Skocz do zawartości

iquitos68

Użytkownik
  • Postów

    1462
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez iquitos68

  1. Szybka fotka z wieczora. Przedstawiona została trójka samców, głównych "botoksowców" zbiornika. Zwrócone w lewo Eclectochromisy - lobochilus hertae oraz ornatus; w prawo Lichnochromis acuticeps. Według teorii silnie uwydatnione wargi u ryb z malawi są znamienne dla niektórych gatunków ryb z odłowu. W dalszych pokoleniach hodowli akwariowych cecha ta potrafi zanikać (nie zawsze). W naturze duże wargi pozwalają rybom wyciągać narybek ze szczelin kamieni. Jest to cechą Lichnochromisa, ornatusa oraz innych gatunków takich jak np Abactochromis labrosus czy Cheilochromis euchilus. U tej ostatniej duże wargi zanikają nawet u ryb WF które zostały złowione i wpuszczone do akwarium. U mojej obsady, hertae jest z pokolenia F1 i trudno powiedzieć czy coś się uwsteczniło bo nie widziałem rodziców. Ornatus WF gdy był mały wargi miał duże w stosunku do całego ciała. Teraz bardzo szybko rośnie i wydaje mi się, że wargi rosną wolniej niż reszta organizmu. U Lichnochromisa WF nie zauważyłem uwstecznienia się tej cechy, a ryba jest u mnie 10 miesięcy.
  2. Nieźle wygląda. Widać, że całość technicznie dopracowana w drobnych szczegółach. Rozumiem, że akwarium hula praktycznie bez ingerencji człowieka? Nie masz stracha jak odkurzasz podłogę w okolicach zbiornika?
  3. Ja bym też zastosował mniejsze kamienie. No i jak było wcześniej napisane asymetria, czyli żeby prawa strona nie była odbiciem lustrzanym lewej i będzie git
  4. iquitos68

    Mbunarium 900l.

