Skocz do zawartości

Biopolimer TMBT - biologiczne usuwanie NO3 oraz PO4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Żeby nie było Deccorativo że tylko przez wrodzoną upartość nie chcę zastosować oklejenia pojemnika,to kilka moich wniosków dlaczego moim zdanie dobrze nie zadziałała Twoja butelka TMBT.Oglądałem na youtube filmik z TMBT w butelce i nasuwa mi się kilka uwaga,a w sumie jedna uwaga, ale ważna:) .A mianowicie Twoje rozwiązanie inżynieryjne nie zapewniało równomiernego przepływu wody przez złoże.Wiadomo żeby złoże dobrze działało to w równomierny sposób musi być dotleniane i dostawać podobną ilość pożywienia(w tym przypadku NO3) dla całej powierzchni.Twoje rozwiązanie powodowało że najmocniejszy strumień wody szedł wąską szyjką butelki,co powodowało że TMBT nie działo w 100%.Najlepiej dotlenione i odżywione były bakterie w wąskim strumieniu,te na obrzeżach butelki już nie.Może gdybyś nie uciął dna butelki tylko wyciął w dnie otwór podobny do wlotu butelki to zawirowania wewnątrz niej lepiej by rozprowadzały wodę w złożu,a tak to działała jak zwykła fontanna wsadzona do akwarium.Z tego co pisałeś dalej to NO3 stanęły u Ciebie na poziomie 40 mg/l i tak pozostały,co świadczy moim zdanie o tym że twoje złoże działało tylko w jakimś %,i z litra TMBT dobrze działo może kilkaset ml.Natomiast w kaseciaku następuje równomierny rozkład przepływu przez złoże co powoduje jego 100% wydajność.I to moim zdaniem jest powód niewypału z butelką,a nie dostęp światła.

Opublikowano (edytowane)

Też eksperymentuję i dzielę się swoimi wnioskami ze społecznością forumową nie odmawiając nikomu prawa do jego odmiennych wniosków.

W sumie to się bardzo cieszę że temat powrócił bo już niektórzy pisali że TMBT umarło śmiecią naturalną, a tak nie jest.

Może nie wiesz ale ten sam temat ruszyłem na forum Tanganiki ale tam opór ludzi był tak wielki że faktycznie umarło i są tu koledzy którzy faktycznie jak ja mają ryby z Tangi , piszą na obu forach i jak bizonkrk piszą o TMBT w czasie przeszłym - zauważyłeś?.

Nie wiem kto ma TMBT a kto miał i dlaczego zrezygnował a przede wszystkim jakie miał parametry wody z tym złożem.

Ja nieprzerwanie niemal od dwu lat jadę na duecie TMBT+blok z Purolite  w dwu baniakach a i w trzecim w takim kotniku 54l:D siedzi 0,125ml TMBT ale już bez Purolite.

i stale praktycznie przez 2 lata w jednym było zupełnie bez podmian wody tylko uzupełnienie wodą RO/DI tej która odparowała.

a w drugim z Malawi w firmie oddalonej o 60km bywam raz na miesiąc a czasami i raz na 2miesiące a woda tam stale z NO3 -5-7ppm tylko gąbki podmieniam bo na miejscu nie jest do wyczyszczenia - jedno wielkie śmierdzące g.. no i Purolite regeneruję tam na miejscu raz na pół roku jak nie zapomnę.

Moim zdaniem poziom 20-40ppm NO3 świadczy że TMBT nie zaskoczyło i nie działa - no może na 10% - właściwie działające zwala NO3 do wartości 3-7ppm bez względu na ilość ryb i g.. pozostającego w baniaku.

Może koledzy którzy mieli a już nie mają TMBT napiszą jakie osiągnęli parametry przy tym fabrycznym reaktorze a inni przy wspaniałym złożu zraszanym w sumpie.

