Skocz do zawartości

HW-304 róznice i przygotowanie akwa do startu.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, suricade napisał:

Hmm. A nie prościej właśnie wsadzić ten węgiel do tego HW ? Przecież to nowy zbiornik. HW przepuści całą wodę przez węgiel. Wtedy można usunąć węgiel i dać bakterie startowe.

Już kiedyś wrzucałam link do testu  filtra ikola http://akwarystyczne.info/showthread.php?tid=9923.

Tak też można pod warunkiem że ma się pewność że te ClO2 nie włazi w piasek  jak np PO4 . a ponieważ tego nie wiem to nie zaproponowałem do kubła - poza tym Blondi nie ma kubła :D i nie ma kasy - a zalewać trzeba.:lol:

Widziałem ten test  Agnieszko ale ponieważ nasze brudasy malawijskie to nie jakaś tam welonka  która co prawda muli wodę ale daleko jej do ilości g... jakie daje stado naszych ryb to wolałbym nasz test porównawczy 3 kubłów bo pojedynczo to każdy OK ale nie wiesz który polecić poza tym co sam człowiek ma .

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano
3 godziny temu, egon44 napisał:

Co do kubełka zewnętrznego to zamiast HW-304a możesz zakupić np. ten http://www.otosek.pl/product_info.php?cPath=2_4_6&products_id=777

Troszkę droższy ale ma ten sam przepływ i co ważne w porównaniu z HW-303a pobiera tylko 17W ...

Może jeszcze nawiązując do posta to spytam się czy ktoś ma i używa tego filtra? Ktoś, coś więcej może o nim powiedzieć?

Opublikowano
55 minut temu, Jerry_jerry napisał:

Może jeszcze nawiązując do posta to spytam się czy ktoś ma i używa tego filtra? Ktoś, coś więcej może o nim powiedzieć?

znalazłam takie coś:

http://akwarystyczne.info/showthread.php?tid=9017

Raczej skłaniam się do zakupu Ikoli..

cena 300 to max dla mnie..zaporowo i tak.

tak mam namieszane w głowie z tymi kubełkami że szok :lol:

czym wiecej czytam tym głupsza jestem

Opublikowano

to ci Agnieszka @suricade kilka postów wcześniej pokazała co teraz znalazłaś

pierwsze zmierz szafkę bo tam w link właśnie są podane wymiary tej Ikoli1200 albo po puszkach piwa pomierz - najgorsze jak kubeł nie wchodzi do szafki a to niezły bydlak jest ta Ikola1200. Jak wejdzie to kupuj bo faktycznie wodogłowia można dostać.

Opublikowano

wrzuciłam linka o tą mniejszą Ikolę

1200 to do zbiorników do 1200 l. a ja myślę o Ikoli 600max 

wymiary ma mniejsze :)

u mnie zbiornik jest 280-300l. więc ta wielka krowa nie ma sensu ale ta 600 już tak .

jutro chce zamówić wiec ewentualne za i przeciw tylko dziś ;)

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

...mi by się bardziej podobało gdyby zamiast łupka na środku był gnejs czyli to co masz po bokach. Ale to sprawa gustu...Ale warto na pewno na zasys założyć prefiltr w postaci jakiejś gąbki lub prefiltr Eheim . Ma zbiornik potencjał..aranż ma się Tobie podobać i  być praktyczny dla ryb.

Opublikowano

była deszczownica po środku ale strasznie było ją widać ;) 

zbiornik ma pare godzin więc wszystko jeszcze jest do dopracowania..

układ kamieni robił syn 8 lat i..jest ok.niech ma dziecko radość ze swojej twórczosci

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.