Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, w weekend w końcu dotarł do mnie wymarzony baniaczek i nie mogąc się powstrzymać przystąpiłem nocami do aranżacji i zalewania wodą a oto pierwszy efekt (przepraszam za brudne szyby) :P 

P1030130.thumb.JPG.70e6910b222ba980f356951aadfa05db.JPG

 

o sprzęcie pisałem w tym temacie :   

a o obsadzie w tym : 

Podsumuje jeszcze raz to co jest w  środku:

Wewnętrzny Aquael 1500 turbo gąbka + pojemnik z medium (docelowo będę tam wrzucał węgle purigeny i phosguardy w razie potrzeby)

Zewnętrzny filtr Ikola 450 z zasypanym matrixem 4L + gąbka i wata na pierwszym koszu 

świetlówki są 2 ale używam jednej aquael led tube 18w ( jest jeszcze dłuższa diversa 48w ale zbytnio doświetla całe akwarium i nie robi takiego klimatu)

skały jakieś 200kg + piasek dolomitowy

grzałka eheim jager 300w 

falownik jebao z sterownikiem 8500l

na tę chwilę jest jeszcze prefiltr wewnętrzny eheima ale czekam aż przyjdzie zewnętrzny hw 603 i wtedy wywalę wewnętrzny bo zajmuje dużo miejsca...

Akwarium zostało zalane w Poniedziałek 08.04, do tej pory chodziło odpalone wszystko bez światła i z racji braku grzałki która dopiero co dotarła nie wlewałem bakteri bo woda miała 19*C a to chyba za mało, poczekam na 25*C i dzisiaj pewnie wleję Seachem Stability + WA wg schematu.

Zrobię testy wody przed wlaniem WA i po i umieszczę tutaj jakoś wieczorem :)

Czy coś powinienem dorzucić na start czy teraz już tylko czekać na dojrzałe akwa i rozglądać się za rybkami?

Czy ryby powinienem wpuścić wszystkie na raz czy po jednym gatunku co tydzień żeby nie zaburzyć równowagi?

Za wszystkie rady bardzo dziękuję i będę relacjonował start na bierząco, w razie czego liczę na pomoc która do tej pory była rewelacyjna;)

 

PS. na żywo akwarium wygląda zdecydowania lepiej i jaśniej, kolory też są zdecydowanie fajniejsze ale muszę poćwiczyć robienie zdjęć moim bezlusterkowcem a chciałem coś na szybko wrzucić więc tak wyszło jak wyszło :)

Edytowane przez ZenArt89
  • Lubię to 4
Opublikowano

Fajna aranżacja, podoba mi się szczególnie lewa strona, prawa od tego kamienia z dziurami (wapień?) bym może coś pozmieniał. Oświetlenie robi robotę bo nie widać nawet że są różne skały.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
3 minuty temu, oscarr napisał:

Fajna aranżacja, podoba mi się szczególnie lewa strona, prawa od tego kamienia z dziurami (wapień?) bym może coś pozmieniał. Oświetlenie robi robotę bo nie widać nawet że są różne skały.

Dziękuję, szczerze co to za kamień to nie mam pojęcia, akurat ten rodzaj nabyłęm razem z akwarium jako używane :) nie jest to wapień gdyż jest bardzo twardy, próbowałem skrobać i nic... Co do prawej strony to też mi czegoś tam brakuje ale brakło skał i prawdopodobnie dorzucę tam kilka wysokich łupków na tył, ale to pomyślę po wypłacie bo zjechałem się tym projektem na zero :) Mam nadzieję, że wszystko ruszy prawidłowo i będzie szło w dobrą stronę...

Opublikowano

No koszty nie są małe ale pomyśl sobie tak że to projekt na kilka ładnych lat sam obecnie zmieniam na większe 😂 narazie zakupiłem tylko filtr zewnętrzny i to już 270 zł a gdzie tam reszta. Narazie muszę się wstrzymać kilka dni żeby zrobić dokładne pomiary czy wejdzie mi 375 l  albo 300 oba w tym wypadku 150 cm 😂

Opublikowano

Super akwa - wreszcie układ skał inny niż wszystkie. Pod non-mbunę bym już nic nie dokładał ani nie zmieniał. Fajne zagospodarowanie przestrzenią.

Jeśli chodzi o start, to może nie jestem ekspertem, ale czemu wszyscy startują na WA? To nie pytanie retoryczne. Ja widzę więcej przeciw, niż za.

