-
Postów
854 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez greghor
-
Wobec tego mam pytanie. Napisaliście wyżej o niebezpieczeństwach związanych z bakteriami beztlenowymi. Czy w denitryfikatorach opisanych np http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klubowiczow/zrob_to_sam/budowa_denitryfikatora_kubelkowego.html działają dokładnie te same bakterie? Jak to się dzieje, że w denitryfikatorze są one porzyteczne. Powiem szczerze, że przymierzam się do budowy takiego denitryfikatora, bo NO2 mam cały czas na poziomie 0, ale wraz ze wzrostem rybek coraz trudniej utrzymać mi własciwy poziom NO3. Jedyny sposób jaki mam w tej chwili na ich zbicie to coraz większe podmiany. Rozumiem, że ich całkowicie nie wyeliminuje, ale z lenistwa wolałbym podmieniać mniej tej wody mniej...
-
Popróbuje. Mam kilka wężyków różnej grubości trzeba będzie metodą prób i błedów dobrać odpowiednią średnicę węża tak żeby zbierało syfki, jaknajmniej piasku i żeby nie trwało to godzinami...
-
Mam pytanie - zasysa ten odmulacz piasek? Ja odmulam zwykłym wężykiem i najbardziej mnie wnerwia właśnie to, że co jakiś czas muszę dosypywać piasek, bo zawsze mi go trochę ubywa.
-
Spirulina, którą karmimy pysie to też odmiana morskich sinic, więc nie zawsze sinice są trujące. Trujące są produty rozkładu tych glonów. Polecam artykuły o glonach w 99 i 100 nr miesięcznika "Nasze Akwarium". Z własnego, krótkiego doświadczenia powiem, że jest chyba wiele czynników mogących mieć wpływ na powstawanie sinic. Ja bym powiedział, że jednym z nich jest cyrkulacja jaką mamy w akwarium. U mnie sinice pojawiały się na piasku kiedy deszczownicę filtra wewnętrznego bardzo sprytnie umieściłem na dłuższej ścianie akwarium (jak na moim zdjęciu w galerii). Strumienie wody z filtra wewnętrzbnego i zewnętrznego sie nie uzupełniały i w martwych polach, na piasku pojawiły mi się sinice. Od momentu, kiedy zmieniłem ustawienie deszczownicy na krótszy bok po przeciwległej stronie od filtra wewnetrznego sinice już się nie pojawiły.
-
Ja mam w 150cm układ afr chyba 4+3. Wybarwione są 2 samce, ale widze że między nimi coraz większy dym. Jak jeszcze trochę podrosną zostawię raczej tylko jednego. Tylko mam dylemat którego zostawić, bo większy dominuje, a ten nieco mniejszy ładniej się wybarwia. Co dziwne chwilami ustają miedzy nimi walki i przeganianie, a alfie zaczyna się stawiać dominujący m. paralleus.
-
170 długie, ale wysokie 40. Będą miały gdzie się te acei wypływać :?:
-
Jak chcesz mniejsze bryły serpentynitu to mi zostało kilkadziesiąt kg. Kupowałem kilka miesięcy temu również w Sosnowcu, zresztą mieszkamy w tym samym mieście... Jakby co to pisz na PW.
-
Membe deep i johani nie będą się za bardzo samce zlewały? Poza tym jeszcze jedna uwaga - acei rośnie duże i lubi pływać w toni, a ten zbiornik ma mieć z tego co wyczytałem 40 cm wysokości, więc czy nie będzie to zbyt mało? Z podanych gatunków wybrałbym: Melanochromis johanni Pseudotropheus elegantus ornatus Pseudotropheus socolofi Ewentualnie zamiast m.johani dwa mniejsze gatunki - wspomniane membe deep i Melanochromis dialeptos. W albumie są zdjecia tych ostatnich autorstwa harisimiego.
