Skocz do zawartości

Krótka historia o zakupach w http://www.cichlid.sklepna5.pl


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to jest sprawa dla UOKIK i rzecznika praw konsumenta. A może nawet dla skarbówki (jeżeli firma kryje sie ze swoimi danymi to może tak naprawde nie jest rejestrowana)

Opublikowano

To może ja , sprawca całego zamieszania coś dodam po kolei

MISYO: tu nie chodziło o 50zł , ja zaplacilbym nawet i wiecej ale po prostu niektore gatunki byly "osiągalne" tylko w tym sklepie a nie chcialo mi sie jechac do Berlina czy jeszcze gdzies dalej lub czekac w PL3-4 miesiące na 1,5cm rybki ... Jak widac są jeszcze nisze rynkowe w tym kraju co mnie cieszy . Niestety nie zabiore się za to bo i tak czasem śpię w ratach 2x3h na dobe :) ( reszta doby to oczywiście praca a nie poblisku pub :D ) Dobrze ,ze chociaz internet mam w pracy :) - pewnie dlatego tak długo siedze w niej :)

Firma nie krzak , bo jednak byli zadowoleni klienci, co prawda po długim okresie oczekiwania ( z tym sie liczyłem ) ale jednak w sumie zadowoleni .

KEPSI: dokładnie , ja przed zamówieniem kontaktowałem się blisko tydzień e-mailowo i było tak ,że zostałem zapewniony , że za ten miesiąc dostane rybki nie tylko te które są jako dostępne od reki ale również te które widniały jako na zamówienie . Kontakt WYŚMIENITY ( 2-3 e-maile na dobe ). Ja nie pamiętam by w regulaminie była mowa o 14 dniach - by może zamawiałeś wczesniej - ja czytając regulamin pod koniec stycznia pamietam właśnie 6 tygodni ( te 6 tyg tez bym przezyl ale wg korespondencji mowa byla o 4tyg. ) .

SYSGONE : dokładnie - prawo nie działa wstecz i mnie obowiązuje te 6 tyg mimo , że ustalenia były inne :( Tylko własnie nie wqiem jak to jest z tym zamówieniem bo w czasie rozmowy przeprowadzonej tel. wczoraj lub przed wczoraj ( nie pamietam juz bo przez to ,ze sypiam 2xdobe w krótkich odcinkach :D przestawiaja juz mi sie dni ) pono liczy sie od ostatniej wpłaty i od nowa ale właściciel ma póś mi na rękę i wysła wszystko razem w ciągu 3 dni ...

ZEALOTA: Masz racje , że na obecną chwile sklep jest spalony ( tylko prosze mnie po sądach nie ciąga , że groże podpaleniem :D ) a co najgorsze każdy inny sklep o podobnejk działalności z ZG będzie miał teraz ten problem bo net to taka instytucja ,że smród zostaje ( chyba ,że admin usunie wątek) . Ja jednak jestem pełen wiary , że WSZYSTKIE sprawy te duże i te maleńkie zostana wyjasnione .

WOYTEK: Tylko pierwsze zamówienie poszło przez sklep - reszta to nasze prywatne ustalenia , rozmowy co kiedy i na kiedy . Było tak bo się zalogowa nie mogłem a nie chciałem już zakładac nowego konta . Zreszta do dziś nie mogę ! Każde domówienie płatne odzielnie - więc na mój rozum każde powinno sie liczyc oddzielnie - jest tylko jedne szkopuł - raz zapłaciłem za wysyłke , ale nie ma sprawy , jeśli tak ma by to dopłacę i będę odbierał zamówienia w 3 etapach :)

Bardzo ładnie podszedłeś do kwesti ludzkiego podejścia - też już o tym pisałem i rozumiem , że czasem nie idze tak jak bysmy tego chcieli . Na poczatku własnie jak się nie udało wysła rybek nie robiłem z tego problemu ( poza pierwszym razem gdy byłem wściekły - 2xok125km na darmo=200zł! , tak,tak - 200zł jeżdżę 5,7V8 a co gorsza praktycznie cały dzień stracony) ale nie dałem po sobie tego poznac !

Ale w momencie jak kontak się urwał i nie pojawił się po 4-5 tyg. nie wytrzymałem , przepraszam...

ROMEKJAGODA: Dobrze ,że nie dane Ci było odebrac telefonu od właściciela ! Tam uderzała nie tylko złoś i agresja , normalnie myslałem , że pięś mi ze słuchawki wyleci :) Na szczęście właściel miał doś kultury osobistej by się opanowa po chwili i skończyl rozmowę na słowach " pozdrawiam i miłego dnia życzę " . Widac jak się chce to mozna sobie wszystko wystłumaczy , ale tylko jeśli jest wola obu stron !

