Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Film - owszem potwierdza to, co już od dawna wielu z nas wiedziało.

Nasze karpie i pstrągi hodowlane też są tak tuczone.



Tak naprawdę całe żarcie robione na skalę przemysłową jest faszerowane różnymi specyfikami, które nie koniecznie podawane są na opakowaniu. Żarcie ma ładnie wyglądać, smakować (kwestia dyskusyjna), pachnieć, być tanie i zagwarantować producentowi jak największe zyski.

Opublikowano
No film bardzo ciekawy i dający dużo do myślenia i raczej nie nam akwarysta, a konsumentom czyli NAM ludziom.

Wracając na nasze podwórko to w pokarmie który ja stosuję głównym składnikiem jest kryll atlantycki z którym tego typu problemów nie ma ( przynajmniej na razie). Jest jeszcze śledź i jedynie co mi pozostaje to wiara w to że nie jest to śledź z Bałtyku, a że jest to produkt US jest duża szansa że to śledź nie nasz rodzimy ;-). Osobiście nie daję mięsa ryb swoim predatorą tylko krewetki i małże(zresztą wybiórczo i mbuna dostaje to mięso) i liczę na to że nie są tak skażone jak te ryby z filmu.

Jeżeli chodzi o mięso ryb to od tego roku planuję łapać samodzielnie w mojej okolicy młody narybek i go mrozić w -18c. Mam u siebie czysta żwirownię gdzie ryby nie ,,świecą" i wiem że w bezpieczny sposób podam moim ryba dobry i w miarę zdrowy pokarm.


OT


Nie tknę więcej łososia hodowlanego ;-)



Czy dotyczy to tylko nas? Dużą zawartość w pokarmach dla naszych rybek stanowi mączka rybna lub całe ryby, nieodzownym środkiem konserwującym jest etoksychina lub inny środek konserwujący. Są to środki które nie mają negatywnego wpływu na organizmy żywe, tak twierdzą producenci . Zapewne takie badania nie są wymagane przy karmieniu zwierząt, inaczej będzie to wyglądało gdy takie badania wykonamy.

Mnie zawsze zastanawiał różny skład pokarmu dla naszych ryb, ten sam pokarm a inny skład. Istnieją państwa które zabraniają stosowania niektórych szkodliwych konserwantów a inne nie. W naszym kraju nie trzeba na etykietach wymieniać szkodliwych składników , wystarczy wpisać ,, konserwanty" lub składniki dopuszczone w UE lepiej wygląda.

Czy ten filmik dotyczy tylko konsumentów , ja dopatrzyłem się w nim procesu powstania karmy dla ryb. ;)

Opublikowano

Kiedyś w dodatkowym akwarium hodowałem danio malabarskie - na potęgę się rozmnażały, szybko rosły i były idealnym pokarmem dla drapieżników. Teraz posiłkuję się jeszcze hodowlą krewetek Red Cherry, które stanowią nie lada przysmak dla ryb. Jeżeli mam podawać rybom cokolwiek z roślin i warzyw, to są to pokrzywa polna, mniszek ( mlecz ), cukinia, sałata i ogórek - TYLKO z własnej działki. Wszystko to co wymieniłem kosztuje grosze.



Kilka lat temu miałem ryby które karmiłem żywymi rybami które sam chowałem.Nie wiem czy nie będzie grzechem pokazanie ich tu.Jak tak to proszę usunąć ten post.

post-15826-14695721553207_thumb.jpg

post-15826-14695721554036_thumb.jpg

post-15826-14695721554932_thumb.jpg

post-15826-14695721555665_thumb.jpg

post-15826-14695721556452_thumb.jpg

post-15826-14695721557294_thumb.jpg

Opublikowano
Film - owszem potwierdza to, co już od dawna wielu z nas wiedziało.

Nasze karpie i pstrągi hodowlane też są tak tuczone.


Mam w ogrodzie wystawione dwie wanny żeliwne, które zalane są od wiosny do późnej jesieni wodą. Dzięki nim mam dostęp do larw komara i larw ochotki ( swoje - niezanieczyszczone ) dodatkowo wkładam tam kamenie polne, które po około tygodniu lub dwóch pokrywają się gęstym kożuchem glonów. Taki kamień łatwo jest przenieść do akwa i stworzyć z niego paśnik dla ryb.

Kiedyś w dodatkowym akwarium hodowałem danio malabarskie - na potęgę się rozmnażały, szybko rosły i były idealnym pokarmem dla drapieżników. Teraz posiłkuję się jeszcze hodowlą krewetek Red Cherry, które stanowią nie lada przysmak dla ryb. Jeżeli mam podawać rybom cokolwiek z roślin i warzyw, to są to pokrzywa polna, mniszek ( mlecz ), cukinia, sałata i ogórek - TYLKO z własnej działki. Wszystko to co wymieniłem kosztuje grosze.



