łupków, a te zajmują duże miejsca. Może nie będzie to 5, czy 10cm, ale w Twoim przypadku ile by nie zajęły to i tak będzie to za dużo.


Do filtracji dodałbym jakiś cyrkulator - 2,5m to kawałek wody jest i sam resun z jej przemieszaniem nie da sobie rady.

Wlot i wylot kubła po przeciwnych stronach akwarium.


Jakiekolwiek drapieżniki sobie odpuść. ?Nawet nie tyle ze względu na brak doświadczenia (to oczywiście też), ale przede wszystkim ze względu na szerokość akwarium - w 30cm dorosłe ledwo się obrócą :) . Próbuj raczej ze spokojną mbuną - L. caeruleus, Ps. saulosi itp. Szerokość ogranicza Cię dość mocno w wyborze gatunków.

Co do ilości ryb, to Twój wybór - ciekawsze i łatwiejsze jest jednak wpuszczenie młodych ryb. Niech same ustalą hierarchię za młodu, kiedy jeszcze nie mają tyle siły, żeby się przy tym pozabijać ;) .


EDIT:

Drugie co mi przychodzi do głowy to acei lub w ten deseń.

Czester, sorry, ale jak wyobrażasz sobie taką bądź co bądź krówkę, która potrafi dorosnąć do 20cm w 30cm akwarium :?: :)

Opublikowano

Ale parówka.. to najdziwniejsza 375ka jaką tu widziałem. Serio chcesz wpuścić metr szkła wgłąb bez możliwości dostępu? Odławiania ryb tam nie wybrażam sobie, nawet czegoś martwego :/ Siatka na ponad metrowym kiju, eh? Serwisowanie tego akwa będzie jak budowa statku w butelce. Stawiasz wiele pytań, na które większośc odpowiedzi jest w FAQ na górze strony. Ryby najlepiej wpuścić młode. Z tym, że pomysł z wpuszczeniem tam "jakiś pięciu gat. z" żeby się same zredukowały uznaję za żart, tak samo drapieżniki. W ogóle trudno będzie zaaranżować jakiś wystrój w 30 cm .. minus tło minus grubość szyb. Czy to koniecznie musi być malawi? Chyba jakaś mała mbuna tylko.

Opublikowano

Ratunku! Na pomoc za późno. Jako tło cienkie, czarne, spienione PCV. Łupek do tła nie za grubo, ale wysoko. Nie wiem jak to zrobisz, ale świetlówki (T5) 3 80W na całej długości. Obsada 50 maluchów roslinożernych demasoni i to nie jest żart.

Opublikowano

dzięki Wam za podpowiedzi, myślę że skorzystam z nich z głową, co do tego metra pod schodami... niema innej opcji! niestety!

wpuszczę tam duże stadko 1 spokojnego gatunku... w sumie to sprzedam ten dom w ciągu roku na bank, a zwierzaki(2psy, 3koty, żółw, papuga, i myszy na strychu+może rybki-jeśli przyszły właściciel nie będzie ich chciał) jak za każdym razem zabiorę ze sobą do następnego... a w następnym domku akwa będzie już miało minimum 1000l wtedy rybki będą miały dosyć miejsca... za późno się w tym domu zdecydowałem na akwa, w następnym uwzględnie je na etapie projektowania... jeszcze raz dzięki za cenne uwagi!

Opublikowano

Moim zdaniem to akwarium nie jest wcale głupie.

Może i ma 30cm, ale chyba jest i tak lepsze niż 112l czy nawet i 200 litrów standardowe. Ot- daj małe ryby- saulosi, yellow, rdzawe i będzie OK.

Opublikowano

Ja wspomnieli poprzednicy: 1. Gatunki niewielki rozmiarowo 2. Tylko folia jako tło. 3. cyrkulator albo dwa żeby ruszyć wodę. Przy zakupie ryb pamiętaj że pomimo długości to akwarium ma relatywnie małą pojemność tak więc ryb nie moze byc dużo.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.