-
Ja kiedyś praktykowałem wpuszczanie gupików do pyszczaków, ale nie zdążały one wpłynąc na zachowania pysiów, bo za szybko zostały skonsumowane... Na poważnie ciężko Ci będzie znaleźc gatunki spoza Malawi, które będą pasowały do pysiów pod względem wymagań odnośnie wody. Inna sprawa, dotyczy agresji - te gatunki które nie zostaną skonsumowane, same mogą zacząc konsumowac. Według mnie zamiast utrudniac sobie życie mieszaniem biotopów można spróbowac tak dobrac gatunki spośród pyszczaków aby to Tobie i rybkom odpowiadało. Wśród malawijskich pyszczaków znajdziesz przecież naprawdę szeroką gamę zachowań i pole do popisu. Napisz jakim akwarium dysponujesz, co tam trzymasz, a może uda się coś doradzic co pomoże Ci osiągnąc porządany przez Ciebie efekt.
-
Jak będziesz kiedyś w okolicach Katowice to mogę Ci odstąpić serpentynitu free. Tak się rozpędziłem przy kupowaniu (ale w Sosnowcu, nie Trójmieście;) ), że zakupiłem 160kg. Teraz drugi i trzeci pod względem wielkości kamole leżą w całości w przydomowym ogródku, a reszta w akwarium. Największy problem to rozłupanie serpentynitu na mniejsze kawałki, ale wiertarka z dobrym udarem daje radę
-
L.Caeruleus i ..... no właśnie, i co?
greghor odpowiedział(a) na sision temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Może to o taką rybkę chodzi: http://www.sklepmalawi.pl/index.php?d=produkt&id=3572 -
Wprost przeciwnie - dzięki prefiltrowi możesz zaglądac do środka kubełka rzadziej. Zanieczyszczenia mechaniczne w większości osadzac się będą na prefiltrze, a nie wypełnieniu kubełka. Cała obsługa polega na cotygodniowym (w moim przypadku) czyszczeniu prefiltra. Oczywiście jeśli nie będziesz czyścił prefiltra będzie on brudził i zanieczyszczał nie tyle wypełnienie kubełka, co po prostu wodę w akwarium.
-
Dekoracyjne Malawi - wyzwanie
greghor odpowiedział(a) na krisq75 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Wypowiem się na temat rybek które mam. Mój 6 cm samiec alfa afry potrafi w trakcie jednej pogoni zrobić trzy rundki dookoła akwarium 150 cm w międzyczasie kilkakrotnie zmieniając obiekt pogoni. Nie, zdecydowanie afra, w 90 cm to nie jest dobry pomysł,. -
Według mnie serpentynit raczej w nieznacznym stopniu zmienia parametry wody. Kiedy uruchamiałem akwarium, na początku nie podnosiłem ph i twardości sztucznie za pomocą sody oczyszczonej, to nie zauważyłem znacznego wzrostu parametrów. Nie wypowiadam się jednak autorytarnie, bo za krótko to obserwowałem, a zresztą chyba kamień kamieniowi nie równy. Zauważyłem np, że częśc moich serpentynitów ma takie "marmurkowe" narośle. Kto wie, czy one czegoś tam do wody nie uwalniają. Ostatnio zarzuciłem jednak stosowanie sody oczyszczonej. W sklepie poleconym przez Mjunszajn fachowiec od roślinnych nie miał wprawdzie Aquadur Malawi, ale polecił swój produkt PlantaActiv Aquamineral. Są to minerały do uzdatniania wody osmotycznej: K, Mg, Ca, Na, S, Cl. Zakupiłem, będe testował w swoim akwarium. Zanim nabyłem ten preparat starałem się znaleźc coś więcej w necie na jego temat. Trafiłem na Forum Dyskusyjne Miłośników Roślin Wodnychn oraz taką oto dyskusję: http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/vi ... 907b24f684 Dowiedziałem się niewiele, ale jak widac nie tylko u nas na galerii są ostre spory w tematach okołoakwarystycznych.
