Skocz do zawartości

Biopolimer TMBT - biologiczne usuwanie NO3 oraz PO4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Deccorativo, ten talerz u góry i pierścień sa tylko po to aby skierować strumień wody na całe dno sitowe a nie tylko na jego środek. Co do napowietrzania to gąbki nie blokują przepływu powietrza. Ale można też wymusić od dołu ruch powietrza stosując najzyklejszy napowietrzacz i wtedy dostarczymy tlenu w całej objętości złoża.

Opublikowano

Ha! Ja mam właściwie dokładnie tak samo jak w tym reaktorze. I swobodny dostęp powietrza z góry i dolne sitko umieszczone nad powierzchnią wody. Tylko nie wygląda tak ładnie, bo to rura pcv. Tylko trzeba mieć sumpa, żeby móc to brzydactwo tam wstawić i żeby w oczy nie raziło :D

Opublikowano

Takie profesjonalne konstrukcje raczej nie mają zbędnych elementów - każdy czemuś służy.

Jak patrzę na ten reaktor to ten pierścień właśnie celowo ogranicza strumień by nie padał na całe sito górne.

Przecież by sikało na całe sito górne wystarczy dać otwory z boku w tym sitku z pompy a nie ograniczać specjalnie kosztownym pierścieniem, ale może ja żle kombinuję.

Jak będę osobiście w erybce to sprawdzę "na ludziach" i pomacam wszystko dokładnie.

To dlatego płacisz tą obłędną kasę że ktoś to wszystko przemyślał i sprawdził w działaniu.

Nam pozostaje tylko zrozumieć pomysł i mądrze skopiować.

Zawsze możesz dać w złoże kamień napowietrzający ale nie jak złoże jest pod pompą w kaseciaku albo w kuble - prawda?

Napowietrzacz hałasuje a ten reaktor ciurka co słychać na filmiku z YT a ja tego nie lubię więc pozostałem w kaseciaku i 1800l/h - działa jak burza i absolutnie bezgłośnie.:D

Każdy nowy pomysł nawet nie udany coś wnosi więc działajcie jak chcecie.

Nie twierdzę że tak musi być i nie jestem w błędzie ale swoje zdanie zapodałem.


Wojtuś kurcze tak czekałem kiedy ty się odezwiesz bo wiedziałem jak masz zrobione i że w sumpie.

Jak pamiętam jeszcze z KMT to tam napisałeś że rusza nieco krócej jak 1 miesiąc no i działa zwalając z kranówy 30ppmNO3 + to co dają twoje ryby.

Proszę napisz coś więcej o twoich spostrzeżeniach o tym zraszaniu TMBT ja więcej nie wiem bo nie miałem możliwości - nie mam sumpa i dobrze

Opublikowano

Wszystko ładnie pięknie i można opracować taki reaktor ale jak dla mnie problem jest jeden: taki reaktor to musi stanąć albo nad akwarium albo w sumpie... Jak ktoś ma filtrację opartą na sumpie to spoczko bo można taki reaktor ukryć ale w przypadku filtracji opartej o kaseciaka albo kubełek to już problem.


Dlatego moje pomysły idą w kierunku wykorzystania reaktora do CO2 z roślinnego z podłączeniem pompki napowietrzającej zamiast dwutlenku. Powinno zadziałać. Jedyny "mankament" to to, że złoże cały czas jest zanurzone w wodzie ale z drugiej strony cały czas jest "obmywane" powietrzem.

Opublikowano

Faktycznie rura droga

Rura z plexi, pleksi, pmma bezbarwna 200/5mm- 1 mb (5744833899) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img19.allegroimg.pl/photos/400x300/57/44/83/38/5744833899@@AMEPARAM@@19@@AMEPARAM@@57/44/83/38@@AMEPARAM@@5744833899


Moim zdaniem 160mm, 200mm była by wystarczająca, można zrobić z rury kanalizacyjnej tylko wtedy nie widzimy pracującego złoża.

Opublikowano

Zastanawia mnie czemu ten reaktor u nas jest taki drogi. Moze dlatego ze sprzedaje go tylko e-rybka.

Na niemieckich stronach sklepow akwarystycznych mozna go kupic do 200€


http://www.shop-meeresaquaristik.de/filtersystems-accessories/Zeolithe-and-Pellet-filter-units/Pelletsfilter/Tropic-Marin-BIO-ACTIF-REACTOR-5000-Rieselfilter::12947.html?XTCsid=7gshqvcna39m3n58r5mbq26ni7


Wysyłane z mojego ALE-L21 za pomocą Tapatalk 2

Opublikowano
Jak pamiętam jeszcze z KMT to tam napisałeś że rusza nieco krócej jak 1 miesiąc no i działa zwalając z kranówy 30ppmNO3 + to co dają twoje ryby.


Jak pamiętasz, najpierw dałem 2,5l w pierszej komorze sumpa w siatce, bo tam woda po spłynięciu z komina jest najbardziej natleniona. Nie chciało mi to złoże ruszyć, a w każdym razie nie było efektu. Nie wiem, czy to przez niebór tlenu, czy było go za mało. Dokupiłem drugie tyle, żeby było 5l TMBT na 1000l baniak. Trzymałem chwilę w tym samym miejscu, al potem zrobiłem ten system zraszany z rury. Ruszyło piorunem, po jakichś 2 tygodniach, może wcześniej. W kranie mam NO3=20, rosło mi do 40-80 czasami, Teraz trzyma się na 10. Niestety chyba za dużo forsforanów dostarczam z mrożonkami, bo te są na dużym poziomie i muszę coś wymislić, na razie leję 1/miesiąc atrament.


Jak ktoś ma filtrację opartą na sumpie to spoczko

Tak, bo nie przejmujesz się ani estetyką wykonaia, ani szczelnościć, itd. Ale są też pewne ogranicznia. W sklepach typu Castorama/Leroi nie kupisz rury większej niż fi160. Ja mam 70cm miejsca pod akwarium, gdzie stoi sump. W przedostatniej komorze, przed pompą, woda jest na wysokości 31cm, do tego dochodzi ok 30 cm złoża, do tego odległości między złożem a dekielkami i powoli zaczyna brakować miejsca. Mam prawie na wcisk. Dlatego myślę jak to ulepszyć, muszę poszukać rury o większej średnicy. Podawanie wody też zmienię. Na razie mam z boku, pomyślę nad czyms podobnym do bizonkrk17.


a ten reaktor ciurka co słychać na filmiku z YT

No właśnie, dla mnie to jest porażka. Taki drogi reaktor powinien byc idealny. Moim zdaniem taki hałas, to można tolerować jak się ma hodowlę gdzieś pomieszczeniu gospodarczym, a nie akwarium dekoracyjne w salonie. Ja to u siebie wyciszyłem i nie mam z tym problemu.


można zrobić z rury kanalizacyjnej tylko wtedy nie widzimy pracującego złoża.

No nie widzimy, ale co tam mielibyśmy oglądać? Jak bakterie rozwalają NO3? A tak powaznie (I TO JEST WAŻNE!!!) producent sugeruje raz w miesiącu wyjąc złoże, przepłukać porządnie i włożyć w odwrotnej kolejności do reaktora (zmienić ustawienie podkówek) i wtedy możemy sobie pooglądać jak złoże wygląda. Przy takim płukaniu pyłu jest ogrom. TMBT nie gluci, ale pyli, takie większe farfocle, dlatego imho trzeba to zatrzymywać watą, czy inną gąbką.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.