Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy jeśli w dzień podmianki no3 wynosi około 10 to podmienić czy zostawiać ? Dodam że podmieniam jakieś 15% czyli około 180l tygodniowo.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ja bym zostawił, jeśli masz no3 na poziomie 30ppm to należy robić podmiankę. Nie mniej jednak nic nie stoi na przeszkodzie zrobić ją przy 20ppm w celu odświeżenia wody.

  • Lubię to 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Użyj jak radził Sławek ML Phos out4 https://allegro.pl/oferta/microbe-lift-phos-out-4-118ml-na-fosforany-6800152493?utm_medium=app_share&utm_source=facebook poza tym, że usuwa fosforany to świetnie klaruje wodę.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka


Po dłuższym czasie postanowiłem zamówić ten preparat ponieważ dalej nie jestem zachwycony woda. Pytanie tylko o dawkowanie i czas użycia bo przesledzilem kilka aukcji na allegro i na jednej pisze 2ml na 57l na innej inaczej, a jeszcze na innych że do słodkiej wody podwójna dawka , a na drugiej że do slonej dlatego nie wiem ile tego zamówić. Jeśli to nie podziała to wtedy spróbuje z phosguard i purigen.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Witaj kolego.

Ten preparat służy do zbijania PO4, a że bardzo dobrze klaruje wodę to jego skutek uboczny 😄

Ja go stosuje w dawce 2ml na 60 litrów, i nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów po jego zastosowaniu wśród moich mieszkańców. Tylko, że ja znam dokładną pojemność netto swojego zbiornika, a to jest bardzo ważne przy stosowaniu tego preparatu. Po zastosowaniu preparatu rano to w południe jak filtr przefiltruje cały zbiornik parę razy to wymieniam wkład mechaniczny w filtrze. Tyle, że ja go stosuje jak mi fosfor podskoczy w zbiorniku, a nie do klarowania wody i tylko ze względu, że pracuje za granicą i nie mam możliwości systematycznie podmieniać wody.

Opublikowano

To mnie bardziej zależy na klarowmosci , robiłem dzisiaj testy na po4 z zoolek i wyszło Tak między 0.5 a 1. Test na sio2 robiłem z jbl to tutaj ciągle mam dużo poza skala , wyszlo 3.0 dlatego zastanawialem się wyżej czy nie kupić phosguardu do obniżenia tego.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

A nie myślałeś o zastosowaniu Purolite? Również dobrze klaruje wodę i jest sporo tańsze od Purigenu i łatwo się go regeneruje. Jednak stosownie preparatu Microbe Lift Phos Out 4 bardziej poleciłbym osobie, która ma problemy z fosforem. Poza tym wszystkie te preparaty leczą skutki, a nie przyczyny. Na Twoim miejscu próbowałbym i szukał dalej przyczyny problemu z jakością wody.

 

Opublikowano
Godzinę temu, Lukasz22 napisał:

Test na sio2 robiłem z jbl to tutaj ciągle mam dużo poza skala , wyszlo 3.0 dlatego zastanawialem się wyżej czy nie kupić phosguardu do obniżenia tego.

Phos out 4 również usuwa krzemiany. Pozwolę sobie zacytować kolegę @deccorativooto jego przepis na bezpieczne stosowanie Phos out 4:

Cytat

Bezpieczne stosowanie Microbe Lift Phos-Out4 w Malawi. Stosuję je w wersji płynnej od lat . Najpierw ML Phosphate Remover zwany " atramentem" a teraz nowocześniejszą jego wersję. Microbe Lift Phos-Out4 . Dlaczego wersja płynna a nie granulki? . Bo w kaseciaku co prawda ja mam miejsce ale nie chce mi się bawić we wkładanie i wyjmowanie a wersja płynna działa natychmiast i nie trzeba nic robić poza wlaniem do akwarium płukaniem gąbki. Dlaczego nie Sera Phosvec Cleaner ? - bo ten nie usuwa tyle co Phos-Out4. Ten ostatni usuwa PO4 ale także i krzemiany oraz siarczany a dodatkowo zawarty tam polimer klaruje wodę - usuwa brązowy kolor a jednocześnie wytrącone związki koaguluje w taką bezbarwną maż która tylko w gęstej gąbce ppi45 się zatrzymuje i gąbka zapycha się na amen w godzinę. Dlatego w nazwie jest te 4. czyi 4in1. Przeczytanie z opakowania dawkowania i takie też wlanie często kończy się przyduchą i bez reakcji akwarysty czasami powoduje śnięcie ryb. Nie sprawdzałem jak w innych biotopach. Jak stosować bezpiecznie i bez problemów w Malawi ? .

Dawkowanie w instrukcji jest na ilość wody netto i to jest cała dawka która zwala PO4 do poniżej 0,2 ppm nawet jak masz w akwarium 3mg/l PO4 i jak dasz dawkę na całą pojemność akwarium a nie na wodę netto na raz to mogą być problemy.

Ja robię tak. Biorę 60% pojemności akwarium Malawi i jest to ilość wody netto. Następnie z opakowania wyliczam całkowitą dawkę preparatu z 4ml na 100l wyliczonej uprzednio wody netto . Daje to całkowitą dawkę którą dzielę na 4 dawki dzienne.

Wlewam więc 1/4 dawki przez 4 kolejne dni.

Za każdym razem powoduje to chwilowe zmętnienie wody i po godzinie zapchanie gąbki w kaseciaku. Wystarczy wypłukać z przeżroczystej mazi i mamy całość wytrąconych związków poza akwarium.

Przykład dla akwarium 720l
Czyli 720l x 60% = 430l wody netto podzielić przez 100l = 4,3 x 4ml preparatu = 17 ml na 4 dni czyli dziennie wlewam 4-5 ml jednorazowo przez 4 dni. Po tym mierzę PO4 i jeśli jest powyżej 0,2ppm daję dodatkową dawkę 5ml .

 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Czytałem ten opis jak przeglądałem forum . Idac tym tropem to mam akwarium 1000l plus 130l w sumpie bo tak wyliczylem biorąc pod uwage poziom wody w nim. 1130x60 = 678l
678l÷100= 6.78ml x 4ml = 27.12
Czyli na dzień wlewam te prawie 7ml przez 4 dni i sprawdzam po4 po tych 4 dniach. Rozumiem ze jest to zabieg jednorazowy ? Czy trzeba to powtarzac powiedzmy po miesiącu czylo 4 podmiankach gdzie wlewam wode z kranu. Bo patrząc na ten opis to butelka 118ml powinna wystarczyć .

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Panowie mam pytanko , udało mi się dzisiaj odlowic samice ob która zaraz wypuści małe , pytanie czym je karmić ? Do tej pory wszystkie młode które miałem to takie które splynely kominem i przeżyły to mam teraz w drugim kotniku 3 szt i już jedzą platki.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.