Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Moim zdaniem ilość pasów jest ważna. Nie może być tak że gatunek ma od np. 3 do 9 pasów. Przyjrzyjcie się innym gatunkom, czy u innych jest tak duży rozrzut ilości pasów... A np. Taki auratus czy maingano zawsze ma 2 pasy, widział ktoś auratusa z jednym lub trzema pasami albo więcej ... 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, salvelinus napisał:

@pulpetKwestia znajomości ryb przez osoby prowadzące wieloletni chów gatunku mogą być cenne o ile ten chów był oparty o osobniki WF lub PR i ewentualnie, uzyskane, we własnym zakresie, przez nie potomstwo. 

Kontra

26 minut temu, salvelinus napisał:

Tylko właśnie bardzo ograniczona dostępność ryb WF i PR. Tutaj poruszyć można fakt, że ryby WF nie są dobrym materiałem w hodowli i z racji tego faktu nie używa się ich w grupach rozrodczych, to nieekonomicznie i nieuzasadnione. 

Czyli się zgubilem

A w kraju gdzie mieszkam w.wiekszosci szanujących się hodowli można kupić ryby oznaczone jako potomstwo dzikich rodziców, czyli grupy rozpłodowe pochodzą z odłowu. Może i nieuzasadnione, ale.robia to na potęgę

Edytowane przez pulpet
Opublikowano

Nawet rodzime perciformes  dostarczają problemów w kontekście ilości pasów a wiemy to dokładnie bo możemy obserwować ogromne ilości np. Perca fluviatilis, widziałem potężny rozrzut. Malawijskie M. hajomaylandi też potrafią zaskoczyć odchyleniem. Ciekawostką jest to, że akwaryści liczą paski u saulosi a nie bardzo u innych gatunków. Myślę, że samiec z pięcioma szerokimi i równymi pasami wygląda ładnie i akwarysta tego oczekuje a hodowca stara się takiego dostarczyć.

Opublikowano

@pulpet osobiście nie znam hodowli, które dysponują grupami rozrodczymi saulosi WF ale skoro, twierdzisz, że znasz takie to naprawdę jesteś szczęściarzem. 

Opublikowano
21 minut temu, Tomasz78 napisał:

Nie może być tak że gatunek ma od np. 3 do 9 pasów. Przyjrzyjcie się innym gatunkom, czy u innych jest tak duży rozrzut ilości pasów

I tak nie jest. U innych gatunków, np. Cynotilapii, czy Metriaclim też różnice występują, ale ograniczają się do jednego pasa w jedną czy drugą stronę. Podobnie jest u saulosi. Trzeba zaufać opisowi Ada Koningsa, który od kilkudziesięciu lat nurkuje w jeziorze. Gdyby tak duże różnice występowały, na pewno by to opisał. 

Opublikowano
23 minuty temu, salvelinus napisał:

@pulpet osobiście nie znam hodowli, które dysponują grupami rozrodczymi saulosi WF ale skoro, twierdzisz, że znasz takie to naprawdę jesteś szczęściarzem. 

https://aquahaus-gaus.de/epages/513fb823-ad67-4c94-bfb4-1dbf77dab133.sf/de_DE/?ViewAction=View&ObjectID=66641648&PageSize=50&Page=5

Żadne szczęście

Zwykle Google

 

WFNZ = potomstwo dzikich rodziców

Opublikowano
2 godziny temu, pozner napisał:

Tak, ale jest również w opisie informacja, że samce są podobne do Pseudotropheus minutus, a nawet bardziej do Pseudotropheus demasoni. Jest to konkretna wskazówka. Trudno uznać za podobne do tych gatunków ryby z ośmioma czy dziewięcioma pasami. 

Zdjęcia, które pokazują saulosi (te wykonane w naturalnym środowisku), zrobione w różnych okresach, pokazują ryby właśnie z takim zakresem pasów. Z większą ilością pasów można znaleźć zdjęcia ryb z hodowli i są to corale. 

Jest to jakaś wskazówka, ale nie jest to wyznacznik. Demasoni ma 5-6, a Minutus może mieć 8. Gdyby był to wyznacznik, to napisane by było konkretnie, wedle twojej tezy 5-7, a tak nie jest. Czytając fachowy opis na Cichlidae dochodzę do wniosku, że ta ilość pasów jest tak na prawdę sprawą drugorzędną. Podobnie jak z Metriaclimą. Budowa tych pasów, jakość (jak napisał Stan), ma znaczenie. 

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, salvelinus napisał:

Tutaj poruszyć można fakt, że ryby WF nie są dobrym materiałem w hodowli i z racji tego faktu nie używa się ich w grupach rozrodczych, to nieekonomicznie i nieuzasadnione.

Znowu pudło. Niestety nie saulosi, ale bez problemu znajdziesz w Polsce hodowców oferującymi F1. W Żorach, zdecydowana większość sprzedaży to F1.

  

13 minut temu, pulpet napisał:

Chyba to nie są jednak saulosi F1 czy nawet F2. Aczkolwiek w najnowszej ofercie Tan-Mal saulosi występuje jako F1 - trzeba byłoby się spytać o szczegóły oferty.

Edytowane przez ziemniak
Opublikowano

Pozostaje mi tylko życzyć udanych zakupów i samych sukcesów na bazie zakupionych F1, podziwiam tak łatwy i  tani dostęp do ryb wysokiej jakości. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.