-
W najnowszym "Naszym Akwarium" opublikowano drugą część szerokiego artykułu poświęconego glonom. W części pierwszej (miesiąc temu) wymieniono różne grupy glonów, a teraz jest wiele o ich funkcjach, wpływie na zdrowie ryb i sposobach zwalczania. Jak wiadomo nam nie zawsze o zwalczanie chodzi, ale z pewnością warto zapoznać się z tymi artykułami. Nawiasem mówiąc w tym numerze jest też bardzo ciekawy artykuł kolegi Marsa, ale o tym pewnie będzie niedługo komunikat na serwisie .
-
Hehe, dopiero dzisiaj przeczytałem ten wątek, ale już sam z siebie się wyluzowałem jakiś czas temu. W moim akwarium największymi rybami są afry. Układ samce - samice w ich gronie to był jeden z głównych celów moich obserwacji odkąd uruchomiłem akwarium. 3 są większe, 4 mniejsze. Stawiałem, że 3 większe to samce, ale każda z tych rybek jest inna. Najwieksza zdecydowanie dominuje w akwarium, ale ciekawie wybarwia się tylko na czas podawania pokarmu. Druga jest wybarwiona cały czas, ale nie tak efektownie jak tamta na chwilę. Trzecia z dużych nie wybarwia się wcale, ale za to ma 5-6 atrap jajowych (reszta po jednej). Jeśli chodzi o kształt płetwy grzbietowej najabrdziej ostro ma ją zakończona jedna z tych mniejszych. Dodam, że większe afry mają max 6 cm. Co dziwne co 2-3 tygodnie większości tych rybek wyraźnie powiększają się okolice narządów płciowych, tworząc takie jakby "guziczki". Raz nastąpił też dzień szakala - druga arfa postawiła się pierwszej (normalnie wszystkie zdominowane skupiają się na ucieczce) i tuż po załączeniu światła wzięły się za pyski. Po wszystkim większe obrażenia miała "pierwsza", ale "druga" pół dnia siedziała pod grzałką... a potem wróciło wszystko do normy. Być tu mądry i pisz wiersze - nadal nie wiem ile mam samców, oraz który jest najpiękniejszy. Wiem za to, że mam jednego samca melanochromis paralleus - zdecydowanie odbiega in plus od swoich pobratymców, na żółto zabarwiają mu się końcówki płetwy grzbietowej i ogonowej, a przedwczoraj wyblakły mu normalnie czarne jak węgiel pasy na całym ciele (czarne pozostały tylko pasy na płetwie odbytowej i grzbietowej). Jest możliwe, że 5 cm melanochromis zaczyna się wybarwiać? Miał ktoś doświadczenia z tymi rybami, ewentualnie auratusami, bo widzę, że są dość podobne?
-
Lenek, zastanów się nad tym na spokojnie. Skoro zebrałeś doświadczenia w temacie tła CR, to po co od początku zamierzasz robić teraz tło innego typu. Gwarantuje Ci, że drugie tło z Cr, wyjdzie Ci znacznie lepiej niż pierwsze tło z piaskowca. Nie wiem jakie są Twoje zasoby finansowe, ale na pewno kontynuowanie tego co się zaczęło będzie też znacznie tańsze niż coś, co rozpoczyna się od nowa. Ja tam jestem stary, leniwy grzyb, dlatego wybrałem gotowe tło, ale jak zdecyduje się je zmienić (bo dostrzegam wady plastikowego czarnego tła jakie posiadam) to raz wybranego rozwiązania typu DIY na 100% nie będe zmieniał.
-
Ale jaja - okazało się, że tak naprawdę szukam daleko, a mam blisko. Mieszkam na granicy Dębu i Koszutki, a do tego sklepu mam 10 minut drogi i to pieszo;). Już dzisiaj się tam przespaceruje. dzięki za informację Mjunszajn;) Oczywiście napiszę w tym wątku jakie rozwiązanie mi doradzono.