Co start, to widzę jak potem każdy się żali, że wystartował na WA i ma problemy z nadwyżkami NO2, musi wylewać część wody itp.

Rozumiem, że można skrócić start akwa o tydzień, czy dwa dzięki temu (jak dobrze pójdzie), ale często pojawiające się problemy wydłużają potem ten start o 2 tygodnie lub więcej.

Seachem Stability jest od razu  z pożywką. Wystarczy postępować zgodnie z instrukcją na opakowaniu i start przebiega zupełnie bezproblemowo, bez żadnych dodatkowych udziwnień.

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, Falcowski napisał:

Super akwa - wreszcie układ skał inny niż wszystkie. Pod non-mbunę bym już nic nie dokładał ani nie zmieniał. Fajne zagospodarowanie przestrzenią.

Jeśli chodzi o start, to może nie jestem ekspertem, ale czemu wszyscy startują na WA? To nie pytanie retoryczne. Ja widzę więcej przeciw, niż za.

Co start, to widzę jak potem każdy się żali, że wystartował na WA i ma problemy z nadwyżkami NO2, musi wylewać część wody itp.

Rozumiem, że można skrócić start akwa o tydzień, czy dwa dzięki temu (jak dobrze pójdzie), ale często pojawiające się problemy wydłużają potem ten start o 2 tygodnie lub więcej.

Seachem Stability jest od razu  z pożywką. Wystarczy postępować zgodnie z instrukcją na opakowaniu i start przebiega zupełnie bezproblemowo, bez żadnych dodatkowych udziwnień.

Dziękuję za miłe słowa :) Szczerze to na początku nie chciałem startować na WA ale nie ma nigdzie innego schematu postępowania, przynajmniej nie znalazłem nic takiego gotowego na forum... Może źle szukałem.

W FAQ http://www.seachem.pl/index.php?route=information/information&information_id=36 ostatni punkt mówi, że jeśli robimy start bez ryb to trzeba dodać jakiejś pożywki/jedzenia (amoniaku) więc jeśli mam świerze akwarium i wleję od razu na start bakteri seachema które już kupiłem to się nie rozwiną chyba odpowiednio bez ich karmienia(tylko ile im sypać tego jedzenia, jakiego jedzenia itp)... Brakuje przypiętego szablonu na zwykły start akwarium jak dla takiego początkującego jak ja :P

Edytowane przez ZenArt89
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Jak chcesz pożywki to daj wody amoniakalnej ale połowę zalecanej w "schemacie" dawki i wszystko powinno przebiegać bezproblemowo. Nie mierz NO2 gdy poziom amoniaku będzie wysoki bo może pokazywać bzdury ;) . Zacznij od pomiarów początkowych przed wlaniem WA, później mierz amoniak jak spadnie mierz azotyny a jak te zaczną widocznie spadać zmierz azotany .

Edytowane przez eljot
  • Lubię to 1
Opublikowano

Aranżację masz piękną.

Ale jeżeli dobrze opisałeś filtrację to będzie za słaba.

2 godziny temu, ZenArt89 napisał:

Podsumuje jeszcze raz to co jest w  środku:

Wewnętrzny Aquael 1500 turbo gąbka + pojemnik z medium (docelowo będę tam wrzucał węgle purigeny i phosguardy w razie potrzeby)

Zewnętrzny filtr Ikola 450 z zasypanym matrixem 4L + gąbka i wata na pierwszym koszu

falownik jebao z sterownikiem 8500l

na tę chwilę jest jeszcze prefiltr wewnętrzny eheima ale czekam aż przyjdzie zewnętrzny hw 603 i wtedy wywalę wewnętrzny bo zajmuje dużo miejsca...

 

Ikola 450 według producenta ma przepływ 820l/h . To zdecydowanie za mało na 600 l , a po dodaniu prefiltra przepływ jeszcze spadnie. Zabraknie filtracji mechanicznej. Aquael 1500 też będzie za słaby do tego litrażu.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Niestety przez jakiś czas chyba będzie musiało tak zostać (ze względów finansowych) , póki rybki będą mniejsze może da radę, jeśli faktycznie konieczna będzie zmiana to proszę tylko o podpowiedź jaki wenętrzny i zewnętrzny filtr w rozsądnych pieniądzach upolować? Będę zmieniał stopniowo najwyżej jednego miesiąca kupię wewnętrzny a w przyszłym zewnętrzny i jakoś chyba pójdzie :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.