Skocz do zawartości

Wymarzone akwarium - padło na Malawi 240l- marzenie wkrótce się spełni


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Folia z PCV zdarta, ja też mam pcv przyklejone na silikon akwarystyczny, może się pospieszyłem ale jak na razie trzyma i wyczytałem że u wielu też tak jest i jest OK

Wstawiłem zdjęcia pokrywy i belki, belka musiała mieć ten profil przez środek żeby pokrywa się nie zapadła na środku (ta pokrywa chyba była przystosowana na oryginalne belki do świetlówek)

post-16770-14695728767594_thumb.jpg

post-16770-14695728774855_thumb.jpg

post-16770-14695728781441_thumb.jpg

Opublikowano

Masz dokładnie taką pokrywę jak ja, też od Karola z Katowic. W oryginale miałem w tej długiej poprzeczce belkę z 2 świetlówkami. Obecnie ją usunąłem i podparłem na środku o wzmocnienie poprzeczne wspornikiem z kawałka plastiku :).


ps. nie odkleja się bo nie zalałeś, zachodzi obawa, że sylikon puści po dłuższym moczeniu spienionego pcv w wodzie, ale tak jak pisałeś niektórzy mają i im nie odeszło innym odeszło.

To jest analogicznie jak z tym uszczelnianiem modułów dodatkowo przy wejściu/wyjściu kabli, jednym działają innym się popaliły, ja zawsze staram się korzystać z doświadczeń innych, aby uniknąć potem kłopotów u siebie. Jeśli jeszcze masz jak to może zamień sylikon na Soudal Fix All Turbo.


Ps. Baniak super.

Opublikowano

Nie sposób mi odpowiedzieć na wszystkie miele i odbierać wszystkie tel ponieważ jestem cały dzień pracownikiem fizycznym.

Z reguły jest tak że chodzi maszyna bądź kleimy trzeba się skupić na pracy .

Czasem odczytam meila i zapomnę odznaczyc jako nieprzeczytany .Tych wiadomości oraz telefonów jest dużo w ciągu dnia .

Dzwonią ludzie nie tylko z Polski .

Myślę intensywnie o sekretarce.Jednak dotychczas jeśli komuś zależało i się upomnial był zadowolony otrzymanego produktu.Jesli nie 100% odaje pieniądze .

Opublikowano
Nie sposób mi odpowiedzieć na wszystkie miele i odbierać wszystkie tel ponieważ jestem cały dzień pracownikiem fizycznym.

Myślę intensywnie o sekretarce.J.



Przemku powiem ponownie i brutalnie.

Przestań myśleć tylko zatrudnij wreszcie tą sekretarkę-handlowca z biegłym niemieckim i angielskim daj jej rozpiskę jak wyceniać baniaki bo trudno dalej słuchać twoich usprawiedliwień dlaczego sam na swoje życzenie tracisz klientów.


Ty lepiej odpowiedz nam jako fachura dlaczego nie kleisz z taniego Guardiana tylko z b. drogiego OW skoro Guardian jest bardziej bezbarwny niż OW a cena szkła Guardian tylko ciut wyższa od standardowego zielonego. Co nie ma hurtowni szkła Guardiana w Szczecinie?

Przecież Myciok ci zamówienia zabiera - tylko nie pisz że masz ich dużo.

Opublikowano
taniego Guardiana tylko z b. drogiego OW skoro Guardian jest bardziej bezbarwny niż OW


A możesz poprzeć to jakimiś faktami. Oglądałem tysiące zdjęć i filmów i na każdym z nich OW wypadał lepiej. Dobrej jakości zwykłe szkło mało różniło się od tego "Guardiana".

Inną sprawą jest to, że Guardian to nazwa huty a nie konkretnego szkła. To tak jakbyś napisał, że masz akwarium Pilkington.

Opublikowano

No muszę przyznać rację Marcinowi, Guardian robi OW i zwykłe zielonkawe, robi w sumie koło 5-6 gatunków szkła. Wydaje mi się, że różnica polega na tym, że najtańszy Pilkington i najtańszy Guardian mogą się różnić tym odcieniem, przez co Guardian wypada korzystniej dla widza ;). Też widziałem w sieci porównania tych szkieł i Guardian zwykły taki jak u Mycioka jest lekko jaśniejszy od zwykłego Pilkingtona.

Napisałem do Mycioka aby zdradził mi z jakiego konkretnie szkła od huty Guardian będzie mi kleił ten baniak.


A Przemkowi mogę napisać tylko tyle, oddzwoniła do mnie jakaś kobieta, wzięła wymiary akwarium, co mnie zdziwiło nie podała mi od razu ceny, poprosiła o przesanie smsem adresu mail i obiecała w przeciągu 15 minut odesłać na tegoż maila wycenę.

Minęło około dwóch dni i piętnastu minut :). Więc nawet nie wiem czy ma mi zależeć aby się upominać, bo nie wiem jaką ofertę mi przedstawicie. Fajnie, że macie prężny interes i masę zamówień, ja nikomu źle nie życzę, ale szkoda mi Waszych klientów, zwłaszcza tych maluczkich detalicznych, których mówiąc krótko olewacie. Ja już nie mam ochoty sprawdzać słynnych Szczecińskich baniaków, kupię sobie tam gdzie mam dobry kontakt mailowy i telefoniczny, gdzie mogę zadać pytanie i dostać odpowiedź. Gdzie mogę przypuszczać, że w razie kłopotów w miarę szybko i sprawnie uzyskam pomoc lub gwarancję. I nie zarzucam tutaj, że Akwarium Szczecin jest nieuczciwą firmą, chodzi o sam kontakt z klientem a to kuleje i to bardzo. Niemniej życzę dalszych sukcesów i utrzymania renomy klejonych baniaków.