KATRINA26: Ja już telefonicznie zgłaszałem problem ,że wolałbym zwrot pieniążków bo już obsade mam zamówioną i nie bardzo wiem jak z tego wybrną ale niestety nie dało się :( Tylko rybki - chyba postawię drugie akwarium ... Tylko dlaczego w obu mają pływac te same gatunki ?

Co do prywatnych danych - nie rządam tego . szukałem ich bo juz naprawde nie wiedziałem jak się z Panią/Wami skontaktowac . Przeciez nie zostawie 500zł na ulicy , a skoro przez miesiąc po padzie systemu nikt się ze mną nie skontaktował to mniemam , ze tak własnie by było .

Miło by było, by dane kontaktowe na stronie sklepu przez który dokonałem zamówienia były jednak "działające" .

Co do odsyłania na PW - myślę , że lepiej będzie dla Panstwa Firmy jesli cała sprawa zakonczy się jednak na forum a nie na PW . Dlaczego nie miały by sie na koniec tego tematu pojawic zdjecia pieknych ryb plywajacych w roznych baniakach na terenie calej polski i opisy zadowolonych klientow. I nie mowie tu o sobie ale o klientach którzy wpisza się tu z data z2010r czy nawet 2015r. Prosze spojże ile osób wypowiedziało się w temacie w ciągu tygodnia , ile było odsłonię/wyświetleń tematu . A to tylko tydzień i garstka ludzi . Za rok , dwa czy trzy podejżewam , że iloś internautów się podwoi , społeczęństwo raczej się bogaci niż biednieje i każdy na jakiś tam luksus sobie pozwoli ( mniemam , że jakiś odsetek tego zakupi akwa a częś na pewno Malawi) . Tak luksus - na akwa nie stac pierwszego z brzega człowieka , założenie średniego akwarium to +/- średnia krajowa pensja , utrzymanie roczne - pewnie podobnie . Warto z tego rezygnowa dla kilku niezrealizowanych/mocno opoźnionych zamówień ?

Po nicku Pani i opisie człowieka sprzedającego te ryby na allegro mniemam ,że są Państwo młodzi i cała przyszłośc przed Wami i taki niefart na samamy poczatku. Warto jednak chyba zadbac o image firmy , w końcu jakies dochody z tego Państwo czerpia ( na pewno nie jest to druga pensja prezesa firmy reklamowej) ale zawsze to jakies dodakowe srodki w budżecie domowym . Wiem ,ze na pewno to kłopotliwy biznes , ale który taki nie jest ? Rolnik narzeka ,że musi wsta o 4AM , ja ,że o 2AM . Inny narzeka ,ze musi stac w korkach po 3h/dobe by dojecha do pracy a jeszcze inny , ze do niego strzelają ...

Nikt nie mówił , że będzie lekko ! Wystarczy już tych mądrości życiowych .


MUTRA: Aż tak wredny nie jestem - bo wiem jak takie instytucje mogą namięszac, jak znajda malutki błedzik w Twojej firmie :) Nie mówię już o tak jasnych sprawach jak ta !


P.S. Idę chyba dla uspokojenia poserwisowac 1100L u rodziców bo mi cisnienie skoczylo

P.S. 2 Nie wie ktoś przypadkiem dlaczego nie mogę zrobi c z kreseczką ?? śźó działa a c z kreseczką się nie pojawia a mam juz dosc poprawiania postów przez ciagła edycję :) Może byc na PW by nie zasmiecac watku - potem wymaże ten wpis przez edycję :)

Pozdrowienia dla wszytkich i do zobaczenia o 2AM :D

Opublikowano

Wiecie co -- ja to sie Wam dziwie -- zamowienie w styczniu, mamy kwiecien a w Wy tu dyskutujecie...


Ja juz dawno zlozylbym sprawe tam gdzie trzeba, tym bardziej ze i Regulamin z mocy prawa pozostawia wiele do zyczenia.



P.s Zamówienia towaru są realizowane do 8 tygodni od ostatniej daty zaksięgowania wpłaty na naszym koncie bankowym (liczą się tylko dni robocze) nie wliczając sobót i niedziel -- oplulem monitor jak to czytalem.


Rozumiem jakby byl czas realizacji zamowienia 40 dni roboczych -- ale 8 tygodni nie liczac sobot i niedziel to 40 dni robczych czy 56 dni robocze ? Bo definicja tygodnia jest jednoznaczna ;] Ale moze przespalem zmiane kalendarza.

