Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Aktualizacja tematu .

Trzeba uważać przy wyciąganiu gąbki z filtra ponieważ owy osad po płynie zatrzymuje się na gabce i w moim przypadku przy wyciągania gąbki do płukania  wleciał do akwarium.:-(

I obecnie wygląda to tak 

41c9434f31bf9c75med.jpg

Teraz zobaczymy czy filtracja sobie z tym poradzi czy będzie trzeba dolać płynu. 

Tak wyglądało przed czyszczeniem gąbki! 

b2b617b408f7bf94med.jpg

Minęła godzina od czyszczenia akwarium i woda wygląda już tak 

e499a6493a7970c2med.jpg

Edytowane przez szczep85
Opublikowano
Godzinę temu, deccorativo napisał:

Co do Akwesanu to zwróciłem uwagę na zalecenie stosowania przez producenta - 2 x w roku tylko ???

oraz na zdanie że przy obecnej wiedzy zastosowane bakterie nie są zaliczone do szkodliwych - pamiętasz jak było z azbestem ?? też budowaliśmy fabryki płyt azbestowych by z Polski ze strzechami zrobić Polskę azbestową. Też na uwczesną wiedzę azbest był absolutnie nie szkodliwy.

I co uważasz że te specyfiki amerykanckie są na 100% idealne. I w ich przypadku gwarantujesz że wszystko jest ok i za 10lat nie okaże się że będą beee. Grubo przesadzasz i nie potrzebnie się czepiasz jak dzieciok Przemka.

Zaproponował Przemek coś co kosztuje normalne pieniądze i też działa skutecznie jak specyfiki za bajońskie pieniądze. Są to zwykle szczepy bakterii, a nie chemia. A Ty doszukujesz się kij wie czego. 

Dzięki Przemku za link sam pewnie z tych bakterii skorzystam. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
40 minut temu, michal_j napisał:

Po4 czym będziesz usuwał? Adsorberem seachema?

Za drogi.

Leży mi w szafce ze 2 lata taki rudy czyli na tlenkach żelaza firmy Drak-Aquaristik - Phosphareduc  ale tak na prawdę może być każdej firmy nawet Aquaela  czy JBLa bo wszystkie firmy takie pochłaniacze czyli absorbery PO4 już mają w swojej ofercie.

Te rude działają wolniej ale pojemność na PO4 mają ogromną w porównaniu do tych białych na tlenku glinu.

Ważne by tak utrafić z proporcją ile PA202 a ile Phosreduc by razem były zapchane w podobnym czasie.

Opublikowano
4 minuty temu, michal_j napisał:

 ale skoro Przemek napisał, że to stosuje to działa - jaki miałby interes w oszukiwaniu ..

niewątpliwym atutem jest koszt ..

zakładając używanie przy każdej podmianie (liczę dla zbiornika 240l netto)

AKWESAN - ~ 2,5g / podmianę, czyli 150g (30PLN) starcza na 60 podmian, czyli ~ 14 miesięcy

Raczej nie stosuje a tylko jego kumpel stosuje a interes miał taki że ukrywał nazwę i chciał rozsyłać bezpłatne próbki - nie wiesz po co firma tak robi?

Najpierw miał być preparat do szamba na 30 lat .

Wszystko to usunął co było powodem mojej merytorycznej oceny a któryś z modów zrobił resztę - usunął moje a Przemka ocenę mojej osoby pozostawił i pozostał Akwesan do oczek wodnych i ja czepialski jak dzieciok.

Michale raczej licz na siebie i swoje doświadczenia jakie wyjdą ze stosowania tego Akwesanu.

Znalazłem producenta i napisałem zapytanie do nich co sądzą o zastosowaniu Akwesanu nie tylko do oczek ale i do akwariów, jakie są przeciwwskazania jeśli są a jeśli nie ma to jakie proponują dawkowanie na 200l wody  przyjmując że co tydzień wymieniamy 20% = 40l wody na nową z kranu. Nie wiem czy odpowiedzą bo to nie hurtownia AGD napisała tylko obatel.

Dlatego tymczasowo przyjmuję twoje dawkowanie wyczytane na innych forach co do Akwesanu - czyli nie na 30 lat a na 14 miesiący do baniaka 240l netto . za 30 zł

Dawkowanie Clarifier Plus jest inne - pierwsze na cała wodę w netto w baniaku  w dawce 15ml na 240l wody netto . bo to 2,5ml na każde 40l wody netto

Na ile wystarczy u szczepa85 tego jeszcze nie wiem ale wiem że ten polimer nie znika i nie wymaga ponownego dawkowania w pełnej dawce 100% przy podmianie wody a jedynie na każde nowe wlane 20% wody czyli  tylko 2,5ml  czyli  236ml za 45zł   starczy na 88 tygodni czyli na 22 miesięcy.

Jak widzisz każdy ma swoje liczenie. Tak jak ty policzyłeś poziom tego polimeru by stale rósł w baniaku bo on nie odparowuje z wodą i nie znika.

Zresztą go już zamówiłem i też zastosuję u siebie może będę miał jeszcze klarowniejsza wodę niż mam.

Już widać po baniaku szczepa że koagulują wszystkie zanieczyszczenia z wody i osadzają się na gąbce.

Opublikowano

Jak dla mnie używanie preparatów klarujących wodę w akwa jest zbędne, wystarczy dobra filtracja mechaniczna i cyrkulacja, (ew. jakaś żywica pochłaniając DOC coby woda nie była żółta). Co innego oczko wodne gdzie o takowe trudno.

 

Opublikowano
11 godzin temu, eljot napisał:

Jak dla mnie używanie preparatów klarujących wodę w akwa jest zbędne, wystarczy dobra filtracja mechaniczna i cyrkulacja, (ew. jakaś żywica pochłaniając DOC coby woda nie była żółta). Co innego oczko wodne gdzie o takowe trudno.

 

Podstawą klarownej wody jest sprawnie działająca filtracja biologiczna i mechaniczna. Preparaty chemiczne lepiej odpuścić ale Akwesan wydaje się być preparatem biologicznym czyli naturalnym.

17 godzin temu, przemek wieczorek napisał:

Według praktyki jeśli woda jest klarowna i nie ma nic do poprawy w tym aspekcie stosuje się go jako uzupełnienie po podmianie .Lub w przypadku kiedy woda straciła klarowność ,Oraz co jest oczywistym w nowym zbiorniku gdzie nie działa jeszcze proces nitryfikacji ,

Preparat dość trudno się rozpuszcza,dlatego trzeba trochę pomachać w naczyniu z wodą. W kwasnym srodowisku rozpuszcza się najlepiej.

Wazne żeby go nie przedawkować ,ponieważ użycie może przyniesc odwrotny skutek w klaroności wody .

 

Akwaesan zwalczas przyczynę . Preparat rekomendowany przez decorativo zwalcza skutek .Niech każdy wnioski wyciągnie sobie sam. 

Przemek dobrze by było gdybyś założył osobny temat odnośnie filtracji. Twoje uwagi mogą być pomocne w zakładaniu zbiorników. Swoją drogą powoli małymi kroczkami zbliżam się do akwa w domu, który właśnie buduję. Akwarium o wymiarach minimum 250x70x70. W planach narurowiec i komin to automatycznej podmiany wody ale z chęcią zapoznam się jak sprawdził by się sump ( nie o biologię chodzi ale właśnie o mechaniczne czyszczenie wody i usuwanie z dna akwarium odchodów bo tutaj wg mnie narurowiec radzi sobie najlepiej). Nie mniej wszelkie cenne uwagi i porady mile widziane.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.