Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

W związku z tym, że coraz więcej pojawia się postów z identyfikacją sinic prosze zdjęcia itp zamieszczać tutaj w tym jednym wątku.

Edytowane przez eljot
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

to ja proszę o ident - okrzemki li to czy sinice?

mam takie cosik w akwarium od paru dni, rośnie jak najęte, ryby to skubią a kamloty wyglądają.. miodzio! podoba mi się:)

post-7342-14695711630679_thumb.jpg

Opublikowano

Okrzemki – czyli jak twierdził pewien kolega znak dojrzałego zbiornika, gdyż okrzemki najbardziej lubią no3. W tym przypadku to by się potwierdzało bo u ciebie no2=0, no3=50 tylko uważaj bo to już górna granica azotanów

Opublikowano

..jako że okrzemki - to się cieszę... z NO2 sprawa trochę pogmatwana...4 dni temu poleciało do..0,1!

4 pysie padły (chyba te najsłabsze), ja szybka podmiana, od wtorku leje nitrivec.. wczorajsze testy - na oko 0,07 (kolor testu między 0,05 a 0,1).

dzis planuję niewielką podmiankę..i zobaczymy..Ryby żywe, wesołe.. może się ustabilizuje.


wiem gdzie tkwi mój błąd.. za dużo ryb naraz trafiło do zbiornika i równowagę szlag trafił..kolejna przestroga dla niecierpliwców..

pytanie mam jeszcze - tak z ciekawości - jak u Was pachnie woda? u mnie glonem.. no i się zastanawiam czy to ok ..


ps. meth - NO3 spadlo do ok 30 po podmianie...pilnuje tego! ale chyba pomyślę nad jakimś denitryfikatorem...

Opublikowano

Hehe - okrzemki to znak dojrzałego zbiornika ?? błagam nie powtarzajcie tego przecież te posty czytają ludzie, którzy mają zbyt małe doświadczenie aby znać się na takich żartach. Okrzemki pojawią się zawsze przy twardej wodzie i sprzyjających warunkach oświetleniowych nawet na drugi-trzeci dzień od zalania zbiornika (wiążą krzem, który jest im niezbędny) potem dopiero po woli ustępują miejsca zielenicom - które z kolei potrzebują azotanów.


U mnie woda pachnie ... hmmm .... wodą :) A tak poważnie to jest praktycznie bezwonna, ustabilizuje ci się akwa, znikną okrzemki to i zapach powinien się "unormować"

Opublikowano

no to dałem się nabrać...heh..

w każdym bądź razie dzięki za info,

cezarix - faktycznie okrzemki weszły momentalnie za sinicami (te miałem przez 5 dni, jeszcze bez ryb, 4 dni zaciemnienia i pomogło.) i rozrastają się w zawrotnym tempie .

zatem czekam na ich odejście - co już chyba powoli następuje (na kamieniach pojawiają się powoli jasnozielone plamy..mam nadzieję, że wspomniane przez Was zielenice)

no i czekam na "unormowanie" sie zapachu - fakt - aż tak go nie czuć (jak "wącham" wodę, na zewnątrz akwa praktycznie niewykrywalny, żona nie krzyczy;)


no i batalii o NO2 ciąg dalszy...

pozdro

Opublikowano

To może pomożecie mi w walce z tym czymś...??

Znajomy postawił że przyczyna tego oglonienia jest brak ruchu wody lub zbyt mały ruch.Poprawiłem wszystko.Wode podmieniam co tydzień w ilości około 25%(akwe 120x40x50)

Może przyczyna tkwi gdzie indziej ??

p1040039yx9.th.jpg


p1040040rj1.th.jpg

Dzięki za pomoc

Opublikowano

IMHO to sinice. Ruch wody nie jest przyczyną ich powstawania. Zalecam zaciemnienie na 3-4 dni, niepodawanie pokarmu. powinno pomóc. ogólnie poczytaj na forum było o tym dużo. ja nie polecam tylko panicznego sięgania do chemiii od razu. pilnuj napowietrzania i zaciemnienie.

Powodzenia

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

nie moge sie wykazac zdjeciem, ale sprobuje opisac glony, ktore pojawily sie u mnie na kamieniach. Sa bardzo charakterystyczne. Wystepuja one u mnie tylko na kamieniach, na ich gornych obszarach,tych najbardziej narazonych na swiatlo ze swietlowek ( power i aqua glo). glony wystepuja w postaci jakby malej , bardzo gestej trawki, jakby male geste wloski, co tworzy efekt dywaniku i sa koloru ciemno brazowego, ciemno szaro-brazowego. Nigdy wczesniej sie z takimi nie spotkalem, czasami nawet pyski sobie je podjadaja i nic im nie jest. Na poczatku sie cieszylem bo zaczyly sie pojawiac razem z pieknym zielonym glonem na kamieniach , teraz jednak zaczynaja chyba go zarastac. Bede wdziecnzy za pomoc w identyfikacji, albo chociaz jak ktos moglby mi podac pare mozliwosci, to postaram sie dalej cos poszperac, dzieki wielkie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Czyli dobrze słyszałem   Czekamy co wypuszczą
    • Sprzedam dorosły harem Labeotropheus fuelleborni katale 1+7 F1 ( 3 samice OB, 2 samice O oraz 2 samice BB) wielkość ok 12-13cm ryby zakupione w renomowanej hodowli , karmione pokarmem klasy premium. Zapraszam do kontaktu.
    • Właśnie dostałem mam nadzieję bardzo dobrą wiadomość od Aquaela i od razu chciałem się z wami tym podzielić: "Dzień dobry, tak, rurki są już prawie gotowe. Pojawią się w sprzedaży za około 2 miesiące. Pozdrawiamy" Myślę,że nie tylko ja czekałem na taką wiadomość i to prosto od producenta. Pozdrawiam  Robert 
    • To bardzo ciekawe.Byłoby świetnie. Wczoraj wysłałem do Aquaela maila z pytaniem czy coś mają w planach dotyczących zmian w wylotach i wlotach na węże 19/25.Zobaczymy czy coś odpiszą.
    • Internet mówi, że to jedyny sensowny zamiennik w dostępnej cenie. Użytkownicy sobie chwalą te rozwiązanie. Koszt niewielki - można sprobowac Ja sam się wstrzymałem gdyż chodzą słuchy, że Aquael ma wypuścić całkowicie nowy osprzęt do tych filtrów
    • Gdyby chodziło o węże 16/22 tak jak jest to w przypadku Ultramaxa 1500 to by nie było problemu bo bym zamontował zestaw rurek przelewowych Aquael i po problemie.Te "laski Mikołaja" to nie dla mnie.Niestety Aquael nie robi na tą chwilę takich rozwiązań dla węży 19/25.  
    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.