Skocz do zawartości

Artykuł „Wybór obsady non-mbuna do akwarium 200cm”


tom77

Rekomendowane odpowiedzi

@tom77 Dzięki za cenny komentarz. 👍

Lethrinops albus wydaje się na tyle ciekawą rybą, że prędzej zrezygnowałbym z C. borleyi, a zachował P. sp. ‘johnstoni solo” - mniejszy, no i te ciekawe samice. Może inny Lethrinops? Zobaczymy. Patrzę na aktualną ofertę TanMal, mają podrośnięte albusy 8-11 cm za prawie 140 zł/sztuka. 😏

Edytowane przez TomekT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bartek_De napisał(a):

Piękna ryba i podobno dość duża rośnie. 

A z rodziny podobno identycznej to może Tramitichromis Intermedius Kambiri? Takie coś miałem. Piękny, ale po 3 latach padł mi. To podobno właściwie rodzina Lethrinops. Też bardzo spokojny, mocno przesiewa dno. 

A w ogóle jak planujesz brać z Tan-Mal i masz finanse to możesz szaleć. Wybór jest ogromny. 

Edytowane przez Pikczer
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pikczer napisał(a):

Piękna ryba i podobno dość duża rośnie. 

A z rodziny podobno identycznej to może Tramitichromis Intermedius Kambiri? Takie coś miałem. Piękny, ale po 3 latach padł mi. To podobno właściwie rodzina Lethrinops. Też bardzo spokojny, mocno przesiewa dno. 

A w ogóle jak planujesz brać z Tan-Mal i masz finanse to możesz szaleć. Wybór jest ogromny. 

Tramitichromisy raczej bym nie polecał do takiej obsady. Bardzo wrażliwe ryby i słabo odporne na stres, takie bym powiedział dyskowce z malawi. Za to pod kątem zachowań, to są trochę jak tanganickie tropheusy 😉 Czytałem ze pod tym względem lethrinopsy albusy są bardziej odporne.

Edytowane przez darianus
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Bartek_De napisał(a):

Lethrinops lethrinus. Kozak ryba

Faktycznie, piękna. Znalazłem jakiś stary artykuł tu na forum. Dane podają, że rośnie większy, niż albus. Choć jak przyglądam się różnym zdjęciom/filmikom, to nie ma tak klasycznie "garbatego" nosa i trochę mi bardziej przypomina O. tetrastigmę, ale to może mój brak doświadczenia. Kolejny artykuł, sugerujący, że faktycznie coś jest na rzeczy.

16 godzin temu, Pikczer napisał(a):

A w ogóle jak planujesz brać z Tan-Mal i masz finanse to możesz szaleć. Wybór jest ogromny.

Mniejsze osobniki L. lethrinus za "jedyne" 90 zł./szt. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czy Lethrinops spec. "red cap" będzie za mały/filigranowy do proponowanych tu ramowych obsad? Malawi.si podaje dość spore rozmiary, do 17 cm, ale czytałem tu w kilku miejscach, że rośnie mniejsza. 

Czytałem też wątek @tom77, skąd wynika, że to raczej zbyt delikatna ryba, albo trzeba dobrze dobrać obsadę, pod nią (bądź nabyć je jako największe). Np. taką? Placidochromis phenochilus Mdoka, Labidochromis caeruleus, Protomelas sp. "johnstoni solo".

Czy lepiej odpuścić "red cap", a wybrać większego i silniejszego Lethrinops lethrinus i wtedy mieć większe pole wyboru wśród copadichromisów i protomelasów?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam u siebie super rybną ale jest bardzo spokojnie. Dwa razy robiłem podejście do Lethrinopsa Red cap i za każdym razem max tydzień,dwa żyły. Chyba nie wytrzymały ogromnego stresu. Były przerażone jak płynęła w ich stronę ryba potulna jak baranek ale jednocześnie kilka razy większa. Czuły się u mnie jak króliki wpuszczone do klatki lwa. A nikt ich nie ganiał. 

Są piękne i bardzo bym chciał je mieć u siebie ale to bardzo delikatne pod wieloma względami ryby. Gdzieś czytałem w różnych źródłach że jak już sobie żyją w danym akwarium to super, ale podobno nawet przeprowadzka do innego zbiornika to dla nich kolosalny stres. 

Mam za to takie żółte Lethrinops Gold Harbor? Jakoś tak. I te od początku czują luz. Równie delikatne ale sobie pływają z wieloma innymi gatunkami. 

Może jakieś bardziej odporne egzemplarze mam. 

 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pikczer Dzięki. Może musiałyby być jako pierwsze w zbiorniku, no i największe, skoro wolno rosną.

Zobaczymy, może będzie lethrinus jako mocniejszy - choć przyznam, że "red cap" lub albus sylwetkę mają moim zdaniem ciekawszą, z bardziej "garbatymi" nosami. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, TomekT napisał(a):

@Pikczer Dzięki. Może musiałyby być jako pierwsze w zbiorniku, no i największe, skoro wolno rosną.