    Fajne te kamulce. Choć u mnie takie zakamienienie mogłoby źle się skończyć, bo ciągle coś przestawiam
  5. No no tło pierwsza klasa
  6. Fajne kamulce Pleksą się nie przejmuj. Jak dojdzie woda to waga kamieni zmniejszy się. Prawo Archimedasa bodajże
  7. Kronikarski wpis. Coś często ostatnio ale jest zima, no prawie, więc Fotka przedstawia trójkę moich drapieżców. Nie bez przyczyny je pokazuję. Od niedawna ryby te lecą na dopingu w postaci stynek mrożonych. Ryby karmię z ręki. Samiec Taeniochromis dostaje turbo dawkę, bo do dziennie lub co drugi dzień. Muszę powiedzieć, że o ile po frejku nie widać żadnych zmian, to Taeniochromisy zauważalnie odżyły. Mają więcej energii. Patrolują stadnie akwarium pływając to w lewo to w prawo. Wcześniej potrafiły się boczyć gdzieś w kącie. Teraz są duszą towarzystwa. Samiec zaczyna nabierać sadełka . Zastanawiam się czy taka dieta pomoże urosnąć tym rybom, bo płatki i granulat to chyba było za mało I ogólne podsumowanie zbiornika: Od czasu jak padły mi ryby z jesiennego zarybienia i jednoczesnego zrezygnowania przeze mnie z pokarmu NLS thera A+ nie mam w zbiorniku ŻADNYCH nawet najmniejszych objawów chorób. Próbowałem tez zwiększać ilość pokarmu co kiedyś kończyło się źle. Teraz kończyło się dobrze. Ciekawa sprawa. Ten pokarm stosowałem od początku istnienia zbiornika. Był z dwóch różnych partii. Na tą chwilę myślę, że mógł on być jedną, lub nawet główną przyczyną wcześniejszych problemów ze zgonami. Jest on twardy. Długo go trzeba było namaczać. No i zdjęcia tych ryb na opakowaniu jakieś takie obce, nieznane.
  8. Krótka wstawka o jednej rybce. Protomelas ornatus. Samiec 15 cm. Ryba lubiąca ruch wody, glony na kamieniach i spokój. Nie zaczepia innych ryb, ale w przypadku ataku odpowiada (to się chyba asertywność nazywa). póki co jest zdominowana przez Protomelasa lobochilus hertae. Regularnie jest przez niego goniona, ale nie widać żeby to miało wpływ na jej samopoczucie. Pewnie podchodzi do tego, że tak po prostu ma być i już. Ale bardzo szybko rośnie i niedługo może przegonić imiennika. No i przede wszystkim wciąż czeka na kolory. Według teorii dorasta do 25 cm i sądząc po tym jak się rozwija ma szanse taką wielkość docelowo osiągnąć. Kiedyś były plany, żeby dokupić jej samiczkę. Jednak ryby rosną, akwarium już niestety nie. A w kolejce jeszcze czekają baby dla lichno oraz facet dla samotnej samiczki Mylochromis sp. mchuse.
  9. Zrób test. Niech dwie osoby obciążą go na brzegach i zobacz czy się wyprostuje. Jeśli się podda i wyprostuje to trochę zabawy z wypoziomowaniem ale takiego właśnie dociśniętego do podłoża i prawa załatwiona. Akwarium będzie ważyło swoje i też dociśnie ostatecznie.
  10. W ekspresowym tempie baniaczek postawiony. Filtr mała kaskada aquaela. I nic więcej. Z czasem muszę obmyślić jakąś pokrywę, albo samą szybę nakrywową.
  11. Jak zaplanowałem tak tez uczyniłem. Mały 42 litrowy zbiornik zastępuję 98 litrowym 80x35x35. Będzie to zbiornik awaryjny, kwarantannowy, leczniczy i z wodą dla paproci. Pewnie na stałe będzie się tam tylko kręciła woda bez ryb. Zresztą zobaczymy co będzie
  12. Dobrze jest jeszcze tą matę na którą postawisz docelowo akwarium podkleić od spodu np taśmą dwustronną do tego "stelarza" żeby nie przesuwała się jak będziesz na nią stawią akwarium.
  13. Warto zaopatrzyć się w styropian na który będzie można kolosa awaryjnie postawić. Myślę, że 4 chłopa do niesienia i jedna osoba do otwierania drzwi styknie Nie wiem kto odpowiada za transport, ale fajne są takie przylepy do szyb, jakich używa się np do montażu okien w samochodach. Dużo łatwiej złapać niż szkło.
  14. Jak byś wpuszczal do zbiornika z rybami to przedewszystkim musisz oszczędniej karmić. Są też preparaty na pasożyty które warto dodać do wody podczas zarybienie Preis Carley lub herbtana. Warto też światło przekręcić na jakiś czas.
  15. Jak masz możliwości to zrób kwarantanne. Przy okazji zobaczysz jak reagują na Twoją karmę. Ja ostatnio straciłem wszystkie nowe ryby. Wpuściłem bez kwarantanny.
  16. iquitos68