W butelce pet Grzesiu był Atman2000l/h sikający na kratkę a za tym ściana podkówek i wcześniej wylot powietrza z pompki napowietrzającej i woda i bąbelki powietrza leciały cała objętością złoża strumień wody przez złoże był tak silny że gdyby nie było wciśniętej siatki od góry całe TMBT natychmiast by wyleciało z butelki i nie pisz że tam brakowało czy nierównomierny przepływ a i tak nie ruszyło - jak przeniosłem do kaseciaka gdzie ciemno i woda po ceramice czyli mniej tlenu a przepływ 1600l/h i bez napowietrzania to ruszyło - moje wnioski są więc inne.

Nie wiem  jak na nowym sofcie możliwości ankiety ale może Seba mi pomoże i zrobimy badanie kto aktualnie ma TMBT działające i jaki poziom NO3 ono mu daje bo wsadzić do baniaka to nie sztuka , sztuka by dawało jednocyfrowe NO3 bez względu na podmianki.

Ja to TMBT mam w 3 baniakach  i  NO3 jednocyfrowe i życzę tobie byś dołączył ze swoim baniaczkiem:D do takich wyników.

Bardzo dawno widziałem ogłoszenie kolegi z forum Tangi który sprzedawał chyba ze 3 litry TMBT wraz tym fabrycznym reaktorem za chore pieniądze - nie wiem czy ktoś odkupił.

 

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano
51 minut temu, deccorativo napisał:

Nie wiem  jak na nowym sofcie możliwości ankiety ale może Seba mi pomoże i zrobimy badanie kto aktualnie ma TMBT działające i jaki poziom NO3 ono mu daje bo wsadzić do baniaka to nie sztuka , sztuka by dawało jednocyfrowe NO3 bez względu na podmianki.

Dobry a nawet bardzo dobry pomysł Henryku. Jak wiesz ja jadę nieprzerwanie na NGBC, którego mam jeszcze zapas i poza sporą ilością biomasy (czyt. glutów) brudzącej pompę działa wyśmienicie. Ale właśnie ta biomasa zniechęca mnie coraz bardziej i coraz poważniej myślę o TMBT. 

Opublikowano
31 minut temu, deccorativo napisał:

W butelce pet Grzesiu był Atman2000l/h sikający na kratkę a za tym ściana podkówek i wcześniej wylot powietrza z pompki napowietrzającej i woda i bąbelki powietrza leciały cała objętością złoża strumień wody przez złoże był tak silny że gdyby nie było wciśniętej siatki od góry całe TMBT natychmiast by wyleciało z butelki i nie pisz że tam brakowało czy nierównomierny przepływ a i tak nie ruszyło - jak przeniosłem do kaseciaka gdzie ciemno i woda po ceramice czyli mniej tlenu a przepływ 1600l/h i bez napowietrzania to ruszyło - moje wnioski są więc inne.

Co do tej kratki,to jeżeli chodzi o tą drobną siateczkę na wylocie z pompy to ona na pewno nie rozbiję strumienia o mocy 2000l/h,(może gdybyś zamiast tej siateczki, do butelki na wlocie wcisną gąbkę to ona na pewno dużo bardziej zniwelowała by wąskie uderzenie strumienia wody). Jak nie wierzysz to załóż tą siateczkę na wylot jakiegokolwiek filtra wew. i sprawdź czy rozbije ci mocno kierunkowy strumień wody.I nie dziwne że musiałeś założyć siatkę u góry żeby złoża nie wyrzuciło go do akwarium,bo tak działała by fontanna na którą nałożyłoby się ogromna butelkę.Jestem prawie pewien że gdybyś do tej butelki zamiast tych wielkich kowadełek wrzucił coś drobnego to zauważyłbyś że mocnej wyrzucałoby ci ze środka butelki niż z jej obrzeży.A tak to jedne z kowadełek zahaczały o drugie i stąd wrażenie że wyrzucało je równomiernie.Moim zdaniem inżyniera nie miałeś w tym złożu równomiernego przepływu.

Opublikowano

Grzegorz wiem że bez względu na argumenty nawet o drobinę nie zmienisz swoich poglądów  i nie mam zamiaru dyskutować po inżyniersku jak woda płynie przez taki stos tych podkówek jak sam widzisz u siebie niemal bez oporu, a jak wyjmiesz zupełnie te wciskane sitko na dole kubka to jeszcze lepiej popłynie.

