Skocz do zawartości

NO2=0; NO3=20-30mg/l ... pytania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam ponownie ... mam pytanka :


Akwa sie kreci od 27.04 ... od 21.05 plywa w nim

zadowolonych 15 sztuk saulosi coral ...

rybki chetnie jedza (w sumie to by caly czas jadly ... ale nie przekarmiam)

plywaja po calym akwa .. za wyjatkiem kiedy "bawia" sie w terytorializm i 2 rybcie pilnuja "z gory upatrzonych pozycji"


Parametry wody :


Filtracja :

Kubelek JBL 250

AquaMedic PH1000 jako mechaniczny


Temp : 26-27oC

NO2 = 0 mg/l

NO3 = ok. 20-30mg/l


NO2 = 0 wiec rozumiem ze to dobrze ... NO3 za duzo ale to podmianami mam zalatwic . Dobrze rozumiem ?


Podmieniam srednio dwa wiaderka odstanej wody (po okolo 12L) co trzy dni ... ostatnia podmiana w piatek byla (01.06) ... kolejna dzis pod koniec pracy :)


1. Czy podmieniac wiecej ?

2. Czy podmieniac czesciej ? (dwa wiaderka dziennie to spoko moge .. ale wiecej to raczej nie mam jak wyrobic)

3. Ile jednorazowo moge podmienic zeby nic nie zachwiac ?

Opublikowano

NO2 = 0 wiec rozumiem ze to dobrze ... NO3 za duzo ale to podmianami mam zalatwic . Dobrze rozumiem ?


Podmieniam srednio dwa wiaderka odstanej wody (po okolo 12L) co trzy dni ...


1. Czy podmieniac wiecej ?

2. Czy podmieniac czesciej ? (dwa wiaderka dziennie to spoko moge .. ale wiecej to raczej nie mam jak wyrobic)

3. Ile jednorazowo moge podmienic zeby nic nie zachwiac ?



NO2 musi takie być a nie inne NO3 mieści się w granicach przyzwoitości choć jak dla mnie to 30 jest już dużo ale ja mam na tym punkcie zwichrowanie.


1. o ile pamietam to akwa masz 160 l więc na tydzień podmiana powinna wymosić 20-25% czyli do 40 litrów - u ciebie jest dwa razy w tygodniu po ciut powyżej 20 litrów więc oki. Jęśli podmieniasz częściej a mniej czyli np dwa razy w tygodniu tak jak teraz to może to być troche więcej tak po 15% na podmiane czyli do 30% na tydzień.

2, Częstsze podmiany imho mijaja się z celem a tylko denerwujesz ryby ciągłym grzebaniem w akwa. Podmiana co tydzień jest jak najbardziej wystarczając - jak chcesz to robic tak jak teraz czyli dwa razy w tygodniu to tez dobrze, natomiast częstsze a małe podmiany wcale nie spowodują lepszych parametrów wody a tylko zamiast radości dla ciebie będzie kupa roboty. inna sprawa że podmieniająć dwa wiaderka dziennie to byś i tak zdestabilizował zbiornik - nadmierna podmiana tez nie jest korzystna.

3. przy pielęgnacji standardowej masz wypisane powyżej - natomiast w nagłych przypadkach to można spokojnie podmienić do 50% ale pod warunkiem że wcześniej pare dni nie podmieniałeś a i po takiej większej podmianie tez trzeaba sobie dac pare dni spokoju.

Opublikowano

Dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi ...


A co do samej wody z kranu ... wykonalem test NO3 wody odstanej .. wynik ... ok. 10mg/l ... a myslalem ze powinna miec 0 ...

NO2 oczywiscie zero w kranowie.

Opublikowano
A co do samej wody z kranu ... wykonalem test NO3 wody odstanej .. wynik ... ok. 10mg/l ... a myslalem ze powinna miec 0 ...


Zgodnie z Polską Normą woda zdatna do użytku i spożycia może zawierać do 50 jednostek NO3. Normy te oczywiście są brane pod kątem ludzi i dotyczą wszelkich ujęć wodnych a więc tej wody z kranu też. Tak więc w niektórych ujęciach te stężenia są większe niż u ciebie a i tak ni mozna sie nikomu na to poskarzyc.

Opublikowano

Rozumiem. Dzięki ...


Dzis po raz kolejny sprawdzilem parametry :

NO2 = 0

NO3 ok. 20mg/L ... zmienilem podmiany na 4 wiaderka na tydzien (ok. 40L)


Jaka jest dopuszczalna granica dla NO3 zeby rybkom nie przeszkadzalo ?

Czy rzeczywiscie musze zaopatrzyc sie w deni ?

Opublikowano

Denitryfikator jest kłopotliwy i nieopłacalny w małych zbiornikach. Nie podzielam entuzjazmu na temat samoróbek bo nie spotkałam się z wiarygodnymi pomiarami po ich uzywaniu [ np. pomiary redox].

