Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wg mnie nie ma sensu więcej tworzyć obsad do 112 wystarczy z 2-3 obsady po jednym gat. oczywiście w układzie 1+3/4 bo prędzej czy później przeglądając to forum siedząc tu, zdobywając wiedzę i tak się nie da na takiej 112 jechać. Żeby było ciekawie w zbiorniku to od 240 w górę jak dla mnie. Wiem to sam po sobie , a zobacz ile osób ma takowe akwarium (112). Miałem saulosi w 102 , teraz mam perlmutty + saulosi + joanjohnsonae w 300 i uwierz że po dobrym roku jest już za mało :D




[300] Malawi

Opublikowano

Wg mnie to nie KM nie ma innych propozycji do baniaka 112 litrowego, co po prostu nie ma tych propozycji jezioro Malawi.

To tak jak by chcieć wycisnąć z Fiata 126p 300 koni...

...dopóki nie zwiększysz pojemności po prostu nie da rady i koniec.


Tekty w stylu że ktoś gdzieś kiedyś trzymał są trochę nie na miejscu wszakże jesteśmy Stowarzyszeniem miłośników, a nie "męczycieli" pielęgnic.

Opublikowano
Wg mnie to nie KM nie ma innych propozycji do baniaka 112 litrowego, co po prostu nie ma tych propozycji jezioro Malawi.

To tak jak by chcieć wycisnąć z Fiata 126p 300 koni...

...dopóki nie zwiększysz pojemności po prostu nie da rady i koniec.


Tekty w stylu że ktoś gdzieś kiedyś trzymał są trochę nie na miejscu wszakże jesteśmy Stowarzyszeniem miłośników, a nie "męczycieli" pielęgnic.



I wszystko w temacie. Jak ktoś nie może postawić baniaka odpowiedniego dla wymagań naszych pysi niech zmieni biotop bo to bez sensu męczyć te ryby. Tak jak by ktoś kupił malucha i chciał za autobus robić.

Opublikowano

Zgodnie ze starą zasadą akwarystyczną - stawiaj największy jaki się tylko da. Ja nie posłuchałem i w tym miejscu stoi 240L a mogło 1000L :)


Generalnie pyszczaki nie są małymi rybami i nie da się ich trzymać w małych akwariach co innego takie małe 3 m-czne ,a co innego dorosła ryba.

Do wielkości akwarium dopasowuje się ryby jak ktoś ma 30L to krewetkarium w sam raz, ba nawet parka endeler :)


Trzeba niestety sobie czasami zdać sprawę, że ograniczenie jakim jest u niektórych metraż mieszkania nie pozwoli na ten biotop.



Kunta ładnie napisał : "To tak jak by chcieć wycisnąć z Fiata 126p 300 koni......dopóki nie zwiększysz pojemności po prostu nie da rady i koniec". - AMEN! :)

Opublikowano

Jak metraż nie pozwala to nie stawiać akwarium jak ktoś jest zapalonym akwarysta i to jego hobby zawsze znajdzie trochę miejsca żeby wstawić ze 200 litrów.

Opublikowano

Panowie, spuście ciśnienie bo znowu odbiegacie od tematu, to nie jest dyskusja o tym do czego nadaje się 112, albo że trzeba stawiać jak największe, tylko o propozycjach do takiego zbiornika. Ostatni post, który coś wniósł to post 21 i na nim bym skończył, pozostałe ewentualnie można przenieść do dyskusji z mfrygą...

  • Dziękuję 2
Opublikowano

Dziękuje, za posty konstruktywne (zarówno na tak, jak i na nie).


Swoją drogę jestem ciekawy skąd nastawieni sceptycznie Koledzy mają pewność, że jezioro Malawi nie ma lepszych (lub porównywalnych do saulosi) propozycji do niewielkich zbiorników? Może jednak coś znajdziemy, jeśli nie teraz, to za rok albo dwa?


Proszę o nastawienie „bardziej poszukiwawcze”.


Kolegów, którzy chcą napisać o „męczeniu” rybek zapraszam do wątku: http://forum.klub-malawi.pl/meczenie-rybek-akwariach-112l-sposoby-meczenia-t24743.html

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Ponawiam pytanie:

Czy KM nie ma innych propozycji do 112l niż P.saulosi i I.sprengerae?


"Testuję" Gephyrochromis lawsi (w wątku http://forum.klub-malawi.pl/gephyrochromis-lawsi-opis-spostrzezenia-hodowcy-t25762.html) - wyniki (niezależnie od tego czy pozytywne, czy nie) przekażę.


Gorąco proszę o relacje posiadaczy 112-litrowych akwariów.

Proszę o konstruktywne podejście i przekazywanie doświadczeń zarówno pozytywnych jak i negatywnych (jednak bez pisania rzeczy oczywistych np że red-redy do 112l się nie nadają)

Pamiętajcie, że Saulosi w 112l też ktoś kiedyś trzymał pierwszy raz.


Zbierający doświadczenia, pierwszy post (w tym wątku) modyfikuję kolorem magenta.

Opublikowano

Od dłuższego czasu forsuję kandydaturę Labidochromis chisumulae chizumulu. Rozmiarem jak najbardziej pasuje do 112l. Usposobienie, z opisów, stosunkowo łagodne. Myślę, że dwa samce mogłyby się zmieścić.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
    • A502PS ma właśnie pochłaniać związki i zanieczyszczenia organiczne po to żeby PA202 mogła spokojnie pracować i pochłaniać NO3 🙂  Przy okazji pytanie czy ktoś kto używał może testu na DOC - Rataj ANTIALGAE CHSK? https://www.invital.pl/rataj-antialgae-chsk-test  Jeżeli tak, to czy jego wyniki rzeczywiście pokażą poprawę po zastosowaniu Purigenu lub A502PS?
    • Tylko faktycznie gęstość 45ppi to może się bardzo szybko zapchać. Średnio przepływ przez długość sumpa to spiętrzenie nawet do 5cm, więc na takiej gąbce będzie spiętrzać, aż pójdzie górą, a wtedy pompa sucha. Zatem też się zgadzam, by jednak odpuścić tą gąbkę.  Natomiast gąbki 20ppi daj wszędzie, gdzie tylko zostanie ci miejsce, jako składowisko biologii. Możesz nawet z 50 litrów objętości gąbkami dać i wcale nie będzie za dużo, a woda kryształ.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.