Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Styro wiadomo, że trzeba :) z życia wiadomo,że kamienie dają nacisk na szkło któ re jest łamliwe pod wpływem ciężaru....

Ja u siebie nie tylko będę dawał do akwa ale i pod akwa z tego względu iż mam w bloku trochę nie równą podłogę.

Ktoś wyżej napisał żeby tylko podłożyć po kamień ok...ale co jak będę chciał go postawić gdzie indziej po zasypaniu piasku...szukać styro nie widzę tego :?

Lecz dając na całe dno,zostawiając z przodu jakieś 3 cm też źle...jak wiadomo rybki lubią robić remonty...i jak tak zaczną to non stop będzie widać styro.

Więc jakie wyjście?

Opublikowano
Styro wiadomo, że trzeba z życia wiadomo,że kamienie dają nacisk na szkło któ re jest łamliwe pod wpływem ciężaru....

Jeśli szkło leży na dobrej podstawie to i kilka ton kamieni można na nim położyć, najgorzej jak kamień upadnie/uderzy w szybę

Ja u siebie nie tylko będę dawał do akwa ale i pod akwa z tego względu iż mam w bloku trochę nie równą podłogę.

Styro (lub coś innego) pod akwa przede wszystkim, to ważniejsze niż styropian pod piaskiem/kamieniami

Ktoś wyżej napisał żeby tylko podłożyć po kamień ok...ale co jak będę chciał go postawić gdzie indziej po zasypaniu piasku...szukać styro nie widzę tego

Zależy jak dekoracje zaplanujesz, niektórzy na przykład kleją styro do kamienia (no ale wtedy go nie obrócisz) – fakt najprościej dać na całe i z głowy

Lecz dając na całe dno,zostawiając z przodu jakieś 3 cm też źle...jak wiadomo rybki lubią robić remonty...i jak tak zaczną to non stop będzie widać styro.

Więc jakie wyjście?


Według moich obserwacji, ryby kopią głównie w okolicach swojej kryjówki/rewiru czyli głównie koło/pod kamieniami, więc raczej rzadko się zdarza żeby odkopały piasek z przedniej szyby – prędzej ją zasypują. U mnie ryby kopią na potęgę ale jeszcze styro nie widziałem – tu odkopią, tam im się piasek zsunie albo ja trochę pomogę :wink: , jak nawet odkryją to nie skubią bo jest pomalowany ceresitem

Opublikowano

a Wy w swoich akwach co macie?


Mamy przycisk "edytuj" przy postach i sumiennie go używamy, kiedy chcemy coś dodać do uprzednio napisanego postu... Polecam się dostosować, bo dzisiaj jakiś wysyp ludzi luźno podchodzących do regulaminu i przypadkowo możesz się dołączyć do grupy zbanowanych...

Opublikowano

Ja może tylko wyjaśnię swojego posta z poprzedniej strony dotyczącego styro nie na całym dnie.

Miałem na myśli fakt, że jeśli mamy konkretną koncepcję ułożenia kamieni i np. środek akwa jest pusty, to styro tam nie trzeba dawać. Oczywiście wokół kamieni zostawiamy "margines bezpieczeństwa" w przypadku, gdyby coś miało się obsunąć, ale kamienie daleko nie polecą, a tak silnego pyszczaka, co rzuca kamieniami, nie znam :mrgreen:

Opublikowano
Lecz dając na całe dno,zostawiając z przodu jakieś 3 cm też źle...jak wiadomo rybki lubią robić remonty...i jak tak zaczną to non stop będzie widać styro.

Więc jakie wyjście?


jak ladnie okleic styro piaskiem na bezbarwny silikon to go nie widac , robota moze zmudna ale mnie sie chcialo

pozdrawiam

Opublikowano

Pamiętając o tym że pyszczaki uwielbiają podkopywać kamienie, pamiętajmy że kamienie układamy na styropianie a nie styropian piasek a potem układamy kamienie. Dzięki ułożeniu kamieni na styro a potem wsypanie piasku może nas to uchronić przed przewróceniem się kamienia np na przednią szybę, albo przygnieceniu ryby kopiącej.

Podsumowując styro, na styro kamienie a potem dopiero sypiemy piasek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.