-
Postów
854 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez greghor
-
Mam pytanie z innej beczki. Czym spowodowałeś, że niezależnie (właściwie równolegle) od cyklu azotowego cały czas rosło Ci Ph? Nawiasem mówiąc jest już dośc wysokie, chyba warto zastopowac ten wzrost,
-
obsada do jednogat. 200 i 300l
greghor odpowiedział(a) na fish1990 temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Możesz też rozważyc pozostawienie demasconów bez zmian tam gdzie teraz sobie pływają. Do nowego większego akwarium na Twoim miejscu dałbym jakąs nową obsadę jednogatunkową, z tymże nonmbuna. Tu wypadałoby liczyc na zaaktywowanie się w tym wątku MateuszaT, który zdaje się ma największe doświadczenie z tego typu obsadami, -
Mam ten sam pokarm, również z krakowskich gratisów i trzeba przyznac, że pysie go uwielbiają. Oczywiście przed podaniem namaczam przez kilkanaście minut. Tylko mam jedną uwagę - czy nie jest to pokarm typowo mięsny, a więc niezbyt odpowiedni dla Twoich Fishu demasconów?
-
Spokojna Twoja rozczochrana Sision, Mam akurat w domu potężny remont (ocieplanie), a przy okazji robię porządek z instalacją elektryczną. Konkretnie wymieniałem przyłącze z napowietrznego (bo mi przy każdej burzy kable zrywało) na kabel puszczony w ziemi. Dzisiaj było planowane wyłączenie prądu. Miało to trwac 2-3 godziny, ale trwało od 12 do 18:30. Jakby nie liczyc 6,5 godziny. Przyjechałem dopiero na "odpalenie" instalacji, nie miał kto przypilnowac, stąd chyba tak długo to trwało. Wydaje mi się, że w akwarium jest wszystko ok. Rybki wszystkie żywe, choc nieco ospałe. Raczej nie jest to spowodowane pogorszeniem parametrów wody (sprawdziłem - NO2 jest 0), ale spadkiem temperatury. Temperatura wody spadła przez tyle godzin z 26 do 21 stopni, a w pokoju przed włączeniem prądu i ogrzewania było 16, Także nie podejrzewam, aby u Ciebie po 9 godzinach i odpowiednich przygotowaniach (ja niestety nie dopełniłem starań, ale jak Cię znam u Ciebie będzie inaczej to wyglądało;) stało się coś niedobrego.
-
Plebiscyt na nową obsade dla Prezesa :)
greghor odpowiedział(a) na starykot temat w Obsada akwarium z pyszczakami
Hehe miałem podobny pomysł na ułożenie obsady - ryby z tego samego rejonu w naturze. W ten sposób dobrałem Afrę Red Top Likoma i Melanochromisa parallelusa (też występującego w północnej części jeziora, wokół wysp Likoma i Chizumulu). Niestety później się w tym wszystkim pogubiłem i dobrałem Ps. Elongatusa i przede wszystkim red blue z zupełnie innych rejonów geograficznych. Po pół roku obserwacji rybek afrę stawiałbym na ostatnim miejscu wśród gatunków które skłonny byłbym polecic. Niby prezentuje efektowne barwy, ale ma to miejsce stosunkowo rzadko. W momencie kiedy afry spadły na drugiej miejsce w hierarchii, to wogóle stał się nieczęsty widok. Po drugie postrzegam afry jako rybki (nomen omen) "bez ikry". Dopóki były największe w moim akwarium to dośc zdecydowanie w nim rządziły, jak parallelusy osiągnęły porównywalne rozmiary samce afry bez walki oddały pole. Teraz największe elongatusy również znacznie podrosły i znowu sytuacja z aframi się powtarza. Na podstawie własnych (krótkich jeszcze) doświadczeń polecałbym... Melanochromisa paralleusa;) Przy tej rybce chyba nigdy nie będzie nudno. Gonitwy trwają praktycznie cały czas, w różych konfigurcjach, często też jeden z samców "rozdziela" skaczące sobie do pysków panie. Czarno białe samice i połyskliwo granatowe, z dwoma białymi pasami i czarnymi płetwami samce - dla mnie nie ma piękniejszej rybki. Padła tu nazwa msobo, ale nie obrażając nikogo, to tu w klubie chyba ma je co druga osoba, a chyba większa radocha jest pielęgnowanie czegoś orginalnego, Także podałem propozycję na władcę dna, a jeśli chodzi o toń wody, to może się wypowiedzą mądrzejsi ode mnie,;] -
Nie możesz powiedzieć - trzyma się w takiej to a takiej obsadzie. Zależy to od wielkości i wystroju akwarium, innych gatunków, tego czy ryby są wpuszczone jako młode, a także temperamentu konkretnych osobników. 2+5 może być ok, ale ja na przykład planuje zostawić 1+3. U mnie od początku samiczki były ciemniejsze niż samce. W galerii znajdziesz wiele zdjęć tych rybek. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce np.: afra red top.