Zobaczymy, może będzie lethrinus jako mocniejszy - choć przyznam, że "red cap" lub albus sylwetkę mają moim zdaniem ciekawszą, z bardziej "garbatymi" nosami. 🙂

To jest metoda, która u mnie się sprawdziła. Do podrośniętego stada Tramitichromis intermedius, które są w mojej ocenie równie wrażliwe jak red capy, wprowadziłem w miarę łagodne Placidichromis blue otter w układzie 1+2 i jest ok. Potwierdzam to co piszę @Pikczer Kiedyś oddałem 4 sztuki koledze, na drugi dzień 2 były martwe.

Edytowane przez darianus
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, dawno tam nie byłem...   A jakieś składy kamienia, ogrodnicze? Na plaży to raczej otoczaki znajdziesz.
    • Jeśli Od Nową dalej zarządza Maurycy to prawie tak jakbym nigdy nie wyjeżdżał.   Z kamieniami jest wesoło, dobijam się do dwóch kamieniołomów ale na razie mnie totalnie olewają. Opcja B, pojechać na plażę i tam szukać, opcja C pojechać w góry. W Glendalough jest stary kamieniołom, można sobie nabrać granitu do woli, ale do kamieniołomu od parkingu są 3 kilometry piechotą w jedną stronę. 🤣 
    • A, jeśli kleiłeś na piankę, to powinno być OK, zawsze coś. Szkoda by było pracy, gdyby miało Ci połamać łączenia. To tło jest dość mocno wyporne, ale i sztywne, jak dobrze przygnieciesz kamieniami, powinno być OK. 👍 Pozdrawiam krajana również, ja prawie całe życie na os. Młodych, ale blisko bydgoskiego, a od kilku lat na początku Bielan, przy Od Nowie. 😉
    • No i musiał kurde wyłapać. 🤣  Kupno w budowlanym czystego silikonu w kraju, w którym ciągle pada* jest nierealne, każden jeden ma fungicydy, czyli do akwa się nie nadaje. Moduły tła są na dnie na wcisk i piankę a docelowo na gruzowisko, które je dociśnie.  *W sumie to zabawne, pochodzę z Mokrego  potem Złotoria i róg Bydgoskiego i Rybaków, dopiero teraz wyłapałem skąd jesteś, pozdrawiam kolegę krzyżaka. 😀
    • Bez obaw, to będzie bardzo wytrzymałe; kamieni na tej piance nie będziesz wieszał. 😜 Wycinając piankę, postaraj się zachować linie załomów tła przy łączeniach, wtedy będzie bardziej naturalnie wyglądało - ale i tak najważniejszy będzie właściwy dobór/zmieszanie farb. Na dno, które zrobiłeś z tła można nasypać trochę piasku, moim zdaniem da to ciekawy efekt sypkiego podłoża "wywianego" na tyle, że odsłoniło kamienie. 👍 I tylko się upewnię: przykleiłeś moduły tła na dno? 🥸
    • Dzięki @TomekT Tło na filtr ładnie zakryło dziurę, w tamtym kącie będzie pewnie największe gruzowisko, więc najbardziej zakryję te łączenia kamieniami.   Potem przyszedł czas na piankę i jej docinanie. Póki co wygląda mocno nienaturalnie, bo jest jak od linijki. Wolałem nie dawać zbyt dużo pianki na pionowe łączenia, bo nie wiem czy pod ciężarem betonu, którym będę je pacykował nie wezmą i się nie urwą. Dół spróbuję zamaskować jakimiś płaskimi kamieniami opartymi o tło. W kilku miejscach ściąłem piankę do zera, żeby maskowała tylko samo łączenie, mam nadzieję że po zabetonowaniu będzie wyglądać ok.      
    • Panie, nie tak źle - zerknij w mój wątek, kamieni mam mniej, ale większe. 😉 A poważnie pisząc - OK, po prostu na jednym zdjęciu wygląda na hałdę. 😜
    • Dziękuję, że napisałeś, iż sprawia wrażenie, że kamienie są usypane - hihi cały tydzień je układałem, z myślą, aby zrobić groty jak największe. Tu np. na fotce (gdzie btw widać zasys ), od tego małego kamyka do ścianki tła jest ponad 30 cm. Za kamieniami zostawiłem taką pustą przestrzeń 10-15 cm. Tło ma na dole tylko 3-4cm, a górą robi się taki  pseudo nawis skalny, bo tu na forum przeczytałem, ze dno jest święte... Pewnie bę∂ę grzebać jeszcze choć też patrzę coby się stało, jak rybcie zaczną kopać... sprawdzałem stabilność konstrukcji.
    • Wiem kombinuję, sam do końca nie wiem, ale i w tym cały urok   Staram się dużo czytać, pytać itp. Dziękuję. Byłem w Aquahaus-gaus. koło Frankfurtu nad Menem w maju i po wizycie mam kocioł w głowie. Spędziłem tak cały dzień prawie i wiem jedno, że wszystkiego co chciałbym mieć się nie da.
    • Tak to moje pierwsze Malawi. (choć od 20 lat o tym myślę, a nie miałem warunków). Chce kupić młode ryby, tak jak piszesz, ale pytanie zadałem z myślą, że może jest jakiś argument, którego nie znam za drugą opcją.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.