Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Bartek_De napisał:

Zgadzam się z @pozner Wygląda to jak pokój z fototapetą. Była kiedyś taka moda, przełom lat 80/90;)

Oczywiście mógłbym wrzucić do środka pół tony gruzu, czarne tło, tak jak to jest w 95% zbiorników na tym forum. Wszystko na jedno kopyto. Wtedy było by "trendy", "nowocześnie", ochy i achy. Tylko niestety mi się tak nie podoba, dlatego zostanę przy tym co sam zaplanowałem. Pozner przynajmniej zdobył się na konstruktywną krytykę - szanuje. Ty natomiast nie masz nic do powiedzenia więc chcesz być śmieszny swoją uwagą o fototapecie.  Na szczęście tobie nie musi się podobać moje akwarium., więc jeśli nie masz nic konstruktywnego, do dodania to zamilcz;)

Edytowane przez greghor
  • Lubię to 3
Opublikowano
3 minuty temu, greghor napisał:

Na szczęście tobie nie musi się podobać moje akwarium. Jak nie masz nic konstruktywnego do dodania to milcz;)

Oczywiście, że nie musi👍 Ale ja nie napisałem, że mi się nie podoba. Trochę kultury:) Czasem trzeba przyjąć krytykę na klatę, jaka by nie była i się przy tym nie irytować.

Opublikowano
Teraz, Bartek_De napisał:

Oczywiście, że nie musi👍 Ale ja nie napisałem, że mi się nie podoba. Trochę kultury:) Czasem trzeba przyjąć krytykę na klatę, jaka by nie była i się przy tym nie irytować.

Twoja uwaga o fototapecie nie ma nic wspólnego z krytyką, a zwłaszcza z kulturą osobistą.

  • Haha 1
Opublikowano

Nie kłóćcie się, każdy urządza według własnych upodobań. Ważne żeby rybom było wygodnie.

Chciałbym jednak zwrócić uwagę na lawinę krytyki akwariów które odbiegają od mody forum czyli czarne tło, moduły, tło wewnętrzne imitujące skalną ścianę i ogólnie modny mroczny klimat który jest dla mnie dziwny patrząc na te wszystkie filmy z jeziora Malawi pokazujące ryby w pełnym świetle słonecznym gdzie jest mega jasno, więc jak może być mroczny klimat w pełnym świetle słonecznym. Może i część ryb żyje na takiej głębokości że nie dociera tam wystarczająco dużo światła i jest mroczno albo pochmurno ale żeby tak od razu wszystkie akwaria na mroczność to już przesada.

Wstawianie do akwarium wielkich brył głazów to już indywidualna sprawa każdego akwarysty, róbta co chceta. Ale tutaj jest to samo, krytyka jeśli ktoś wstawia płaskie kamienie czy duże kamienne płyty które mniej miejsca zajmują, mniej ważą, mniej litrów wypchną a dużo kryjówek tworzą, ale nie nie wolno bo w jeziorze niema płaskich kamieni są tylko okrągło i kwadrato podobne bryły.

Osobiście wolę akwaria jasne najlepiej oświetlone słońcem lub światłem dziennym gdzie kolory ryb są naturalne a nie jak się zdarza ludzie wstawiają foty ryb oświetlone sztucznym światłem o dziwnych barwach i nie darady stwierdzić co to za gatunek bo ryba w nienaturalnych kolorach. Nie interesują mnie tła ani czarne ani niebieskie ani fioletowe, ani różowe itp. Słowa nie powiem nawet jak ktoś wstawi do akwa cegłówki, doniczki i dachówki i z nich będzie urządzone akwa jeśli się tak właścicielowi podoba, ważne jest to żeby rybom było dobrze a im koło ogona lata czy kryjówkę ma pod kamieniem czy cegłówką. Nie podobają mi się kolorowe elementy wystroju akwarium bo to ryby są kolorowe i one dają kolor a kolorowe bajery według mnie zakłócają rybią kolorystykę.

Skoro właścicielom akwariów z czarnym tłem nikt nie mówi wyrzuć to tło bo akwarium wygląda jak zalane wyrobisko węgla w nocy to trochę wyczucia Panowie bo komuś może się nie podobać czyjeś idealne odwzorowanie jeziora i to napisać.

A te teksty nie podoba mi się że tło posklejane a skały załamują się pod złym kątem to już komedia. Przyjmijmy że to żart. I naprawdę drodzy Państwo bez przesady, niech każdy urządza po swojemu aby rybom wygodnie się żyło.

 

  • Lubię to 9
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Minęło już trochę czasu i dojrzałem do trudnej decyzji. Afry trzeba zostawić w układzie z jednym samcem... Niestety zwłaszcza kiedy któraś samica ma ochotę na amory, w akwarium robi się dym. Niby rozrywane jest to wyłącznie w męskim afrowym gronie, ale widzę że inne gatunki obrywają rykoszetem. Zostawię sobie układ 1+5, lub 1+4. Nadal nie mam 100% pewności co do płci najmniejszej ryby. Nie jest ktoś chętny na jednego z samców Cynotilapia afra Cobue, które prezentowałem już w tym wątku? Dodam, że teraz wybarwione są jeszcze ładniej, dlatego szkoda mi robić drastyczne rozwiązania... Niestety w dobie kwarantanny/ korownowirusa w grę wchodzi jedynie przekazanie ryby komuś z terenu Śląska...

Edytowane przez greghor
Opublikowano

Ja bym się jeszcze wstrzymał i zastanowił. Nie ma to jak wielosamcowość. Skoro dym jest tylko w czasie tarła ryby mają więcej spokoju niż dymu. A poza tym to rybom nie zaszkodzi trochę dymu, pyszczaki są przyzwyczajone i naturalnie przystosowane do takich dymów.

Masz jeszcze małe mdoki. Poczekaj aż urosną a całkiem możliwe że pogonią samce cobwy i może się zrobić ciekawiej. Dopóki ryby nie są pobite ani zaganiane w kąt to bym się jeszcze wstrzymał z redukcją i zobaczył co się stanie jak mdoki podrosną.

Opublikowano

Mdoki sobie radzą. Bardziej chodzi o układy wewnątrzgatunkowe wśród afr. Mam już teraz sytuację, że dwa wybarwione samce mają swoje terytoria po bokach, a trzeci mota się miedzy nimi. Dymy nie są cały czas, ale czasem dostaje się przy okazji samicom.

Kiedyś czytałem tu na forum o rozróżnianiu płci za pomocą obserwacji otworów moczowo - płciowych. Przy wyciąganiu nadmiarowego samca chce mieć 100% pewności (mam 95%). Mógłby mi ktoś przypomnieć jak wyglądają te otwory u samca, a jak u samicy? Niestety nie umiem tego nigdzie znaleźć. Dodam, że mikroskop, albo chociaż lupa nie będą potrzebne, bo ryby mają już około 6cm.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.