Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, Tomasz78 napisał:

Świetny pomysł z grotami w modułach. Sam taki pomysł od dawna mam w głowie. Tak jak pisałem wcześniej :  ''Moim zdaniem to każdy duży moduł powinien być również wykorzystany jako grota, żeby ryby mogły wpływać do wnętrza. Jest to optymalne wykorzystanie ograniczonej przestrzeni w akwarium. ''

Tak jak moduły wykorzystuje się jako filtry to  i tak samo jako groty. A żeby odchody nie zalegały w modułach/grotach można stosować różne ustawienia modułów lub wejść do grot tak aby odchody nie zalegały czy też były wymiatane przez same ryby lub cyrkulator.

Zrobiłeś wejście od spodu, a jakby jeszcze zrobić otwór w górnej części modułu, byłoby dwa wejścia do groty. Górny otwór może być widoczny, przy ustawieniu modułu otworem do przodu do patrzącego lub otworem z tyłu.

W drugiej części modułu przegrodzonej można zrobić to samo, podcięcie i otwór u góry modułu/drugie wejście. W ten sposób dwie osobne groty w jednym module.

A tym zaleganiem odchodów w grotach modułów to bym się zbytnio nie przejmował, w modułach/filtrach też zalegają odchody ;) .

Moim zdaniem to nie do końca "tak działa". moduły- filtry mają wymuszony przepływ dzięki pompce, która wymusza stałą cyrkulację. Natomiast w module przepływ prawie nie istnieje. Wiesz, jak trudno jest ustawić cyrkulację w całym zbiorniku. A jeszcze żeby np. cyrkulator wymiatał brudy z modułów- to raczej prawie niemożliwe. Co do dwóch grot w jednym module?- tak. to dobry pomysł, choć niełatwy w realizacji. Wbrew pozorom wewnątrz nie ma aż tak wiele miejsca,  ale też wiele zależy od tego,  jaki kształt ma moduł.

Opublikowano

Może i masz rację, ale bez modułów w akwarium z samymi kamieniami, dobrze zagruzowane to też nie darady ustawić tak cyrkulacji żeby wymiatalo ze wszystkich zakamarkow. 

Opublikowano

Miałem kiedyś w akwarium 240l wystrój z kupnych sztucznych skał i jakoś nie miałem problemu z zalegajacymi dochodami. Samce, które obrały sobie daną grotę tak w niej sprzątały, że było czysto do samego podkładu. Zero piasku, zero odchodów... Moim zdaniem więcej odchodów gromadzi się pod prawdziwymi skałami, które nie przylegają równo do podłoża... 

  • Lubię to 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Malowanie powoli ma się ku końcowi. 7A15B258-B726-433B-B98E-16D88F0456D9.thumb.jpeg.396cd7af216778e5f4fb24733a32cf81.jpeg

Powyżej mniejsze moduły- testowe kolorowanki. Tylko kot pewnie byłby zadowolony z dłuższego „postoju” na tym etapie

581EF59C-EDC2-4C04-89DB-2CE9B8D13506.thumb.jpeg.a571f9d7f4e1cde2aadd57cfeb7005f7.jpeg

Przed malowaniem wszystkie moduły moczyły się przez co najmniej dwa dni, z kilkukrotną wymianą wody. Stosuję farbę Altax, polecaną na forum / z atestem do malowania zabawek dziecięcych /.

Teraz powstała wątpliwość- czy po pomalowaniu ponownie należy wymoczyć moduły ?

Edytowane przez Waclaw
  • Lubię to 4
Opublikowano

Dzięki wszystkim za słowa uznania, choć jak wcześniej napisałem- nie w całości moja to zasługa :icon_e_wink:.  

Czy ktoś , kto malował u siebie moduły, mógłby podzielić się uwagami co do ich moczenia? Czy wymagane jest  po malowaniu ?

Opublikowano
W dniu 20.09.2020 o 12:45, Waclaw napisał:

Dzięki wszystkim za słowa uznania, choć jak wcześniej napisałem- nie w całości moja to zasługa :icon_e_wink:.  

Czy ktoś , kto malował u siebie moduły, mógłby podzielić się uwagami co do ich moczenia? Czy wymagane jest  po malowaniu ?

Cześć, swój moduł moczyłem tylko przed malowaniem. Po malowaniu i wyschnięciu trafił do akwarium. Nie było żadnych wachnięć parametrów a i lokatorzy chętnie podpływali.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.