-
Ta rybka na dole to na pewno samiec, natomiast górna ciężko powiedzieć, bo zdjęcie jest niewyraźne. Generalnie samiczki mają mniej jaskrawe ubarwienie. Możesz też przyjrzeć się płetwie grzbietowej - jeśli jest ostro zakończona to na pewno samiec, jeśli " na okrągło" samica. 100% pewności będziesz miał dopiero kiedy samiczka zacznie inkubować, bo zdominowane samce są bardzo podobne do samiczek. Jesli chodzi o obsadę nie zdecydowałbym się na afra + salousi. Po pierwsze nie pasują żywieniowo. Afra musi mieć w diecie znaczny udział skorupiaków, a salousi choć jest klasyfikowany jako wszystkożerny, to jednak ze wskazaniem na pokarmy pochodzenia roślinnego (to informacja na podstawie lektury forum, a nie własnych doświadczeń). Po drugie niewiadomo, czy dość zaczepliwa afra nie potraktuje samca salousi, bo można przecież dostrzec pewne podobieństwa w ich ubarwieniu. Układ z yellow jest zdecydowanie lepszy w mojej opini, bo ten bardziej się odróżnia kolorystycznie, a poza tym urośnie większy niż afry.
-
130x35(50) bardzo nietypowa pokrywa - jakie oswietlenie?
greghor odpowiedział(a) na freelanc3r temat w Oświetlenie
Wpisz w wyszukiwarce galerii Roberto, tam jest kilka fotek tego akwarium. -
Wybieram się z synem w weekend (jeszcze nie wiem jutro, albo pojutrze w zależności od pogody) na wycieczkę do Wisły to mogę wziąść ze sobą swoje testy i porównać wyniki. Bez 100% pewności, że woda jest ok ja bym rybek do akwarium nie wpuszczał. Z drugiej strony jeśli nie będzie to cała obsada, jak już ktoś wyżej tu pisał, to powinno być bezpieczne. Jesli jesteś zainteresowana pomocą - daj znać na PW. ps. mam nadzieję, że Ustroń to ten górski, a nie Ustronie Morskie )
-
130x35(50) bardzo nietypowa pokrywa - jakie oswietlenie?
greghor odpowiedział(a) na freelanc3r temat w Oświetlenie
Jak może niektórzy pamiętają ja również początkowo przymierzałem się do akwarium wolnostojącego, czyli oglądanego nawet nie z dwóch a 3 stron. Technicznie da się takie coś zrobić, choć trzeba większość osprzętu zgromadzić na jednym z krótszych boków. Problemem jest to co napisał Mateusz - zero głębi, kiepski efekt wizualny. W galerii jest akwarium tego typu, wyglądające na zdjęciach naprawdę genialnie, ale wątpie czy na żywo prezentuje się to równie dobrze. Wystarczy, że w drugim pokoju będzie zapalone światło (czy po prostu w dzień) i zamiast rybek na tle skałek widzisz rybki, skałki i częściowo ten drugi pokój. Kombinowałem wówczas z różnymi ustawieniami kamieni (też czarnych, serpentynitowych) i najlepiej wypadało ustawienie po przekątnej. Najlepiej nie znaczy dobrze, więc zrezygnowałem, dosunąłem akwarium do ściany, zakupiłem najtańszy czarny plastik (bodajże aquela) i jest super. -
Aż tak, Świdry dostałem od czestera & danielj w połowie maja, a mimo że ostatnio przekazałem "ekipy rozrodowe" dwóm klubowiczom, u mnie świdrów jest zdecydowany nadmiar. Mnożą się jak diabli. Tak swoją drogą - wracając do tematu, zastanawia mnie czy duże ilości świdrów nie wpływają niekorzystnie na parametry wody. Z czegoś przecież muszą robić te swoje pancerzyki. Jesli robią z wapnia to być może obniża to w jakiś sposób twardość wody.
