Skocz do zawartości

Placidochromis phenochilus (Mdoka) i P. sp."Phenochilus Gissel", opis i spostrzeżenia


Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

wczoraj rano wyciagnełem jednego Placka padnietego od pobicia dzisaj zapalajac swiatło i patrzac czy z innymi jest wszystko dobrze zauwazyłem ze samica Placka ma ikre no i zaczelem sie zastanawiac czy to nie ma cos wspolnego z padnientym plackiem

Opublikowano

Mój dominujący samiec również ganiał po akwa inne samce w czasie tarła. Powiem, że te inne samce wyglądały mi na poturbowanych:( , jednak silniejszy wygrywa a My nie mamy na to wpływu. Obserwuj i pisz jak tam będzie z młodymi Mdokami:D

Opublikowano

Trudno mi spekulować, bo nie miałem u Mdok "zejścia pobiciowego", ani sytuacji grożącej nim.

Zdarzające się "umiarkowane" postrzępienia płetw traktuję jako sytuację normalną.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

https://public.dm2301.livefilestore.com/y2p-6hv5QuFAdZu4PKhGTMAxqDzyeCIjUG-A__AZqqRscqtI-oR-iL_DJhAuhhSBS5wpJB41Q3XplHeUoC2O8T67i68dgfgJFIsx4_SQnvBALI/cykoria_podroznik_2.jpg?rdrts=110967137

Pisałem kiedyś, że kolor samców Placidochromis sp."Phenochilus Gissel" trudno ocenić na podstawie zdjęć - trzeba go zobaczyć na łące, najlepiej przy drodze:)


Pozdrowienia z wakacji dla wszystkich Gisselko- i Mdokomaniaków, nawet tych, którym na razie wydaje się, że nimi nie są:)


cykoria podróżnik

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ja myślę, ze gdybyś się postarał i poświecił ( lekka redukcja Mdok ) i poszukał/poczekał na mniejszego Copadichromis to mógłbyś mieć tam 2 gatunki. Jednak rozwiązanie z jednym jest bezpieczniejsze i w sumie bardzo dobre. To czy ciekawe ... hmm ... każde dobre dla ryb jest ciekawe :D

Opublikowano

Harisimi - z tym konserwatyzmem bywało różnie. Co prawda początkowe założenie było takie, że będzie jednogatunkowe Mdokarium. Po wizycie u pana Romana Pawlaka próbowałem dołączyć dla kontrastu Aulonocarę Fire Fish. Po dwóch miesiącach okazało się jednak, że dorastający samiec Aulonacara staje się coraz bardziej agresywny i wszystkie 6 Aulonocar zmieniło właściciela. Rozważałem jeszcze połączenie Placidochromisów z ,,Yellowkami" ale dałem sobie spokój.

Pozostały same Mdoki. Są u mnie niecałe pół roku. W porównaniu do mbuna mogę powiedzieć, że są aniołami - praktycznie nie wykazują wobec siebie agresji. Jak powiedział dr Pawlak - każdy malawista prędzej czy później porzuca mbunę na rzecz non-mbuny. Stwierdził również, że non-mbuną jest coraz większe zainteresowanie. W swojej hodowli nie ma Mdok, ale w jego akwarium pływały równie ładne placidochromis tanzania lupingu.

Z własnego około 10-letniego doświadczenia mogę powiedzieć, że ta ,,ewolucja malawistyczna" :smile: chyba jest faktem. Sam zaczynałem lata temu od ,,Yellowków" do których dokupywałem kolejne gatunki (akwa 90x40x50). Wiadomo, jak to się skończyło - walki i zgony. Po przeczytaniu opinii innych malawistów kupiłem 240 l akwa i zacząłem stosować kontrolowane przerybienie - według mnie totalna bzdura. Jak jest przerybienie, to juz na pewno nie jest kontrolowane - dużo ryb, dużo NO3 w wodzie, zatrucia i kolejne zgony. Było to przyczyną początku ,,konserwatyzmu" i przejścia do obsady jednogatunkowej czyli saulosarium. Jednak na początku tego roku obejrzawszy fotki Mdok zamieszczone przez kolegów i przeczytaniu paru wypowiedzi zaczął się u mnie kolejny etap ewolucji :smile:. Non-mbuna, to jest to. I to koniecznie Mdoki, ponieważ nie tylko samce są piękne ale i samice urzekają barwą. Po kilku miesiącach mogę powiedzieć, że był to strzał w 10. Przyjemnie jest popatrzeć na nabierające barw młode osobniki. Nie ma gonitw, plucia piachem, podgryzania i uszkadzania płetw oraz ledwie żywych ryb ukrywających się za grzałką. W akwa panuje spokój. Poza tym uważam, że akwarium 150x50x50 jest zbyt małe dla obsady kilkugatunkowej. Jednogatunkowa non-mbuna o umiarkowanej wielkości to max. I to niezbyt liczna obsada. Ale jak pisałem wcześniej - do wszystkiego trzeba się przekonac samemu.

-- dołączony post:

Duże wrażenie przed podjęciem decyzji zrobił na mnie ten filmik :

Placidochromis Phenochilus Mdoka White Lips Harrymalawi - YouTube

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
    • OK Twój wybór. Każdy sprzęt ma swoje bolączki dlaczego tutaj my często budujemy narurowce/kaseciaki/sumpy dostosowując je do własnych potrzeb.  Ja np wymieniłem falownik na Ultramaxa 2000 i bardzo jestem z tej decyzji zadowolony. Kultura pracy na bardzo wysokim poziomie.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.