Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, Mortis napisał:

Z tym krylem tylko trzeba uważać, a nawet nie podawać rybom z grupy mbuna. Z tego co czytałem, a nawet sam straciłem ryby, że kryl przez mbunę jest bardzo ciężko trawiony. 

Tak samo jak u Andrzeja jak i u Ciebie Kryl z tropikala przysporzył wielu problemów. Wybił mi kiedyś prawie całą mbunę w akwarium. Mimo, że podawany był w bardzo małych ilościach. W tej chwili nie odważyłbym się go podać nawet non-mbunie.

Opublikowano
1 godzinę temu, Bartek_De napisał:

Karolu, podaję swojej mbunie kryl Tetra Delica, ale jako smakołyk, raz czasem dwa razy w miesiącu. Ryby mają się świetnie, nigdy nie zauważyłem niepokojących objawów.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

A to jest pokarm w żelu o którym piszesz?

Kilka osób pisało, że podawało Tropical krill w płatkach i też nic się nie działo, problem był z granulatem. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

U mnie też były problemy z trawieniem kryla z Tropicala . Na szczęście moja mbuna nawet się nie pochorowała po tym pokarmie. Zamiast niego stosuję Tropical Tanganyika Chips i jest bezpieczny.

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, Mortis napisał:
A to jest pokarm w żelu o którym piszesz?
Kilka osób pisało, że podawało Tropical krill w płatkach i też nic się nie działo, problem był z granulatem. 

Nie, to jest liofilizowany kryl



41203e64aff35cf3eb0c2975ec619e3e.jpg

26b26f99dfa229d904afdf4c3c386dbb.jpg

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Edytowane przez Bartek_De
  • Lubię to 2
Opublikowano
7 minut temu, Mortis napisał:

A to jest pokarm w żelu o którym piszesz?

Kilka osób pisało, że podawało Tropical krill w płatkach i też nic się nie działo, problem był z granulatem. 

Ja karmiłem swoje młode ryby krillem w granulacie i nie mogę powiedzieć nic złego na ten pokarm. Co prawda podawałem go tylko raz w tygodniu. Obecnie zrezygnowałem z podawania go rybom ale tylko dlatego że ryby urosły a ten pokarm wydawaje mi się zbyt drobny. Teraz podaję pokarmy z serii Soft line africa i jestem z nich bardzo zadowolony...

  • Lubię to 2
Opublikowano
41 minut temu, Mortis napisał:

Kilka osób pisało, że podawało Tropical krill w płatkach i też nic się nie działo, problem był z granulatem. 

To samo było u mnie. Młodej mbunie podawałem w płatkach. Nic się nie działo. Później jak podrosły kupiłem w granulacie i po kilkunastu dniach sajgon w akwarium. Jeszcze nigdy żadna karma tak nie zdziesiątkowała mi ryb w baniaku.

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, marcin1ja1 napisał:

Jeszcze nigdy żadna karma tak nie zdziesiątkowała mi ryb w baniaku.

Tak naprawdę nie wiemy co mogło być tego przyczyną. Ja nie dociekałem... po prostu zaprzestałem podawania.  Podejrzewałem zbyt wielką ilość białka...ale to tylko luźne przypuszczenie  niczym nie podparte.

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Tak naprawdę nie wiemy co mogło być tego przyczyną. Ja nie dociekałem... po prostu zaprzestałem podawania.  Podejrzewałem zbyt wielką ilość białka...ale to tylko luźne przypuszczenie  niczym nie podparte.

Odstawiłem Kryla od Tropicala i wszystko wróciło do normy. Wydaje mi się, że przy łapczywym jedzeniu ryb więcej są w stanie sobie wpakować granulek niż płatków. Widać to przekroczyło "masę krytyczną" przyjmowanego białka dla mbuny. Możliwe, że białko w tej karmie jest zbyt ciężko strawne. To również są moje luźne przypuszczenia :)

Edytowane przez marcin1ja1
  • Lubię to 1
Opublikowano
3 minuty temu, marcin1ja1 napisał:

Odstawiłem Kryla od Tropicala i wszystko wróciło do normy

Tak jak u mnie.

3 minuty temu, marcin1ja1 napisał:

Możliwe, że białko w tej karmie jest byt ciężko strawne.

Białko odzwierzęce jest lżej strawne i bardziej przyswajalne od białka pochodzenia roślinnego. Marcin..bez połówki nikt tego nie rozbierze:) W każdym bądź razie tej karmy nie polecam.

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Po części pewnie jest tak, jak piszesz, ale ileż z drugiej strony przewija się wątków, gdzie ludzie oczekują podania rozwiązania na tacy, w różnych dziedzinach. Po swoich doświadczeniach mogę powiedzieć, że im więcej człowiek poczyta, tym mniej pytań zadaje; 5 razy spróbuje coś zrobić i w końcu wyjdzie. 😉
    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.