-
Twoja opinia Mjunszajn nie jest dla mnie żadnym spamem, tylko cenną uwagą praktyka ;] Ostatnio jestem strasznie zabiegany, więc chciałem skorzystac ze sklepu, który będe miał bardziej po drodze. Moja woda wodociągowa ma takie parametry: odczyn, PH - 7,0 twardość ogólna - 4,1 (stopnie niemieckie) twardość węglanowa - 2,4 (jw) Po dogłębnej lekturze forum zdecydowałem się ją "wzbogacac" przed podmianką w sodę oczyszczoną. Inny praktyk - moja mama (na akwarystyce się nie zna, ale ma wykształcenie chemiczne, specjalnośc woda i ścieki, no i 35 lat praktyki w zawodzie) trochę się zdziwiła, że właśnie tylko sodę stosuje. Stwierdziła, że soda to tylko jeden związek chemiczny, a zarówno na twardośc jak i PH wpływa ich wiele. Po długotrwałym stosowaniu wyłącznie sody, woda będzie miała coraz bardziej nienaturalny skład i raczej nie wpłynie to pozytywnie na coś co w niej ma życ. No i spytała, czy są jakieś inne stosowane w akwarystyce sposoby na zwiększenie PH. Dlatego właśnie zacząłem zastanawiac się nad dodaniem żwirku koralowego do podłoża. Niby lepsze jest wrogiem dobrego, ale coś w tym myśleniu jest. Zresztą czytałem też na forum kilka wypowiedzi, że z tą sodą to tak do końca też nie jest wszystko super. Dekoracje już mam z serpentynitu, narazie nie chciałbym nic wkładac do filtra. Jeszcze się prześpię z tym problemem.
-
Planuje dodać na dno mojego akwarium coś co ustabilizuje twardość i PH wody. W sklepie zajmującym się akwarystyką morską, który ma siedzibę w mieście w którym ja pracuje znalazłem żwir koralowy: http://www.erybka.pl/product_info.php?c ... cts_id=491 ale niestety nie mają tej najmniejszej granulacji. Polecili mi za to taki oto piasek: http://www.erybka.pl/product_info.php?c ... ts_id=2054 Nadaje się on wogóle do Malawi i czy zadziała, tzn wpłynie na twardość i PH wody? Jeśli jednak lepszy będzie ten żwir koralowy, to ile musiałbym go wsypać na dno akwarium 375 litrów?
-
Po raz kolejny słyszę już, że te yellow to wcale nie tak łagodne rybki jak się powszechnie sądzi. Rodzi się wobec tego pytanie - czy łagodność yellow to mit, czy po prostu inne gatunki są relatywnie jeszcze bardziej agresywne.
-
No i tu właśnie jest problem którego się już teraz obawiam, choc pewnie mam jeszcze trochę czasu aby dotknął mnie on osobiście. Najlepszym wyjściem jest odsprzedanie/przekazanie komuś nadmiarowych samców. Ale co zrobic, kiedy nie mam ich komu przekazac? Uśmiercenie samców jest zgadzam się niehumanitarne, ale ich zbyt długie pozostawianie w akwarium może byc niehumanitarne wobec innych ryb tego samego gatunku, czy nawet mówiąc szerzej - ogólnie pozostałych ryb w akwarium. Rozumiem, że sision twardo szukasz zastępczego "domku" dla swoich rybek. Są jeszcze jakieś inne rozwiązania?
-
Smith, Ty tyranie domowy. Żona o potmostwie informuje, a Ty awantury urządzasz,)
-
Ja narazie sypie sodę oczyszconą do podmianek, ale tak do końca nie jestem do tego przekonany. Jeśli wsypie do 375l akwarium 10 kg grysu koralowego odniesie to pozytywny skutek? Raczej chciałbym uniknąc wkładania go do kubełka, bo ten cały mam zasypany bioceramiką.
-
Są 3 zdjęcia na galerii yaro. Akwa całkiem słusznych rozmiarów, ryb multum, co pewnie utrudnia/umożliwia stwierdzenie czy są straty w rybach.