    Crav tank 324x129x103

    Fajnie wygląda ta grupka łobuzów livingstoni okupująca bramę przy dnie
  17. U mnie frejek przy nonmbunie i drapolach potrafi przykozaczyć do każdej nawet sporo większej ryby. Ostro walczy z Lichno czy Protkami. Nie przypominam sobie sytuacji, żeby został zdominowany. Podobne zachowanie ma otopharynx lithobates. Te dwie ryby widziałbym z mbuną. Ale oczywiście co jakiś czas dokarmiane mięskiem z ręki, tak żeby pozostałe ryby roślinożerne nie jadły tego.
  18. Wg norm polskich i WHO wodę można chlorować wolnym chlorem do zawartości 0,3 mg/l. I wodociągi czasami korzystają z tej możliwości. Np u mnie wolnego chloru było w grudniu 0,29 mg/l. Źródło: https://www.mpwik.com.pl/view/jakosc-wody/polnocny/2019&miesiac=grudzien PS. Jeśli prawo dopuszcza to jest szansa, że kiedyś może w pewnej sytuacji zostać wykorzystane. Np zobaczcie ile jonów amonowych może być w wodzie wodociągowej : 0,5 mg/l. Dla ryb myślę, że do już dużo gdyby tak pół zbiornika podmienić jak jeszcze pH było by wysokie. Kiedyś na Y oglądałem relację kolegi z kanady który stracił ryby gdyż z powodu wysokich stanów wody w rzekach wodociągi zaczęły uzdatniać wodę amoniakiem. Oczywiście w dopuszczalnej ilość ale ta ilość dla ryb okazała się zabójcza po podmianie.
  19. Witaj, Super litraż Jeśli chodzi o to zmiękczanie wody, to chyba będzie Ciebie to sporo kosztowało jeśli będziesz używał tej wody do stałej podmiany, bo rozumiem że koszt uzdatniania nie jest mały. Odnośnie parametrów nie biologicznych wody są dwie istotne rzeczy. Po pierwsze Ph aby było powyżej 7,6 bo ryby z Malawi takie lubią. A po drugie żeby ogólne parametry wody nie wahały się za bardzo w czasie. Tu pytanie czy to zmiękczanie nie będzie Tobie powodowało wahnięć parametrów wody w krótkim czasie bo tego ryby nie lubią. Czyli najpierw sprawdź jakie parametry ma woda w kranie przed uzdatnianiem. Jeśli będą ok to chyba warto by zrobić obejście tego zmiękczania.
  20. Nie zapomnij, że jeszcze sama gąbka jest złożem biologicznym, do tego górna warstwa piasku w akwarium. To pod pompą prawdę powiedziawszy to ma za zadanie dodatkowo ustabilizować biologię, aby była nie wrażliwa na szybkie skoki amoniaku. Matrix jest sprawdzony, ale te złoże o którym piszesz też pewnie może być. Ten pomysł z dodatkowym pudełkiem uważam za niepotrzebny.
  21. Czy test ma dobry termin przydatności ?. Na spodzie opakowania powinna być data. Po tym terminie może zaniżać wynik.
  22. Na upartego zważywszy że samice są ładne można by dać jedną jedyną samice venustusa. Dorasta do 20 cm - tu pewnie 18 cm. Dokarmialbys ją z ręki jakimś mieskiem. Z drapoli to pomyśl jeszcze o sciaenochromis Fryeri. Tu by się nadal wielkościowo.
  23. Szybka fotka frejka w wieczornym słabym oświetleniu RGB z boku zbiornika.
  24. Czyli rozumiem, że czekasz jeszcze na baniak. Pamiętaj, że po tym jak wniosą Ci akwarium do chałupy, to weź latarkę i dokładnie przejrzyj wszystkie szyby czy nie ma żadnych rys. Oczywiście w razie gdyby były to od razu zgłaszaj to. Odnośnie samego stelaża, to nie ma on nóżek z regulacją. Będziesz musiał wypoziomować podkładając pod nóżki jakieś podkładki. Mogą być listki metalowe, z plexy czy coś podobnego. Najlepiej mieć jakąś dłużą poziomicę, tzw Łatę do poziomowania. Tez możesz ją kupić w Castoramie i jak wypoziomujesz stelaż to ją zwróć do sklepu
  25. Kiedyś tez tak miałem. Okazało się, że źle złożyłem do kupy tą głowice. Dałem jakąś rurkę o mniejszej średnicy tam gdzie jest mocowana gąbka. Przez to powstawała kawitacja jak pisali poprzednicy. Ode mnie sprawdź po prostu czy wszystkie rurki przed ssaniem mają równą dużą średnicę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.