Z Atmana w butelce jest taki sik że denko wyrwało:D a TMBT nie ruszyło.

Pozostaje mi przerwać dyskusję i cierpliwie czekać na twój rezultat - może masz rację i ci w tym kubku bez oklejania ruszy.  Jestem przeciwnikiem takiego kleju z folii samoprzylepnej w baniaku dlatego ci proponowałem folię z worka na śmieci albo tapetę Juwela:D

Czekam cichutko miesiąc.

powodzenia życzę.

PS

Krzysiu jakby co to jeszcze mam zakamuflowane chyba z 1,5l NGBC do glucenia w wodzie bo do tego biopolimeru już na pewno nie powrócę - sami rozmawialiśmy że mamy już o wiele więcej i nawet lepszych od TMBT..:D

ale nikt nie chce spróbować te przetestować bo drogie - na razie.

 

Opublikowano
11 minut temu, deccorativo napisał:

Pozostaje mi przerwać dyskusję i cierpliwie czekać na twój rezultat - może masz rację i ci w tym kubku bez oklejania ruszy.  Jestem przeciwnikiem takiego kleju z folii samoprzylepnej w baniaku dlatego ci proponowałem folię z worka na śmieci albo tapetę Juwela:D

Czekam cichutko miesiąc.

W całej rozciągłości się z Tobą zgadzam.I jeżeli Ty miałeś rację to na pewno  w tym wątku osobiście przyznam Ci rację :).

Opublikowano

A tak swoja drogą nie zastanawia cię Deccorativo to,że gdyby na niekorzystne działanie TMBT miało wpływ światło, to zapewne producent tego złoża zaznaczyłby to w "instrukcji obsługi",a promowany przez niego reaktor nie byłby z przeźroczystego tworzywa?

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, grzegorz77 napisał:

A tak swoja drogą nie zastanawia cię Deccorativo to,:D

Nie zastanawia mnie nic.

Mam bujną wyobrażnie i sobie potrafię wiele wytłumaczyć że np taki Producent jak JBL od lat doskonale wie że jego test PO4 przekłamuje wyniki o minus 300% i to olewa bo trzeba by robić nowy test a to dodatkowa kasa pójdzie na badania więc jak kupują to nie ma co podawać w instrukcji.

Biopolimery wymyślono dla morskich i najpierw peletki do reaktorów fluidyzacyjnych i zawsze do sumpów gdzie może być nieco światła ale na pewno nie tyle co w baniaku.

Nikt nie myślał że to może być i do słodkich i nawet im przez myśl nie przeszło że my to możemy wpakować do butelki pet  albo pojemnika w AqCT - więc nie masz instrukcji i nawet nie wiesz co to tak naprawdę jest i jak padrobno działa czy to bakterie , grzyby czy drożdze a może symbioza tych trzech - masz wiedzieć że  trzeba kupić ich reaktor wsadzić odpowiednio wysoko w sumpie i wtedy zwala NO3 i ciutkę PO4 i to cała instrukcja, nie masz też napisane że do silnych przepływów, wiele nie mamy napisane i sami musimy dochodzić.

Microbe Lift dla swojego atramentu też nie wie i nie pisze w instrukcji że oprócz wytrącania PO4 wytrąca także SiO2 i nie masz tego nigdzie podane - to wymulił nasz kolega Guban .

Morscy maja swój świat i na nich nie możemy tak za bardzo liczyć. więc kończmy te OT i obaj czekamy ten miesiąc.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano (edytowane)

Henryku pisze w czasie przeszłym bo chwilowo mam wyłączony polimer z racji redukcji obsady. Przez chwilę po redukcji miałem NO3 niewykrywalne dla kropelek jbl i niestety dopadly mnie sinice;/ więc na razie przeszedłem na podmianki wody do momentu ostatecznego ogarnięcia obsady.:)

Edytowane przez bizonkrk17

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.