Skocz do zawartości

Parametry w baniaku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 godzin temu, pozner napisał:

To żadnej pożywki nie dawaj. Nic nie napisałeś o rybach i poprzednim akwarium. Czy filtry są nowe, czy przełożyłeś z tamtego akwarium? Jeśli przełożyłeś, to czy myłeś te filtry i jaką wodą (kran, z akwarium)? Ile masz ryb i w jakim akwarium? Może warto przerzucić ten temat do "Startu akwarium"? 

Znalazłem Twój temat. Moderator powinien połączyć te dwa tematy. Opisz po kolei wszystko co zrobiłeś i co masz. Z datami.

To tak ryb mam na dzien dzisiejszy 24 sztuki tylko mam mieszane troche malawi i troche tanganika nie linczujcie za to jestem początkujaczy akwa kupilem uzywane juwel trigon 350 filtr to juwel bioflow 8.0 kupilem nowe wkłady do filtra wszyskie gąbki i wkład ceramiczny tak jak zaleca producent . Ryby kupilem tez od goscia co akwarium mi sprzedł ja do konca nie wiedziałem jakie to gatunki a on tak samo kupiłem kilka sztuk bo mi się opłacało a ppzniej się kapłem ze sa różnego biotopu 

Postaram się porobic zdj wszystkich i mam nadzieje ze pomożecie jaki to gatunek tory zostawic a ktorego się pozbyc 

Opublikowano (edytowane)

Czyli ryby masz dorosłe. Nie potrzebnie dałeś nowe wkłady do filtra. W starych pewnie miałeś dojrzałą biologię. W tym układzie dałeś 24 ryby i to dorosłe, do świeżego akwarium. Tak się nie robi. Napisałeś, że w tamtym akwarium ryby stały pionowo i ciężko oddychały przy powierzchni. Były przytrute amoniakiem, ale co to było za akwarium? Jak długo są w tym akwarium?

Teraz zachowują się normalnie, więc może najgorsze jest za Tobą, ale zmierz NH3, NO2 i NO3, kup gdzieś jutro, albo zamów na cito Kordon Amquel. Dodaj, jeśli masz jeszcze ze dwie ampułki tego Bactozymu. Od czwartku 28.09 NO2 wzrosło z 0,01 do 0,1, więc tragedii nie ma. Pomierz te parametry jutro.

Asa, i jakie te bakterie dałeś. Miałeś dać zdjęcie.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
Godzinę temu, pozner napisał:

Czyli ryby masz dorosłe. Nie potrzebnie dałeś nowe wkłady do filtra. W starych pewnie miałeś dojrzałą biologię. W tym układzie dałeś 24 ryby i to dorosłe, do świeżego akwarium. Tak się nie robi. Napisałeś, że w tamtym akwarium ryby stały pionowo i ciężko oddychały przy powierzchni. Były przytrute amoniakiem, ale co to było za akwarium? Jak długo są w tym akwarium?

Teraz zachowują się normalnie, więc może najgorsze jest za Tobą, ale zmierz NH3, NO2 i NO3, kup gdzieś jutro, albo zamów na cito Kordon Amquel. Dodaj, jeśli masz jeszcze ze dwie ampułki tego Bactozymu. Od czwartku 28.09 NO2 wzrosło z 0,01 do 0,1, więc tragedii nie ma. Pomierz te parametry jutro.

Asa, i jakie te bakterie dałeś. Miałeś dać zdjęcie.

