Skocz do zawartości

Żółtawy odcień wody, niższa przejrzystość


luck83

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, suricade napisał:

Może to za daleko idące wnioski ale mam wrażenie, że zasys filtra musi być mocniejszy niż cyrkulacja.

Masz rację zbyt mocna cyrkulacja powoduje to że najmniejsze drobinki omijają gąbki czy wloty do filtrów, nie mniej z czasem powinno wszystko tam trafić (chyba że coś nam te drobinki produkuje non stop np. pokarm).

Tak pół żartem pół serio, nieraz trzeba częściej przeczyścić szyby bo niby czyste ale nie do końca ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tutaj muszę przyznać 100% racji koleżance @suricade oraz koledze @eljot. Może to zabrzmi jak oczywista oczywistość ale to naprawdę działa. Po przeczytaniu dwóch powyższych postów myślę sobie a co mi tam - wyłączę cyrkulator i zobaczę. Mechanik tak jak był. Biolog również bez zmian. I co? No klękajcie narody. Ewidentnie w moim akwarium była pralka a nie prawidłowa cyrkulacja. Fakt, nie miałem zalegających odchodów bo te albo siedziały już w mechaniku albo fruwały po całym baniaku. Po wyłączeniu Tunze wszystko się uspokoiło a ostatecznie kupy jeżeli gdzieś leżą na dnie to po kilku minutach są podnoszone przez ryby i dalej płyną do mechanika. Muszę jeszcze raz przemyśleć prawidłowy obieg wody i poustawiać odpowiednio zasysy i wyloty.

Co się tyczy wody to ja na chwilę obecną odpuściłem. @luck83 poczekaj kilka dni i może tak jak radzą koleżanki i koledzy sytuacja się wyklaruje. Osobiście mnie moja woda też irytuje ale może to jest prawda co usłyszałem, że stan mojego baniaka jest na tyle świeży, że natura nie zabrała się za to wszystko. Bo patrząc z drugiej strony to co takiego masz źle, że woda ma odbiegać od ogólnych standardów? Filtracja? A co tutaj można więcej wymodzić? Parametry? Zgodnie z tym co piszesz to ideał. Obsada? Ryby małe więc do redukcji daleko. Woda? Nalewana przez ustrojstwo więc nic innego nie wymyślisz. No co takiego źle robisz, że woda ma taki a nie inny odcień? Jest jedna rzecz. Cierpliwość. Jak pewnie doskonale wiesz mnie również jej zabrakło i utworzyłem temat w podobnym stylu. Płucz gąbki, wymieniaj watę, rób podmiany i ciesz się rybami a nie zadręczaj barwą wody. Toć to hobby a nie szukanie na siłę problemów. ;) Wiem, że łatwo powiedzieć a trudniej zrobić jednak znam Twój ból doskonale bo sam się z nim borykam. Zgodnie z tym co napisałem kilka zdań temu. Ja odpuszczam na jakiś i gdy nic się nie zmieni to będę męczył userów aby pomogli. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.06.2017 o 20:57, egon44 napisał:

Spróbuj w prefiltrze zostawić tylko jedną najgęstszą gąbkę+ 1 warstwę waty i zobacz czy będzie jakaś poprawa...

Powinno być lepiej z przepływem ale na cuda nie licz ;)

Zgodnie z poradą kolegi Andrzeja @egon44 , w  posiadanym HW603a zamontowałem gąbkę ppi45 gr. 3cm oraz watolinę gr 1cm (kupiłem płaty wkładu ppi45 o wym 50x50cm do samodzielnego cięcia, wychodziło znacznie taniej, niż gotowe cięte w krążki).
Jest poprawa co do optyki wody. Daleko temu do ideału, ale zgodnie z powyższymi spójnymi sugestiami, zostawiam to tak jak jest, aż samo się wyklaruje. 
Zresztą, akwarium stoi tak, że gdy chcę zobaczyć przestrzał po jego długości, muszę przykucnąć, a na kucaka w mieszkaniu na ogół nie chodzi się więc... ;)
Ponadto przestrzał widać tylko z jednego konkretnego miejsca w salonie, które jest "miejscem przechodnim" więc tym bardziej przestaję się już czepiać tej klarowności.

Odnośnie przepływu w zestawie Unipump1500+HW603A, z uprzednich 480 litrów na godzinę wzrosło do 500 litrów na godzinę. Wspomagam się cyrkulatorem RW4 na piątym biegu w trybie pracy ciągłej, z ośmiu biegów możliwych. Jest dobrze, zamiata, nic nie zalega, zatem póki co pochodzi to u mnie dłuższą chwilę.

Równolegle czytam i zbieram informacje "pod narurowca" - przymierzam się do tego rozwiązania.

