-
Postów
1462 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez iquitos68
-
Za zastosowałem bombardowanie powierzchni bąbelkami powietrza. Pod pompą kaseciaka zamontowalem wylot napowietrzacza który włącza się raz dziennie na godzinę. Pompa zasysa te powietrze i wyrzuca do akwarium. U mnie się to sprawdza. Skimmer był by lepszy ale u mnie nie działa ze względu na cyrkulację wody.
-
Dziś byłem u ichtiopatologa. Popełniłem klasyczny błąd, bo dopiero co zakończyłem kurację silnymi lekami i z posiewów nic by nie wyszło. Muszę poczekać tydzień i znowu pojechać. Wstępna wzrokowa diagnoza to że wygląda to na infekcję bakteryjną. Gdybym był nadgorliwy to zastosowałbym odrazy dziś bactoforte S. Ale poobserwuję jeszcze. Ryba je, a to najważniejsze. Macie jakieś inne sugestie co teraz robić?
-
Zakończyłem kurację Protocapsem i Bactocapsem. Niestety nie przyniosły rezultatów. Jak w zegarku mijają 2 tygodnie i na rybie łuszczy się śluz i zachowuje się jak chora. Jedyny plus że ciągle je. Zaczynam poważnie myśleć o jakimś ichtiopatologu. Macie może namiar na kogoś z Warszawy?
-
w ledach masz 68 watów. Zasilacz kupujesz 102 waty. Jeśli będziesz chciał rozbudować światło to bardzo szybko zabraknie tobie mocy zasilacza. Powinien pracować na 80% maksymalnej mocy, czyli możesz dać max 12 watów jeszcze, a potem to już mocniejszy wzmacniacz. Lepiej kup ciut mocniejszy ze 120W-140W
-
Oczywiście, że może być dwa razy mniej modułów białych wysterowanych na większą moc. Dlatego moim zdaniem możesz zacząć od 20 modułów białych 1,6W i jeśli będzie ich mimo wszystko za mało to do kolejnego kanału będziesz mógł dołożyć więcej.
-
Chyba nie tak. Do trzech kanałów możesz podłączyć 50 modów RGB bo tyle może być w jednym rzędzie. Myślę że 50 RGB Tobie styknie. (nie wiem czy da się podłączyć 150 modułów - może da się równolegle - ale i tak będzie Ci trudno tyle aż zmieścić na belach). Pozostają Tobie 3 kanały do których możesz podłączyć białe Ledy. Jest szansa, że 20 białych wystarczy. Jeśli nie to masz jeszcze dwa kanały do których będziesz mógł dodać jeszcze białych. Przy projektowaniu warto zaplanować możliwość dołożenia modułów w przypadku gdy będzie za ciemno. Masz wysokie i długie akwarium - światła będziesz więcej potrzebował niż w mniejszych akwariach. Przykładowo u mnie w ciągu dnia świeci na przeliczeniu na Twoje ok 50 modułów białych wysterowanych na 35% mocy. Natomiast wieczorem świecą same 80 modułów RGB i wciąż uważam, że ich jest za mało. Same RGB tworzą fajny klimat, choć uprzedzam że jest to rozwiązanie nie popularne tu na forum.
-
Może być za mało światła. Na tym sterowniku masz 6 wyjść po 3A każde. RGB dałbym tyle ile się maksymalnie da. Musisz sobie policzyć.
-
Kronikarski wpis. Co pewien czas widuję w akwarium zaloty pary Taeniochromis holotaenia. Mimo to do tarła nie dochodzi. Pewnie samiczka jeszcze nie jest gotowa na to. Z dużego akwarium do 100 l akwarium kwarantannowego przełożyłem samca Lichnochromis acuticeps. Mam z nim ciągły problem z cyklicznym co 2 tygodniowym łuszczeniem się śluzu. Teraz został on poddany leczeniu Bactocaps F oraz Protocaps M. Mam nadzieję, że mu to pomoże. Oprócz tego odosobnienie powinno ograniczyć stres i ewentualne obrażenia spowodowane walkami. Mimo, że jest to ryba duża ok 20 cm to z racji tego że jest sama to dobrze czuje się w tak małym akwarium.
-
Pewnie na początku i tak będziesz kupował małe ryby z jakiejś hodowli. Jeśli kupisz 30 szt. rybek do 8 cm to przejdziesz przez etap "wesołego" akwarium jaki pragnie Twoja żona. Jeśli dobierzesz sobie gatunki które rosną do 20 cm to za 3 lata będziesz miał swoje wymarzone duże ryby.
