Cześć
Wczoraj padł mi demasoni. Ostatnio nie przyglądałem się rybom więc nie wiem jakie były symptomy. Miał dziurkę za płetwą piersiową. Poczytałem co nieco i wygląda na to że to bloat. U dwóch innych demasoni zauważyłem cienkie niemal przezroczyste odchody, pokarm biorą do pyska i wypluwają. Odłowienie ryb nie wchodzi w rachubę(zbyt dużo piaskowca ułożonego tak by było dużo kryjówek), jeśli miałbym je leczyć to tylko w akwarium ogólnym. Poradźcie czy leczyć ryby, jeśli tak to czym i w jakich dawkach. W akwarium jest 8 demasoni(3-4 cm), 12 hongi(4-5cm), 5 barlowi(5-7cm). wymiary 150*50*50, parametry wody:
temp. 25-26
pH 7,15-7,40
TwO 12
TwW 6
NO3 5-10
NO2 0