Skocz do zawartości

Projekt akwarium 280x60x60; pokrywa, filtr, szafka.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cukier wydaje się problematyczny. Spadek klarowności wody świadczy o obecności bakterii i pierwotniaków, podobnie osad na szybach. To nie jest zdrowe dla ryb. Mimo stopniowego podnoszenia dawek, stosowaniu karmnika nie udało się tego uniknąć. Celem eksperymentu była rozbudowa populacji bakterii w filtrze i przy okazji, sprawdzenie czy arkusz dobrze liczy to zagadnienie. Glony mi nie rosły przy moich poziomach azotanów i fosforanów (do 10 ppm i 1 ppm). Przy stałej podmianie nie bardzo ma to sens. Jeśli chcesz eksperymentować, rób to bardzo ostrożnie i powoli, zaczynając od bardzo małych dawek.

Jeśli chodzi o sterowanie światłem, to mam to dosyć złożone. System wykrywa obecność domowników i wtedy jest jaśniej, niż jak nikogo nie ma. Jak jest jasno w pokoju, to światło świeci mocniej, niż gdy jest ciemno (dane z sensora światła). Jak włączony jest telewizor, ryby mają pochmurne niebo, bo nie oglądam wtedy akwarium. To tryb automatyczny ;) Po naciśnięciu przycisku na 10 minut się rozjaśnia a potem powraca do  stanu wyjściowego. Dzięki temu oszczędzam środowisko/energię. Nie mam też glonów (nie chcę). Oczywiście da się bez tego żyć. W automatykę bawię się hobbystycznie od kilku lat. Mam z tego sporo przyjemności i satysfakcji. Na standardowy sterowniku nie da się tego raczej zrobić ? Jak przymierzałem się do zbiornika, to konfiguracja była przez aplikację (V4) a nie mam windows. Moja finalna wersja jest bardzo tania. Oczywiście eksperymenty kosztują...

 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Z tym cukrem może coś być. Przez trzy dni dawałem małe dawki i u niektórych ryb zaobserwowałem białą kropkę jakby ospa (wystająca grudka poza ciało - jakby się coś przyczepiło). Jednego dnia była, drugiego dnia znikała.

Opublikowano

To pewnie epistylis. W ospie grudka nie wystaje ( https://aquariumscience.org/index.php/10-2-4-epistylis/ ).

Przyczyna wydaje się zgadzać. Bakterie w wodzie. Trzeba uważać. U mnie klarowność się poprawiła 24h po ostatniej dawce, choć nie było źle. Może wrócę do eksperymentu, jak przyjdzie głowica pompy dozującej. Przy dawkach co kilka minut do filtra, stężenie w zbiorniku nie powinno być duże. Można dozować węgiel ciągle - wkładając do filtra tapiokę (skrobia), kaprolakton, ryż. Jest problem dobrania dawki. Zależy od czasu rozkładu.

Opublikowano

Szyby przetarte szmatką (4 raz od początku).

8 dni od ostatniej dawki cukru. NO3=10ppm, PO4=1ppm, podmiana 4,2 l/h. Karmienie 2,65g Futury Ex.

Wymiennik ciepła dla jesiennych temperatur, przy przepływie 4,2 l/h ma sprawność 89% (przy akwarium). Podmiana wody chłodzi akwarium z mocą ok. 5W, czyli mniej niż pompa grzeje. Sprawność ogólna wymiennika to 40 - 70% (na poziomie wodociągu i kranu; ale to w pomieszczeniu technicznym).

Prowizorka chyba zostanie na zawsze...

IMG_20221106_100637.thumb.jpg.9d6fc5c94875fdeee05d41c98463cc63.jpg

Wyczyściłem tylko (kilka tygodni temu) filtr ceramiczny, bo przepływ spadł do ok. 7l/h.

Woda klarowna. Sterowanie oświetleniem działa bezbłędnie. Wschód i zachód słońca: 15 minut. Rozjaśnienie do karmienia: 5 min.

IMG_20221106_085025.thumb.jpg.3e4598878a28eadf0d558b0458f193af.jpgIMG_20221106_085115.thumb.jpg.ef59c476f4db8ef641b8e0d99990226b.jpg

Sterowanie w Home Assistant:

1057287524_Zrzutekranuz2022-11-0609-34-28.png.e1dc03ec7bf81f72e43db806806cbd42.png

Ryby zdrowe...

  • Lubię to 4
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Kronikarski wpis. Ryby pływają 15 miesięcy. Podrosły :)

Karmienie 3,5 g futura ex. Zwiększyłem dzisiaj do 4,3g. Podmiana 4,2l/h. NO3 15ppm, PO4 1 ppm. T 23st. Po 2 miesiącach od ostatniego przetarcia szyby widoczny subtelny nalot przy patrzeniu na szybę z boku. Ale nie na tyle, żeby to ruszać przez najbliższe kilka miesięcy. Woda ok. Filtracja nadal bezobsługowa. Akwarium żyje własnym życiem. Tylko uzupełniam karmę w karmniku.

4 miesiące temu wrzuciłem do filtra 50g PCL (polikaprolakton) jako źródło węgla organicznego. Granulki są czarne, ale nie widać jakoś dużego ubytku masy, czy zmiany rozmiaru... Wolno się rozkłada.

  • Lubię to 2
Opublikowano

50g PCL przez 4 miesiące - zużycie jakieś 10 %?. Daje to 0,04g/dzień.  Przy 2-4 g/dzień cukru azotany spadały do zera. To kwestia ilości. Jak chcesz poeksperymentować to może lepiej z tapioką ? https://allegro.pl/oferta/tapioka-kulki-granulki-perelki-skrobia-maniok-1kg-8382039221 ? Bakterie szybciej rozkładają skrobię niż PCL, no i to chyba jeden z najtańszych polimerów.

  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

1. PCL po rozpuszczeniu biofilmu (domestos) i wysuszeniu, waży 33g (z biofilmem zaraz po wyjęciu 62g).

Wychodzi ubytek 1/3 masy w ciągu 4 miesięcy. Nadaje się na wolny polimer :) Ja już kończę zabawę.

2. Wyciąłem ostatnio też połowę gąbki i nasypałem więcej K1. Podmiana ustawiona na 8,4 l/h. Karmienie zmniejszone do 3.5g futury. Szyba przetarta po 2 mc. Grzebanie w filtrze jej nie służy...

IMG_20230120_142206.thumb.jpg.c29772b2d1c7b8f02cd59328644f974e.jpg

Usunąłem też pasek pcv z grzebienia. Powierzchnia wody czysta i filtr działa w pełnym zakresie wydajności pompy.  Poprzednio przy 100% mocy w panelu  spadał poziom wody i robił się częściowo wet/dry.

Przy karmieniu 2,6g - nie widziałem noszących samic  przez kilka - kilkanaście tygodni, ale ryby nie miały zapadniętych brzuchów, wyglądały normalnie. Po zwiększeniu dawki - zaczęły od razu;)  Można więc kontrolować populację karmieniem. Dwa maluchy, które przetrwały ostatnio, już nieźle podrosły.

wyb.thumb.jpg.3a80d91e8c4ba4550dfafe80adf8de9e.jpg

Edytowane przez triamond

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.