Jestem nowy na tym forum, więc nie będe zakładał kolejnego podobnego watku, a dopisze się do już istniejącego.
Miałem kiedyś akwarium z pyszczakami, ale z różnych przyczyn około 16 lat temu zlikwidowałem. Teraz już na swoim, przymierzam się do ponownego założenia swojego małego Malawi. Otóż jestem tym wszystkim trochę oszołomiony. Głównie chodzi mi o cały "osprzęt". Rybki i obsada to tak naprawdę rzecz wtórna i nie zaprzątam sobie tym narazie głowy, bo wiem, że decydując się na pyszczaki i tak będe miał pięknie i kolorowo.
Początkowo planowałem akwarium panoramiczne, ale po lekturze forum zdecydowałem się na "proste" 150x50x50, czyli nominalnie 375 litrów (kiedyś wszystkie akwaria były ramowe i nie było problemu,). Ale do rzeczy - mam potężny dylemat jaki system filtracyjny wybrać.
1. Czytałem już, że co użytkownik, to opinia, ale czy opierając się na kryteriach: 1)niezawodność, 2)koszt eksploatacji 3)poziom hałasu (jest najmniejistotne bo akwarium będzie stało w jadalni i nikomu nie będzie przeszkadzać w śnie itp) Eheim to dobry wybór?
2. Tak sobie myślę, że na tę pojemność flitr przeznaczony do akwarium max 350 litrów (np Eheim Profesional I 2227) to będzie za mało. Czy filtr na max 600l to już na pewno będzie to i nie będe musiał go wspomagać jakimś drugim filtrem np wewnętrznym?
3. Jak już dobiorę "moc" urządzenia okazuje się, że te Eheim są w wersji Clasic, Professionel, Professionel I, Professionel II i Professionel III. Każdy następny oczywiście droższy. Czy różnice pomiędzy nimi są na tyle istotne, aby inwestować kolejne pieniążki? Okiem laika są one dla mnie prawie niewidoczne, a budżet nie jest przecież nieograniczony
Help