Skocz do zawartości

7000 litrowe Malawi w Budynku Biologii UG


Rekomendowane odpowiedzi

Nasze akwarium wzbogaciło się o niebieskie światło led świecące od 19 do 7 po czym zapala się górne światło.


..czyli światło świeci się praktycznie całą dobę. Piotrze..zwróć uwagę na to ,że nawet w jeziorze w noce nie zawsze jest światło bo nie zawsze świeci księżyc. Myślę ,że i ryby też potrzebują trochę spokoju. Zauważ też ,że w nocy gdy światło nie świeci niektóre po prostu śpią ( takie odnoszę wrażenie po ich pozycjach ). Takie niebieskie ( ale zdecydowanie słabsze) świeci u mnie tylko 1.5 godziny od 22.00-23.30 z tym ,że zapala się ciut wcześniej jak gaśnie dzienne. Do rana mam ciemno. Natomiast rano włącza mi się takie lekko żółte z jednej diody i świeci od 6.00 do 8.00. Do 12.00 nic nie świeci. Potem białe i tak w koło . Ale w ciągu doby mam dwa cykle kiedy światło sztuczne nie świeci.

Generalnie światło w akwa zaspakaja jakieś nasze oczekiwania ( nie mówię o tym gdy są rośliny ). Dlatego te Wasze nocne świecenie ma tylko walory estetyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze akwarium wzbogaciło się o niebieskie światło led świecące od 19 do 7 po czym zapala się górne światło. Nie wiem czy taki led jest potrzebny ale decyzja była "z góry"


Ostatnie zdanie czyni wszelką dyskusję bezprzedmiotową.


Ma świecić nawet jak nikogo nie będzie w budynku, ja nie byłem - nie wiem może aż z ulicy widać z daleka a to dla ludzi nocą przyjemne światło.


Pozostały IMHO dwa aspekty.

1/ Jak zrobić ewentualne przyciemnianie tego światła jeśli "góra" się w ogóle zgodzi.

2/ Czy te niebieskie całą noc szkodzi rybom stresując je ( wiem bo sam tak mam:D :D choć moje mocno przyciemnione ) mimo że większość czasu niebieskiego ja przesypiam to im musi świecić.



ad1/ - z foty to chyba 4 szt naświetlaczy niebieskich LED nie wiem 10-20W? jeśli zgadłem to wewnątrz są zasilacze stałoprądowe 300mA i nie ma regulacji intensywności świecenia. Żle to widzę bo lampy to własność uczelni więc odpada przeróbka ale jakby co to sterownik Romka zrobiłby z tego regulację każdej z 4 lamp na kolejnych kanałach fajne przyciemnianie.


ad2 Nie wiem czy ryby widzą te niebieskie i czy mnie przeklinają po swojemu czy nie ale jak zgaszę te niebieskie nocne to dopiero w baniaku zaczyna się łomot pokrywa podskakuje a szyby dzwonią więc po tym sądzę że się przyzwyczaiły i ciemność im nie odpowiada.

Niebieskie musi się świecić bo jak nie świeci to jest stres.

Widzę też że ryby w tym świetle "śpią" czyli w bezruchu przytulone do skały lub piachu maluchy pochowane w nurzańcach czyli wszystko tak jak w naturze.

Niby powinno to niebieskie mieć wpływ na wzrost roślin które o dziwo mam i w Malawi i Tanganice a typowi roślinożercy nie dają rady poszatkować nurzańca.

W Malawi nie ma niebieskiego i od 19 do 7 nic nie świeci a ryby ok i nurzańce też rosną jak szalone.

czy można na podstawie tego wysnuwać jakieś ogólne wnioski - wątpię bo za mało takich "niebieskich pomiarów" trzeba by więcej naśladowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebieskie musi się świecić bo jak nie świeci to jest stres.


...mówisz o swoim zbiorniku czy tak ogólnie?

-- dołączony post:

W Malawi nie ma niebieskiego i od 19 do 7 nic nie świeci a ryby ok i nurzańce też rosną jak szalone.

..nic dziwnego. Przecież maja światło dzienne czy też naturalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę Andrzeju o swoim zbiorniku i to są fakty a nie teorie ogólne. Mogę to wszystko udokumentować filmikiem jakby burzyło czyjeś przeświadczenia.

Mogę nawet nagrać filmik z takiego wyłączenia niebieskiego no tylko pozostaną odgłosy które znamy jak ryba walnie w pokrywę albo skałę albo ogonem w wodę.