Znacznie prostszy jest filtr siarkowy [ i tańszy] - jedyny szkopuł, że trzeba coś zrobic z PH wody, która z niego wypływa ale można ją przefiltrować przez

jakiś filtrat buforujący wodę.

Weszcie - można zrobic prefiltr na kubełku stricte na wkłady denitryfikujące i po kłopocie.


Natomiast prawidłowo zbudowany deni jest drogi. Nawet najtańsza pompa dozująca-samoróbka to wydatek rzędu 80-100 zeta, a Jej działanie jak wszystkich DIY pozostawia pewnie wiele do życzenia. Choć przyznam, ze znam kogoś kto używa takiej pompy i podobno działa. Pompy dozujące ''kupne'' to wydatek kilkuset złotych. Można offkors zastosować zwężkę na trójnik do kubełka ale... tu się pojawia ale i rozbiezność pomiędzy tym jaki przepływ w deni podają specjaliści i jaki jest uzyskiwany w tego typu rozwiązaniach. I tu wracamy do początku mojego postu-czy aby to działa?


Nastepna sprawa to ryzyko. Ryzyko w przypadku układu z wkładami absorbcyjnymi jest takie, że ewentualnie zapomnimy je podmienić lub reaktywować i spadnie ich efektywność. Ryzyko z deni jest takie, że wykdziemy z domu, wrócimy,a tam nie dość, że rybki do góry brzuchem to jeszcze śmierdzi zbukami.


Tym bardziej, że wartośc, które podajesz w przypadku NO3 są w normie.

Jeśli chodzi o wode w kranie to warto dodać, że NIGDY nie ma stałych wartości. Ja mierzyłam kilkukrotnie wartości wody w Sosnowcu i powiem szczerze- jest ona poprawnie dobra.



ps.

jak mam byc szczera- to wolałabym do tej wielkości akwa kupić filtr narurowy i wypełnić go dobrym filtratem niż robić deni.

Opublikowano
działanie jak wszystkich DIY pozostawia pewnie wiele do życzenia.


Więc albo mało widziałeś DIY, albo nie potrafisz sam podłubać.

Sorki kolego ale widziałem takie rzeczy - owoc własnoręcznie wykonanej pracy rąk ludzkich (malawistów ;) ), że oddałbym za nie wiele zamiast szablonowe pomysły ze sklepu.

To co zrobisz sam jest dopasowane bezpośrednio do Ciebie, niepowtarzalne i cieszy oko.

Gorzej gdy za robienie czegoś bierze się osoba nie majaca zielonego pojęcia o tym co chce zrobić.

Opublikowano

Wszystko oki .. nie wiem tylko po co taka "zlosliwosc" w tej wypowiedzi ...

sporo czytam ... pytam modrzejszych ... mjunszajn przedstawiła inne rozwiazanie i za to dziekuje ...


ps.

jak mam byc szczera- to wolałabym do tej wielkości akwa kupić filtr narurowy i wypełnić go dobrym filtratem niż robić deni.


wiec jak juz cos to

"Sorki koleżanko ale widziałem takie rzeczy" zamiast "Sorki kolego ale widziałem takie rzeczy" :)