-
Wiem, że to odrębne dyskusje, ale Twoje wypowiedzi świadczą, że inną miarę przykładasz do swojej obsady, a inną do tej którą komuś proponujesz. Uważam, ze około 20 ryb w 375 litrów w standadowych wymiarach to nie jest za dużo. Przy trzech gatunkach można zacząć już więc coś kombinować nad układami wielosamcowymi. Ostatnio panuje na naszym forum tendencja do zmniejszania ilości rybek, gatunków, ale chyba to już jest zadaleko idące... Nie napisałem konkretnie, bo (wciąż) jestem na wakacjach w Zakopanem i kończył mi się czas w Internetcafe. Może teraz dokończę. Z podanych gatunków wybrałbym: - maingano - ps,elongatus chewere (ewentualnie w zależności który się bardziej podoba ps,elongatus neon spot) - ps, msobo magunga Nie proponuje ps, elongatus usisya bo mnie osobiście on w moim akwarium najbardziej zawodzi. Może to skutek towarzstwa bardziej agresywnych afr i paralleusów, ale nie pokazuje zbyt pięknych barw. W ramach koloru żółtego byłyby samiczki msobo, Okazale w tym towarzystwie prezentowałyby się też red-blue (na przykład zamiast elongatusa), ale nie znalazłem ich na proponowanej liście.
-
Makok, nie rób ludziom wody (nomenomen) z mózgu. Do swojego akwarium tutaj http://forum.klub-malawi.pl/viewtopic.php?f=15&t=3486&st=0&sk=t&sd=a chcesz wsadzić 16 rybek nonmbuna, w układach wielosamcowych. Tutaj proponujesz gościowi 10 rybek mbuna w układzie pojedynczych samców. W dodatku Twoje akawrium choć nieco większe pod względem litrów, ale jest krótsze. Zresztą nonmbuna potrzebują więcej litrów. Także zanim coś napiszesz - pomyśl, bo przecież ktoś to czyta. Do autora wątku - według moich krótkich doświadczeń 3 gatunki w takim samym akwarium jak Twoje jest bardzo oprzemyślaną opcją. Poczatkowo też tak wybrałem, ale pod namowami żony zdecydowałem się na czarty gatunek.
-
W Twoim przypadku gupiki, czy auratusy żadna różnica - i tak się musisz ich pozbyć. 170l, to zdecydowanie zbyt mało dla tych ryb, nawet jeśli chcesz mieć akwarium jednogatunkowe (a pewnie nie chcesz,. Ja trzymam mniej agresywnego kuzyna auratusa - paralleusa, w znacznie większym akwarium i powoli się przekonuje co potrafi "rodzinka" melanochromisów. Potencjalnie bojowe afry już spadły w hierarchii, choć są większe niż dwa wybarwione paralleusy. W Twoim akwarium za kilka miesięcy samiec (samce) auratusy zaczną rozstawiać swoje samice po kątach, a pyszczaki innych gatunków mają raczej marne szanse na przeżycie.
-
tak
-
Chodzi Ci o toto z prawej strony tego akwarium? Jeśli tak, to napiszę cytując klasyka komentarza siatkarskiego - "KA-TA-STRO-FA"
-
Ja napowietrzam własnie fluvalem 4+. Łącznik między wylotem z filtra, a zaworkiem venturiego zrobiłem z ok. dziesięciocentymetrowego kawałka zwykłego gumowego wężyka. W mojej instrukcji mojego filtra nic nie ma na temat tego łącznika, więc się go w opakowaniu nie spodziewałem, Filtr mam ustawiony na dnie, więc było konieczne aby wykonac taki łącznik. Pewnie przez to filtracja jest słabsza, ale narazie wszystko funkcjonuje ok. Jak już gdzieś pisałem na pewno nie zrezygnuje z bąbelków, bo mi się one podobają, a mam wrażenie, że i rybkom też.