Przerabiałem już zielone akwarium na parapecie w moim mieszkaniu, ale z tym kamieniem to mnie kolega zaskoczył.:D

Opublikowano
Kilka lat temu miałem ryby które karmiłem żywymi rybami które sam chowałem.Nie wiem czy nie będzie grzechem pokazanie ich tu.Jak tak to proszę usunąć ten post.


Pewnie że mogą być , rozmawiamy o żywieniu i nie o biotopach ;-).


A wracając do tematu to wiele lat temu karmiłem swoje tęczanki i skalary właśnie żywymi rybami i to z rzeki. Rybska rosły jak na drożdżach , a kolory aż zapierały dech w piersiach. Dlatego jak pisałem postanowiłem wrócić do tych praktyk ale z ta różnicą, że będę je podawał mrożone.

W tej chwili przed podaniem krewetek i małży po rozmrożeniu zalewam je płynnym czosnkiem i aminokwasami egzogennymi + witaminy na całą noc.

Opublikowano

I to wszystko, co jest wyżej opisane, odpowiada zasadzie WIEM CO JEDZĄ moje ryby.

Nie puchną wtedy po " świecących ": sałacie, szpinaku, brokułach i ochotce.

Kaszka manna z jajkiem ( czosnkiem lub bez ) i vibovitem od dawien dawna gości w moich akwariach.

Opublikowano
I to wszystko, co jest wyżej opisane, odpowiada zasadzie WIEM CO JEDZĄ moje ryby.

Nie puchną wtedy po " świecących ": sałacie, szpinaku, brokułach i ochotce.

Kaszka manna z jajkiem ( czosnkiem lub bez ) i vibovitem od dawien dawna gości w moich akwariach.



Jajko zawiera dużo wapnia a wiadomo że składnik ten jest nieodzowny do prawidłowego rozwoju układu szkieletowo-kostnego. Niedobór wapnia, magnezu, fosforu prowadzi do deformacji u ryb, gdzie to znajdziemy: jajko, ziarna zbóż, brokuły.

Wiem że są przeciwnicy takiej diety i zacytują mi wykład Mutry z 2011 r, wykład ten jest mi znany i jakoś nie bardzo mnie przekonał. Bardziej utkwiły mi słowa Heinz, Bremera o gotowanych warzywach ,,większość ryb to akceptowało"

Atrakcyjność pokarmu to strawność, już dawno producenci na to wpadli, jak najmniej odchodów.

Ale czy w tym biotopie o to chodzi, przecież te ryby potrzebują dużo substancji balastowych niestrawnych które są wydalane.

Trochę się rozpisałem a chciałem tylko zapytać demasoni,, jaka jest receptura, dobrej karmy Twojej produkcji" :D

Jak zawsze czekam na słowa krytyki.

Opublikowano

Nie jestem tu żeby krytykować !!!

Zdążyłem już zauważyć, że wiele tutejszych wykładów jest .....

Zerknij do akwarystycznej książki kucharskiej: http://www.elem.internetdsl.pl/akk/s_kk.html

Podaję jajko z manną jako urozmaicenie w małych ilościach i nie codziennie.

Nie mam złotego środka na dietę.

Ogólnie bazuję na Tropicalu i produktach wyżej opisanych.

Bloat nie był widziany u mnie w akwariach od kilku lat.

A odchody - nawet jeśli jest ich troszkę więcej - zbieram wężykiem i podmieniam przy okazji wodę ( trochę gimnastyki nie zaszkodzi ).

Jajko, to jednak masa witamin i składników mineralnych.

A jeśli są przeciwnicy takiej diety - ich wybór i siła marketingu.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
A jeśli są przeciwnicy takiej diety - ich wybór i siła marketingu.


Nie jestem przeciwnikiem takiego karmienia, nawet sam rozważałem komponowanie swojego pokarmu dla ryb, ale stwierdziłem że wolę kupić gotowe pokarmy i resztę diety wzbogacać o podawanie odpowiednich mrożonek. To, że granulowane pokarmy można zrobić tak żeby były odpowiednio zbilansowane to nie siła marketingu tylko fakt ;-). Co ne zmienia faktu, że jak ktoś ma wiedzę i chęci może śmiało sobie komponować swoje w pełni naturalne pokarmy.

Opublikowano

,,Żywienie pielęgnic w warunkach naturalnych nie zostało dostatecznie zbadane"

Rosjanin


,,Pokarm granulowany odpowiednio zbilansowany"

Producent


Jak dla mnie ktoś mija się z prawdą, jak można dobrać dietę skoro nie wiemy tak do końca co jedzą nasze ryby.

Myślę że to siła marketingu :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
    • OK Twój wybór. Każdy sprzęt ma swoje bolączki dlaczego tutaj my często budujemy narurowce/kaseciaki/sumpy dostosowując je do własnych potrzeb.  Ja np wymieniłem falownik na Ultramaxa 2000 i bardzo jestem z tej decyzji zadowolony. Kultura pracy na bardzo wysokim poziomie.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.