Myślę, że temat niniejszy można zamknąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
    • Kurcze wy się więcej zastanawiacie nad przepływem niż nad rybami... wiecie,  że te ryby to mają w du**e wasze problemy...
    • 1. Podnoszenie 30 tyś l/h wody o _jeden_ metr to moc ok. 82 W (bez uwzględnienia strat w związku z wydajnością pompy). Moduły to bardziej energooszczędne rozwiązanie - nie ma tego podnoszenia. Duży moduł w części za filarem + kilka pomp i sump ze wszystkimi komplikacjami nie nie potrzebny. 2. 16 cm - wejdzie np. Jebao dcp 20000. 2 - 4 sztuki? ? Wg moich obserwacji sprawność jest większa przy niższych obrotach. 3. Ryba 20 cm zanieczyszcza wodę, jak 5 sztuk po 10 cm.... Jedna 30 cm - jak 12 szt po 10 cm.  
    • Racja, po prostu kasa, czy też moda wymuszona oszczędnościami właśnie. Zobaczymy, kogo nie odstraszą koszty zakupu dużego zbiornika, sprzętu i rachunków za prąd, ten będzie szukał rozwiązań w zasilaniu np. kaseciaka falownikiem. Chyba sam tak zrobię do planowanego dużego akwarium. Przewiduję nową odsłonę obumarłego wątku o filtrze kasetowym, choć jest tam co czytać, ponad 1800 postów. 😄 Byle było co do tego akwarium wpuścić, nie za horrendalne pieniądze...
    • Niestety ale biotop Malawi wymaga dużych zbiorników i jest do duża przeszkoda w dobie szukania oszczędności na prądzie. Dla nas 200L dla saulosi to takie minimum i to niezbyt atrakcyjne, ponieważ mamy tylko jeden gatunek, dla wielu to bariera nie do przejścia. Dlatego pewnie gatunki ryb wymagające dużych szkieł jak pyszczaki, dyskowce czy inne duże pielęgnice są w odwrocie a powraca moda na małe ryby oraz akwaria w stylu low-tech.  
    • Jeszcze o tym bardzo nie myślałem. Na pewno będzie mix i na pewno zbiornik nie będzie na początku przerybiony. Co będzie po kilku latach, to się okaże jak uda się kontrolować narybek. Na pewno chcę mieć predatory + mbuna w dużych ławicach - taki wstępny plan. @yaro nie mam tutaj miejsca na pomyłki. Jak dam za mało rur na spływ do sumpa, to poprawienie tego będzie karkołomne. Jeżeli dam za dużo, to nie będzie problemem. Więc wolę dmuchać na zimne. Wiem na pewno, że wolny przepływ przez biologię, to mit akwarystyczny. Pytanie tylko gdzie jest złoty środek, bo przelać 30000L/h przez sumpa, a potem wypompować to na 2m, to dość trudny case, ale nie jest niewykonalny. Być może złotym środkiem będzie podwójna filtracja, czyli sump + filtr w dużym module/kominie. Po rozmowę z hydraulikiem i człowiekiem od wylewek wiem już, że mogę dać pod akwa zamiast styropianu 15cm, dobry xps 5cm + 5cm wylewka. To daje mi 66cm pod zbiornikiem więc sump mógłby mieć 40cm wysokości. 16cm na sumpem wystarczy? Czy lepiej dać niższy sump?
    • 10000 litrów robi wrażenie 👍 Ile ryb będziesz chciał mieć docelowo? Przy przykładowym przeliczniku 50 litrów na rybę daję aż 200 sztuk. 
    • Hm… moje akwarium produkuje ok. 9 ppm azotanów tygodniowo. Odpowiada to godzinowej produkcji 0,015 ppm NH3. Przyjmując że ryby wydalają  NH3 ze stałą prędkością, to stężenie obserwowane w testach to 0,015ppm/krotność przepływu przez filtr. Nawet jeśli miałbym całkowitą krotność filtracji na poziomie 0,4 (jak twierdzisz, że masz) to i tak obserwowany wynik 0,0375 ppm jest na granicy oznaczalności testów. Ale z tego co pamiętam, to masz filtry po 2 stronach i znając życie gąbka będąca kilka razy lepszym od ceramiki filtrem biologicznym, została zaliczona do „mechanika”. Do tego nitryfikacja jest bardzo łatwa… dla mojego zbiornika wystarczy 0,6l gąbki 20ppi, by nie było problemu. Aby woda była czysta trzeba znacznie więcej. Pojęcie czystości jest bardzo względne… No ale inaczej definiujemy pewne pojęcia. Jestem pewien, że Cię nie przekonam W każdym razie rekomendacja, żeby robić przepływ przez sump na poziomie 0,4 jest dosyć oryginalna. Zazwyczaj poleca się 3-5x, w morskich x10. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.