Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Koledzy,

Zadam pytanie bardzo pewnie laickie ale może się przyda innym:

Czy do takiego filtra jest sens montować "dwie różne wydajnościowo pompy?" (w moim przypadku mam na myśli pompę z midikani 800 i circulator 1000).



Jak najbardziej jest sens. Jeśli każda z nich będzie miała własny wypływ to ogólna filtracja jest sumą wypływu z obu pomp. Dodatkowo zyskujesz możliwość ustawienia dwu wylotów w dwu niezależnych kierunkach np jeden po powierzchni a drugi po dnie.


Uwaga praktyczna.

Jeśli filtr kasetowy kleicie z czarnego spienionego pcv to on pływa po powierzchni jak styropian.

Jeśli nie jest na mur przyklejony do dna lub wsunięty pod wzmocnienia - wypłynie.

Gąbki i lekka ceramika to za mało.

Dobrze na dno komory bloku absorbera włożyć ciężki kamień 1-1,5kg. lub wsypać gorszej ciężkiej ceramiki.

Opublikowano
Jeśli filtr kasetowy kleicie z czarnego spienionego pcv to on pływa po powierzchni jak styropian.

Nie wiem czy to się da zrobić technicznie.A gdyby w boku który przykładamy do ściany akwarium zamontować przyssawki?

-- dołączony post:

I tu rzucę taki żarcik.Rozumiem że gdyby nie był z CZARNEGO spienionego pcv,to by nie pływał?:D

Opublikowano
Cytat:


Koledzy,

Zadam pytanie bardzo pewnie laickie ale może się przyda innym:

Czy do takiego filtra jest sens montować "dwie różne wydajnościowo pompy?" (w moim przypadku mam na myśli pompę z midikani 800 i circulator 1000).


Jak najbardziej jest sens. Jeśli każda z nich będzie miała własny wypływ to ogólna filtracja jest sumą wypływu z obu pomp. Dodatkowo zyskujesz możliwość ustawienia dwu wylotów w dwu niezależnych kierunkach np jeden po powierzchni a drugi po dnie.



Przy czym trzeba by pamiętać, że zbyt szybki przepływ, zwłaszcza przez złoże biologiczne, to nie będzie zbyt dobre rozwiązanie. Choć z drugiej strony się zastanawiam jaki to może być zbyt szybki przepływ.

Nasuwa się taka konkluzja, jeśli przez kilka miesięcy kaseciak na aquael circulator 2000 będzie zapewniał stabilne parametry zbiornika, to oznacza że taki przepływ jaki ten cyrkulator zapewnia nie jest zbyt duży. Da to ewentualną możliwość przetestowania komuś czegoś szybszego/mocniejszego.


Generalnie czytając temat mocno mnie zainteresował, zwłaszcza ze względu na niskie koszty uruchomienia takiej filtracji. Zwłaszcza w większych zbiornikach może się to okazać pozytywnie niskobudżetowe rozwiązanie. W zbiorniku od 150cm wzwyż umieściłbym np. dwa kaseciaki po bokach baniaka. I pewnie łączny koszt zamknąłby się w około 300zl. Gdy porównać to do zmontowania tego na kubłach czy narurowcu, to myślę że kaseciak to 1/3 ich ceny.


Trzeba też pamiętać, że nie ma rozwiązań idealnych. Każde z nich ma swoje plusy i minusy. Niewątpliwie kaseciak jest rozwiązaniem godnym zainteresowania.

Opublikowano
Nie wiem czy to się da zrobić technicznie.A gdyby w boku który przykładamy do ściany akwarium zamontować przyssawki?

-- dołączony post:

I tu rzucę taki żarcik.Rozumiem że gdyby nie był z CZARNEGO spienionego pcv,to by nie pływał?:D



Zapewniam cię Grzegorz że technicznie się da bez tych przyssawek, bo sam tak zrobiłem. Przyssawki mają tę "zaletę" że czasem puszczają - nigdy ci filtr albo grzałka nie odpadły od szyby?

Silikon akwarystyczny klei także pod wodą i nie szkodzi to rybkom. Zawsze można go usunąć łatwo i bez śladów. U mnie nowy filtr kasetowy jak u Amerykanów - stoi po środku baniaka odstawiony od ścian i opiera się na tylnym wzmocnieniu wzdłużnym i nieco jest wyższy od górnej krawędzi. Jest przyklejony dnem do podłoża i górą do wzmocnienia.

Problem jest chwilowy czyli do czasu włożenia ciężkiej głowicy np AqC2000 oraz gdy nasiąkna wodą gąbki i ceramika np. Matrix.

Nie ma problemu żadnego jak kaseciak obkleisz łupkiem lub wykonasz z czarnej plexi.

tu żarcik

mimo że z czarnej plexi to tonie - nie pływa:D

ale możesz zrobić z białego pcv, jest tańsze od czarnego i pasuje kolorystycznie do styropianu. Możesz użyć tych samych farby akrylowych - czemu nie. Wyjdzie jak duży kamień odstający od tła szczególnie jak tą widoczną ściankę filtra kasetowego zrobisz nieregularną i fantazyjnie poszarpaną.