Nie wszystkie ryby sa dorsłe mam tez male jeszcze nie wybarwione . Tamto stare akwarium to bylo  120 l a w tym nowymIMG_20171006_215921.thumb.jpg.dde0a00e3bbb6c21e28e670ad04d416c.jpg sa od srody tego tygodnia 

A filtry kupiłem nowe i bo on mial te stare nie kąpletne i tylko grubo ziarniste zapobiegajace no2 

Dodałrm 1 ampułke tych bakterii bo mialem a pomiary zrobie jutro jak wrócę z pracy bo teraz to nie ma najmniejszego sensu 

Opublikowano

Swoją drogą masz za dużo ryb w takim akwarium, więc może pozbądź się tych z Tanganiki. W dziale "Obsady" napisz jakie masz ryby, to poradzimy Ci jaką obsadę ustawić. Nie znam tego preparatu, ale wygląda na to, że są to bakterie czyszczące plus nitryfikacyjne.

Czyli ryby są w akwarium od ostatniej środy? Ok, zmierz te parametry przy świetle dziennym.

Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, pozner napisał:

Swoją drogą masz za dużo ryb w takim akwarium, więc może pozbądź się tych z Tanganiki. W dziale "Obsady" napisz jakie masz ryby, to poradzimy Ci jaką obsadę ustawić. Nie znam tego preparatu, ale wygląda na to, że są to bakterie czyszczące plus nitryfikacyjne.

Czyli ryby są w akwarium od ostatniej środy? Ok, zmierz te parametry przy świetle dziennym.

Tak ryby od środy są w baniaku . Do tych bakterii dałem jeszcze na start 2 kapsułki baktozynu do filtra . Testy postaram się zrobić dziś po powrocie z pracy 

Edytowane przez AndrzejWalb
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, pitik1247 napisał:

Witam 

Wiec tak testy zrobione

Nh4 - 1.5

No2 - 0.2

No3 - 5

Ph - 7.4

I co dalej bo testy za dobre nie są ? 

Testy są doskonałe tylko wyniki pomiarów tragiczne.

Masz nie dojrzały surowy baniak do którego wpuściłeś ryby.

Dokładna powtórka z tego wcześniejszego twojego baniaka o którym wspomniałeś , ale może uda się tym razem wyjść choć z resztkami obsady obronną ręką.

Nie wiem jak i gdzie to kupisz/pożyczysz od  kolegi w Wiedniu ale masz natentychmiast znależć i wlać do akwarium

jeden z dwu do wyboru uzdatniaczy wody kranowej - od tego jak szybko to zrobisz wiele zależy dla życia lub śmierci ryb.

Seachem Prime

Kordon AmQuel Plus ( ten jest lepszy)

inne się nie liczą więc nie szukaj byle jakiego co masz pod ręką.

Na szybko robisz podmianę wody 50%

Przestajesz zupełnie karmić ryby na 3-4 dni ( zobaczymy potem jak dalej)

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano
Godzinę temu, deccorativo napisał:

Testy są doskonałe tylko wyniki pomiarów tragiczne.

Masz nie dojrzały surowy baniak do którego wpuściłeś ryby.

Dokładna powtórka z tego wcześniejszego twojego baniaka o którym wspomniałeś , ale może uda się tym razem wyjść choć z resztkami obsady obronną ręką.

Nie wiem jak i gdzie to kupisz/pożyczysz od  kolegi w Wiedniu ale masz natentychmiast znależć i wlać do akwarium

jeden z dwu do wyboru uzdatniaczy wody kranowej - od tego jak szybko to zrobisz wiele zależy dla życia lub śmierci ryb.

Seachem Prime

Kordon AmQuel Plus ( ten jest lepszy)

inne się nie liczą więc nie szukaj byle jakiego co masz pod ręką.

Na szybko robisz podmianę wody 50%

Przestajesz zupełnie karmić ryby na 3-4 dni ( zobaczymy potem jak dalej)

Czyli najpierw robie podmianke i wlewam ten uzdatniacz tak ? 

Opublikowano

Wątpię byś w niedzielę gdzieś ten uzdatniacz jeden z dwu do wyboru kupił w Wiedniu - ale kto wie.

Jeśli dziś nie dostaniesz to zrób podmiankę jak pisałem  a jutro zrób tylko dwa pomiary NH4 i NO2  i jutro szukaj po sklepach.