Ja traktuje takie forum jako zbior madrosci wielu ludzi znajacych sie na temacie (nie zawsze majacych takie same zdanie) ... a i tak decyzja co i jak bedzie wykonane (kupione) nalezy do akwarysty ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dostałem dzisiaj serpentynit w Biskupicach, o. Wieliczki. Dzięki za rekomendacje!
    • Cześć i czołem, miło tutaj być Po wielu latach postanowiłem wrócić do akwarystyki i zrealizować swoje marzenie o afrykańskich pyszczakach. Na początek wyhaczyłem taki oto zestaw Juwela z drugiej ręki - a w nim już zamontowane 2 filtry wewnętrze, elegancko schowane pod tłem AquaDana. I teraz pytanie o to tło... Nie wiem, czy jest ono robione specjalnie do tego zbiornika, czy też było składane z poszczególnych elementów - ale mam wrażenie, że poszczególne elementy się trochę "porozjeżdżały" i powstały między nimi szczeliny. Pal licho że prześwituje to, co jest za akwarium - najwyżej dam jeszcze czarną tapetę, to nie będzie kłuło w oczy - ale czy takie długie i wąskie szczeliny nie stanowią niebezpieczeństwa dla ryb? Co z tym można zrobić? Czy też przesadzam z tym niebezpieczeństwem, lepiej zalać wodą i się nie przejmować? Z góry dzięki serdeczne za porady!
    • Witaj. Malawiana polecam. Mam od niego całą obsadę, byłem na hodowli, rozmawialiśmy dosyć chwilę. Godny polecenia. Współpracuje on z LUK&RAF, uzupełniają wzajemnie swoje oferty.  Żory również od wielu lat polecana na forum. Chociaż ma w ofercie raczej podstawowe gatunki. Oferta Malawiana i LUK&RAF znacznie szersza.  Co do kamyków, to najlepiej składy budowlane, sklepy ogrodnicze.
    • A jak z jakością rybek z Malawiana? Bo również szukam czegoś w okolicy Krakowa lub na Śląsku. Jeszcze rozważam Żory - https://pielegniceafrykanskie.pl/ I na Nowej Hucie w Krakowie jakaś mniejsza chyba hodowla jest - https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/1kEPF/ Jakieś zastrzeżenia do którejś z powyższych? A przy okazji, gdzie jakiś ładny serpentynit w okolicy dostanę?
    • Dopełniając aktualizacje gwoli udokumentowania wzrostu ryb wstawiam małą fotorelacje. Chyba największą frajdą w nowym akwarium będzie nieporysowane szkło i przejrzystość na zdjęciach. Tutaj niestety moje popisy blokuje stan szyby często przeszkadzający w złapaniu odpowiedniej ostrości… Na rozpoczęcie pokazywana wcześniej - Inkubująca samica M. Kingsizei Lupingu  Młody osobnik - moim zdaniem najprawdopodobniej samiec M. Kingsizei Lupingu Skubiąca kamienie samiczka M. Kingsizei Lupingu Samiczki M. Fainzilberi Makonde OB Dwóch Panów na tle panienki M. Fainzilberi Makonde Panowie w duecie M. Fainzilberi Makonde Niewyrostek (mam nadzieje samica) M. Fainzilberi Makonde Ruchliwy szefuncio, alfa M. Fainzilberi Makonde  „Brudniejące” samce M. Msobo Magunga  A teraz moi zdjęciowi faworyci Ziewająca ¿samiczka? M. Msobo Magunga Na koniec Pan w swoim gatunku, dominujący M. Msobo Magunga  
    • Witam serdecznie, mała aktualizacja sytuacji w akwarium po niecałych 3 miesiącach. Zaczynając od ryb. Każdy gatunek ma się dobrze i rozwija prawidłowo. Ryby regularnie podchodzą do tarła, ale wiadomo, przez swój wiek raczej mało która samica ma szanse donosić ikrę. Tutaj na wyróżnienie zasługuje jedna z samic M. Kingsizei Lupingu, która aktualnie dzielnie nosi młode, tym samym stając się pierwszą matką w moim akwarium. Ciekawe jest to, że samica ta jest zdecydowanie największym osobnikiem tego gatunku w mojej obsadzie, a szczęśliwego samca, który rozwinął sprytny plan na życie opierając go o 500+ nawet nie umiem rozpoznać. Reszta ryb z tego gatunku jest mała i po prostu żółta, żaden samiec nazbyt nie wyróżnia się od reszty. Niemniej jednak cieszy mnie obrót tej sytuacji i mam nadzieje, że chociaż część młodych zdoła się odchować. Samczyki Msobo Magunga zaczynają się wybarwiać i jak przy tym gatunku bywa - na 11 ryb mam póki co 5 pewnych samców. Spodziewam się, że ten gatunek wyjdzie bardzo słabo jeśli chodzi o stosunek samic do samców. Liczę na chociaż 3 samiczki. Fainzilberi Makonde są o tyle problematyczne, że mam najprawdopodobniej samiczki klasyczne i OB. 5 samic OB jest na pewno, a ile klasycznych jeszcze nie wiem. Na pewno są 3 piękne samce, które z dnia na dzień robią na mnie większe wrażenie. Zauważalnie poprawiła się również sytuacja wizualna akwarium dzięki równomiernemu porośnięciu kamieni, modułów oraz tła. Moim skromnym zdaniem jest nieźle.Najważniejszy aspekt rozwoju akwarium jest taki, że po pół roku od wpuszczenia ryb nie było ani jeden straty. Obsada jest ruchliwa, aktywna i póki co udaje jej się omijać choroby. Oczywiście oby tak pozostało. Zdjęcie z 21.10.2025r Zdjęcie z 01.11.2025r Na zakończenie 2 samczyki wyróżniające się na tle obsady Metriaclima Msobo Magunga - wybarwiający się samczyk Metriaclima Fainzilberi Makonde - samczyk alfa/beta w akwarium, dużo bardziej widoczny i aktywny od centralnego, większego samca swojego gatunku
    • Pewnie że ma sens, bawię się w tego typu prototypy filtracyjne. Dużo zależy od tego jakie masz możliwości, miejsce itp. Wszystkie rozwiązania mają swoje zalety i wady. Jeśli chcesz robić i kleić sam, to polecam robić na szkle a nie na tworzywie sztucznym.
    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.