Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam pytanko do Was akwamaniacy !

Czy ktoś z Was posiada zestawienie osprzętowe sump + denitryfikator ?

Osobiście posiadam tylko sumpa 120 litrowego, ale myślę o budowie denitryfikatora.

Jak sądzicie czy takie rozwiązanie jest celowe ?

Opublikowano

dokładnie, jedno drugiego nie wyklucza jak masz taka konieczność to deni może i współdziałać z sumpem.

Opublikowano
sump - redukuje NO2

deni - redukuje NO3



jak widac - nie powinny sobie nawzajem przeszkadzac ;-)



Mało tego :-)


sump produkuje NO3, więc żyją z deni w pełnej zgodzie :-)


Oczywiście trzeba pamiętać o wszystkim, o czym tutaj stale

Mjunszajn huczy - bez pomiaru redox tak naprawdę używamy

deni w znacznym stopniu na ślepo. Nie wiemy, czy redukuje

dokładnie w takim stopniu, w jakim trzeba (może na przykład

redukować w znacznym stopniu tylko do NO2, co jest

niepożądane), produkować siarkowodór (oczywiście niepożądane)

i ogólnie w dużym stopniu negatywnie wpływać na redox.


A redox jest de facto miarą zdolności wody do samooczyszczania,

czyli redukowania związków niepożądanych. Między innymi

dlatego przy stosowaniu deni trzeba zadbać specjalnie o odpowiednie

natlenienie wody.


Przy okazji - ktoś ma wyrobioną opinię na temat testów O2?


Bo stosowałem dwa, i wyniki wydają mi się zaniżone, jak

na mój zbiornik (intensywne poruszanie powierzchni,

spora kurtyna, brak deni, rośliny).


A najlepszym jednak deni jest zestaw: nieprzerybianie plus

oszczędne karmienie plus usuwanie odpadków przed ich

rozkładem (liście, trupki, kupki) plus zielenina.


I używanie do podmian wody o niskim NO3.


milc

Opublikowano

A najlepszym jednak deni jest zestaw: nieprzerybianie plus

oszczędne karmienie plus usuwanie odpadków przed ich

rozkładem (liście, trupki, kupki) plus zielenina.

I używanie do podmian wody o niskim NO3.


I jeszcze aby te podmiany były cotygodniowe :wink: a pozatym nic dodać nic ująć

Opublikowano

W bibliotece nie było tej książki ale przejrzałem inną i teraz jako tako wiem o co chodzi :D Ale jak to się ma do akwarystyki?

Opublikowano
W bibliotece nie było tej książki ale przejrzałem inną i teraz jako tako wiem o co chodzi :D Ale jak to się ma do akwarystyki?

W pełni sie to ma do akwarystyki. Woda to roztwór chemiczny, w którym zachodza określone procesy biologiczno-chemiczne, które ciężko okreslić, sprecyzowac i zrozumieć bez znajomości podstaw chemii.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.