Liczy się szybkie wlanie bez względu na cenę przesyłki.

Jak kupisz uzdatniasz to wg instrukcji lejesz wprost do akwarium w ilości jak na  pojemność akwarium.

Podmianki to dorażne rozwiązanie ale też skuteczne - tyle że na chwilę bo NO2 to jak wańka wstańka - usuniesz a za chwilę znowu tye samo.

Te wymienione uzdatniacze mają magiczną moc detoksykacji dla ryb tych trucizn czyli NH3 i NO2 po wlaniu tego jest większa szansa na to że ryby przeżyją.

Tak wysoki poziom NH4 = 1,5ppm świadczy że  biologia nitryfikacyjna nie działa a dopiero poważny wzrost NO2 jest przed tobą a to zabija ryby szybko jak wzrośnie

Poczytaj to będziesz więcej wiedział o niebezpieczeństwach .

http://www.pawiookie.pl/artykusy-topmenu-12/choroby-nowemenu-380/zatrucia-azotem

pisz na bieżąco jak się rozwija akcja  i trzymaj się rad.

nie karmisz ryb, nie lejesz żadnych nie uzgodnionych z nami bakterii, natleniasz wodę, robisz podmianki  by utrzymywać NO2 na poziomie nie przekraczającym 0,3ppm,  możesz lać do akwarium tylko dwa rodzaje bakterii nitryfikacyjnych

Seachem Stability lub Prodibio Biodigest na pewno wspomogą walkę o dojrzałe akwarium.

co nie wiesz pytaj nawet pózno w nocy - mam powiadomienie jak użyjesz tego @deccorativo

 

 

 

Opublikowano
11 minut temu, deccorativo napisał:

Wątpię byś w niedzielę gdzieś ten uzdatniacz jeden z dwu do wyboru kupił w Wiedniu - ale kto wie.

Jeśli dziś nie dostaniesz to zrób podmiankę jak pisałem  a jutro zrób tylko dwa pomiary NH4 i NO2  i jutro szukaj po sklepach.

Liczy się szybkie wlanie bez względu na cenę przesyłki.

Jak kupisz uzdatniasz to wg instrukcji lejesz wprost do akwarium w ilości jak na  pojemność akwarium.

Podmianki to dorażne rozwiązanie ale też skuteczne - tyle że na chwilę bo NO2 to jak wańka wstańka - usuniesz a za chwilę znowu tye samo.

Te wymienione uzdatniacze mają magiczną moc detoksykacji dla ryb tych trucizn czyli NH3 i NO2 po wlaniu tego jest większa szansa na to że ryby przeżyją.

Tak wysoki poziom NH4 = 1,5ppm świadczy że  biologia nitryfikacyjna nie działa a dopiero poważny wzrost NO2 jest przed tobą a to zabija ryby szybko jak wzrośnie

Poczytaj to będziesz więcej wiedział o niebezpieczeństwach .

http://www.pawiookie.pl/artykusy-topmenu-12/choroby-nowemenu-380/zatrucia-azotem

pisz na bieżąco jak się rozwija akcja  i trzymaj się rad.

nie karmisz ryb, nie lejesz żadnych nie uzgodnionych z nami bakterii, natleniasz wodę, robisz podmianki  by utrzymywać NO2 na poziomie nie przekraczającym 0,3ppm,  możesz lać do akwarium tylko dwa rodzaje bakterii nitryfikacyjnych

Seachem Stability lub Prodibio Biodigest na pewno wspomogą walkę o dojrzałe akwarium.

co nie wiesz pytaj nawet pózno w nocy - mam powiadomienie jak użyjesz tego @deccorativo

 

 

 

Dzisiaj nie mam szans raczej tego dostac dostep do bakterii to chyba tylko te co ostatnio dodawałem . Chyba ze podasz jakies konkretne nazwy i firmy bakteri to poszukam w sklepach 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.