Cały czas się dziwię, że żaden z Was nie spisuje umowy na piśmie, płaci pieniądze, nawet nie wiadomo za co i na co.
Inna polka gdy pieniądze mam w kieszeni i całość płacę po otrzymaniu towaru - wtedy zobaczylibyście, że terminowość nie jest wcale największą bolączka - wszystko było by na czas.