-
Witam, Pytanie do tych co znają się na hydroponice. Mam paprocie nad małym 100 L akwarium kwarantannowym. Ogólnie bardzo dobrze czują się tej wilgotności i świetnie rosną. Ostatnio zaczęły wypuszczać takie dziwne odnogi. Niby to korzenie, niby łodygi bez liści. Wpadło to coś do akwarium tworząc taką niby hydroponikę. Zastanawiam się czy zostawić je w wodzie? Czy nic nie stanie się rybom lub samym paprociom podczas takiej symbiozy?
-
Żywienie mocno pod drapole. Moim zdaniem może być. Oczywiście jeśli ryby nie chorują. Z krylem liofilizowanym bym nie przesadzał - raz w tygodniu powinno być ok. Osobiście nie stosuję, ale z krewetką i małżami też lepiej nie przesadzać.
-
Nie ma reguły, czasem robię dzień przerwy po karmieniu mrożonkami, czasem nie. Generalnie obserwuję ryby i jak dzieje się coś złego to po prostu karmię nieco mniej. Karmię też krylem liofilizowanym. Krewetkami nie karmię. Stynkę podaję raz lub dwa razy w tygodniu na przemian z suchymi pokarmami.
-
Discus Zoo na Radzymińskiej w Warszawie.
-
W przypadku drapoli nie byłbym taki pewien że suche jest lepsze niż prawdziwe mięso
-
Niestety problemu nie udało się rozwiązać .Mimo kuracji Herbtaną i Artemisem, która dobiega już końca Lichnochromisa znów to dopadło. Mineło teraz 9 dni i ryba znów wygląda jak z postu pierwszego. Mimo, że te leki są raczej delikatne i moim zdaniem jeśli problem byłby bakteryjny lub pasożytniczy to powinny przynajmniej ograniczyć objawy łuszczenia się śluzu, lub uniemożliwić powrót w trakcie kuracji. Ryba gorzej je. Bardzo boi się innych ryb. Mimo tego łuszczenia nie ociera się o kamienie lub o piasek jakoś mocniej niż zwykle. Objawy pojawiły się głównie na jednej stronie głowy - nawet na oku widać zmętnienie, wczoraj tego nie widziałem. Dziwne, że też końcówki pokryw skrzelowych są białawe i takie jakby wiotkie. Strach przed innymi rybami i objawy na jednej stronie głowy mogą sugerować że ryba została mocno zbita. Musiało to dziać się w nocy bo w dzień widzę różne walki pyszczaków, ale żadne nie mają takiego skutku. Inne ryby wyglądają wzorowo. Wody też teraz nie podmieniałem. Tylko raz gąbkę w filtrze wyczyściłem. Jedzenie to stynka, już trochę mniej i suche pokarmy które od zawsze daję. Dziś wlałem znów Kordona - ostatnio pomógł. Może na noc zostawię nieco światła w zbiorniku, tak żeby się ledwo tliło. Jeśli Lichnochromi wariuje w nocy to to powinno pomóc. Gdyby ktoś miał jakiś jeszcze pomysł, to piszcie proszę poniżej.
-
Kronikarski wpis. Mija piąty miesiąc gdy powróciłem do karmienia ryb mrożoną stynką. Na początku dawałem tylko drapieżnikom. Teraz stynkę dostają wszystkie ryby. Generalnie wszystkim rybom dobrze ta karma służy. Ale na pewno najlepiej zareagowały na nią ryby gatunku Taeniochromis holotaenia. Teraz mają pełniejsze kształty. Samiec coraz bardziej wybarwia się. Z innych kwestii. Ciekawi mnie coraz bardziej samiec Lichnochromis acuticeps. Od pół roku ma u swojego boku samice. Samica jak i on sam nieco chorowały lub chorują, ale nie o tym. Dziwi mnie, że do tej pory samiec nie wybarwił się przy tej samicy. Pół roku powinno mu wystarczyć, a jest ciągle blady. Kiedyś, od razu po zakupie miał fajne niebieskie barwy, a był przy dużo mniejszej samicy. Potem ta samica padła i od tamtego czasu samiec nie łapie barw.
-
W poniższym linku jakiś czas temu opisałem mój filtr kasetowy: Sam kaseciak był modyfikacją filtra z tego tematu: U mnie przed gąbką jest tylko komora śmieciowa 10mm. Za gąbką odstęp pomiędzy przegrodą a gąbką to 10mm. Szerokość Komory pompy trzeba dobrać do szerokości pompy jaką będziesz miał. Masz wyższe akwarium więc Twój filtr też będzie musiał być wyższy o ok 10 cm. U mnie nie ma purolite i TMBT - tylko pompa, gąbka, przegroda i regulowany wlot wody i Matrix pod pompą. Jest też pewna modyfikacją. Pod pompą zamontowałem wężyk od napowietrzacza, dzięki któremu raz dziennie na godzinę z kaseciak leci woda z powietrzem co dodatkowo natlenia akwarium. W przeciwieństwie do filtracji w module, którą proponuje @Bartek_De w przypadku kaseciaka musisz liczyć się z eksploatacją: 1. Raz w tygodniu wyjęcie i czyszczenie gąbki 2. Raz na dwa miesiące wyjęcie i czyszczenie złoża biologicznego.
