Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Cała moja obsada pływa teraz do góry brzuchami. Woda jest mętna z widocznością na 30cm, na dnie łachy pokarmu, smród w mieszkaniu... w całej klatce coś czuć. 2+6 msobo i 3+5 rdzawych to już przeszłość.

Narybek też ?

Opublikowano
Z tymi karmnikami imho to tez nie do końca kolorowo. ja wciąż się uczę ich obsługi... może tępy jestem, ale dopiero teraz wiem, że zostawiać należy pokarm granulki drobne (np. baby pellet hikari) bo nie chłoną wilgoci jak płatki. Jak zostawiłem płatki ostatnio, to zawilgotniały, posklejały się i wszystko spleśniało w karmniku, a ryby głodne... Nie wiem jak inni oceniają karmniki automatyczne, ale ja na razie jestem sceptyczny i raczej rozczarowany.

Ja przed wyjazdem testowalem czy to zda egzamin ( o tym co bedzie z akwarium podczas mojego wyjazdu myslalem duuuuzo wczesniej) . Wsypalem pokarm platkowy ktory sie nie sklepja ( tetra pro color) ustawilem jedno niewielkie karmienie dziennie i spokojny bylem o swoj baniaczek .

Opublikowano

JA z początku myślałem nad karmnikiem. Ale obcykałem babcie xD Po przyjeździe (2 tyg) ryby są w tak dobrej kondycji jak wcześniej. Czasami warto zaufać także 2-giemu człowiekowi.

Opublikowano
Narybek też ?

narybek żyje, ale też miał słabo, bo pływał w zawiesinie pokarmu w kotniku.

Ale nie zdążę wystartować 375, zanim nie podrośnie sporo, więc jest na sprzedaż.

Opublikowano

może małe podsumowanie wątku...


Uważajcie przy takich wyjazdach, by nie zlekceważyć detali, u mnie to się stało + może poczucie, że jest wszystko OK i będzie OK. Wyczyśćcie filtry, upewnijcie się, że karmiący wiedzą ile sypać i nie dadzą się nabrać na błagalne miny ryb o więcej żarcia. U mnie bezpośrednią przyczyną stał się prefiltr na filtrze zewnętrznym - zapchał się totalnie i woda gniła. Polecam go ZDJĄĆ, co wcześniej robiłem właśnie by temu zapobiec, ale teraz, pewnie z racji tylko 4 dni poza domem, nie zdjąłem.


dzięki wszystkim za wsparcie. Nie mam w ogóle motywacji, żeby urządzać 375. Stoi puste i nie mam najmniejszej ochoty się nim zająć...


do sprzedania mam tanio 240 z szafką aquaela. szkło porysowane, więc raczej na akwarium hodowlane.

Opublikowano

Pół roku temu z niewiadomych do dzis przyczyn straciłem 10 z 14 ryb (non-mbuna) - przeżyły tylko 4 samice. Podejrzewam , że musiało nastapić jakies załamanie parametrów kranówy (to niestety sie zdarza w moim miescie - widac po kolorze i czasem zapachu) i tylko najodporniejsze sztuki przezyły. Rozumiem więc Twoje zniechęcenie i chyba trzeba to przeżyć , przemysleć. Też chciałem moje 400l skasować , ale odzyskałem chęć odbudowy stada w któryś ponury majowy dzień - lało, zimno i ciemno jak w listopadzie. Pomyslałem - to jak ja zimę przeżyje bez tego kawałka Afryki pod szkłem? Ja to jeszcze nic , ale żona i młodziaki? Obstalowałem więc dostawę na wrzesień i ... czekam. Pozdrawiam serdecznie!

Opublikowano
może małe podsumowanie wątku...


Uważajcie przy takich wyjazdach, (...) Wyczyśćcie filtry,



Oby Wam to nie umknęło. Wczoraj miałem taką właśnie sytuację. W filtrze wewn. mam watę filtracyjną w komorze przeznaczonej oryginalnie na złoże biol. ;) (sic!). W ciągu nocy wata ta musiała się przypchać i filtr przestał napowietrzać wodę. Rano karmię ryby, ale widzę, że jakieś nieswoje, żadna nie podpływa do jedzenia - więc włączył mi się alarm. Zaraz oblookałem wszystko i przyczyna była ewidentna. Nie wiedziałem, że przyducha może powstać tak szybko i mieć takie efekty tragiczne - ryby po prostu się dusiły, młodzieży w ogóle nie widziałem, myślałem, że wyginęła całkowicie. Reszta ryb zdumiewająco nie przy powierzchni, ale po kątach pochowana, na dnie, w skałach, maksymalnie ospała. Przypuszczam, że gdybym tego nie zauważył, to w ciągu dnia zaczęłyby padać.

Stąd moja rada: przy dłuższych wyjazdach wyciągnąć watę czy inne media które moga się łatwo zapchać.

Opublikowano

Szkoda ... poszły śliczne iodki i msobiaki ... współczucia. Pozostawiam na wakacje ryby bez karmienia. Dorosłe ryby z grupy mbuna wytrzymują bez problemu nawet 2 tygodnie ( więcej nie próbowałem ) i jeżeli mają glony to nawet nie chudną. Gorzej z non-mbuna. Stara aulonka lekko schudła przez te 2 tygodnie ale już w tym roku po 8 dniach bez papu nie było znaku że nie jadła. Młodzieniaszki to gorsza sprawa. Mbuniakom wrzucam 2-3 głazy z glonami z ogólnego. Nawet yellow nie ma problemu z przeżyciem ... skłamałbym że ryby wtedy rosną ale nie jest tak źle. Aulonki już po 5-6 dniach słabną i zaczynają padać podejrzewam że podobnie jest u większości mięsożernych non - mbuna. Karmienie przez teściową moich ryb u niej w domu to wieczny konflikt interesów ;) teściowa przerkarmia ja krzycze że to robi, teściowa sie naburmusza i za dwa dni znowu przekarmia ;) na szczęście karmi tylko narybek ... ryby w tym konflikcie są za nią :mrgreen: .

Opublikowano
Z tymi karmnikami imho to tez nie do końca kolorowo. ja wciąż się uczę ich obsługi... może tępy jestem, ale dopiero teraz wiem, że zostawiać należy pokarm granulki drobne (np. baby pellet hikari) bo nie chłoną wilgoci jak płatki. Jak zostawiłem płatki ostatnio, to zawilgotniały, posklejały się i wszystko spleśniało w karmniku, a ryby głodne... Nie wiem jak inni oceniają karmniki automatyczne, ale ja na razie jestem sceptyczny i raczej rozczarowany.

Ja przed wyjazdem testowalem czy to zda egzamin ( o tym co bedzie z akwarium podczas mojego wyjazdu myslalem duuuuzo wczesniej) . Wsypalem pokarm platkowy ktory sie nie sklepja ( tetra pro color) ustawilem jedno niewielkie karmienie dziennie i spokojny bylem o swoj baniaczek .


Ja kupiłem karmnik za 50 zł. Wsypałem zwykłe płatki. Zostawiłem to na 2 tygodnie. I nic nie zapleśniało. MOże to jest kwestia mocowania karmnika.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.