Duchu ja kleiłem Cosmoplast 500 bo jest bezbarwny, ale może być każdy szybki klej do pcv. byle nie silikon.

Misiek mój pierwszy kaseciak ten przeżroczysty od 3 mcy chodzi w 120cm na AqC2000 i biologia jest wyśmienita. Jak sam powątpiewasz szybkość przepływu przez biologię jest tylko wtedy za duża jak ci wyrzuca ceramikę lub jak w fbf piasek. No i oczywiście wtedy gdy bakteriom d...py urywa.

Nie widziałeś co robi AqC2000 jak lata na luziku w baniaku to nie pisz o większych przepływach. Mnie w 120cm po przeciwnej stronie z całej bocznej ściany piach odgarnia aż do dna. To na prawdę wypływa pod wielkim ciśnieniem te 1800-1900l/h czyli odpowiada Fluvalowi FX6.

Zawsze możesz włożyć 2 x AqC2000 ale lepiej nawet w 2,5m dać jeden i dobry falowanik np jebao.

a ile kosztują dwa Fluvale FX6 - to nie 1/3 ale 1/10 kosztów

Opublikowano
Zapewniam cię Grzegorz że technicznie się da bez tych przyssawek, bo sam tak zrobiłem. Przyssawki mają tę "zaletę" że czasem puszczają - nigdy ci filtr albo grzałka nie odpadły od szyby?

Silikon akwarystyczny klei także pod wodą i nie szkodzi to rybkom.


Ja nie neguje że się da bez przyssawek bo sam niżej opisałeś jak można obciążyć kaseciaka.Raczej z przyssawkami w moim mniemaniu były jedną z alternatyw przyczepienia filtra do ściany.Co do tego że się zużywają to rzecz oczywista,dlatego dobry byłby patent aby można je było wymieniać np.nawiercić w ściankach plexi małe otwory,w nich umieścić przyssawki a po zużyciu wyciągnąć i wymienić.A zaleta przyssawek jest taka że możesz zmienić położenie kaseciaka jak Ci przyjdzie ochota (z przylepionym silikonem byłoby więcej roboty),po drugie bawienie się z silikonem gdy akwarium jest już zalane tez przysparza pewnych problemów,po trzecie taki kaseciak z przyssawkami możesz już podczas działania i zlania trochę wyregulować (podnieść albo obniżyć). Choć nie mam tego filtru w akwarium,powyższe pytania nasuwają mi się podczas używania zwykłego filtra wew.którą zresztą bardziej rozbudowana formą jest filtr kasetowy.

Opublikowano
Kolego Deccorativo wyciągnąłeś mnie do tablicy w innym poście i zmuszony byłem opisać swojego "hamburga" oto i moje wypociny.

http://forum.klub-malawi.pl/parametry-wody-kubelka-t21511.html?p=287834#post287834




Bardzo jestem rad że cię zmusiłem do opisu, prosili cię też inni rok temu - nie narzekaj super robota. Jak widzisz natychmiast ogromne zainteresowanie kolegów.

Ten dzisiejszy twój wpis i zdjęcia wiele wyjaśniają.

Rozważcie powrót do tytułu z wpisu nr1 " Filtr hamburski - parametry wody....." nie wiem po co zmieniono w dalszych wpisach.

Toż to nie Woda tylko dokładnie DIY i tu powinien być przeniesiony - nigdy bym tam nie szukał a po tytule za nic nie znalazł.


Oba rozwiązania jak mi kiedyś napisałeś są niezwykle podobne. Wykorzystują grawitację do filtrowania a pompy tylko przerzucają wodę, dlatego potrzebują małych mocy do dużych przepływów no i koszty niezwykle atrakcyjne.

Twoja długa eksploatacja obala jakieś obawy o zbyt duże przepływy dla biologii i wahania parametrów wody.

Bardzo podoba mi się twoje rozwiązanie i mimo że będzie konkurowało z moim to się cieszę bo daje innym wiele nowych możliwości wzajemnie się wspierając.

Podziękowania meszek

Opublikowano
Twoja długa eksploatacja obala jakieś obawy o zbyt duże przepływy dla biologii i wahania parametrów wody.

Duży przepływ wody niczemu nie przeszkadza, a na pewno biologi. Miałem wcześniej założoną głowicę at 203 o przepływie 2000l/h ale uznałem, że jest za słaba, bo zostawały kupki na piasku. Teraz jest 3000l/h beż żadnego oporu. Czyli pompa wykorzystuje swoją całą moc. Nie miałem nigdy wahań parametrów. Choć muszę przyznać, że nie robię pomiarów co tydzień ale raz w miesiącu staram się zrobić testy

( nie mylić z ciążowymi)


Twoja długa eksploatacja obala jakieś obawy o zbyt duże przepływy dla biologii i wahania parametrów wody.

Niech będzie nawet i 100 innych rozwiązań niech konkurują ze sobą. Zawsze to będzie ciekawiej i ile hodowców tyle opinii będzie. Cieszy mnie to jeszcze bardziej że zostają łamane stereotypy. Można coś zrobić albo wykorzystać coś co już było od dawna a okazuje się ciekawym rozwiązaniem. Również dziękuje za pomoc w mobilizacji.

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.