Natomiast nie wiem czy tłukłyby się o ściany do rana czy by się po czasie uspokoiły ale nie mam zamiaru przedłużać stresu ryb bez końca.

Nigdy też nie próbowałem włączyć niebieskiego jeszcze za dnia i wyłączyć oświetlenie przed zmierzchem jak jeszcze coś tam słonecznego świeci ale mogę spróbować jak zareagują mając jeszcze światło z za okna i jak zgaśnie niebieskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę Andrzeju o swoim zbiorniku i to są fakty a nie teorie ogólne. Mogę to wszystko udokumentować filmikiem jakby burzyło czyjeś przeświadczenia.


...u mnie natomiast przy niebieskim dzieją się dantejskie sceny:) Jak jest ciemno to jest cisza. Nie wiem od czego zależy ale tak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że to my dramatyzujemy z tym niebieskim i moim zdaniem do czasu gdy nie nastąpi ze światłem coś czego ryby jeszcze nie spotkały, albo nie mają zapisanego w genach - to mają to koło ogona.

Tak jest z silnym i słabym oświetleniem a nawet kompletnym brakiem oświetlenia.

Niektóre sterowniki mają opcję "burza tropikalna z piorunami" czyli takie gwałtowne krótkotrwałe powtarzające się rozbłyski silnego światła - mam taką opcję - a ryby - mają to koło ogona.:D mają to zapisane w genach bo te nigdy się z tym przecież nie spotkały w niewoli.

Ale jak im zrobić dyskotekę czyli szybkie zmiany kolorów - to panika.

Jak się przyzwyczają do powolnego zaniku światła sterownikiem a nagle im wyłączysz nawet białe to zareagują paniką.

Moje ryby w dwu baniakach gdzie mam RGB i sterownik za 17 zł przy nawet gwałtownej zmianie pełnego białego na pełne blue - nie reagują zupełnie ale jak zmienić na max zielone czy czerwone to opadają na dno od razu. Bo to dla nich niespotykane.

Myślę że tym niebieskim krzywdy im nie robimy byle je powoli przyzwyczaić do powtarzalnych zmian, a jakie to będzie światło jest im obojętne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tym niebieskim krzywdy im nie robimy byle je powoli przyzwyczaić do powtarzalnych zmian, a jakie to będzie światło jest im obojętne.

