Skocz do zawartości

Nowy filtr Aquael Ultramax


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, Bartek_De napisał:

No to teraz wbiłeś gwóźdź do trumny :P

A miałbyś chęć i możliwość przeprowadzić jeszcze jeden test, tyle że z kubełkiem na poziomie akwarium? Tak żeby nie musiał podnosić słupa wody. Ciekawe jakby to wtedy wyglądało

niestety, już nie dam rady, nie mam jak ustawić filtru na poziomie zbiornika, że o bałaganie jaki się przy takich próbach tworzy nie wspomnę... przy pomiarach przepływu 2x zalałem ścianę i podłogę. Mimo że żonie akwarium nie jest obojętne to jej mina mówiła wiele ;)
Wole już przez pewien czas, nie proponować kolejnych eksperymentów ;)
Na razie to jestem zadowolony, że woda jest zdecydowanie bardziej klarowna, więc mogę spokojnie powiedzieć że to nie są tak całkiem bez sensu wydane pieniądze :)

1 minutę temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Węże nie dotykają gdzieś szafki? Pytam chociaż wiem ,że nie ma pleców Twoja szafka.

W jednym miejscu mogą, dotykać, sprawdzę, ew podłoże tam gąbkę i/lub styropian. Sam filtr postawiłem na styropianie, ale to dużo nie dało.

  • Lubię to 1
Opublikowano
2 minuty temu, karolus napisał:

Chyba i w naszym biotopie powinien się sprawdzić,

Jako biolog to na luzie. Bardziej nam chodziło o rzeczywiste parametry i kulturę  pracy. Przy rzekomym przepływie 2000/h to można było sieę pokusić np. do 112 jako biolog i mechanik czy nawet do 240 .....a tak lipa. Tylko jako biolog z fajnym prefiltrem:)

  • Lubię to 1
Opublikowano
25 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Ktoś gdzieś kiedyś na jakimś forum akwarystycznym wskazał taką firmę..ale to rzadkość. Jak może znajdę to wrzucę.

Fluval podaje wydajność pompy i przepływ https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=2ahUKEwjIztn5_qHfAhVKqYsKHXOSD80QFjAAegQIChAC&url=https%3A%2F%2Fwww.zooplus.pl%2Fpictures%2Fproduct%2FInstrukcja%20Fluval%20seria%2006%20(2).pdf&usg=AOvVaw2yJZJsQsLuCnqdDzyB8bEi

  • Lubię to 1
Opublikowano
26 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Jako biolog to na luzie. Bardziej nam chodziło o rzeczywiste parametry i kulturę  pracy. Przy rzekomym przepływie 2000/h to można było sieę pokusić np. do 112 jako biolog i mechanik czy nawet do 240 .....a tak lipa. Tylko jako biolog z fajnym prefiltrem:)

Ja będę jeszcze uparty, nadal staram się pogodzić biologa i mechanika w jednym urządzeniu (wiem, wiem, wyważam drzwi do lasu), szkoda mi zarówno miejsca, jak i o samej estetyce zbiornika nie wspomnę. Mimo wszystko mam nadzieję że uda mi się dociągnąć do przepływu ~900-1000l/h, a wtedy przy wspomaganiu falownikiem myślę że są szanse na czystość dna i brak syfu w toni.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dzisiaj i ja przeprowadziłem testy przepływu przez filtr. Każda z prób została przeprowadzona trzy razy. Podczas pierwszego testu wyszło mi 947l/h, czyli prawie tyle samo co koledze @karolus. Kubełek był wypełniony wkładami fabrycznymi jakie dał producent, węże miały długość 1,5m i słup podnoszenia wody wynosił jeden metr. Potem przeprowadziłem kolejny test tym razem na pustym filtrze reszta pozostała bez zmian i wynik jaki uzyskałem i tu może być zaskoczenie 923l/h. Ostatni test przeprowadziłem z kubełkiem na poziomie akwarium. Filtr był pusty, węże miały dalej długość 1,5 metra i wynik jaki uzyskałem to 1125l/h. Za jakiś czas przeprowadzę ostatni test przepływu Ultramaxa 2000  już podpiętego docelowo pod zbiornik z wężami dociętymi na wymiar i wypełnionego moimi wkładami filtracyjnymi. Ale już mogę stwierdzić, że pod względem przepływu mam duże rozczarowanie względem tego kubełka. 

  • Lubię to 3
Opublikowano
50 minut temu, AndrzejGłuszyca napisał:

A często właśnie ten wskaźnik jest zachętą do kupna  danego kubełka.

Jednym słowem jesteśmy oszukiwani przez producentów

  • Lubię to 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.