-
Kaseciak spokojnie ogarnie filtrację w Twoim zbiorniku. U mnie dział taki. Nawet bez rzucającego się w oczy falownika ogarnia cyrkulację.
-
Herbtana i Artemis Microbe-lift
iquitos68 odpowiedział(a) na iquitos68 temat w Choroby, leczenie, profilaktyka.
Dzięki za odzew w tej sprawie tych preparatów. Mam nieduże doświadczenie odnośnie preparatu Herbtana. Uważam, że pomaga on rybie pozbyć się zewnętrznych pasożytów, ale tylko pomaga, a nie dogłębnie leczy. Ryba musi być silna. Podczas jego stosowania widać oznaki poprawy kondycji ryb, taki jak redukcja ocierania się o kamienie. Natomiast mam złe doświadczenie przy leczeniu choroby bloat tymi preparatami, a także preparatem ziołowym Preiss Carley. Z drugiej strony fajny temat może być, pod tytułem co mamy w swoich apteczkach dla ryb -
Dalszy ciąg problemów z Lichnochromisem. Jak wcześniej pisałem łuszczy mu się śluz. Wygląda, że jest to sprawa cykliczna bo teraz po 10 dniach objawy się powtórzyły . Tylko ta jedna ryba. Pozostałe nie mają objawów. Wczoraj i dziś specjalnie patrzyłem czy to nie od jakiejś agresji lub obcierania. Faktycznie ryba się ociera od piasek, ale wygląda że jest to powodem łuszczenia lub czegoś na skórze, co ją swędzi. Może to pasożyty, a może jakieś bakterie. A może alergia, sam nie wiem. W związku z tym jak wcześniej zaplanowałem do wody pójdzie teraz łączona kuracja Herbtany i Artemisa Microbe-lift.
-
Witam, Może komuś się przyda ta informacja jako, że te leki są bardzo popularne. Najnowsze partie nie mają już rozdziału na Fresh i Salt water. W jednej butelce jest lek dla ryb słono jak i słodko wodnych.
-
Słaby zasys syfu na turbo kasecie
iquitos68 odpowiedział(a) na Marcelo89 temat w DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D
To prawda. Skimmer za duży. Do tego dolny wlot jest zbyt wysoko wycięty - powinien być na dnie. Myślę że od wewnątrz możesz zakleić od środka 6 otworów w skimmerze oraz wszystkie otwory na dole. Myślę że po tym zaklejaniu możesz spróbować zrobić centymetr od dołu otwory wiertarką jakimś większym wiertłem. Jak będzie za mały przepływ to potem dowiercisz więcej otworów. Jest jeszcze coś czego nie widzimy - to cyrkulacja wody w zbiorniku. Zanieczyszczenia powinny zatrzymywać się pod filtrem i nawet złe umieszczenie wlotów wody do filtra nie powinno powodować pływania zanieczyszczeń po całym zbiorniku. -
To nie jest lek. Podobno tworzy on dodatkową osłonę na skórze ryby. Stosuje się do np po transporcie ryb. Jak go użyłem bardzie na wyczucie żeby osłonić rybę po tym skoro miała problemy ze śluzem.
-
Dzięki za odzew. Dziwna sprawa. Dziś już po problemie nie ma śladu. Może to jakaś alergia była. Może ten specyfik Kordon Protektor pomógł.
-
Witam, Dziwna przypadłość przytrafiła się mojej rybie. Pierwszy objaw to od tygodnia pogorszony apetyt. Trochę je ale znacznie mniej. Poza tym ryba ma złożone płetwy, jest osowiała i szybciej przerywanie oddycha. Nie rusza jedną płetwą piersiową, ale to już jej się zdarzało i przechodzi to z czasem. Dziś doszedł kolejny spektakularny symptom jakim jest łuszczenie się śluzu, który miejscami zrobił się biały i odpada od ryby. Gdyby nie ten śluz obstawiałbym jakąś silną agresję w akwarium, ale teraz już sam nie wiem. Podczas ostatniego karmienia ryba jakby lepiej już jadła płatki, ale przedwczoraj gardziła stynką. Odchody są w porządku. Co to może być za choroba. Pozostałe ryby oki, bez obawów. Dziś zamówiłem w razie co Herbtanę i Artemis oraz kordon protector. Oprócz tego dziś wlałem jedną dawkę Herbtany i kordon protektor.