W nocy nie chodzi o to jakie światło tylko czy w ogóle ma coś świecić. Moim zdaniem nie powinno świecić nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zobacz na tym forum https://klub-tanganika.pl/forum/
    • Wertykalny by zrobił, ale będę na niego patrzył tylko jak będę wchodził do akwa 😁 Mam tam jakiś metr wysokości.
    • A jak wysoko będziesz tam miał. W wyobraźni zobaczylem na pozostałych 3 ścianach, ogród wertykalny zasilany oczywiście wodą z baniaka. Poza fajnym efektem uzyskasz w ten sposób dodatkową filtrację. Jedyny minus to to, że tylko Ty będziesz to oglądał😉
    • Tutaj jest trochę inna sytuacja, bo zbiornik jest z betonu i nad zbiornikiem mam przestrzeń, którą będę się do niego dostawał (wyłączona zamknięta przestrzeń do której będzie dostęp tylko z jednej strony). Jak będę robił izolację w zbiorniku, to zrobię też całą górę więc samo skraplanie nie jest mi straszne, ale chętnie odzyskałbym to gorące, wilgotne powietrze, które będzie się nad wodą gromadziło.
    • Cześć. Na sam początek chciałbym zaznaczyć, że mam już jakieś doświadczenie w hodowli ryb w akwarium - od plus minus 6-7 lat interesuję się tym mniej lub bardziej, jednak nigdy nie miałem akwarium z rybami z Malawi lub Tanganiki - co zresztą powinno przykuć moją uwagę dużo wcześniej ze względu na to, jak twardą wodę mam w kranie - nie jestem teraz w stanie przytoczyć z pamięci parametrów, a zrobić testu nie jestem w stanie ponieważ mam najprawdopodobniej przeterminowane testy, ale wiem, że generalnie pH, kH i gH jest bardzo wysoko. Po napisaniu wstępu przejdę do problemu z którym się spotykam - mam akwarium 80cm x 40 cm x 40 cm - (długość x szerokość x wysokość) i chciałbym zagospodarować je głównie dla muszlowców - nie chciałbym doprowadzić do "przepełnienia" akwarium rybami, a samemu nie byłem w stanie znaleźć innych współtowarzyszy muszlowców (w postaci innej niż ryby) w naturze. Akwarium chciałbym urządzić jak najbardziej zgodnie z naturą, filtracja będzie kubełkowa - kubełek całkiem sporej pojemności i przeznaczony do akwarium dużo większego - na stronie producenta jest napisane że do +- 300-400l akwarium. Nie jestem w stanie zdecydować się na to, jaki gatunek z grupy muszlowców chciałbym hodować w akwarium - jest ich dosyć sporo a samemu nie umiem znaleźć źródła, gdzie mógłbym w prosty i czytelny sposób porównać to, jakie warunki potrzebują do życia. Akwarium z tego, co zdążyłem się dowiedzieć, powinno być w miarę wystarczające pod względem litrażu, a dokładniej rzecz biorąc pod względem wielkości dna, bo głównie o to tutaj się wszystko rozbija - tak jak w przypadku pyszczaków czy pielęgnic. W każdym bądź razie, z góry dziękuję za jakiekolwiek nakierowanie na to, co mógłbym zrobić, jak urządzić akwarium czy jakie muszlowce mógłbym w swoim akwarium hodować, a także przepraszam, jeżeli gdzieś na tym forum taki temat się już przewijał.
    • Kiedyś policzyłem parowanie i przy 25 stopniach (temp. powietrza i zbiornika - akwarium nieogrzewane; odkryte 20 cm pokrywy; efekt podobny jak przy zdjętej) i wilgotności 37% (zima) - było to ok. 180 g/h. Przy 4,5x większej powierzchni u ciebie nie przekroczy 0,8 kg /h. Przy zamkniętej pokrywie wewnątrz zintegrowanej pokrywy pleśniało - wolę wymianę tego powietrza. U mnie to podniesienie wilgotności wewnątrz domu  ok. 10 %. Parowanie tej wody to moc ok 120W !
    • A nie myślałeś nad przykryciem zbiornika? Płyta Gutta Płyta Hobbyglas gładka przezroczysta 2 mm świetnie się sprawdza. Minus trzeba z niej usuwać kurz. łatwo w niej wyciąć miejsce na węże itp.
    • Na pewno to zrobię, nie wiem jeszcze jaką metodą, ale na bank nie będę tracił tego ciepła. Mam przygotowane dwa odpływy, jeden do kanalizacji, drugi bezpośrednio do zbiornika 10k L zakopanego na podwórku. Do tego same zbiornika będzie odpływ deszczówki z dachu i podwórka. Z wielu względów przydomowa oczyszczalnia zamiast włączenia do sieci kanalizacyjnej. Długo nad tym myślałem i rozmawiałem z wieloma osobami, które mają przydomowe oczyszczalnie i według mnie, nie ma lepszej opcji. Dodatkowo w moim przypadku wybudowanie przyłącza i jego późniejsza obsługa to kosmos. Rozprawiam o tym z człowiekiem od rekuperacji. Chętnie bym odebrał powietrze z nad zbiornika, poza ciepłem z parowania jest jeszcze oświetlenie wiec sporo energii, ale wilgotność nad akwarium będzie >90% i nie wiem co na to rekuperator i przewody wentylacyjne. Trwa narada w tej sprawie  
    • @bojack Co do hajsu/ekologii pomyśl, kiedy dom nie gotowy o... 1/ wymienniku ciepła do podmiany - 10 l/h to może być zimą jakieś kolejne 125 kwh/mc jeśli nie więcej....  A rozwiązanie proste... u mnie rura w rurze -wężyk od osmozy w rurce igielitowej. Tylko do 10l/h już większa długość się przyda no i dobrze to zaizolować trzeba..... 2/ wykorzystaniu wody ściekowej Oczko wodne ? Zbiornik do podlewania ogrodu ? Regeneracja dolnego źródła PC ? 3./ Oddzielny punkt poboru jeśli jest kanalizacja... ? 4/ Jak z wentylacją ? Nowe domy żeby spełnić normy raczej muszą mieć rekuperację.  Plan z odzyskiem wilgoci czy bez ? Wyciąg nad akwa? Straty energii przez parowanie mogą być spore.
    • To skąd bierzesz hajs na prąd i żarcie też mają w DDD   Konkluzja jest taka, że na dole robię maksymalnie niską wylewkę zachowując parametry cieplne, tak, aby w przypadku chęci zrobienie sumpa były jakieś opcje co do wysokości. Reszta później, ale filtracja wewnątrz zbiornika jest kusząca z wielu względów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.