Opublikowano
No muszę przyznać rację Marcinowi, Guardian robi OW.


Wybacz ale masz słabo wiedzę na temat szkła. Po pierwsze optiwhite to nazwa zastrzeżona dla firmy PILINGTON . I to ta firma pierwsza wprowadziła na rynek szkło odżelaźnione i tylko ona je produkuje pod tą nazwą .



Jeżeli twierdzisz że guardian float posiada mniejszą zawartość żelaza to niech tak będzie .


Nic nie stoi na przeszkodzie aby wydrukować sobie kartę techniczną i porównać parametry szkła.

Jeśli chcesz porównywać szkła to nie przez internet a na żywo . I jeszcze trzeba wiedzieć co porównujesz .Bo jak porównasz małą szybkę 4mm z dużą formatem z frontu 15mm to taka analiza jest całkowicie przełamana .Ale to już musisz zgłębić dziedzinę którą jest optyka .


Firma pilkington robi dziesiątki gatunków szkła ,nie wszystkie mają zastosowanie w budowie awarii.

Szkło float to jedno ,a szkło optiwhite to drugie.


A to gdzie zamówisz akwarium to już twoja indywidualna sprawa .

.

W Polsce jest wile firm jest w czym wybierać . Konkurencja też chce żyć .

Opublikowano
A możesz poprzeć to jakimiś faktami. Oglądałem tysiące zdjęć i filmów i na każdym z nich OW wypadał lepiej. Dobrej jakości zwykłe szkło mało różniło się od tego "Guardiana".

Inną sprawą jest to, że Guardian to nazwa huty a nie konkretnego szkła. To tak jakbyś napisał, że masz akwarium Pilkington.



Guardian to nazwa światowego koncernu produkującego szkło na całym świecie w tym i w Polsce w Częstochowie co już podawałem. tu masz fakty

http://global.guardian.com/


Pinkilton to drugi światowy koncern produkujący szkło i w Polsce też ma huty szkła.

Nie wiem gdzie Pilkinton produkuje szkło float Pilkington Optiwhite™ ( w skrócie piszemy OW a ponieważ to nazwa zastrzeżona to Rafale nie wolno napisać Guardian OW:rolleyes: )


Oba koncerny produkują szkło float płaskie na akwaria w dwu wykonaniach: zwykłe z wysoką zawartością żelaza i zielonkawym kolorem szkła oraz zupełnie bezbarwne o niskiej zawartości żelaza i są to:


Pilkington Optifloat Clear - zielonkawe

Pilkington OptiWhite - bezbarwne


tu macie fotkę i tylko w grubości widać wyrażną róznicę koloru szyby

http://www.pilkington.com/pl-pl/pl/produkty/funkcje-szkla/zastosowania-specjalne/pilkington-optiwhite


Identycznie robi koncern Guardian też ma szkło standard zielonkawe i kilka innych gatunków zupełnie bezbarwnych.


tu masz podobne zdjęcie porównujące szkło standard do Guardian UltraClear


http://www.guardian-czestochowa.com/UserFiles/File/UltraClear_PL_0313.pdf


Dwa lata temu byłem w firmie Skorpion k/Poznania i miałem w ręku i Pilkingtona OptiWhite ( skrót OW ) i Guardian UltraClear. ( skrót Guardian) i takie wysokożelazowe czyli zielonkawe wszystkie ponad 10mm grube.


Jak Marcinie patrzyłem przez każde oddzielnie - nie widać różnicy wydaje się że wszystkie jednakowe, tylko po grubości była wyrażna róznica w kolorze co także widać na fotkach ale jak jednocześnie patrzyłem trzymając dwa to róznica w oddawaniu barw kolosalna. Szczególnie te zielonkawe i bezbarwne. Zgadzam się więc że i ty i ja oglądaliśmy wiele baniaków ale nigdy dokładnie identycznych z tym samym światełkiem ale jedno z OW a drugie z Guardiana stojące obok siebie.

Dlatego do porównania kolorów w testach mamy komparator by patrzyć jednocześnie na dwa kolory.


Już nie pamiętam szczegółów cenowych ale odkładając na bok szkło float standardowe zielonkawe a rozpatrując tylko te niskożelazowe zupełnie bezbarwne to:

- Guardian był bardziej bezbarwny od OW

- cena baniaka z Guardiana była nie wiele wyższa od takiego ze standardowego szkła a z OW masakrycznie drogie

- wtedy nie było szyb Guardian powyżej 6mm i tylko dlatego zamówiłem baniak z frontem z OW.

- Dziś jest dostępny Guardian UltraClear w nawet 15mm grubości. więc na pewno jak będę zamawiał nowy baniaczek to boki i front będą z Guardiana UltraClear a nie z OW.

Chyba że fachowcy od szkła znajdą w parametrach zdecydowane różnice na korzyść OW.

Opublikowano

Odpowiedź Mycioka na pytanie z jakiego konkretnie szkła Guardian kleją:


"To jest zwykły float z huty Guardian z Częstochowy"


Także nie spodziewajmy się tutaj szkła zbliżonego do OW, i ja to wiedziałem od dawna, że to nie jest jasne szkło, niemniej jest podobno jaśniejsze od zwykłego szkła Pilklington.

I tą różnicę chciał bym uchwycić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.