-
Jestem pewien. Może moim błędem było to, że podawałem zbyt duży pokarm zbyt małym rybkom. Z drugiej strony rozmawiałem na tem temat z Mjuszain i doradziła stosowanie "jednorodnych' pokarmów. Tak to chyba jest, że do mixa dodaje się to co pozostaje z produkcji innych pokarmów, stąd jakość tej mieszanki nie zawsze jest najwyższa. 10 razy może się udać, a za 11 nie, dlatego ja mam kilka pokarmów, którymi karmie na przemian.
-
To nie są bakterie, bo tych byś przecież gołym okiem nie zobaczył;)To zdaje się jest to samo: viewtopic.php?f=22&t=1291&p=11113&hilit=tysi%C4%85ce#p11113 Ja też to miałem jak jeszcze mój zbiornik był dośc świerzy. Problem zniknął po poprawieniu cyrkulacji w akwarium. Z drugiej strony przemyśl stosowanie mrożonki malawimix, bo u mnie np ten pokarm śmiertelnie zaszkodził młodym red blue...
-
Do Lenka - Według mnie na pewno nie lepiej, bo w takim przedsięwzięciu chodzi o to, aby zrobić dobrze nie tylko rybkom, ale także tym którzy będą je oglądać. Dlatego zamiast 2,5k litrów z frontem 200x70cm, znacznie lepiej sprawdzi się 10 akwa po standard 240l. Jeszcze lepsze byłoby 10 akwa po 375l, ale tu już wszystko zależy od budżetu, Odnośnie wystroju możnaby wykorzystać doświadczenia z budowy klubowych ekspozycji na różnych targach.
-
Ja mam dokładnie odwrotne doświadczenia i obserwacje. Rybki najlepiej się prezentują i pływają po całym akwarium przy pełnym oświetleniu. W moim akwarium jest to 2x36W - Sylvania Grolux (przód), Sylvania Aquastar (tył). W tamtym tygodniu przy czyszczeniu akwa coś mi się poluzowało i przez kilka dni Aquastar nie świeciła. Ryby były jakieś takie nieruchawe, przy zbliżeniu się kogokolwiek do akwarium zaraz się chowały między kamieniami. Wcześniej takich zachowań nie znałem - nawet jak syn stukał rączką w przednią szybę, czy przy manipulowaniu wężykami do odmulania. Wszystko wróciło do normy po przywróceniu pełnego oświetlenia. Druga moja obserwacja "pod prąd" ogólnych trendów, to napowietrzanie z filtra wewnętrznego. Mam wrażenie, że rybki lepiej się czują przy jego włączeniu. Także autorytety autorytetami, trendy trendami, ale w moim akwarium jest mocne światło oraz bąbelki i tak zostanie, Poczytac sobie można, ale każdy ma swój rozum aby zadecydowac co dobre dla jego rybek.
-
Ja też mam fluvala (405) i złego słowa nie powiem na niego. odpowietrza się kilka sekund
-
Atman AT-203 + FZN-3 czy to wystarczy?
greghor odpowiedział(a) na rudolf temat w Osprzęt do akwarium
Ta aprobata to może li tylko Twoje samopoczucie poprawic. Cieszyc się będziesz, jak Twoje ryby będą się miały dobrze po tych eksperymentach. Mam wrażenie, że odebrałeś wiele uwag osobiście, a wszystkim chodziło przecież o dobro Twoich przyszłych rybek, -
Wyrazy współczucia. Nawet sobie nie wyobrażam jak się teraz czujesz... Jakoś się ta sąsiadka tłumaczyła?
-
Co do mięsożerności to chyba za dużo powiedziane. Są wszystkożerne i nie przeszkadza im diata afr. Nie wykluczone, że jeśli będziesz je trzymał z gatunkami typowo roślinożernymi i mrożonek będzie dużo mniej, to również będzie wszystko ok. Powiem szczerze, że mam za mało doświadczenia aby wypowiadać w kwesti takich niuansów. W każdym bądź razie smakuje im zarówno spirulina, jak i mrożony oczlik (inne mrożone też daje tylko teraz mi z głowy te wszystkie nazwy wyleciały, na pewno nie polecam malawi-mix). Co do suszonych pokarmów też są zawsze pierwsze. Zdjęć narazie nie umieszczam, bo aparat mam od niedawna i jeszcze się nie nauczyłem ich robić. Jakieś w kiepskiej jakości nie chce dawać na galerię. Więcej Ci napiszę na PW,