Opublikowano

Pierwszy raz się spotkałem z taką metodą liczenia czasu - w tygodniach, ale bez sobót i niedziel :-)


Niestety, nie pierwszy raz się spotkałem z takim podejściem do prowadzenia firmy. Jest to dla mnie szczególnie bolesne, bo podważa zaufanie ludzi do handlu online jako takiego.


A ten wyjazd szanownej pani do "nieumiejących czytać klientów" itd. itp. to już nie wiem - bezczelność granicząca z głupotą, czy może odwrotnie?

Opublikowano

Wszystkie dane firmy podane są na stronie sklepu. Więc naprawdę proszę sobie poczytać. To na kogo jest zarejstrowana działalność nikt Państwu nie poda,bo obowiązuje ochrona danych osobowych. A naprawdę używanie ostrych słów wobec mnie nie pozostanie bez echa. Na policji nie jest żadna sprawa zgłoszona i żadne postępowanie wobec mnie nie jest prowadzone, także proszę sobie darować. Wszystkie transakcje zawarte zostaną zrealizowane, a ja naprawdę nie muszę się tłumaczyć osobą, które u mnie nie zakupiły niczego. Pozdrawiam

Opublikowano
Wszystkie transakcje zawarte zostaną zrealizowane, a ja naprawdę nie muszę się tłumaczyć osobą, które u mnie nie zakupiły niczego. Pozdrawiam


Oczywiscie, ze Pani nie musi - w koncu to Pani sklep i Pani klienci -- a patrzac na ten watek to sadze - ze nikt nie poleci Waszego sklepu, chocby udalo sie wyjsc na prosta i wyjasnic pozytywnie sprawe. Ot zawsze juz za Wami ciagnalo sie bedzie zdanie "uwazaj na ta firme bo czasami trzeba pol roku czekac na zamowienie, kontakt jest dobry do momentu wplyniecia kasy a pozniej to Ci nawet do sluchawki nawrzeszcza, ze o swoje sie domagasz" etc. etc. Szczerze mowiac z taka arogancja niezbyt czesto sie spotykam. Nie zyjemy juz w czasach PRL gdzie to sprzedawca byl Bogiem, teraz o klienta sie walczy a Pani na najwiekszym forum malawistycznym zamiast o tego klienta zabiegac - doslownie niszczy wizerunek wlasnego biznesu.

Opublikowano

To w takim razie proszę się wytłumaczyć osobom tym, kóre u Pani zakupiły ryby. Proszę otworzyć ponownie pocztę, oodczytać maile i odpowiedzieć na nie i na telefony! Ja również czekam na zwrot pieniędzy od Pani i na te odpowiedzi. A skoro Pani potrafi wziąć udział w dyskusji na forum, to rozumiem że jest Pani na siłach aby udzielić odpowiedzi na prywatne maile i smsy.

PROSZĘ W TAKIM RAZIE PUBLICZNIE NA FORUM O PODANIE NR TEL. KONTAKTOWEGO, NA KTÓRY MÓGŁBYM DO PANI ZADZWONIĆ. JA POSIADAM 3 PANI NR-Y, ALE NA ŻADEN PANI NIE ODPOWIADA :P

A czy sprawa jest na policji to się jeszcze okaże :)

Opublikowano

Szanownej Pani wydaje się chyba, że ma do czynienia z bandą dzieciaków, którym uda się wcisnąć każdy kit. Kilka ostrzejszych słów i siadamy ze spuszczonymi uszami. Niestety - dla Pani i Pani sklepu - jest tu kilka osób po skończonym prawie (praktykujących w zawodzie), kilku właścicieli sklepów internetowych (to im wyrządzacie swoją pożal się Boże "działalnością" największą krzywdę, bo spada zaufanie do internetowych sklepów w ogóle), których byle wymówką nie uda się zbyć.


To czego Pani nie musi jest dla mnie zupełnie jasne - nie musi Pani prowadzić działalności w branży akwarystycznej i jestem przekonany, że jako przyszli potencjalni Klienci (wydający sporo na swoje hobby) bardzo to Pani ułatwimy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Po części pewnie jest tak, jak piszesz, ale ileż z drugiej strony przewija się wątków, gdzie ludzie oczekują podania rozwiązania na tacy, w różnych dziedzinach. Po swoich doświadczeniach mogę powiedzieć, że im więcej człowiek poczyta, tym mniej pytań zadaje; 5 razy spróbuje coś zrobić i w końcu wyjdzie. 😉
    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.